Czerwcowe maluszki 2018

[Gość Angelika1245]

No z jednym to jeszcze ok,ale jak już z dwójką jest większy problem. Jedno płacze,drugie coś chce....nikt nie odpoczywa tylko się męczymy my i dzieci dlatego teraz dajemy sobie spokój.Dzisiaj u mamy były moje dzieci,siostry i kuzynki. Razem 5 i myślałam że zwariuje Jedno przez drugie coś mówi,krzyczy, biega. Masakra.

[Gość xyza]

Wrocław kocham :)) mam trochę rodziny we Wrocławiu. Czesto zagladam w te strony. My lubuskie ale czesto jezdzimy w pomorskie pod trójmiasto oraz okolice borow tucholskich czy północ wielkopolski. Aaa i Sudety. Tak sie zlozylo ze mamy na tych terenach gdzie mieszkac wiec bez hoteli sie obejdzie co jest duzym plusem również dla portfela.
Pogoda piekna wiec do prawie 20 na dworze jesteśmy dzien za dniem leci...
Ktos pytal o karmienie mm. Od poczatku nasza Mala jest na cycku i mm. Daje takie jak w szpitalu miała czyli nestle NAN optipro plus 1- to w puszcze nie w kartoniku. Nie ma problemu ze piers czy butelkę Mala by odrzucila. Tak po miesiącu zycia mm podaje w dzień jak jest potrzeba do cycka a na noc cala noc i rano tylko cycek- tak akurat Malej wystarcza. Niestety Gwiazda tracila na wadze tylko na piersi. Mleko mamusi za bardzo lekkostrawne chyba. Nie bede teraz sprawdzac czy by bez mm przybierala. Grunt ze je caly czas ode mnie i w niektorych przypadkach dodatkowo mm a waga idzie prawidlowo w gore.
Z kapiela to tak samo u nas ze nie kapiemy codziennie. Czasem tak ale to na wyczucie czy potrzeba. Przecież dziecko w gnoju nie siedzi a pupe oprocz spacerow ma myta wacikiem woda za kazdym przebraniem pampersa plus oczywiscie twarz i rączki.
Balam sie ze bedzie problem z zasypianiem w dniach bez kapieli ale jest tak samo jak wtedy kiedy jest kapiel.
Spokojnej nocy dziewczyny dla was i dla dzieci :))

[Gość Marja89]

Dziewczyny a ile drzemek i jak długie mają wasze dzieciaki w ciągu dnia?

[ola2710]

Marja,u nas bardzo różnie. Ale minimum 3 drzemki w ciągu dnia, zdarza się czasem aż 5. Trwają też różnie,od powiedzmy 30 minut do 1.5 godziny (ale te dłuższe to raczej na spacerze albo na rękach u kogoś).
Grunt,że w nocy ładnie śpi :)

[MartusiaM]

Był czas, że kąpaliśmy co 2 dni, ale mało się to sprawdziło u nas.. więcej zachodu było z myciem poszczególnych miejsc, niż z wpakowaniem całego bobasa do wanienki.

Drzemki to u nas dosłownie drzemki.. Od 3 do 5 dziennie, po około 10- 30 min. Przy czym 30 minut to istne szaleństwo, wtedy marnuję najwięcej czasu, bo chodzę i zaglądam z niedowierzaniem, czy aby na pewno jej drzemka aż tak długo trwa ale noce bez płaczu i noszenia są bezcenne:)
Mojej królewnie ostatnio bardzo zasmakowało nocne mleko, wiec mam więcej ruchu - skaczę z cyca na cyca dookoła bobasa

[Gość Angelika 124]

A Lusia,ten ryczek mały straszny wbrew pozorom potrafi pospać. Zdarzają się drzemki nawet trzy godzinne. I 2-3 takie pół godziny. Ale jedma musi być dłuższa bo inaczej armagedon . Córka starsza mi tak spala po 15 min ale zasypiala przy cycku i lekarz mówi ze tak dzieci mają ze jak się wybudza i zobaczą ze cyca nie ma to się budzą całkowicie. Ale czy tak jest to nie wiem :) Lusia zasypia bez bo tak woli i śpi lepiej póki co. Noce tez ok,od 20 d0 3-4 śpi. Ale za to w dzień nadrabia,wczoraj była kuzynka poszlysmy na spacer to cała drogę pchala pusty wózek bo musiała ja nosić tak się darla...

