Skocz do zawartości
Forum

Louisa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Louisa

  1. Louisa

    Błagam o pomoc!

    Nie ma takiej mozliwosci i proszę sobie tego nie wmawiać bo to trochę chorę..( bez urazy)
  2. Zazywam minipigulki od 8 miesięcy i pierwszy raz zdarzylo mi sie jej mie przyjąć. W piątek,,przutulałam sie z mężem a w sobote rano nie zjadłam minipigulki. Mialam w ręce 3 tabletki minipigulke, olej z rekina i inną witamine i nie wiem jak to możliwe musiala mi wypasc...bo ja znalazlam w poniedzialek na podłodze. Otoz moje pytanie czy jeśli w piatek cos było a w sobote rano nie wzięłam tabletki a dopiero w niedziele (jedną a w poniedziaek 2) czy jest mozliwa ciaza? Nie wiem jak wygląda dlugosc zaplodnienia w takiej sytuacji i w ogole nie wiem co myslec... Aczkolwiek jesli by sie tak stalo to i tak bede szczęśliwa mimo ze nie planowalismy...
  3. Witam Zazywam minipigulki od 8 miesięcy i pierwszy raz zdarzylo mi sie jej mie przyjąć. W piątek ,,przutulałam sie z mężem a w sobote rano nie zjadłam minipigulke. Mialam w ręce 3 tabletki minipigulke olej z rekina i witamine i nie wiem jak to możliwe musiala mi wypasc...bo ja znalazlam w poniedzialek na podłodze. Otoz moje pytanie czy jeśli w piatek cos było a w sobote rano nie wxielam tabletki dipiero w niedziele jedną a w poniedziaek 2 czy jest mozliwa ciaza? Noe wiem jak wygląda dlugosc zaplodnienia w takiej sytuacji i w ogole nie wiem co myslec...
  4. Hej ja też mam watsap :) Wyślę wam wiadomość prywatna z moimi danymi
  5. Hej Dziewczynki Jestem i ja :) Mi zostało już 10 tygodni - poród 9 kwietnia o ile doczekam ;-) Ja tą ciążę też gorzej znoszę, ale grunt że wszystko jest ok... Już się nie mogę doczekać wiosny... Ale mi się marzy.. :) A tu przed nami tłusty czwartek, walentynki, urodziny, później święta,, ciągle coś a ja mam coraz mniej sił... A pro po tłustego czwartku może podrzucicie jakiś dobry pomysł... A tak w ogóle myślałam sobie że może fajnie było by się odszukać na Facebooku, bo tak nie wszystkie tematy chce żeby czytała cała Polska... Co wy na to? Pozdrawiam Serdecznie
  6. Zani ma rację najważniejszych że wszystko z Tobą jest ok i prędzej czy później się uda, nie trać nadzieji kochana.... A ja w tej ciąży zaczęłam czuć odpowiedź około 16-17 tygodniu tylko to były bardzo delikatne ruchy że na początku nie byłam pewna czy to dzieciątko czy jelita... :)
  7. Niby ma na 9 kwietnia, ale jeżeli łożysko nie przsuneło się na górę to kontem marca cesarka A ty na kiedy termin? na lipiec / sierpień?
  8. Wiem, przeczytałam twój post po dodaniu mojego, bo chyba pisaliśmy w tym samym momencie, tylko że mi to znacznie dłużej zajęło czasu :) Ja w pierwszym trymestrze też tak miałam raz lepiej raz gorzej, a co do pracy to olej wszystko jak się czujesz zmęczona to przerwij i odpocznij bo najważniejsze zdrowie Twoje i dzieciątka... Wszystko inne jest mniej ważne... Nie stresuj się tyle, wszystko będzie dobrze... A ja mam spotkanie dzień wcześniej 15 z położna a później już chyba co 3 tygodnie.. Ale ten czas zleciał jeszcze nie dawno płakałam że tyle czasu i nic nie wychodzi a tu za tydzień zacznie się już 3 trymestr....
