Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Gość Clo napisał:

Po badaniu 12 dc a pecherzyk 14.4 mm i to z lewego policystycznego jajnika 🙂 teraz tylko czekać 🙂 w niedziele powinna byc owulacja

U mnie również z tego, który miesiąc temu był czysto policystyczny 🧐 powodzenia 

Odnośnik do komentarza

AleksandraS, mam podobnie jak Ty.. zawsze się bałam, ze „wpadnę” i zawsze starałam się partnerem zabezpieczać.. ale może kiedyś byłoby łatwiej, a teraz człowiek ma 32 lata i czeka na ciąże jak na zbawienie.. powiem Wam, ze jest to mega dobijające, zwłaszcza ze wszyscy w pracy patrzą na mnie ja na te, która nie ma dzieci, a młode dziewczyny w koło zachodzą w ciąże.. jedna po drugiej.. eh::/

Odnośnik do komentarza

To mój 3 cykl z clo 🙂 no mam nadzieje ze jeszcze urośnie i będzie owulacja. Jeśli teraz się nie uda to gin powiedział ze będziemy musieli sprawdzić nasienie partnera. 
mnie po clo w ogóle nie bolały piersi aż dziwne bo zawsze ból był okropny. 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! :) 

Pisałam na tym forum z Wami w ostatnim cyklu, niestety w tedy się nie udało i zamknęłam forum, bardzo się zalamalam. 

Aktualnie to mój 4 cykl z clo, dziś jestem po ostatnim monitoringu pekly trzy pęcherzyki, a lekarz nie rozumie dlaczego nadal w ciąży nie jestem bo owulacje są piękne zawsze przynajmniej podwójne. 

Możliwe że przyczyną jest nasienie partnera jednak on nie zakłada takiej możliwości i zbadać się nie chce bo jak twierdzi jest zdrowy. 

Po tym cyklu mi zostaje badanie droznosc jajowodow, ponieważ przyczyny braku ciąży wg lekarza są tylko dwie albo niedrozne jajowody albo słabe nasienie.. 

Powinnam się cieszyć z takiej owulacji ale po powrocie do domu poprostu się popłakałam. To już ogólny 11 cykl starań. Po droznosci mam zamiar się starać jeszcze 4 cykle a jak partner niezrobi badania to daje sobie spokój. 

Mam nadzieję że u was lepsze nastroje :) 

Odnośnik do komentarza

Chyba jest takim egoista porostu albo się boi że 'to jego wina'. On twierdzi że porostu nie udało nam się jeszcze bo nie mamy szczęścia. Dla mnie mało możliwe ale zmusić go nie zmusze narazie daje czas na przetrawienie tematu. 

Twierdzi że chce, niedawno urodziło się dziecko jego brata i za małym szaleje, chciałby też mieć takiego skarba w domu. 

Dni płodnych pilnuje, zawsze w tedy 'jest gotowy' i pamięta żeby działać. 

Sama nie wiem. Czasem myślę żeby dać spokój i odejść. 

Odnośnik do komentarza

Ja mam podobnie owulacje piękne po clo, a ciąży brak... Postanowiłam skonsultować to z innym ginekologiem i on mi powiedział, że powinnam mieć zbadane wszystkie hormony w tym męskie... Bo jeśli hormony nie są w normie to będzie mi ciężko zajść w ciążę nawet przy pięknych owulacjach. CZy wy mialyscie robione jakieś badanie zanim dostaliście clo? 

 

Odnośnik do komentarza

Haha dobre z tym pojekmniczkiem 😄

Ja ze swojej strony zrobię ile mogę tylko jeśli to nic nie da to wyjścia nie będzie. 

Można powiedzieć że nie tak długo, prawie cztery lata. Mieszkamy że sobą od trzech. Mieszkaliśmy od siebie 350km i żeby być razem któreś musiało się przeprowadzić. Na początku byłam zakochana jak nastolatka, dla niego zostawiłam poprzedniego partnera z którym byłam 'od dziecka'. 

Ja mam 24 lata on w tym roku 33 🙂

Dlatego uważam też że ja jeszcze mam czas i dziecko jeszcze mogę mieć z kimś innym ale to tylko takie gadanie wiadomo że chce z nim i jak najszybciej, chce mieć razem dwójkę dzieci a partner młodszy nie będzie. I teraz dopiero widzę jak długo mogą trwać starania. 

Odnośnik do komentarza

Ame ja póki co to miałam tylko prolaktyne która była bardzo wysoka ale została unormowana I chyba nic więcej  🙂 i teraz biorę clo +bromergon.

