Samotna ciąża

[Gość Tulipka23]

Drogie mamy lub przyszłe mamy. Potrzebuje wsparcia bo nie wiem co robić. Zaszlam w ciążę z chłopakiem z ktorym krótko sie spotykalam. On jest po rozwodzie, ma już corke. Nie znam nikogo z jego rodziny. Gdy dowiedział sie o dziecku przez jakies 2 tyg był przy mnie, mówił ze sie cieszy, zeale będziemy rodziną. Później zniknął z dnia na dziendzień na 3 miesiące mówiąc mi ze on nie chce z nami być. Teraz jest, odzywa sie, mowi ze zawdze gdzies tam kolo nas bedzie ale nie wie jeszcze jak bo ma swoje problemy o których nie moze mi powiedzieć. Nie wiem co mam robić. Jego rodzina nie wiem ze bedzie mial dziecko. On chyba chce tak bez uznawania synka dawać kase co i wpaść raz na dwa miesiące zobaczyć dziecko. Czy powinnam na to pozwolic czy lepiej dla synka bedzie jak nie będzie go w ogóle?

[Gość xyza]

Moze te wątki pomogą:

https://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/3435215,rozstanie-w-ciazy-podzielcie-sie-doswiadczeniami,12#lastpost
https://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/3144115,samotne-ciezarowki,55#lastpost

Dziwne zachowania ktorych w zyciu nie bylabym wstanie tolerowac. Zajsc w ciaze moglas a o swoich problemach nie moze powiedziec?? Gdzie dojrzalosc tego faceta??

Jak dla mnie to plan moze radykalny ale zabezpiecz przyszlosc swojego dziecka i swoja czyli ojcostwo alimenty ew. Widzenia jak bedzie chcial bez praw do dziecka. O czyms to swiadczy jak zwial na 3 miesiace i tez jest po rozwodzie i ma dziecko. Ja milosci tutaj nie widze ani do Ciebie ani do przyszlego synka. Ale zycie pisze rozne scenariusze...
Przepraszam jesli Ciebie urazilam nie mialam takiego zamiaru.

[Gość anonimka]

Popieram xyza... bardzo Ci współczuję sytuacji. Życzę dużo siły dla Ciebie i maluszka a my kobiety mamy w sobie wielkie jej pokłady zdolne przezwyciężyć wszystko. Trzymam kciuki, żeby ułożyło się jak najlepiej. Niech Maleństwo będzie dla Ciebie wsparciem każdego dnia w podejmowaniu właściwych decyzji. Bądź silna!!! Jeszcze poznasz kogoś wspaniałego z kim zbudujesz trwałe i szczere relacje. Wciąż istnieją mężczyźnie przez duże M, odpowiedzialni i dla których dziecko z poprzedniego związku nie jest przeszkodą. Życzę szczęśliwego rozwiązania

[Gość Akemi]

Myślę podobnie jak dziewczyny.Powinnaś zabezpieczyć przyszłość dziecka i ubiegać się o alimenty.Nie ma że zrobił dziecko i ucieka a będzie pojawiał się kiedy mu pasuje.Ani dla ciebie nie będzie dobra taka niestabilność ani dla dziecka.Ty musisz mieć spokój,zwłaszcza teraz,wiedzieć na czym stoisz.Juz teraz powinien dawać ci pieniądze na lekarza,badania,na wyprawkę.
Widać nie dojrzał ani do założenia pierwszej rodziny ani teraz.Szkoda tylko ludzi którzy traktowali go jak osobę dorosłą a on okazał się dużym,wyrośniętym dzieciakiem.Ale to juz inna kwestia.
Dołączam się do wypowiedzi xyza - poznasz jeszcze kogoś kto będzie na tyle dojrzały by pokochać ciebie i twoje dziecko.Sama mam koleżankę która była z nieodpowiednim facetem przez długi czas.Bo dziecko,bo rodzina,bo dojrzeje,bo się ułoży...ale się nie ułożyło.Pozniej "przypadkiem"poznała chłopaka,który zakochał się w niej i pokochał dziecko jak własne.Mimo że chłopak miał 9 lat bardzo szybko zaczął mówić do niego tato.Pobrali się,są szcześliwi i mają już wspólnego synka.Takze wszystko jeszcze się ułoży,tylko trzeba być dobrej myśli mimo że teraz nie jest łatwo.
Nie wiem jakie są relacje z twoja rodzina i czy możesz liczyć na wsparcie kogokolwiek.Bo to jest ważne żeby mieć z kim pogadać w trudnej chwili,żeby czasem sobie popłakać a potem podnieść głowę i iść dalej.Forum to fajne miejsce żeby się wygadać ale nie zastąpi przytulenia i otarcia łez kiedy jest gorszy dzień.
Mimo wszystko jeśli ci to pomaga to pisz.Bedziemy wspierać,choć sytuacja każdej z nas jest diametralnie inna.

