Badania laboratoryjne w ciąży

[Lena141197]

Witam:)
Mam pewną sprawę i pytanie. Otóż byłam na 1-szej wizycie u ginekologa w sprawie mojej ciąży i dostałam skierowanie na pierwsze laboratoryjne badania. Niestety wizyta była prywatna więc i badania będą płatne (nawet na skierowaniu wyraźnie pisze 'platne'). Gdy zobaczyłam ile to będzie wynosić to jednak wolę zrobić to na NFZ...
I teraz pytanie, czy mogę poprosić lekarza rodzinnego aby wypisał mi takie samo skierowanie tylko na NFZ? Czy musi być to ginekolog NFZ? Jakieś porady?

[Gość Akemi]

Rodziny też może tylko nie w każdej przychodni wypisze na wszystkie badania.U mnie wypisalby morfologię i mocz,także śmiech na sali.
Dowiedz się czy u ciebie nie funkcjonuje Luxmed, Medicover albo inne ubezpieczenie zdrowotne i czy np.ktorys z lekarzy nie przyjmuje w ramach takiego pakietu.To się bardzo opłaca.Masz wtedy płatność 130 zł miesięcznie i masz zapewniony pakiet badań,lekarza i ewentualnie dodatkowych specjalistów.Umawiasz się tak jak prywatnie a mówisz że na Luxmed i wszystko pokrywa ubezpieczyciel.
Ja początkowo tak chciałam zrobić ale moja przychodnia zawaliła i nie podpisała umowy z Luxmedem i niestety wszystko place.

[Gość xyza]

Rodzinny nie wypisze na wszystko. Jesli nie chcesz placic to mozesz pojsc do gin na nfz i dostaniesz skierowanie do laboratorium na nfz. Ale chyba lepiej ograniczac wizyty w przychodniach gdzie roi sie od chorych.

[Gość Caro84]

Wydaje mi się, ze nawet gin na NFZ nie może wypisać wszystkich badań i za niektóre i tak trzeba będzie zapłacić z własnej kieszeni. Ale na cześć na pewno może dać skierowanie wiec warto się wybrać żeby chociaż trochę zaoszczędzić.
Ja chodzę do ginekologa prywatnie, ale badania mam w cenie wizyty i wydaje mi się, ze to bardzo dobre rozwiązanie bo płace 160 zł miesięcznie i mam w tym badania, wizytę i usg.

[Gość xyza]

Tak Caro za czesc badan i tak trzeba placic ale to tez zalezy jak sie zagada z dr.
Ja w jednej ciazy za zadne badania nie placilam. Nawet na grupe krwi. Ale to juz lekarz na siebie bral jakby co.

[Gość Domi123]

Ja właśnie wczoraj robiłam te wszystkie wymagane badania i aż się za głowę złapałam, jak mi ponad 200 zł policzyli. Zapytałam, czy lekarz rodzinny mógłby mi te badania przepisać, to dostałam odpowiedź, że raczej nie,że tylko ginekolog na nfz jak już, ale to wiadomo, ile by się czekało na wizytę.

[Gość Caro84]

No niestety w naszym państwie nic tylko zachodzić w ciąże i rodzic dzieci... Nie dość, ze na macierzyńskim mniej płaca a wiadomo dziecko kosztuje to jeszcze za badania trzeba płacić z własnej kieszeni.
Pracuje w laboratorium wiec często widywałam kobiety w ciąży, które wydawały ogromne sumy na badania bo wiadomo, ze nikt na tym nie oszczędza.
Gorzej chyba maja tylko ci, którzy nie mogą zajść w ciąże i się diagnozują- to są dopiero koszty :/.

[monyaa]

Tez chodze prywatnie do gina i by nie placic za badania krwi ide do przychodni przyszpitalnej nfz - polozna mnie zapisala do gina i on tylko dal skierowania - caly pakiet gratis bez problemu (toksoplazmowa, rozyczka, HIV , grupa krwi etc.) i mowil ze jak bedzie potrzeba przyjsc po kolejne to nie ma problemu.

[Gość Akemi]

Caro gdzie takie luksusy macie?
U nas (Puławy i okolice) niestety za wszystko trzeba oddzielnie płacić.Wizyta 150,jak z USG to 220 i to u zwykłego lekarza.Badania osobno płatne.Ja oprócz tego do endokrynolog co 1,5 miesiąca chodzę to dodatkowa 100.Teraz na szczęście powiedziała że mogę pod koniec ciąży przyjść bo ustaliliśmy dawkę i wyniki są super.Jedynie jakby mi cukier za wysoki wyszedł to muszę do niej biec,ale mam nadzieję że będzie w normie.

[Gość xyza]

Niestety albo stety moj dr ma w swojej placowce cennik ogolny dla wszystkich usług ale w gabinetach placi sie roznie. Na stronie jest info ze wizyta z usg w 2 trym ciazy pojedynczej 180-250 zl a ja place 120 zl. Zawsze placilam 100 zl a od tego roku 120. Troche po znajomosci lekarz wiec nie wiem czy to mam specjalna znizke czy jak. Usg genetyczne od 250 zl a placilam 200 albo 220 juz nie pamietam. Ostatnio zaplacilam za wizyte taka sama jak poprzednio 50 zl a nie 120 zl (wizyta nie planowana wcześniej) ale usg bad ginekolog szyjki i usg tetno dziecka waga moja. W sumie mialam tez mysle ze z 6-10 wizyt z pelnymi badaniami gratis bo nie placilam nic i dr mowil ze na kolejnej wizycie zaplace a placilam na drugiej jak za 1. Takze mysle ze to zalezy od lekarza jeszcze. Placówka tylko prywatna.
U mojej mamy z kolei dr na nfz zlecal mi w poprzedniej ciazy wszystkie badania na nfz. Wiec tez po znajomosci. Ale wiem ze tam w gabinecie wszystkie babki maja nieodpłatne badania. Najwyzej pozniej dr musi dolozyc do badania ze swoich.
Luksus w.lubuskiego.

