Co zrobić gdy dziecko kradnie?

[Gość Emka]

Witajcie.Moj syn ma kolegę z klasy,sąsiada który już raz ukradł mu drobne (byłam pewna że to on ale za rękę go nie złapałam),ukradł mu karty (syn je odzyskał a gowniarz powiedział że tylko pozyczyl).Raz ukradł drobne że stolu (nie złapałam ale w domu był tylko on).Mój syn często mówi mi że młody próbuje coś wynosić (głównie zabawki).Chodzą razem do klasy,ma 8 lat.Sasiadka ma 3 dzieci,to jest dziecko jej partnera.Nie chce jej oceniać ale zajmuje się dziećmi nieszczególnie.Mam jednak dość i nie wiem czy powinnam jej powiedzieć o tym że jej syn kradnie.Maz chce zrobić prowokacje i złapać go na gorącym uczynku zostawiając pieniądze na wierzchu.Adam-bo tak ma na imię kolega syna jest bardzo cwany i sprytny.Czesto kłamie.Niestety z powodu sąsiedztwa często bawią się razem choć kontakty ograniczam.Nie toleruje jednak kradzieży.Prosze Was o radę.

[Gość Doradca]

Z uwagi na bezposrednie sasiedztwo oraz trudna sytuacje finansowa tego dziecka nie powinno stosowac sie zadnych prowokacji wobec tak mlodego chlopca.

Dajcie mu milosc, dobroc oraz odrobine domowych wypiekow a sytuacja sama ulegnie poprawie.