[Irene]

Bardzo mi przykro, że spotkałaś takiego człowieka. Każda z nas ma silną potrzebę poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji. Dzieci również. W Twoim obecnym stanie najważniejsze jest żebyś skoncentrowała się na sobie, a ten Piotruś Pan niech robi co, chce. Wartościowego faceta jeszcze spotkasz! Nie trać czasu na kogoś, kto już zawiódł.

Dziewczyny dobrze radzą - zadbaj o przyszłość dziecka. Nie ma, że nie uzna. Jeśli tego nie zrobi, załóż mu sprawę o uznanie ojcostwa (jeśli będzie robić problemy i się wypierać sąd zleci badania genetyczne). Facet musi uznać ojcostwo, by mógł być zobowiązany przez sąd do płacenia alimentów. I to kolejna sprawa, którą takiemu należałoby założyć. I pamiętaj! Potrzeby dziecka rosną razem z nim, a więc co kilka lat masz prawo wnosić o podwyższenie alimentów - przynajmniej sędziowie zakładają coś takiego.
[Przy każdej ze spraw o alimenty musisz mieć wyliczone, bo sędzia zapewne o to zapyta, ile płacisz miesięcznie za pożywienie dla siebie, dziecka, ile za leki dla dziecka, gdy choruje, szczepienia, ile za media, mieszkanie, czy mieszkasz sama, czy rodzice pomagają, ile i do czego im się dokładasz, ile płacisz za środki czystości, niezbędną chemię, czy leczysz się na coś i przyjmujesz leki na stałe - sędzia wylicza ile kosztuje Cię życie, ile potrzeba na dziecko]
Już teraz zbieraj paragony, faktury za zakupione rzeczy dla malucha, za leki, jeśli będziesz musiała jakieś brać - dobrze mieć podkładkę, że już ciąża kosztuje. Jeśli facet chce się udzielać finansowo już teraz - korzystaj. I nie ostrzegaj go o planach dot. sądu. Chłopy za bardzo kombinują, by się wymigać. Pracuję w sądzie od kilku lat i swoje widziałam na sprawach rodzinnych. Przede wszystkim widziałam, jak samotne mamy świetnie sobie radzą! Facet nie jest naszą drugą połówką - można bez niego doskonale funkcjonować. Podziwiam te kobiety. Też sobie poradzisz. Teraz dbaj o siebie i dziecko, jesteście najważniejsi.

[Motylek86]

niestety na nim nie bedziesz mogla polegac, ale na pewno znajdziesz kogos w swoim otoczeniu na kogo bedziesz mogla liczyc. Oczywiscie od obowiazkow ojciec dziecka nie ucieknie, nie pozwol mu na to. Alimenty na pewno bedzie trzeba ustalic. Z czasem na pewno wszystko sie Wam ulozy! ciesz sie rosnacym dzidziusiem i zycze Ci zeby wokolo Ciebie byly same zyczliwe Ci osoby, ktore pomoga i wesprza Cie w macierzynstwie

[alexia0806]

Tulipka23
Przykre jest to, ze kobiety trafiają na takich mężczyzn. Z jednej strony można bylo się tego spodziewac, ze w taki sposób postąpił.
Przede wszystkim nie możesz się zalamywac bedziesz miala dziecko a dziecko jest darem o które trzeba dbać i cieszyć się ze jest .
Musisz dbać o siebie i maluszka w brzuszku życzę Ci córki bo córki sa naprade cudowne i zawsze Ty bedziesz dla córki najważniejsza
Kolejna sprawa nie bierz kasy bez potwierdzenia i uznania go ojcem.
Dziecko by Ci nie wybaczylo jak zablokujesz je od kontaktu z dzieckiem
Jak sie chce widzieć z dzieckiem niech robi to regularnie a nie z doskokou bo dziecko to przeżyje
On tez musi miec poczucie odpowiedIalnosci za swoje czyny. Chyba zdawał sobie sprawę ze seks to nie tylko zabawa ale powinien sie liczyć z tym ze przyjemność moze zakonczyc sie ciaza.
Musi zdecydować czy zostaje z Tobą czy z rodzina nie daj sie motać i wysłuchiwać piękne słówka
Ty musisz byc twarda i stanowcza
Nie martw się sama tez dasz rade wychować dziecko
Glowa do góry w końcu bedziesz mamusia a ciaza to cudowny stan
Trzymam kciuki aby wszystko się ułożyło .

