Krwawienie pilne....

[Gość Klaudia]

Czekam na wizytę u lekarza. 

Nie wiem co ze sobą zrobić. 

Może ktoś coś odpisze zanim mnie przyjmą a ja jakoś będę miała zajęcie. 

Cześć.

Więc myślę że jestem w ciąży. Początki. Drażliwość piersi, czułam się też jakbym miała stan podgorączkowy. No i jakoś na 5 dni przed spodziewanym okresem wczoraj zobaczyłam na bieliźnie małe czerwone dwie kropki. Oczywiście nie robiłam testów bo naczytałam się że to za wcześnie na test płytkowy lepiej poczekać do okresu swojej miesiączki. Sprawdziłam w necie plamienie. Zagnieżdżenie zarodka. Spotykane. No i wczoraj tylko dwie kropki. Dzisiaj wracam z pracy wchodzę do wanny i chcę wziąć  prysznic. Same wiecie jak jest gorąco. I raptownie chlusnelo że mnie. Jak na moje oko obficie. Jasno czerwona krew. Przerażona obmyłam się ubrałam i mówię zrobię siku wiadomo jak się czeka na lekarza. Usiadłam na toalecie i w sumie znowu po pewnym czasie ze mnie wyleciało moim zdaniem więcej niż podpaska by wytrzymała. To raczej już nie jest plamienie! Teraz siedzę i nie czuję że coś ze mnie cieknie ale boje się wstać. Czy któraś miała taki objaw i zakończyło się to dobrze? Nie czuję bólu brzucha. Taki lekki dyskomfort. Ale nie zwijam się. Nawet nie wiedziałam że że mnie wycieknie w łazience. Żadnych wcześniejszych objawow. Boże czego to tyle trwa. A co jeśli takie krwawienie się utrzyma? Jak dla.mnie było tego więcej niż nawet podczas normalnej miesiączki. Boję się. Chłopakowi nie mówiłam jeszcze o symptomach nie chciałam zapęszac. A przed okresem nigdy mnie cycki nie bolały a sutki nie były ciepłe. No i nie czułam się jakbym miała stan podgorączkowy. Co myślicie? Tylko szczerze. Nie chcę bajek. Bajki są złe. Są nierealne. Oooooo zaraz wchodzę. Kończę. Może jednak ....

[Gość BAD NEWS]

27 minut temu, Gość Klaudia napisał:

Czekam na wizytę u lekarza. 

Nie wiem co ze sobą zrobić. 

Może ktoś coś odpisze zanim mnie przyjmą a ja jakoś będę miała zajęcie. 

Cześć.

Więc myślę że jestem w ciąży. Początki. Drażliwość piersi, czułam się też jakbym miała stan podgorączkowy. No i jakoś na 5 dni przed spodziewanym okresem wczoraj zobaczyłam na bieliźnie małe czerwone dwie kropki. Oczywiście nie robiłam testów bo naczytałam się że to za wcześnie na test płytkowy lepiej poczekać do okresu swojej miesiączki. Sprawdziłam w necie plamienie. Zagnieżdżenie zarodka. Spotykane. No i wczoraj tylko dwie kropki. Dzisiaj wracam z pracy wchodzę do wanny i chcę wziąć  prysznic. Same wiecie jak jest gorąco. I raptownie chlusnelo że mnie. Jak na moje oko obficie. Jasno czerwona krew. Przerażona obmyłam się ubrałam i mówię zrobię siku wiadomo jak się czeka na lekarza. Usiadłam na toalecie i w sumie znowu po pewnym czasie ze mnie wyleciało moim zdaniem więcej niż podpaska by wytrzymała. To raczej już nie jest plamienie! Teraz siedzę i nie czuję że coś ze mnie cieknie ale boje się wstać. Czy któraś miała taki objaw i zakończyło się to dobrze? Nie czuję bólu brzucha. Taki lekki dyskomfort. Ale nie zwijam się. Nawet nie wiedziałam że że mnie wycieknie w łazience. Żadnych wcześniejszych objawow. Boże czego to tyle trwa. A co jeśli takie krwawienie się utrzyma? Jak dla.mnie było tego więcej niż nawet podczas normalnej miesiączki. Boję się. Chłopakowi nie mówiłam jeszcze o symptomach nie chciałam zapęszac. A przed okresem nigdy mnie cycki nie bolały a sutki nie były ciepłe. No i nie czułam się jakbym miała stan podgorączkowy. Co myślicie? Tylko szczerze. Nie chcę bajek. Bajki są złe. Są nierealne. Oooooo zaraz wchodzę. Kończę. Może jednak ....

Obawiam się, że poroniłaś, na samym początku ciąży tak obfite krwawienie niestety na to wskazuje. Mimo wszystko trzymam kciuki. Daj znać co powiedział lekarz

[Gość Kajka]

Klaudia prawdopodobnie okres przyszedł wcześniej, pewnie w ciąży nie byłaś . Objawy mogły być na okres lub przeziębienie 🤷

[Gość Ogvh]

Zrób rano badanie krwi bhcg A w środę kolejne. Jeśli oczywiście 1 badanie wskaże ciążę. Ale szczerze wątpię byś była w ciąży. Przez te upały mogło się wszystko rozregullwac. Moja ostatnia miesiączka też się pojawiła wcześniej i też była dość intensywna.

Pozdrawiam