[Gość Caro84]

Jestem z Trojmiasta a lekarza mam w takiej wiosce pod Gdanskiem. Normalna wizyta u niego jest tańsza niż ta w ciąży, ale wtedy za ewentualne badania trzeba płacić samemu. Natomist w ciąży tak jak mówiłam płace zawsze 160 zł i mam badania w cenie. Powiem szczerze, ze pierwszy raz się z czymś takim spotkałam, ale teraz już się nie dziwie czemu tyle kobiet decyduje się prowadzić u niego ciąże. Nie dość, ze świetny specjalista to jeszcze badania na miejscu.
Ja jestem w o tyle fajnej sytuacji, ze jako pracownik laboratorium mam u siebie zawsze zniżkę 50% na badania dla siebie i dla rodziny, ale szczerze mówiąc bardziej opłaca mi się ta opcja u lekarza. Po mimo tego, ze badania wykonywane są u konkurencji ;).
Z doświadczenia wiem, ze u nas sporo prywatnych gabinetów ginekologicznych ma podpisane umowy z laboratoriami i oferują badania albo w cenie albo chociaż taniej. Chociaż znam i takie, w których lekarz pobiera wymaz a pacjentka sama musi szukać laboratorium żeby wykonać badanie.

[Gość Karolajna33]

Dobrze mieć na takie przypadki zabezpieczenie w postaci dodatkowych pakietów medycznych zakupionych prywatnie czy to przez pracodawcę. Ja długi czas korzystałam z pakietu Lux Medu u pracodawcy, jak przeszłam na swoją działalnośc też sobie wykupiła, bo jednak daje duże zaplecze w przypadku kiedy trzeba wykonać kosztowne badania szybko. Na NFZ często się czeka, lata po skierowania a w Lux Medzie można załatwić to niemal od ręki. Koszt zalezy jaki pakiet wybierzecie rzędu stu maksymalnie dwusty paru zł miesiecznie, ale jednak jak sie obliczy, że jedna wizyta prywatnie + badanie to często kilka stówek, to się bardzo opłaca.

[Lena141197]

Dziewczyny a czy jeśli założyłam już książeczke ciąży u prywatnej ginekolog, a teraz będę chodzić gdzieś indziej na NFZ, to muszę jakoś dać znać tej poprzedniej że rezygnuje z prowadzenia ciąży u niej ? Jestem pierwszy raz w ciąży w dodatku mam 20 lat, nie jestem jeszcze obeznana :)

[Duża Mi]

Witam. Mam pytanie robilam badanie z krwi beta hcg wyszla mi 77,6 mlU/ml ktory to Tydzien?

[Gość xyza]

Lena ja bym poinformowala tak zostałam wychowana.
Duza mi masz odp.w oddzielnym watku.

[Gość bellatrice]

Przede wszystkim na początku ciąży trzeba wykonać badania krwi w celu oznaczenia grupy - badanie wykonują oboje rodzice. To są proste badania, ale pozwalają ocenić ryzyko wystąpienia konfliktu serologicznego. Profilaktyka polega na podaniu Mamie zastrzyku z immunoglobuliny (w internecie sporo można na ten temat poczytać, i.in. na konfliktserologiczny.pl). Do tej pory refundowany był jedynie zastrzyk podawany po porodzie, ale od stycznia bezpłatnie można się starać o zastrzyk profilaktyczny, podawany już w 28 tc :)

[Gość Veronicca]

Drogie Mamy, nie dajcie sobie wmówić, że za zastrzyk z immunoglobulinami w każdym przypadku musicie płacić! Obiło mi się o uszy, że nie wszystkie Mamy zdają sobie sprawę z refundacji zastrzyku w profilaktyce śródciążowej w placówkach NFZ. Macie swoje prawa :)

[Gość leia_cain]

Gdzieś na forum czytałam, że jedna z przyszłych Mam była w kwestii refundacji bardziej zorientowana od farmaceuty w aptece.. Zastrzyk jest refundowany, ale w placówkach NFZ, nie w aptekach! Trzeba jednak być zorientowanym we własnym zakresie ;) swoją drogą dzięki za namiary na stronę!

[Gość alexandraromanov]

O samym konflikcie serologicznym i profilaktyce sporo też można wyszperać tutaj: https://web.facebook.com/mamarhminus/?_rdc=1&_rdr

[Gość Ricka]

Niestety smutna prawda jest taka, że nie wszyscy lekarze prowadzący o profilaktyce śródciążowej w kwestii konfliktu serologicznego swoje pacjentki odpowiednio informują. A to jest ich obowiązek.

[Gość kindofangel]

W zasadzie po co sięgać jeszcze po ten zastrzyk w 28 tc?

[Gość Ricka]

Daje niemalże 100% redukcji ryzyka immunizacji, zastrzyk poporodowy to zaledwie 98%.

[Gość luminelle]

Dziewczyny pewnie wiele z Was leczy się prywatnie. Czemu się nie dziwię bo sama również chodziłam do ginekologa prywatnie, jednak mozecie sporo zaoszczędzić na badaniach.Mianowicie możecie wybrać sie do lekarza na fundusz i poprosić o skierowanie na badania laboratoryjne. Lekarz nie powinien robić z tym problemów i wypisac skierowanie na to na co może :)
http://wzdrowymcielezdrowyduch.com/kto-to-jest-lekarz-rodzinny-i-jakie-ma-obowiazki/

Pewnie nie na wszystkie badania będzie miał podpisany kontrakt, jednak na część badań na pewno :)