Spadek płytek krwi w ciazy

[Gość Yzaa]

Mam nadzieje że nie powtarzam wątku ale mam chciałabym was zapytać o płytki krwi w ciąży bo nie wiem czy powinnam się martwic. Odkąd jestem w ciąży z miesiąca na miesiąc mam spadek płytek krwi nieznacznie ale był. Zaczynałam od 170..160..152.. ale cały czas był w normie a teraz odebrałam wyniki i norma jest od 150 ja mam 130 więc w miesiąc spadło mi o 20. Do porodu pozostało dwa miesiące. Czy powinnam się martwic ta tendencja i przyspieszyć wizytę u lekarza ? Następna mam za 3tygodnie. Czy mogę coś do tego czasu zdziałać dieta aby nie doprowadzić do spadku poniżej 100 ? Wiem że znieczulenie zo można dostać od 80. Czy któraś z was miała znieczulenie zo lub podpajęczynówkowe z płytkami poniżej normy ?
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. To moja pierwsza ciąża i przeżywam wyniki a nie chciałabym odebrać sobie możliwości zzo lub ewentualnej cesarki w razie komplikacji.

[Amanalka]

Dieta nie pomaga na plytki, to nie anemia.

Przy takich ilosciach moim zdaniem nie ma obaw. Jak zejda ci ponizej 100 to musisz skonsultowac sie z hematologiem, nie mozesz wtedy dostac znieczulenia zzo. Ogolnie teraz masz jeszcze ok, ale monitoruj te spadki, zwlaszcza popros lekarza o zlecenie badania plytek krwi manualnie, bo jest to rzetelniejszy wynik niz ten w morfologii w automacie.

[2boys]

Mi zaczęły spadać podkreślić koniec ciąży, stopniowo do 150 tys a potem w tydzień spadły do 63 tys. Wyladowalam na sorze a lekarz stwierdził zespół Hellp.
Nie mam na celu nikogo straszyć ale lepiej wcześniej o czymś wiedzieć aby móc działać i zweryfikowac swoje ew objawy.
Przy hellp m.in. podwyższone są próby wątrobowe ASPAT i ALAT. I jest wyższe ciśnienie (choć ja miałam w normie cały czas)
Występuje to rzadko ale dobrze sprawdzić czy to nie to.
Pozdrawiam

[Gość Yzaa]

Dziękuję Wam za odpowiedzi.
Amanalka dziękuję, poproszę o badanie manualne płytek. Za 3 dni mam wizytę mam nadzieję że dotrwam do porodu jakoś bez dalszych spadków. Ale zestresowałam się bo mam niski próg bolu i sama wizja porodu sn mnie stresuje a tu jeszcze nagle pojawiła się opcja że bez znieczulenia ... Eh... :(
2boys dziękuję za informacje. A jak u Ciebie skończyła sie ta sytuacja ? Wszystko w porządku przy porodzie i z dzidziusiem wszystko ok ? Poród SN czy cesarka w takiej sytuacji ?

[2boys]

Z soru prosto na stół, ratowanie życia mojego i synka. CC w 36 tc. W szpitalu dwa tygodnie bo ze mną było źle, musiałam dojść do siebie. Z synkiem wszystko było ok, dziś jest zdrowym dwulatkiem.
W drugiej ciąży nic się nie powtórzyło, synek ma dwa miesiące:)
A jak u Ciebie sytuacja?
Pozdrawiam

[Gość Yzaa]

2boys dobrze że z Tobą z dzieciaczkami wszystko ok. Mi niestety płytki spadaja po trochu co prawda ale jednak. Martwi mnie to bo do porodu jeszcze kawałek.... A czy na te płytki pomaga np. witamina B12 ?

[Amanalka]

Yzaa nie pomaga nic na płytki. Hematolog może przepisac Ci sterydy, ale to przy naprawde niskich wartosciach.
Ogolnie zadne witaminy ani dieta nie pomoze. Ja łudzilam sie, ze tak bedzie, bo najpierw trafilam na trefna lekarke hematolozke, dopiero jak trafilam na prawdziwego specjaliste to mi wytlumaczyl, ze na plytki nie mozemy podzialac dieta.

Jakie wyszly Ci wyniki ostatnio jak robilas metoda manualna? Bo w przypadku maloplytkowosci tylko ta metoda jest liczona.

[Gość Yzaa]

Amanalka dziękuję za odpowiedź. Szkoda że dieta nie pomaga bo byłabym w stanie znieść wszystko a takto taka bezradnosc. Jak byłam u lekarza i mówiłam o problemie to nie dostałam skierowanie niestety na manualne. Ale chyba się sama zainteresuje i zrobię prywatnie przy następnym pobraniu. Na razie na automacie wyszło mi 122 więc spadło o 9 jednostek w 2 tygodnie. Niby nie jakoś dużo ale tendencja spadkowa cały czas jest. Czy jest szansa że ten poziom się jeszcze podniesie ? Czy nie ma takich cudów ?

[Amanalka]

Im bliżej rozwiązania tym rzadszą mamy krew, więc pewnie jeszcze trochę spadnie. Ale jeśli w zwykłej morfologii wyszło Ci 122 to myślę, że nie powinnaś się martwić (i pewnie dlatego też Twój lekarz nie zleca dodatkowych badań czy konsultacji).

Płytki krwi potrafią się okresowo odrobinę poprawić przy wzmożonym stresie. Ale na jakieś gigantyczne skoki nie licz.