CAVAN Irlandia poród

[Gość polka w Irlandii]

cześć!
jestem na końcówce 16 tygodnia ciąży, za tydzień wylatuje z narzeczonym do Irlandii, dokładniej do Cavan. zamierzamy tam zostać na dłużej, a na pewno na poród. moje pytanie, czy są tu dziewczyny, które mieszkają w Cavan lub po prostu w Irlandii?
mój problem polega na tym, ze nie znam kompletnie języka, angielski to dla mnie męka, no o irlandzkim nie wspomnę.. na milion procent nie dogadam się tam. wiem, ze do lekarza mogę chodzić polskiego, spoko fajnie. aczkolwiek co z porodem? co, gdy narzeczony nie będzie mógł być cały poród obok? czy przysługuje mi jakiś tłumacz? bądź możliwość załatwienia sobie położnej znającej język polski? stres jest to dla mnie ogromny, chociaż do porodu ogrom czasu niby..

[Gość Mama z irlandii]

Cześć ! Nic się nie martw kochana , będzie wszystko dobrze :) Jeśli jesteś jeszcze w Pl to zabezpiecz się w Luteinę tak w razie czego, a dokładnie gdyby Ci się jakieś krwawienie przytrafiło. Teraz w Irlandii jest mnóstwo Polaków pracujących w szpitalach , a poza tym masz prawo do tłumacza.
Rodziłam pierwsze dziecko w 2006 roku w Dublinie i też nie znaliśmy z mężem angielskiego .Za miesiąc ma się urodzić nasz kolejny syn tyle, że w Wexford ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę samych przyjaznych Irlandczyków wokół siebie :)

[Gość polka w Irlandii]

hej! ojej, jak fajnie, ze ktoś mi odpisał! luteinę mam pełen zapas już w razie czego. oswoiłam się już z wizja wyjazdu, ale o porodzie staram się nie myśleć, bo naprawdę przyprawia mnie o zawrót głowy haha myślałam, ze boje się porodu jak była wizja porodu w Polsce, teraz okazuje się, ze samego porodu się nie boje, tylko kwestii porozumienia się! mam nadzieje, ze jest tak jak mówisz, i trafie albo na jakiegoś polaczka albo będę mogła skorzystać z pomocy tłumacza!
oo ale super! w takim razie życzę pomyślnego rozwiązania! :)

[mamaFrancesca]

Polecam strone w Irlandii Adverts.ie na prawde mozna mnostwo rzeczy dostac za darmo albo wytargowac super cene!
Ja mam wozek cupla duo za 100 euro w idelanym stanie gdzie w sklepie trzeba za niego zaplacic ponad 1000 euro. Przewijaki, lozeczka i cala masa rzeczy na prawde za grosze!
Trzymaj sie cieplo , a jak cos to pisz ;)

[Gość polka w Irlandii]

dzięki za polecenie strony! pewnie zajrzę, być może skorzystam, aczkolwiek większość z tych rzeczy mam zapewnione na miejscu już na szczęście :) ale dobrze wiedzieć, ze istnieje taka strona :)
wyjazd już niedługo - w niedziele! a stres chyba co raz większy

[mamaFrancesca]

nie stresuj sie ,bo to nie wplywa za dobrze na maluszka ;)

[Gość polka w Irlandii]

drogie mamuśki, a jak to jest z rejestracja dziecka w urzędzie? czy Wasze pociechy rejestrowalyscie w Irlandii czy w Polsce? ja wolałabym w Polsce ale nie wiem czy jest taka opcja

[mamaFrancesca]

W Irlandii raczej nie chodzi sie po urzedach, jeszcze w szpitalu odwiedzi Cie pracownik socjalny, ktory zbierze wszystkie informacje wlacznie z nr konta na jakie chcesz zeby Ci wplywal "child benefit". Po kilku dniach dostajesz informacje gdzie masz sie zglosic po irlandzki akt urodzenia. Pozniej mozesz napisac do Ambasady o wizyte i wtedy mozesz tam aplikowac o Pl paszport dla dziecka, z reguly jest to ok 6 tyg.