Dziwny okres

[Gość Karola]

Witajcie, opiszę mój problem w skrócie. Mam partnera z którym jestem 6 lat. Każde z nas ma swoje dziecko z poprzednich związków. Od dobrych 4 lat uprawiany seks bez zabezpieczenia. Dwa razy na początku związku zażyłam tabletkę "po". W tamtym roku (lipiec) okres spoznial mi się tydzień. Oczywiście testy pozytywne ale zaczęło się plamienie i na usg nie było widać nawet pęcherzyka :(. W listopadzie i grudniu przyjęłam szczepionkę na corone. Od tamtej pory nie czuję w ogóle owulacji. Tzn wcześniej wiedzialam kiedy mam owulacje, powiększone piersi, inny śluz, zwiększone libido. Teraz? Nie mam żadnych z tych objawów. Nie wiem czy to wina szczepienie :(. Drugi mój problem jest taki że w tym miesiącu okres zaczął się 3 dni wcześniej. Bynajmniej tak myślałam. 7 lutego zaczęłam plamić, na wkładce była brązowa krew. Nie było jej jednak dużo. 8 lutego miałam normalne krwawienie i 9 i 10 lutego znowu plamienie(było tego niewiele koloru brązowego dlatego nie mogę powiedzieć że to okres). Dzisiaj rano wstaje siedama na toalecie a tu okres, dużo krwi i bez tampona się nie obejdzie. Dlaczego był i myślałam że to koniec a tu znowu okres. Przepraszam za taki długi post ale mniej więcej chciałam nakreślić sytuację. 

[Dziubala]

Karola, jeśli chcesz zajść w ciążę, to wybierz się do ginekologa na badania. Będziesz wiedziała na czym stoisz. Powiedz mu, że od lat się staracie o dziecko, to też będzie wskazówka dla gina co dalej robić.

[Gość Karola]

3 godziny temu, Dziubala napisał:

 

Dziękuję za odpowiedź. W mojej miejscowości jest tylko jeden ginekolog do którego jak chodzę mam wrażenie że przyjmuje kobiety "hurtem". Dłużej czekam na swoją kolej niż jestem jestem gabinecie. Nie wiem od czego zacząć, może jakieś badania krwi tylko jakie? 

[Dziubala]

Karola, warto wybrać się do gina poza swoją miejscowość. Zobaczysz czy warto było iść do innego ;), no i jak dobrze trafisz, to pokieruje cię tak, żebyś wiedziała co dalej.