Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Hopefull
W dniu 9/5/2020 o 8:59 PM, Gość Drop napisał:

Cześć! Wieki mnie tu nie było.. czy jest tu ktoś jeszcze ze „starej” gwardii? Hopefull, zaglądasz tu jeszcze??

Hej Kochana, zaglądam ale rzadziej. Co u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Gość Justyna

Cześć dziewczyny, siędzie dzisiaj cały wieczór i czytam Wasze historie ☺️ Jak cudownie było czytać po tych wszystkich nieudanych próbach, że w końcu się udało 🥰 zaczynam swoją przygodę z Clo od następnego tygodnia, staramy sie z mężem od około 2 lat. Wyniki męża bardzo dobre, u mnie niby tez nie najgorzej, ale nie wiem czemu nie idzie 🤷‍♀️ Byłam u różnych lekarzy, był duphaston, była luteina, dla wspomagania od jakiegoś czasu biorę Ovarin, a teraz Clo. Boje się, że coś jest nie tak, lekarz tego nie wykrył, a ja się tylko faszeruje lekami 🤦‍♀️ Nie wiem co mam o tym myśleć, wszystkie koleżanki i kobiety w rodzinie już po porodach, nawet nie mam z kim pogadać, bo one nie rozumieją tego problemu, wszystkie za pierwszym lub drugim razem zachodziły w ciąże, z czego oczywiście się cieszę, ale jednak pojawia się to pytanie: dlaczego nam się nie udaje od tak? 😓 życzę Wam dziewczyny dużo zdrówka, super, ze jest takie formy gdzie można się wygadać 😃 dobrej nocy życzę 💜

Odnośnik do komentarza

Justyna ja też jestem tu od niedawna i również to mój pierwszy cykl z clo, tyle że ja już po owulacji. My z mężem też się już dłużej staramy bo od ponad roku (zaraz będzie 1.5roku, jedno poronienie) i powiem szczerze ja już jestem na tyle zrezygnowana że ostatnio powiedziałam mężowi że chyba pisane nam jest zostać w dwójkę. Też większość naszych bliskich znajomi czy w rodzinie już mają dzieci a my nadal nic....

Ten ginekolog do którego chodzę obecnie to w czasie starań mój czwarty, każdy poprzedni kazał czekać - starać się  albo wysyslal nas to nowe badania, obecny podjął w końcu jakieś kroki i biorę clo i duphaston...

Nie wiem czy też tak masz, ale ja już się zastanawiam czy nie iść do psychologa bo jak wychodzi jedna kreska to miesiąc w miesiąc łapie strasznego doła 😞

Pozdrawiam i trzymam kciuki ❤️

Odnośnik do komentarza

Powiem Ci, że co miesiąc mam przeczucie, że tym razem się udało, tylko jakiś inny objaw niż zawsze i wszystko przypisuje ciąży 😓 

Kiedyś testowałam co miesiąc, teraz już tego nie robię, stwierdziłam, że póki naprawdę nic nie wskazuje, tylko moje przeczucia, na ciąże to nie robię, żeby nie tracić jeszcze ostatnich nadziei 

Też już jestem zrezygnowana, mąż pociesza, ale widzę, że on też powoli traci zapał. Boje się tylko tego, że w końcu nam się uda i skończy się to poronieniem 😭 przykro mi, że już to przeżyłaś 😓

A Twój mąż bierze jakieś suplementy?

Trzymam kciuki za Was, oby clo pomógł, ja się dowiem dopiero za miesiąc, bo w piątek mam dostać @, także jak będzie terminowo to w następną środę zabieram się za clo ☺️

Odnośnik do komentarza

Ja też co miesiąc mam TYPOWE objawy na ciążę 😂 to już chyba psychika tak działa.

Ja ogólnie robiłam badania na trombofilie i tam mi wyszła mutacja genu, która oznacza że właśnie u mnie zarodek może mieć problem z implantacja...

Nam lekarz powiedział że 3 cykle na razie zrobimy z clo a jak nie wyjdzie to laparoskopia. Ogólnie nam powiedział że jak jego leczenie nie przyniesie skutku w ciągu 6/8 m-cy to proponuje in vitro. 

Mąż bierze witaminy dla mężczyzn i do tego Wit D osobno bo w tych jego to mało tego akurat. A twój coś bierze? 

To czekanie potem jest najgorsze.. Ja mam 21 dc z clo.

