Skocz do zawartości
Forum

Problemy przy zajściu w drugą ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczyny, staram się od roku o drugie dziecko. Córka ma dwa lata i nic. Czy któraś z Was miała takie problemy?

Byłam 3 miesiące na CLO wszystko ładnie i pięknie, ale w ciążę nie zaszłam. Trochę się zniechęciliśmy i zrobiliśmy pauzę. Na dobre ona nam nie wyszła, bo my znów starsi o rok a dziecka nie ma i na ostatnim monitoringu pęcherzyk nie wyselekcjonował się . Teraz czekam na miesiączkę i od nowego cyklu mam brać po dwie tabletki clo. Moja rezerwa jajnikowa jest ok , a mąż ma dobre wyniki nasienia, a tu taki klops. Czy któraś z Was też się borykała z takimi trudnościami przy drugim dziecku?

http://s10.suwaczek.com/201508206852.png

Odnośnik do komentarza

Witam Cie opowiem jak było u mnie.Mój syn ma 12 lat z nim zaszłam w pierwszym cyklu starań a o drugą ciążę starałam się 9 mc juz wariowałam bo myślałam,że jest jakiś problem ale zbadałam męża i wszystko ok u mnie też owulacja ok cykle 28 dniowe aż w końcu się udało cieszyliśmy się bardzo.W 11 tygodniu serduszko przestało bić 25,05,2017 miałam zabieg.Teraz czekam na miesiączkę i znów zabieramy się do starań i mam nadzieję,że tym razem się uda szybciej i że będzie wszystko ok. Moja rada cieszyć się życiem a w ciąże na pewno zajdziesz tylko nieraz trzeba trochę czasu. Życzę tobie i sobie dwóch kreseczek. Powodzenia trzymam kciuki :)

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza

Witaj kochana, ja zanim urodziłam córkę, równiez poroniła. MAm już 35 lat i tak jakoś wiesz chcałabym urodzić w jakimś ludzkim wieku, jak na kobietę stąd też moje starania.
Nie wiem co może stać na przeszkodzie, bo już miałam trzy ładne cykle monitorowałam je, śluzu dużo, pęcherzyk się wyselekcjonował , pękł po podaniu pregnylu i nic się nie wydarzyło.
Moja ginekolog mówi, że nie mogę ciągle być na tym CLO, coś tam wspominała o inseminacji, ale nie rozumiem po co to mam robić, jak jedne dziecko mam .

http://s10.suwaczek.com/201508206852.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Ja mam synka który za niedługo skończy 4 latka i minął już rok czasu naszych starań... W lutym zaszła w końcu w ciążę byłam taka mega szczęśliwa niestety straciłam dzieciątko w 8 tygodniu... :( wciąż czuje ból i pustkę po stracie ...
Doczekałam miesiąc i wróciłam dalej do starań bo tak bardzo pragnę drugiej pociechy...
Testuje w sobotę więc mam nadzieję że może W końcu się uda, trzymajcie kciuki....
A wam życzę powodzenia...

Odnośnik do komentarza

Witam
Louisa czy miałaś robione jakieś badania przez ten rok starań ? BO ja starałam się 9 mc i badałam nasienie męża i wszystko ok. ja mam regularne cykle i miałam mieć badanie laparoskopię czy mam drożne jajowody ale udało się zajść zanim zdążyłam się zapisać w szpitalu na zabieg. Niestety w 11 tygodniu serduszko przestało bić :) 25 maja 2017 r. miałam zabieg łyżeczkowania.Jestem już po pierwszej @ i rozpoczęliśmy starania :) 18 lipca wyjeżdżamy na wakacje nad morze i mm nadzieję,że wrócimy we czwórkę. Będę testować 24 lipca akurat na wakacjach :) Lekarze powiedzieli,że zaraz po poronieniu kobieta jest bardzo płodna więc mam nadzieję,że się uda :) A jak dobrze zrozumiałam to Ty testujesz 8 lipca ( sobota).Więc trzymam mocno kciuki :) i czekam z niecierpliwością na odpowiedź czy są dwie kreseczki.Powodzenia