  9. Witam wszystkich w nowym roku Dziewczyny przykro mi bardzo z powodu negatywu, każde rozczarowanie nie jest łatwe i orxyjemne, ale trzeba iść do przodu i z lepszym nastawieniem, bo bardzo częstym problemem niepowodzeń jest blokada która się włącza przez usilne dążenie do celu... Ale wiem po sobie, że ciężko się wyluzowac skoro się bardzo chce tego dzieciątka a nic nie wychodzi... Ale trzeba trochę spróbować się rozluźnić od tego wszystkiego i na pewno się uda... Mi się w końcu udało i wierzę że i Wam się uda... Aniu czekamy na relacje od lekarza... <3 <br /> Zani a ty jak się czujesz? Szczęśliwego Nowego Roku a w tym oczywiście upragnionych dwóch kresek :)
  10. Hej Dziewczynki Aniu tak jak mówisz Dzięki Bogu nic się nie stało synowi.... Zanim To prawda- widzieć dzieciątko już ruszajace się to piękne przeżycie ja się poryczalam jak głupia,normalnie ryczalam jak dziecko ale to ze szczęścia z pięknego widoku no i przede wszystkim ze jest wszystko ok, bo po stracie bardzo sie bałam. Zani ja Ciebie rozumiem bo ja to samo tyle rzeczy do zrobienia przed świętami a ja odpadam już z sił, jak długo pochodzę to boli mnie podbrzusze ale to takie uczucie ciężkości położona mówiła że to normalne, i że to kobiety w drugiej ciąży to bardziej odczuwają... I chyba to prawda w pierwszej ciąży pracowałam b.dlugo, po terminie chodziłam po sklepach jak szalona, a teraz coraz gorzej odczuwam chodzenie a to dopiero 24 tydzień, No już trochę urosłam brzuszek teraz dość szybko rośnie... :) A ja dziś jestem padnięta że aż mnie głowa napiernicza i oczy... Spałam tylko godzinę, bo nie mogłam zasnąć, chyba za bardzo się podekscytowałam prezentami :-) A w dodatku synek miał dziś wolne wiec nie mogłam sobie pozwolić na małą drzemke, bo małżonek do późna w pracy... Dziewczynki ja jestem daleko w tyle ze wszystkimi więc już teraz Życzę Wam Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego roku, no i Oczywiście 2 upragnionych kresek na teście ciążowym..;-) Trzymajcie się Cieplutko, buziaki
  11. Hey Dziewczynki Ja już o nieco lepiej dzięki, było bardzo ciężko, ale bardzo szybko mi przeszło chyba Pasek mi pomaga we wszystkim:) Już tuż tuż święta, ja mam tyle na głowie, tyle do zrobienia a tu się coraz mniej, tzw szybciej się męczę, no nic mam nadzieję że do świąt się powoli wyrobię.... Aniu miejmy nadzieję że nie będziesz musiała iść na kolejną wizytę ;) ... Zani co do zaparć to współczuję ja dalej się z nimi męczę :( Właśnie dostałam laktuloze od lekarza także zobaczymy na efekty chociaż nie wiem czy to w 100 :% jest bezpieczne, lekarz niby mówił że tak, ale ja jestem teraz przeczulona na wszystko... Majka to teraz czekamy na dni płodne i do dzieła od nowa - będzie dobrze :) Trzymajcie się ciepło :)
  12. Dziewczyny a ja wam powiem tak: w moimi ostatnim cyklu czułam jajniki jak na owulacje ale skokowa temperatury miałem chyba 3-4 dnia później wszystko mi się pomieszalo i nie widziałam co jest bardziej wiarygodne czy temperatura czym ból owulacyjny...? A po ust pani mi powiedziała że dziecko jest o tydzień starsze czyli może faktycznie ból był trafny a nie temperatura... Dziwne casement się zdarzają rzeczy i trudne do pojęcia.... Więc myślę że może lepiej nie rozmyślać tak intensywnie tylko się wyluzowac, wtedy najlepsze efekty :) Miłego weekendu Dziewczynki
  13. Hej Dziewczyny Aniu super, że wszystko ok - więc czerwone winno Relax i do dzieła, może jednak się uda i pęknie pęcherzyk i będzie mega prezent na święta. Wybaczcie że siedzę niestety odzywam ale dalej jestem przeziębiona, a kassel mam taki ze aż nie raz zwróciłam...głowa mi już pęka 3 noc nie wyspana. A lekarz mi dzisiaj powiedział że to wirus a na wirus nic nie pomoże.... Mam nadzieję że wy macie się lepiej, trzymajcie się i powodzenia
  14. Dzięki :) A ja też słyszałam o herbacie z imbiru, choć mi nic nic pomagało musiałam jeść po prostu w małych ilościach, bo jak zjadłam więcej ( oczywiście nie mówie o.napychaniu się tylko o jedzeniu do syta) to mi od razu było źle...
