Test ciążowy

[Patrycja1994]

Hej mam pytanie bo już sama chyba głupiej .. od kilku dni źle się czuję mam bóle brzucha rano bierze mnie na wymioty spodziewana miesiączka ma wypaść mi w niedzielę ,przechodząc koło apteki skusiłam się na test ciążowy ,zrobiłam go oczywiście nie porannym moczem tylko troszkę później i test daje mi trochę do myślenia, na pierwszy rzut oka nic nie widać jest tylko jedna krecha ale gdy podeszłam bardziej do światła to pojawiła się druga kreseczka po chwili ta blada kreseczka była bardziej widoczna gołym okiem . Z tego wszystkiego poleciałam do apteki po kolejne test i niestety nic na nim nie wyszło nawet pod światło, i teraz sama nie wiem o co chodzi czy pod światłem po prostu tak widać te kreseczki niezależnie czy się jest w ciąży czy nie czy może jest to aż tak wczesna ciąża że dwa testy robione pod rząd nie wykryje  tym bardziej że robiłam go po kawie no już sama nie wiem.. A może po prostu tej drugiej kreseczki nie ma Tylko ja sobie ją uroiłam..😕

Edytowane 30 Lipca 2021 przez Patrycja1994

[Gość Rsol]

Jeśli dajesz test pod światło to prześwituje plastik który podtrzymuje  papierek.  Jeśli chcesz być pewna to rozbierz go i zobacz czy tam niema  tego plastiku . A najlepiej idź  A bete z krwi i będziesz  wiedzieć czy to ciaza  albo zrob test o czułości 10mlu i zrob z porannego moczu

[Gość Kajka]

Zapewne to prześwitywała kreska fabryczna

[Gość Nadzieja]

W moim przypadku taki "cień" na teście zawsze oznaczal ciążę, a jak ciąży nie było to test był czysty jak łza, bez znaczenia w jakim świetle. Więc osobiście niebardzo wierzę w prześwitujące kreski 😛 Zrób test jeszcze raz, najlepiej po jutrze albo idź rano na betę jeśli nie możesz wytrzymać do niedzieli 😉