Jak obniżyć pH pochwy

[Gość Nalja]

Hej, jakiś czas robię sobie testy pH, jestem w 28tc. Od tygodnia pH wynosi około 5-5,5 w zależności od pobiaru, a norma jest do 4.5. :/ Wcześniej było ok. Byłam u dwóch lekarzy. Jeden nie widział stanu zapalnego, zalecił tylko lactovaginal. Drugi lekarz stwierdził, że ten stan może być spowodowany luteina dopochwową , bo ona podwyższa pH. Zrobiono posiew z szyjki, ale wyszedł tylko GBS, wzrost miernie obfity i tego się ponoć nie leczy. Od kilku dni biorę lactovaginal i dzisiaj kupiłam jeszcze krem Vitagyn C. Rano, jak leki się utrzymują, to pH jest ok. 4.5-4.7 właśnie, a wieczorem, jak wypłyną, to rośnie w okolice 5.5. Zastanawiam się co w takiej sytuacji? Jak zakwasić to środowisko pochwy? Czy może lepiej odstawić wszystkie leki na 3, dni i iść na biocenozę? Proszę o poradę.

[Zani2407]

U mnie jest około 6 Ph i lekarz mówił że jest to normalne, w ciąży jest podobno nieco wyżej niż normalnie. Jak brałam progesteron dopochwowo było 8 i wtedy dostałam coś przeciwzapalnie i dodatkowo piłam wode z cytryną nie slodzilam herbaty i ogólnie unikalam cukru za to wrzucalam sobie suszona żurawinę do herbaty. Skąd masz informację że norma jest 4,5? W ciąży również? Dzisiaj byłam u lekarza sprawdził mi ph i powiedział że jest ok. Dodam że kiedyś się uparlam i poszłam na biocenoze pochwy i nic nie wykazała wszystko w porządku.

[Gość Nalja]

Hej, szczerze, to Twoja odpowiedź mnie uspokoiła... Bo czytałam, że pH >4.5 już jest złe, co prawda czytałam, że w ciąży się robi bardziej zasadowe, też wszędzie straszono, że jeśli wzrośnie powyżej 4.5, to oznacza stan zapalny lub rozwój bakterii. Z Twojego opisu wynika, że takie pH to może jest stan normalny, więc może nie powinnam się nim tak martwić. Spróbuję tej cytryny, dobrze też zadziała na pęcherz. :)

[Gość Nalja]

A jeszcze jedno, mówisz u siebie o pH pochwy, czy moczu? Bo ja o pH pochwy ;)

[Zani2407]

Pochwy oczywiście na każdej wizycie sprawdza mi ginekolog ostatnio wczoraj i nawet dla pewności zajrzałam w książeczkę i jest tam 6/7 I wczoraj powiedział że jest prawidłowo. w 8tc miałam 8 i wtedy był stan zapalny i dostałam globulki i spadlo na 6 ale martwilam sie to potem miałam biocenoze pochwy i bylo dobrze. Lekarz mi wyjaśnił że nie dość że brałam progesteron które obniża pH w pochwie to sam fakt ciąży zmienia środowisko w pochwie na bardziej zawodowe dlatego też ciężarne są bardziej podatne na infekcje i właśnie żeby infekcji nie złapać to pije szklankę wody z cytryną z rana i od tamtej pory jest ok ale tak czy siak dobrze robisz że obserwujesz i dbasz o swoje zdrowie i jednocześnie maluszka ale w tym momencie myślę że nie masz ze czym martwić :) kontakt z lekarzem i obserwacja to klucz do sukcesu wszystkiego dobrego :)

[Zani2407]

przepraszam progesteron obniża kwasowośc środowiska w pochwie jednocześnie podwyższa to pH teraz napisałam prawidłowo:) hehe

[Gość Nalja]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. ;) Teraz jestem spokojniejsza. ;)