[Gość Tulipka23]

Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia! To dla mnie bardzo ważne. Mam ba szczęście kochaną, cudowną mamę która mnie wspiera i pomaga i nie może się doczekać wnuczka i rodzinę która też mi pomaga jak może. Oczywiście są też ciocie dobra rada które twierdzą że dla "dobra dziecka" powinnam ja zabiegać o dobre relację z ojcem itd. Ale wiem, że takich rad też nie unikne. Smutno mi bo naprawdę tyle razy dawałam mu szanse i mowilam mu wiele razy żeby powiedział jakie to problemy, że może da się je razem szybciej rozwiązać, ale to nic nie zmieniło...
Najbardziej boli mnie to ze ukrywa mnie i dziecko przed rodziną, że mój synek może nie pozna siostry, dziadków i wujków..
Staram się tak jak mówicie skupiać na przygotowaniach do porodu i przyjścia na świat mojego synka. Już się nie mogę doczekać mimo że strasznie się boję :)

[Gość Akemi]

A nie masz możliwości skontaktowania się z jego rodziną?spróbuj może przez jego znajomych.Pewnie macie jakichś wspólnych.Albo ma Facebooka,wtedy po kontaktach można kogoś namierzyć.

[Gość Tulipka23]

No właśnie mam możliwość, ale powiem Wam szcZerze że boję się ich i jego reakcji. Może poczekam aż urodze syna i wtedy się z nimi skontaktuje.
To takie trudne...

[Gość Katarzyna222]

Hej, jestem w podobnej sytuacji tylko u mnie było to planowane dziecko, chłopak, bo inaczej nazwać go nie mogę, pragnął tego razem ze mną, w ostatnim czasie było między nami źle, wczoraj dowiedzialam sie o ciąży, dzisiaj zadzwoniłam do niego i co usłyszałam? Że mam usunąć, bo on nie chce żeby dziecko wychowywało się w niepelnej rodzinie.

[Gość KatarzynaK]

ja bym na Twoim miejscu się sama z nimi skontaktowała. Co do niego to napewno nie ma co do Ciebie poważnych planów skoro ukrywa Twoje istnienie. Zresztą ja to widzę tak że on Ci tak naprawdę chce płacić za milczenie a nie dlatego bo chce. On dlatego oferuje pieniądze bez pozwu o alimenty. Twoje dziecko będzie cierpieć bo tatuś będzie z doskoku jak znajdzie chwilę by się potajemnie urwać byś nic nie podejrzewała. A on będzie wiódł szczęśliwe życie jakby nic się nie stało. Myślę że powinnaś im o tym powiedzieć by też nie żyli z oszustem pod dachem. Nie pozwól mu na takie krętactwo bo jeśli oni się dowiedzą to on nie będzie udawał ojca byś siedziała cicho tylko wtedy będzie krótka piłka albo będzie się widywal bo naprawde chce albo da wam spokój. Lepiej by dziecko tego ojca nie miało niż miało kretacza bo jeśli on tak będzie przyjeżdżał raz na rok by odbebnic to dziecko będzie przykro i co najgorsze Ciebie będzie za to winić. A tak gdy sprawa jest jasna nikt niczego nie udaje to nie będziesz musiała tłumaczyć zachowania ojca bo albo będzie albo nie.