Też mocno trzymam za was kciuki, oby nam wszystkim clo pomogło😊

 

Odnośnik do komentarza

Cieszę się, ze nie jestem z tymi objawami sama 🤣 teraz się boje, ze nie rozpoznam tych prawdziwych 🙈

No właśnie ja nie mam nic zdiagnozowane, oczywiście to jest dobra wiadomość, ale robiłam badania na tarczyce, poziom progesteronu i prolaktyny, wszystko w normie, gin twierdzi, ze wszystko wyglada ok, tylko dlaczego to nie chce zaskoczyć? 🤯

Mąż ma książkowe nasienie, ale nie bierze żadnych witamin i lubi sobie wypić piwko po pracy lub dwa, także myślałam, żeby mu kupić jakieś witaminy. Czytałam o Profertilu, ale cena kosmiczna za miesiąc kuracji, a czy rzeczywiście pomogą? A wczoraj natknęłam się na Androvit w bardziej przystępnej cenie i myśle, ze od dzisiaj spróbujemy to, zobaczymy. 
Moja koleżanka ma znajomych co się starali 8 lat i w końcu stwierdzili, ze idą w In vitro, udało się za pierwszym razem i to bliźniaki, już cieszą się sobą od miesiąca 🥰
Czekam razem z Tobą w takim razie, kiedy masz mieć miesiączkę? 

Odnośnik do komentarza

Ja mam dostać okres za równo tydzień, no i zobaczymy.. 

A miałaś sprawdzana droznosc jajowodow? Robiłaś sobie badanie witaminy D? Ja na początku jak się staraliśmy to miałam ciągle niedobór i teraz muszę brać 4000j. ale wyniki się poprawiły, teraz mam wyżej niż najniższa norma jaka jest możliwa, więc spoko 🙂

Noo co do suplementów dla mężczyzn to mojemu mężowi lekarz kiedyś też polecił jakieś, ale kuracja na miesiąc kosztuje 150 jakoś, tak myślę że jak mu się skończą te witaminy co ma to chyba w końcu też kupimy te lepsze, chociaż ja twierdzę że to wina po mojej stronie całkowicie.. On ma wyniki nasienia dobre, ja mam chora tarczyce (choć uregulowana), endometrioze, ta mutacje o której pisałam i kto wie co jeszcze... Przy chorej tarczycy to potem różne choroby się przyczepiają dodatkowo bo ulad odpornościowy jest kiepski.

Odnośnik do komentarza

Nie robiłam żadnych innych badań, miałam nadzieje, ze jakby co to lekarz mi zleci, ale jak teraz z clo nie pójdzie to powiem mu, ze chce tez inne badania porobić, co tam będzie potrzebne to robię. Zobaczymy, ale mam taki dylemat, bo wróciliśmy z zagranicy już prawie rok temu, dostałam prace w zawodzie, w przedszkolu na rok, teraz dowiedziałam się od dyr, ze przedłuży mi umowę na następny rok i z jednej strony chce się starć o dziecko, a z drugiej strony szkoda mi tej pracy. No ale jak już kupiłam wczoraj clo to decyzje już chyba podjęłam 😃

Jadę właśnie do apteki, może się tez podpytam pani farmaceutki co poleca nie z tej najwyższej półki ☺️

Odnośnik do komentarza
Gość Hopefull
17 godzin temu, Gość Clo napisał:

Hopefull 🙂 a u mnie w porzadku, juz leci 15 tydz;) a was co słychać? Trzymam caly czas kciuk;)

To wspaniale! A jak sie czujesz? Doskwierają/doskwierały Ci nudności? Od marca nie odbywamy wizyt w klinice, nie przyjmuję gonadotropiny w związku z tym. Trudno nazwać ten ostatni czas staraniami bo totalnie nie kontroluję cyklu 🙂 teraz nawet nie wiem który mam dzień 🙂

Chodzę regularnie do psychologa, biorę leki i psychicznie czuję się rewelacyjnie pomimo tego, że w wiadomym temacie nie zmieniło się nic. Chyba w tym tygodniu powinnam dostać @ ale nawet piersi mnie nie bolą więc pewnie się spóźni 🙂 
 

Drop, co u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Justynaa31 napisał:

Nie robiłam żadnych innych badań, miałam nadzieje, ze jakby co to lekarz mi zleci, ale jak teraz z clo nie pójdzie to powiem mu, ze chce tez inne badania porobić, co tam będzie potrzebne to robię. Zobaczymy, ale mam taki dylemat, bo wróciliśmy z zagranicy już prawie rok temu, dostałam prace w zawodzie, w przedszkolu na rok, teraz dowiedziałam się od dyr, ze przedłuży mi umowę na następny rok i z jednej strony chce się starć o dziecko, a z drugiej strony szkoda mi tej pracy. No ale jak już kupiłam wczoraj clo to decyzje już chyba podjęłam 😃

Jadę właśnie do apteki, może się tez podpytam pani farmaceutki co poleca nie z tej najwyższej półki ☺️

Rozumiem to doskonale, my jak byliśmy po ślubie to mówiłam że nie chce na razie dziecka bo też wtedy dostałam fajna pracę, no ale z drugiej strony jak dowiedziałam się o endometriozie to zaraz zaczęliśmy się starać i już nie patrzyłam na pracę bo i tak wiedziałam że dłużej nam pójdzie te staranie, tak na prawdę nigdy nie wiadomo kiedy wyjdzie... A najgorzej jak się planuje to wtedy zwykle nie wychodzi wcale 😞

Jakby Ci Pani w aptece jakieś witaminy polecila to daj znać 🙂

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość MONIZE napisał:

Rozumiem to doskonale, my jak byliśmy po ślubie to mówiłam że nie chce na razie dziecka bo też wtedy dostałam fajna pracę, no ale z drugiej strony jak dowiedziałam się o endometriozie to zaraz zaczęliśmy się starać i już nie patrzyłam na pracę bo i tak wiedziałam że dłużej nam pójdzie te staranie, tak na prawdę nigdy nie wiadomo kiedy wyjdzie... A najgorzej jak się planuje to wtedy zwykle nie wychodzi wcale 😞

Jakby Ci Pani w aptece jakieś witaminy polecila to daj znać 🙂

No właśnie, gdyby to wszystko było takie łatwe i za pierwszy razem się udawało to byłaby możliwość poczekania, aż dostanie się umowę na stałe, a tak, czas ucieka, a ciąży jak nie było tak nie ma i nie wiadomo kiedy będzie 😓

pani w aptece powiedziała, ze Androvit nie wspomaga typowo płodności, chociaż między innymi, ale na wspomaganie płodności dla mężczyzn poleca ten Profertil, 60 kapsułek 200 zł 😳 to jest kuracja miesięczna, pokazywała mi tez Parenton za 60 zł, on ma inny skład, ale tez jest suplementem wspomagającym. Nie wiem co mam wziąć teraz, muszę sobie to przeanalizować 😛 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny pisałam tu jakiś czas temu chyba w lutym.. a wiec od stycznia brałam clo. I nic 😔 Staramy się prawie dwa lata. Wyniki moje prawidłowe oprócz tego że nie miałam owulacji ale po clo były pęcherzyki.

Narzeczony miał zabieg usuwanie zylaka powrozka nasiennego w lutym. Wtedy miał słabą ilość plemników. W zeszły wtorek spermiogram po zabiegu wyszedł idealny duuuużo powyżej normy. Wiec trochę się uspokoiłam ze u niego jest juz dobrze.

Mam 26l narzeczony 27l. Ślub miał być 4 lipca no ale z podowdu coronavirusa przełożyliśmy na przyszly rok na kwiecień. Co mnie jeszcze trochę dobiło.

Plus dostałam wczoraj skierowanie na laparoskopie z chromoskopia. 

Miała któraś z was ten zabieg ???? Mam trochę  pytań. 

 

Odnośnik do komentarza

Clo Ja to zamykam miesiąc bo mam 30.11 lub 1.12 także pamietam jak była dobra passa i wszystkim się udawało :), ciekawe co zreszta dziewczyn? Masz kontakt? Jesteś na jakiejś grupie? Typu listopadowe mamy albo na grupie fb? 🙂

Dziewczyny: przed zajesciem w ciąże powinnyście brać kwas foliowy 400 ja miesiąc przed ciąża zaczęłam i chyba zalaczylo albo głowa odpuściła bo był to już 4 lub 5 cykl z clo wiec miałam przedostatni a mój partner tez miesiąc wcześniej brał takie witaminy głównie chodzi o skład https://www.doz.pl/apteka/p128886-DOZ_PRODUCT_Multivitamina_Men_tabletki_powlekane_60_szt.

musi być selen, cynk, żelazo Ale na szczęście te powyższe witaminy nie są drogie bo już tez przestałam mieć nadzieje..

