Marzenia o porodzie domowym

[Matka bliźniaczka]

Jestem w drugiej ciazy. Pierwszy porod (z ktorego zreszta mam bardzo dobre wspomnienia) mial miejsce w szpitalu, ze wskazan medycznych. Mialam mocne postanowienie, ze drugie dziecko na pewno w domu ale w miedzyczasie wyprowadzilismy sie z Holandii, gdzie porody domowe sa standardem.

Kiedy okazalo sie, ze jestem w ciazy, moja pierwsza mysl to byl porod w domu :-) Niestety, tutaj gdzie mieszkam obecnie jest to rzadkosc. Pal licho koszty, gorzej najblizsza polozna ktora odbiera porody w domu mieszka prawie 200 km dalej :-(

Trudno mi sie z tym pogodzic. Bardzo chcialabym rodzic w domu, z drugiej strony boje sie po prostu nie pojechac do szpitala, nie czuje sie az taka twardzielka.
Warto o to zabiegac i sciagac polozna z daleka? W tej chwili nie jestem w stanie dostrzec zadnych plusow porodu w szpitalu w porownaniu z domowym (jestem zdrowa, w zdrowej fizjologicznej ciazy) i troche miotam sie z decyzja.

[Dziubala]

Matka bliźniaczka, z opisu wynika, że masz już bliźnięta, więc to będzie chyba twoje trzecie a nie drugie dziecko ;)
Co do porodu domowego, to choć podoba mi się taka opcja, to nigdy bym się na nią nie zdecydowała. Dla mnie poród powinien być w szpitalu, gdzie matka i dziecko są pod opieką lekarzy i w każdej chwili mogą zareagować, gdyby coś się zadziało. Ale to wynika z moich osobistych przekonań, wiem, że są kobiety, które mają inne zdanie :)
Miesiąc temu jeszcze w ciąży nie byłaś, więc to początki i to, że teraz jesteś w zdrowej i fizjologicznej ciąży nie oznacza, że coś po drodze albo na finiszu nie zmieni. Życzę ci bezproblemowej ciąży i oby tak było do końca :)

[Gość Mamasita]

Matka bliźniaczka a w którym tygodniu jesteś?

[Gość Mamasita]

Jeśli Cię nadal ten temat interesuje, to się odezwij, bo chętnie pogadam. Sama jestem tematem mocno zainteresowana już od co najmniej 8 lat i też myślę nad porodem w domu, jeśli mi będzie dane..