[Gość Angelika 124]

My kąpiemy codziennie lepiej śpi i jeszcze często ulewa więc wole ja szybko wykąpać. No i u nas jak się spieszę to 5min i juz Lusia w pizamie.

[Gość Marja89]

Ooo czyli u nas z drzemkami nie najgorzej, też mamy 3-4 i często jedną około dwóch godzin ale to w wózku :) zresztą pozostałe też ale w gondolce wybujany zasypia. Angelika oj nam też się tak często zdarza, sąsiedzi mówią że to będzie piosenkarz:)

[Gość Marja89]

MartusiaM
U nas też ostatnio było kilka takich dni, śmiałam się że jestem smoczkiem , dzisiaj niespodzianka, maluszek obudził się po 7 godzinach snu, pierwszy raz nam się to zdarzyło ;)

[Gość Angelika 124]

Marja89 wiec jak śpi tak ładnie to nie daj sobie wmówić ze masz słaby pokarm. Po prostu ma chłopak temperament :)
My kupiliśmy działkę rekreacyjna sobie 5min od domu,fajna, zadbana. Za rok postawie dziewczyna piaskownice, huśtawke,basen i będzie można siedzieć cały dzień :)

[ola2710]

Angelika,może tak być jak lekarz mówi, przynajmniej u nas tak jest :)
Nie ma cycka,nie ma spania;)

Idę dziś do fryzjera,oby babcia poradziła sobie z chłopakami ;)

[Gość Angelika1245]

Lusia zasypia sama i śpi juz druga godzinę. Tylko ze w dzień nie chce spać w łóżeczku i kładę ja w pokoju u Hani,ma łóżko z barierka także jest bezpiecznie i ciszej.
Ja mam masę sprzątania a nie chce mi się strasznie :P

[Gość Marja89]

U nas też maluszek śpi drugą godzinę, moim celem było zrobienie zakupów i obranie ziemniaków w czasie jego drzemki a tu udało się zrobic cały obiad i ogarnąć w domu. Chyba świeże powietrze tak na niego działa bo śpi na podwórku;)

[Gość Angelika 124]

My po szczepieniu,pielęgniarka mówiła ze dawno żadne dziecko tak głośno nie plakalo... Ale już po wszystkim, teraz będę obserwować czy nie ma gorączki. Pojechałam bez śniadania, myślałam że zemdleje w autobusie tak mi się nie dobrze zrobiło i slabo

[Gość Marja89]

Angelika
Jak dzidzia po szczepieniu?

[Gość Angelika124]

Dobrze, bez gorączki i innych objawów.

[ola2710]

Angelika,to dobrze,że bezobjawowo:)
Mój mały po pierwszym szczepieniu miał lekko podwyższona temperaturę,ale i tak najgorsze były jego krzyki i niepokój po południu... aż boje się pomyśleć o kolejnym szczepieniu:/
A Ty jedz przed wyjściem z domu,bo padniesz!

[kelis]

Mae ja jestem z Wrocławia!

[Mae]

kelis
To super :) Może kiedyś jakaś kawa jakbyś chciała ;>
Poza Wrocławiem kocham jeszcze z polskich miast Gdańsk. Gdybym miała gdzieś się przeprowadzać jeszcze to tam.

Angelika
Fajnie, że macie działkę. Będzie gdzie wypoczywać a i dzieci pobiegają po trawie.

MartusiaM
Uwielbiam twój optymizm :) Nie macie tak lekko z maluszkiem, ale dajesz radę dzielna kobieto!

U nas dzisiaj szalony dzień. Do przeprowadzki zostały trzy dni, a my jeszcze dalej nie wszystko mamy popakowane. Końca temu nie ma, a jeszcze mieszkanie trzeba wysprzątać na błysk. Jutro właścicielka przychodzi oglądać, czy szkód za dużo nie narobiliśmy. Także jest lekki stres.
Dzisiaj rano starszy syn zaczął wymiotować, a że wczoraj padł o 16 i spał do rana to nie miał nawet czym. Śniadania praktycznie nie zjadł. Normalnie zostawiłabym go w domu, ale dzisiaj mieliśmy jechać do przychodni z maluszkiem i jeszcze auto sprzedawaliśmy. Także posłałam go do przedszkola nic nie mówiąc... Szczęśliwie nie dzwonili, że trzeba go odebrać. Akurat dzisiaj też jest jego ostatni dzień w przedszkolu i mu dlatego przygotowano imprezkę pożegnalną...