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Gość Martuu napisał:

Clo Ja to zamykam miesiąc bo mam 30.11 lub 1.12 także pamietam jak była dobra passa i wszystkim się udawało :), ciekawe co zreszta dziewczyn? Masz kontakt? Jesteś na jakiejś grupie? Typu listopadowe mamy albo na grupie fb? 🙂

Dziewczyny: przed zajesciem w ciąże powinnyście brać kwas foliowy 400 ja miesiąc przed ciąża zaczęłam i chyba zalaczylo albo głowa odpuściła bo był to już 4 lub 5 cykl z clo wiec miałam przedostatni a mój partner tez miesiąc wcześniej brał takie witaminy głównie chodzi o skład https://www.doz.pl/apteka/p128886-DOZ_PRODUCT_Multivitamina_Men_tabletki_powlekane_60_szt.

musi być selen, cynk, żelazo Ale na szczęście te powyższe witaminy nie są drogie bo już tez przestałam mieć nadzieje..

Dzięki za podpowiedz jeśli chodzi o witaminy dla mężczyzny 😃 

Ja od 3 miesięcy sumplementuje ovarin, oprócz kwasu foliowego są tam tez inne witaminy. Siostra mojego męża brała tylko to i tez starali się 2 lata i się udało, ale jej mąż brał te tabletki za 200 zł, wiec w sumie nie wiadomo, które tabletki pomogły 😃

Odnośnik do komentarza

Justynaa31 nie wiem co dokładnie ale nam pomogło i ja tez miałam witaminy za 100zl ale zaczęłam szukać po składzie i znalazłam te dla mężczyzn :))

chodzi żeby była porządna dawka, facetowi nie zaszkodzi 😜

Odnośnik do komentarza

Justynaa31 mąż mi podpowiedział że jemu Pan doktor też polecał brać ten profertil, więc chyba serio muszą być dobre, my jak nam się skończą teraźniejsze witaminy to myślę że zakupimy te tabletki 🙂

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie wiem jak mam to napisać... zrobiłam test, coś mnie tknelo, dawno tak prędko testu nie robiłam, bo okres niby mam dostać za 5/6 dni, ale dziś mam tak nabrzmiale piersi (nigdy aż tak nie mam na okres), zrobiłam i wyszły dwie kreski, niby ta druga taka lekka, ale jeeeest ❤️ jutro rano powtórzę test i chyba pójdę na betę żeby to potwierdzić 🤔 oby moje szczęście trwało długo 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość MONIZE napisał:

Dziewczyny nie wiem jak mam to napisać... zrobiłam test, coś mnie tknelo, dawno tak prędko testu nie robiłam, bo okres niby mam dostać za 5/6 dni, ale dziś mam tak nabrzmiale piersi (nigdy aż tak nie mam na okres), zrobiłam i wyszły dwie kreski, niby ta druga taka lekka, ale jeeeest ❤️ jutro rano powtórzę test i chyba pójdę na betę żeby to potwierdzić 🤔 oby moje szczęście trwało długo 

Super wieści!!! Daj znac jak wyszla beta. 

Nawet nie wiedziałam ze testy ciążowe plytkowe moga byc tak czule...

 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość MONIZE napisał:

Dziewczyny nie wiem jak mam to napisać... zrobiłam test, coś mnie tknelo, dawno tak prędko testu nie robiłam, bo okres niby mam dostać za 5/6 dni, ale dziś mam tak nabrzmiale piersi (nigdy aż tak nie mam na okres), zrobiłam i wyszły dwie kreski, niby ta druga taka lekka, ale jeeeest ❤️ jutro rano powtórzę test i chyba pójdę na betę żeby to potwierdzić 🤔 oby moje szczęście trwało długo 

Super gratulacje :)Który to twój cykl na clo?

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Gość Monika napisał:

Super gratulacje :)Który to twój cykl na clo?

Pierwszy, dlatego sama jestem w szoku! Do tej pory nie mogę uwierzyć😁 Dziewczyny a co myślicie w takiej sytuacji o chodzeniu do pracy? Czytałam trochę o wpływie koronawirusa na ciążę (choć to dane nie potwierdzone)... 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...