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Ja straciłam kruszynkę 20/21 kwietnia, to było skończony 8 tygodni...
Też słyszałam że szybko się zachodzi, hmm zobaczymy to już 3 miesiąc po więc mam nadzieję, wielką nadzieję że się w końcu udała
Ja miałam tylko ogólne badania robione, ale jeżeli się teraz nie uda to chcemy iść na specjalne badania które robione są po nieudolnym roku prób, a co tam jest w zestawie to nie wiem...Problem jest ze mój małżonek nie bardzo chce się zgodzić na badanie nasienia :( bardzo mi przykrośc sprawił, ale w końcu powiedział że w sobotę pomyślimy jak się okaże że znowu się nie udało...
A mieszkam w UK i końcem miesiąca jedziemy do Polski na urlop i też chciałbym pojechać już w 4... W Polsce zrobilabym sobie od razu usg bo tu robią dopóki w 3 miesiącu...
A w tym cyklu od owulacji lekko bolą mnie jajniki, taki lekki dyskomfort czuje... - Zastanawiam się czy to dobry znak czy jakiś torbiel lub inne powikłania....

Odnośnik do komentarza
Gość Chmura30

Witajcie Od kwietnia 2016 roku staramy się o drugie dziecko mamy fantastycznego synka. Planowalam urodzic drugie dziecko przed trzydziestka. Czekałam bardzo długo na dwie kreski udało się w listopadzie... niestety radość nie trwała długo ponieważ poronilam w 5 tygodniu. Wyladowalam w szpitalu z podejrzeniem ciazy pozamacicznej.Poronilam...Nie poddawalismy się staraliśmy sie kolejny raz Styczen 2017 udalo sie zrobilam bete prawidlowo wzrastala na poczatku ciazy w 7 tygodnu udalam sie do lekarza tam dowiedzialam sie ze to 4 tydzien z usg wynikalo ze ciaza nie rozwija sie prawidlowo ale beta jest super wo2ec wszystko jest ok. Niestety trzy dni pozniej zaczelam plamic skrzepami zaczelam ronic
Bol psychiczny byl nie do zniesienia nie moglam zrozumiec dlaczego! Minal piaty tydzien uff ... niebezpieczenstwo minelo przeciez nic nie zdarza sie dwa razy. A jednak zdarza. Wykonalam serie badan ktore wyszly ok niestety na genetyka musze poczekac. Teraz minelo 5 miesiecy wracam do gry . Nie nastawiam sie przynajmniej tak sobie wmawiam. Dziewczyny nie poddawajmy się tylko sie wspieramy . Przesyłam mnóstwo pozytywnej energii.

Odnośnik do komentarza

Hej Chmura 30
Ja też straciłam dzieciątko w kwietniu, ale nie robiłam przerwy w staraniach tyle że ten pierwszy miesiąc po miałam większy luz co do starań, ale po już całkowity powrót do starań, i też się staram już ponad rok.
Ja też zawsze chciałam mieć 2 dzieci do 30stki, no ale niestety... A syn za nie długo będzie miał już 4 więc już czas najwyższy na rodzeństwo, tym bardziej że on uwielbia małe dzieciaczki...
Czekam do soboty, jeśli mi się znowu nue uda to się załamie... :(

Odnośnik do komentarza

Aniajg2 - raczej nie, to znaczy od owulacji a możesz dzień po czułam cały czas jajniki taki lekki dyskomfort i dziś pierwszy dzień z przerwami ale nie wiem czy to dobry znaków czy nie, czuje się bardziej zmęczona, ale też wstaje wcześniej - kiedyś spalam do 7 a od kilku dni wstaje o 5 rano i już nie mogę spać, dziś nawet się prsebudziłam o 4 ale udało mi się jeszcze chwilę z drzemnąć i wstałam o 5...
Czasem w piersiach czuje takie bardzo delikatne mrowienie, że się czasem zastanawiam czy oby na pewno... :)
Więc takiej objawy że sama nie wiem czy to objawy...
A testować powinnam niby w soboty, ale jeśli owulacjie rzeczywiście można Adam w 16 dniu cyklu to znaczy że dziś dopiero jest 10dzień po owulacji, także od soboty do poniedziałku się wszystkiego dowiem. Chociaż już mniejsze korcie żeby jutro spróbować... Wiem że to wcześnie ale już był chciała wiedzieć