Paula To faktycznie jesteś młodziutka 🙂 z drugiej strony jeśli byłby zaangażowany to oddac nasienie żaden problem w końcu robi to dla was, może warto poruszyć temat i porozmawiać .

A z jakiej Jesteś części Polski ? 🙂 

Odnośnik do komentarza

Ja miałam jakieś badania krwi na które skierował mnie ginekolog ale dokładnie jakie to ciężko mi powiedzieć to było na początku starań. 🙂

 

Narazie odpuszczam temat, jak będę mieć drozne jajowody i dalej nic nie będzie to będę musiała dać ultimatum.. 

Mieszkałam w Wielkopolsce a teraz w Mazowieckim 😄

A Ty/Wy dziewczyny? 

Odnośnik do komentarza

Mój tez sie troszke buntował z badaniem nasienia bo jak to mówił nie bedzie sobie do pojemniczka trzepał, ale widział jak mi zależy i jedna poważna rozmowa z moimi łzami i poskutkowało.

 

Ja nie mialam sprawdzanych hormonów ale chyba porusze temat na nastepnej wizycie u gina bo mam ostatnio strasznie dlugie i nierówne cykle. Dzisiaj 32dc test negatywny. Jak nie pojawi sie @ to w tygodniu beta dla pewności 

Odnośnik do komentarza

Mój mówi że swojego towaru oddawać nie będzie i jeszcze za to płacic xd

Ale to jest uparciuch z trudnym charakterem. Zobaczymy co będzie, może zdąży cię cud i będzie w końcu dobrze. 

Patka przykro mi 😞

Mam nadzieje ze mimo wszystko beta wyjdzie ładnie 🙂

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, nie chce nikogo pouczać i kwestionować waszych lekarzy, ale na jakiej podstawie dostajecie tak silne leki jakim jest clo jak nie miałyście badań, w tym badania nasienia partnera... dużo czytałam, pytałam i to podstawa, diagnostyka.. odnośnie badań partnera to sama wiem, ze ciężko jest namówić faceta, bo oni się boja się to może u nich być coś nie tak.. ale takie jest życie.. u nas, ani u mnie ani u partnera jakiś rewelacyjnie nie jest,  ale trzeba wierzyć!! 

Odnośnik do komentarza

Dawno mnie tutaj nie było... wlasnie nadrobiłam zaległości i przeczytałam wszystkie wpisy.

Clo... tak mi przykro ze jednak nic 😞 cieszę sie jednak ze walczysz dzielnie dalej. Znów idziemy łeb w łeb 🙂

Ja obiecałam sobie ze wrzucę na luz... Łatwo nie było. Szczególnie że w tym czasie 3 osobom z bliskiego otoczenia jakby „z marszu” sie udało. Powiem Wam że jestem silniejsza. Cieszę się że nabrałam dystansu.

Miałam kolejny cykl z CLO i cos zaczęło sie dziać na plus. W 7dc czułam sie dziwnie, zrobiłam test owulacyjny - pozytywny! Na drugi dzien monitoring okazało sie ze miałam owulacje! (Przytulanki były :)) ale endometrium totalnie nie było przygotowane do zagnieżdżenia... na dodatek w drugim jajniku 3 pęcherze (od 12 do 15mm). Istniało ryzyko ze to torbiele, co jak wiemy jest przeciwwskazaniem do dalszego leczenia Clo. Gin jednak kazała pare dni pózniej ponowić test owulacyjny. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak test pokazał drugą kreskę, z dnia na dzien coraz silniejszą. Monitoring potwierdził trzy dorodne pęcherze (20-25mm).

Jutro okaze sie czy pekly. Po poprzednim cyklu wiem, ze pomimo ovitrelle moze byc rożnie.

Odnośnik do komentarza

Oo ja, tez jestem Paula z Wielkopolski co prawda na co dzień mieszkam we Wrocławiu.

U mnie juz na pierwszej wizycie dostałam skierowanie na badanie krwi w tym hormonów i był to strzał w 10. Niestety co lekarz to wiele koncepcji leczenia, sama pracuje w branży medycznej więc wiem jak to jest. Każdy człowiek jest inny i trzeba do niego podchodzić indywidualnie 🙂 

Moj partner miał badanie nasienia kilka lat temu i bylo wszystko ok tak mi powiedział, wyniku nie widziałam 😛 Pewnie jak bedzie trzeba to zrobi to jeszcze raz, w koncu nie robi tego dla siebie a dla nas 😉 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...