Auto sprzedane, więc jeden stres z głowy.
A maluszek dzisiaj miał kontrolę 3-miesięczniaka. Dostał mnóstwo szczepionek. Teraz śpi. Większość rzeczy ok, waży niemal 6kg. Niestety alergia się rozwija. Cały czas ma brzydkie, śluzowate kupy i dlatego prawdopodobnie mocno zwolnił z wzrostem wagi. Do tego ma taką atopową plamę na klatce piersiowej i na policzku, które go swędzą i się drapie :/ Ja już nie jem mleka od ponad miesiąca, do tego przestałam jeść jajka i soję. Będę musiała się w Polsce wybrać do pediatry i do alergologa może, żeby pomyśleć co dalej z tym robić.

No oby jeszcze wytrwać i dopełnić tych wszystkich formalności przed i powyprowadzkowych.

[Gość Angelika1245]

Mea podziwiam Cię z ta dieta,dla mnie nie do pomyślenia zrezygnować z nabiału. Ale dla dziecka pewnie też bym się wstrzymała tylko byłoby ciężko. My przez dwa lata przeprowadzalismy się z malutka Hania 5razy. I szczerze nienawidzę przeprowadzek chociaż po 2razie niezła wprawę mieliśmy w pakowaniu. Także wiem co czujesz :)Powodzenia życzę :)
Młoda ma dłuższą drzemkę,ja posprzatalam,przygotowałam obiad i czekam na męża :)
Hanie znowu coś ugryzlo i ma tak oko napuchniete ze ledwo na nie widzi. Na szczęście mam już leki to szybko dałam i zostswilam ja w domu. Dobrze lekarz mówił ze jeszcze się przydadzą :)

[MartusiaM]

Mae, staram się nie zwariować:) taki sposób na rzeczywistość:)

Dziecko mi się dzisiaj popsuło.. dużo czasu spędzamy na podwórku i spacerach, żeby wykorzystać ostatnie podrygi pogody. A od 15 mała bije wszystko spaniem. Ciągle śpi na spacerze, przy cycu. Przed chwilą siłą zabrałam ją śpiącą do domu, nie byłam w stanie jej wykąpać, bo wyła w niebogłosy. Na szybko ją umyłam, teraz cyca sobie na śpioszka... mam nadzieję, że to na zmianę pogody i w nocy będzie ładnie spała.

[MartusiaM]

Mae, staram się nie zwariować:) taki sposób na rzeczywistość:)

Dziecko mi się dzisiaj popsuło.. dużo czasu spędzamy na podwórku i spacerach, żeby wykorzystać ostatnie podrygi pogody. A od 15 mała bije wszystko spaniem. Ciągle śpi na spacerze, przy cycu. Przed chwilą siłą zabrałam ją śpiącą do domu, nie byłam w stanie jej wykąpać, bo wyła w niebogłosy. Na szybko ją umyłam, teraz cyca sobie na śpioszka... mam nadzieję, że to na zmianę pogody i w nocy będzie ładnie spała.

[Gość Marja89]

MartusiaM
Martwisz się że w dzień się wyspała i da wam w nocy czadu?:d
Mae
Jak tam starszy synek? Powodzenia w przeprowadzce. Macie w okolicach Wrocławia rodzinę?

[MartusiaM]

Marja, dokładnie chociaż kilka razy spała nam dłużej przed porą spania nocnego i rozczarowała nas pozytywnie. Zobaczymy jak będzie dzisiaj, póki co jest nokaut. Ale strasznie u nas wieje, jutro ma być 12 stopni mniej niż dzisiaj było. Jak jest taką meteopatką jak ja to bardzo możliwe, że jest to reakcja na pogodę:)

[Gość Marja89]

No właśnie, zmiana pogody, będę mieć rozkminy jak ubierać dziecię ;D