A wy kiedy testujecie?
Ja za Was też trzymam kciuki <3<br />

Odnośnik do komentarza

Louisa trzymam kciuki :) i czekam jutro z rana na odpowiedz czy są dwie kreseczki :) Powodzenia :) Ja ostatnim razem robiłam test dwa dni przed spodziewaną @ i to wieczorem ale starałam się nie pić i wyszły dwie kreseczki tylko jedna blada a po terminie @ już mocne dwie. Powodzenia

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza

Ja testuję 24 lipca akurat nad morzem :) ja pierwsze objawy jakie miałam w poprzedniej ciąży to lekkie zasłabnięcie dzień po owulacji i za parę dni kolejne zasłabnięcie. Przed okresem zawsze mam wilczy apetyt a wtedy miałam zaraz po owulacji i to już mi dało do myślenia i ból piersi (choć zawsze przed okresem mnie bolą) i taka dziwna pełność w pochwie jakby była nabrzmiała i podczas jazdy autem na zakrętach zawroty głowy i mdłości.

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza

Niestety test negatywny, @ też jeszcze nie ma ale także jak pisałam, że może się przesunąć o 1-2 bo owulacja była później.
Ale sprawdzając szyjke macicy na palcu zauważyłam śluz pozbawiony krwią czyli lada dzień @ będzie :( :( :(
Już się poryczałam 2 razy....
Bardzo liczyłam na tą ciążę a tu znowu nic,

Mama nadzieję że ty nad morzem dowiesz się super nowiny - życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza

No Witajcie dziewczyny! Dzisiaj 8 lipiec, a ja jeszcze nie mam miesiączki, oczywiscie nie mogę być w ciąży, bo nie wyselekcjonował się żadej pęcherzyk. Zawsze miałam wypisz , wymaluj 8 każdego miesiąca okres. Mam już przygotowane CLO w drugi dzień cyklu, żeby go brać i zobaczymy, czy coś urośnie. Trzymam za Wasze kreski kciuki !

http://s10.suwaczek.com/201508206852.png

Odnośnik do komentarza

Louisa trzeba się cieszyć wyjazdem do Polski . Ciesz się szczęściem szwagierek i myśl pozytywnie. Ważne, że mąż się zgodził na badania. Zobaczysz ,że będzie wszystko dobrze. Staraj się do tego tak nie podchodzić. Ciesz się waszą miłością, bierz co życie daje a zobaczysz ,że będzie i ciąża. Będzie dobrze. Trzymam kciuki . Za Ciebie Bis tez trzymam mocna kciuki. Powodzenia

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Dziś już lepiej, choć @ jeszcze jest...
Ale staram się skupić na czymś pozytywnym.
Słyszałam dużo o pasku do Św. Dominika - patrona kobiet w ciąży lub tych których się starają a mają problemy w zajsciu.
Więc i ja wczoraj zadzwoniłam do mniszek i poprosiłam o ten pasek i medalik, skoro innym pomógł mam nadzieję że i mnie pomoże, a czytałam bardzo różne historie, więc jestem dobrej myśli. Ma się go cały czas nosić ze sobą i modlić się do św. Dominika.
Jeśli jesteście wierzące i jesteście zainteresowane mogę podać nr.do tych Mniszek w Krakowie

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

Louisa cieszę się,że już lepiej się czujesz :) Jeśli to Ci pomoże to pewnie,że tak. Trzeba sobie radzić :) Ja do pracy wracam 16 sierpnia a tak mi się nie chce :( w domu mi tak dobrze :) ale cóż siła wyższa,ale mam nadzieję,że na długo nie wrócę. Obym tylko zaszła do świąt bo na 19 grudnia miałam termin porodu więc jak się nie uda to będzie mi bardzo ciężko w tym okresie. Chodź ja bardzo lubię święta Bożego Narodzenia ,zawsze mam żywą choinkę i całe mieszkanie przystrojone :) To jest cudowny okres :):):) Trzymam kciuki za Ciebie i za siebie :) proszę myśleć pozytywnie,zrobić coś szalonego, kochać się z mężem jak nigdy dotąd i być szczęśliwa a reszta się ułoży. Głowa do góry

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za miłe słowa :)
Kochana do 16 sierpnia jeszcze trochę czasu masz także nie myśl na razie o powrocie tylko staraj się jak najlepiej wykorzystać ten urlop.
Wiem co czujesz kochana no ja myślę tak samo, tyle że mi będzie trochę ciężko w listopadzie...
Miejmy nadzieję że szybko nam się uda, trzymam kciuki...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...