[alexia0806]

Tulipka
Zrozumiałam, ze będziesz miala syna zobaczysz ze będzie podobny do niego
Teraz powinnaś zadbać o siebie i maleństwo cudownie ze masz wspaniala mamusie
Póki co nie kontaktowałabym sie z jego rodzina bo Ty bedziesz ta gorsza polowa ze zlapalas go na dziecko itd
Nie jest Ci to w obecnej sytuacji potrzebne
Teraz ma Ci płacić na dziecko
Wizyty witaminy kosztuja
Po tym co zrobil nie badz naiwna ze nagle sie zmieni
Facet który ucieka przed odpowiedzialnością to dupek szczesliwa z nim nie bedziesz
A na pewno poznasz kiedyś kogoś kto sie Wami zaopiekuje powodzenia

[Gość Akemi]

Kasiu ten twój to chyba jeszcze gorszy przypadek.Przeprwszam że tak z grubej rury,ale jak planowaliśmy wspólnie to chyba wiedział na co się pisze.Nie rozumiem takich facetów.Ja kiedyś też takiego miałam.Najpierw się oświadczył a potem za jakiś czas jak ja zaczynałam snuć plany na wspólną przyszłość to on się wycofał i powiedział,że on tak naprawdę nie chciał się oświadczać,nie jest gotowy na ślub i założenie rodziny.Myslalam,że go znokautuje!Do jasnej ch... nikt mu przecież kolan nie zginął i nie zmuszał.Tak samo twój,chyba był świadomy na co się pisze.Nie rozumiem takich osób.Kompletna niedojrzałość i nieodpowiedzialność.A tekst że lepiej zabić dziecko niż żeby się wychowywało w niepełnej rodzinie...to już w ogóle poniżej krytyki.Moze takiego też lepiej byłoby zabić zanim skrzywdzi kolejną dziewczynę i jej nienarodzone dziecko.Az mi krew zawrzała!

[Pomarańczka]

Dziewczyny szczerze Wam współczuję. Nie znalazłam się w takiej sytuacji i nie wyobrażam sobie co by było gdybym musiała się z nią zmierzyć tak jak Wy. Szacunek dla Was, że jesteście silne i nie poddajecie się :) ja urodziłam dwoje dzieci ale od ponad 5 lat jestem mężatką. Różnie bywa pomiędzy mną a mężem, jesteśmy razem, kochamy się ale czasem są zgrzyty i nieporozumienia jak u każdego. To nie zmienia jednak faktu, że mąż jest przy mnie i mogę na nim polegać a to ważne :)
Popieram dziewczyny, zabezpiecz przyszłość dziecka. Pieniądze szczęścia nie dają, ale niestety nie da się bez nich żyć i walcz o alimenty. Skoro gość jest po rozwodzie to napewno płaci na córkę. Moim zdaniem che się wywinąć, zrobić Cię w konia. Zbywa Cię, że będzie przy Was a tak poważnie chce zamydlić Ci oczy żebyś tą kasę odpuściła. Nie daj się! Masz kochającą mamę i rodzinę więc jesteś silna i poradzisz sobie a on niech buli!
Trzymam kciuki za Ciebie!

[Motylek86]

Tulipka na pewno jego rodzina dowie się o Waszym synie, to nieuniknione. .ale pewnie możesz poczekać aż się dziecko urodzi, chyba że ojciec wcześniej sam opowie rodzinie. Rodzina powinna wiedzieć . Czasem dziadkowie reagują bardzo pozytywnie i nie patrzą na to co ich dziecko wyczynia :p sama znam jedna taka rodzinę ze dziadki utrzymują z miłą chęcią kontakt chociaż ojciec tego nie robi.
Katarzyna nie słuchaj tych bredni co ci gada! Masakra!

[Gość KatharinaI]

Jeden i drugi kutas... przepraszam , ale jeżeli dorośli mężczyźni uciekają od odpowiedzialności to inaczej tego nazwać nie można... Tulipka dziecko potrzebuje spokoju miłości stabilności on Ci tego nie zapewni, daj sobie z nim spokój, nie angażuj się w ta patologie bo będziesz cierpieć i Ty i dziecko. Uciekł raz ucieknie drugi i trzeci. Niech płaci alimenty a Ty napewno jeszcze poznasz kogos kto się zaopiekuje Tobą i maleństwem. Ono musi mieć spokój i stabilizację.
Kasiu.. brak słów... pisałaś ze jest między wami zle i wiadomo No coś takiego mógł powiedzieć w złości co nie usprawiedliwia go ze takich rzeczy nie mówi się bo bardzo bolą... i zostają na dlugoooo w pamięci. Czy Ci prawdziwi mężczyźni już wyginęli ??? Gdzie kultura, zaangażowanie , odpowiedzialność... itd itp. Szkoda gadać co Nam się czasami za wylęgi trafiają ;) a tak na poważnie jeden i drugiej życzę powodzenia i wytrwałości. A Ty Tulipka w szczególności bo SPOKÓJ teraz jest Ci mega potrzebny.