Beznadzieja, co dalej

[Gość Buun]

Co zrobić kiedy świat ci się wali na głowę a ty jesteś w 9 miesiącu ciąży. Mój związek to jakaś pomyłka, starałam się to naprawić, prosić o zmianę,ale wszystko na nic. Nie widzę już przyszłości z ojcem mojego dziecka. Straszyłam, prosiłam ,tłumaczyłam a zmiany brak czyli co pozostało...... Rozstanie . Widocznie mu nie zależy skoro nawet nie spróbował i według mnie odpuścił a ja już nie chce dłużej w tej fikcji żyć już nawet nie chce próbować, straciłam nadzieję i uczucia .

[Gość Buun]

Chyba go już nawet nie kocham przez to jak się zachowuje . Przykre uczucie . Jak mu to mówię a on nie ma w sobie żadnych emocji a mnie ten ból brak zaangażowania, zlewka jednym słowem wykończy . Chce jeszcze być szczęśliwa i myślę że nie ma co czekać do porodu wtedy będzie tylko trudniej się rozejść i zostaniemy w tej beznadzieji na długo dłużej.

[Gość Michał 26]

Hej, wczoraj moja żona trafiła do szpitala ponieważ jest w 12 tygodniu ciąży i wystąpiło krwawienie po badaniu usg wyszło że dzidziuś jest prawidłowej budowy i serduszko też ładnie bije jednak zostawili żonę w szpitalu czy ktoś miał już taką sytuację? Jak mogę jej pomóc przetrwać ten trudny dla nas czas

[natkka147]

Michał jeżeli z dzidziusiem jest wszystko dobrze i serduszko bije to przyjąć to na spokojnie chociaż z doświadczenia wiem, że nie jest to łatwe. Lekarz przepisze jej leki na podtrzymanie i będzie dobrze