Leżenie na brzuszku

[Gość Mlodamama1]

Witam !
Mój synek półtoramiesięczny, kiedy w łóżku leżał dziś na brzuszku wysoko uniósł główke,raczki mial blisko klatki piersiowej I główka mu ma bok poleciała (przeciążenie) I sie przekrecil, okolo 2 razy, natomiast p.o. drugim razie sie rozplakal I byl nie spokojny, no I senny troszke. Kiedy pił z piersi był spokojny I zasypiał. Czy jest mozliwe ze moglo zajsc naciagniecie miesni karku czy jakies mikrouszkodzenia w mozgu itp. ? :/ Poczytalam troche w internecie I juz sie stresuje ta sytuacja. Czy mam sie tym martwic?, czy to nic takiego? Jestem mloda mama.. to moje 1 dziecko. Bardzo prosze o pomoc

[Dr n. med. Tomasz Grzelewski]

NIc sie nie stało proszę sie nie denerwować

[Gość Mlodamama1]

Szanowny Panie Doktorze,
Jeszcze mam jedno pytanko.
Dzis mialam mojego maluszka na recach w pionie (zawsze podtrzymuje glowke I pupe) ale chcialam zobaczyc czy dobrze mu czapeczke zalozylam, I troche ta glowka do tylu sie odchylil bo sie zdenerwowal. N.a. spacerku sobie pospal, w domku spi dalej. Czy w takiej sytuacji takze nic sie nie stalo? Tzn. Te mikrouszkodzenia mozgu ? Bo nie wiem co mam myslec :/
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam

[marzena1626]

Widziala kiedys Pani jak pediatra bada noworodka? Jak glowa podczas badania lata mu wokol szyji bez jakiegokolwiek podtrzymywania ? Gdyby dziecko mialo byc tak kruche ze delikatne odchylenie glowki spowodowaloby
jakieś uszkodzenia to co drugi z nas bylby kaleka. Pan doktor to potwierdzi?