MORFOLOGIA RATUNKU

[Gość MAMA ZUZALKI]

MAM OGROMNY PROBLEM Z 13 MIESIECZNA CÓRECZKĄ. CÓRECZKA PÓŁTORA TYGODNIA TEMU ZACZĘŁA PODGORĄCZKOWYWAĆ PRZEZ KILKA DNI POTEM GORĄCZKA,ROZPOZNANO INEKCJE GARDŁA ALE ZE WZGLĘDU NA DŁUGA GORĄCZKĘ ZOSTAŁ JEJ WŁĄCZONY 5 DNI TEMU AMOTAKS,GORĄCZKA PO PIERWSZEJ DAWCE JUŻ SPADŁA(PO 6 GODZINACH),NIUNIA ZACZĘŁA JEŚĆ TYLKO MNIEJ ZDARZAŁY SIE BIEGUNKI I WYMIOTY I ZWIĘKSZYLI CÓRCE PROBIOTYK I PRZESZŁO. W MIEDZY CZASIE DOPADŁ JĄ KATAR I MOKRY KASZEL(TAKI Z KÓRYM IDZIE SOBIE PORADZIĆ),CÓRKA ODKĄD ZACZĘŁA BRAĆ AMOTAKS SŁABIEJ JADŁA NIZ ZAWSZE.ALE OD WCZORAJ NIE CHCE JEŚĆ WOGÓLE NIC,BUTELKI NIE CHCE,PŁACZ ,KRZYK DO TEGO JEDZENIEM RÓŻŃYM Z ŁYŻECZKI PLUJE(CHOĆ WIDAĆ ŻE JEST GŁODNA),WCZORAJ NA NOCNYM POZ KAZALI ZROBIĆ MORFOLOGIE Z ROZMAZEM.WYNIKI TROCHE MNIE PRZERAZIŁY JESLI CHODZI O ROZMAM.DODAM,ŻE GÓRA MORFOLOGI DOTYCZĄCA KRWINEK CZERWONYCH JEST OK,(LEUKOCYTY OGÓLNA LICZBA,ERYTROCYTY,HEMOGLOBINA,HEMATOKRYT,MCV,MCHC,PŁYTKI KRWI- TE ELEMENTY SĄ W NORMIE),NATOMIAST:
RDW-SD 34,6(N 36,4-46,3)
RDW-CV I PDW W NORMIE
MPV 9,0(N9,4-12,5)
P-LCR16.9(N19,1-46,6)
PCT W NORMIE
NEUTROFILE 1,07(N1,5-7)
LIMFOCYTY MONOCYTY EOZYNOFILE W NORMIE
NATOMIAST ROZMAZ MASAKRA:
NEUTROFILE 15,1(N25,0-60,0)
LIMFOCYTY 74,8(N 25,0-50,0)
MONOCYTY W NORMIEI EOZYNOFILE TEŻ
BAZOFILE 3,3
NIEDOJRZAŁE GRANULOCYTYIG% 3,00(N0,00-0,004)
NIEDOJRZAŁE GRANULOCYTY ILOŚCIOWO 0,21(N0,00-0,03)
JESTEM PRZERAŻONA LIMFOCYTAMI I WOGÓLE
DODAM ŻE CÓRCE PRZEBIJAJĄ SIĘ DWÓJKI DOLNE SA NA ETAPIE PRZECINANIA JUŻ KAWAŁKI WIDAĆ.
ALE MARTWI MNIE TO ŻE ONA NIC KOMPLETNIE NIC NIE JE ANI NIE PIJE A Z TYM DRUGIM ZAWSZE BYŁ PROBLEM.NA SPIOCHA POTRAFIŁA JEŚĆ A TERAZ NAWET NA ŚPIOCHA KRZYK WRZASK UDĄŁO MI SIE DZISIAJ WMUSIC 2 *210ML MLEKA Z KASZKA.ALE BYŁO CIĘZKO,BAŁAM SIĘ ZEBY SIE NIE ODWODNILA .NIE CHCE NIC WZIĄC DO BUZI NO I TE WYNIKI...DODAM ZE MA KATAR I LEKKI MOKRY KASZEL.
PROSZE POMOZCIE JAKOS,NIE WIEM CO ROBIC,NASZA PEDIATRA DOPIERO WE WTOREK BEDZIE?:((

[Gość Mama Wiktorka]

Witam, prosze sie za bardzo nie przejmowac , te wyniki moga byc efektem infekcji ktora corka w tej chwili przechodzi. Co do jedzenia to jest to calmoqucie notmalne ze podczas choroby dzieci nie maja apetytu, moje tez wlasnie tak przechodzily roznorakie unfekcje, najwazniejsze zeby duzo pila . Trzymam kciuki , wkrotce bedzie lepiej, pozdrawiam

[Gość Mama Zuzalki]

Dziekuje bardzo za porade;)tez mam taka cicha nadzieje ze to od tej infekji+zeby. Ogolnie corka do tej pory byla zarloczkiem.
Przestraszona jestem tymi limfocytami tyle teraz slyszy sie o nowotworach i bialaczkach u takich malych dzieci. Masakra.