Dziwna sytuacja odnośnie ciąży.

[Gość ...]

Chcę podzielić się z wami pewną sytuacją,którą jest dla mnie bardzo dziwna. 

  Jestem chłopakiem mam 20 lat nie mam dziewczyny i jestem prawiczkiem. 

Ostatnio przeglądając serwisy typu facebook/instagram zauważyłem że moi znajomi ze szkoły z ,którymi chodziłem do klasy czy też równorzędnej lub rok 2 starszej mają już dzieci. 

   jakieś 6-7 dziewczyn już jest matkami natomiast dwie są w ciąży ,jedna nawet w drugiej ciąży  była też sytuacja ze dziewczyna z młodszej klasy wtedy miała 18 lat zaszła podczas roku szkolnego i dużo opuszczała.   Mój najlepszy kumpel właśnie się dowiedział że będzie miał córkę.  Wiem o tych sytuacjach oprócz ostatniej  z instagrama i facebooka ,Z których je obserwuje. W jednej z nich się podkochiwałem byliśmy ale krótko  nawet i jak zobaczyłem dziecko  i brzuch to trochę byłem w szoku i bardzo dlugo myślałem  o niej ale  nie o to chodzi.  Moje pytanie zmierza  do tego że dziwnie się z tym czuje że tyle osób które znałem niemal rok -1,5 roku po tym jak kontakt sie urwał JUŻ niańczą dzieci. Z jednej strony dziecko to odpowiedzialność zaś z drugiej fajna sprawa ,trochę im zazdroszczę że mają już bobo jeśli mogę to tak nazwać. Z czego waszym zdaniem to może wynikać że już mają dzieci  w wielu 20/22 lata wiem również że nie wszystkie są w związku . 

  

[Gość Nes]

Trudno powiedzieć. Podchodzę do tego pragmatycznie - 22 lata to wg najlepszej znanej mi wiedzy - najbardziej trafiony wiek na urodzenie dziecka. Dużo dzisiaj mówi się o chorobach dziedzicznych autosomalnych i chromosomowych, które powiedzmy szczerze - nie są dobrą nowiną dla swieżo upieczonych rodziców. Oczywiście nie jest regułą to, że rodząc pierwsze dziecko np. po 30stce urodzi się dziecko obciążone chorobami, ale jednak ryzyko jest duzo większe. Być może mamy tego teraz większą świadomość 🙂