  15. Szczerze mówiąc marzyłam sobie mieć córeczkę, żeby mieć parę, bo mam już chłopca... :) Ale po stracie marzyłam tylko o zdrowym dzieciątku, żeby się dobrze rozwijało a każda płeć będzie piękna bo moja :).... Szukam jakieś fajne imię coś doradzicie..?
  16. Hej, Maju trzeba być dobrej myśli. Ja byłam dziś na usg i jest Dziewczynka <3<br /> z dzieckiem wszystko ok, ale ja mam nisko położone łożysko i muszę mieć powtórzone usg w 36 tygodniu, jak się nie przesunie to będę musiałam mieć cesarskie cięcie... Ale starym się narazie o tym nie myśleć może jednak się przesunie wyżej....
  17. Hej Dziewczyny Dzięki za porady. Mam nadzieję że kaszel się nie pogłębi... Zani a jak wyniki, masz już..? Alexis ja Cię rozumiem chociaż trochę krócej się starałam niż 2 lata ale ponad rok i też traciłam wiarę, nie raz mnie szlak trafiał, ale w końcu się udało, więc uda się wszystkim. Moja znajoma bardzo długo się starała, wyszło na to że ma nie drozne jajowody miała mieć zabieg we wrześniu, ale ze udało jej się zmienić pracę na lepszą to musiała przesunąć zabieg dopiero na grudzień. I Właśnie się dowiedziała, że jest w ciąży, dopiero po tygodniu zrobiła test bo nie przypuszczała, że może być w ciąży, bo lekarz jej powiedział, że nie ma szans na ciążę bez tego zabiegu, a tu proszę taka niespodzianka... Ona zmieniła prace bo miała nieprzyjemnych ludzi w pracy, ciągle się denerwowała, a po zmianie pracy, stres znikł i wszystko wróciło do normy... Ja też mialam przeboje ale się udało... Dziewczyny nie poddajemy się!!!! A może któraś z Was chce zkorzystac z paska do Św. Dominika mi pomógł.. Nie wiem czy przeczytalyscie to na poprzednich stronach.... A teraz życzę wszystkim miłego wieczoru :)
  18. Hej Dziewczynki Macie jakieś rady na kaszel..? Zaczynam kaszlec i nie wiem jak się ratować, nie chce brać leków, po poprzedniej stracie jestem trochę przeraźliwiona.... Maju super, że wyniki w normie. A ja już w środę na usg, mama nadzieję że wszystko będzie w porządku i że poznam płeć dziecka :) Miłego dnia Wszystkim :)
  19. Aniu i Maju przykro mi... Ale trzeba walczyć dalej... Święta to magiczny czas i takiego Wam życzę kochane żeby był magiczny i pełny szczęścia (szczęścia i 2 kresek) Życzę miłego dnia dziewczynki...
  20. Aniu szkoda że mnie nie posłuchałas... Ja jak zrobiłam test z rana wyszła mi druga kreska blada ale była a pod wieczór sobie powtórzyłam test i nie a na drugi dzień rano znowu była, bo wieczorem spada stężenie hormonu ciąży... Miejmy nadzieję że dalej @ nie przyjdzie... Trzymajcie się dziewczynki :)
  21. Aaaaa głupia strona Nawet nie mogę poprawić błędu :( Aniu wstawiam poprawkę Aniu trudno powiedzieć, no masz ciekawe objawy, ale nie raz można się naciąć... Najważniejsze że nie masz @a powinnaś miech albo wczoraj albo dziś...? Jak nie przyjdzie to zrób jeszcze RANO test.... Wieczorem jest małe stężenie więc może nie wyjść jeszcze... Trzymam kciuki...
  22. Aniu trudno powiedzieć, no masz ciekawe objawy, ale nie raz można się naciąć... Najważniejsze że nie masz @a powinnaś miech albo wczoraj albo dziś...? Jak niestety przyjdzie to zrób jeszcze RANO test.... Wieczorem jest małe stężenie więc może nie wyjść jeszcze... Trzymam kciuki...
  23. No ja mówię że parę lat temu myślami przez wyższy poziom prolaktyny ale tym razem badania wszystkie w normie a wyciek był od samego początku... No a przy wysokimi poziomie prolaktyny też pomoc trudno zajść w ciążę a ja jestem i wszystko jest ok Zani Wow!!!!!!..... Super i jeszcze raz gratuluję!!!! Ja starałam się nie brać w ogóle leków chyba że już było naprawdę źle np.ostry ból głowy to wtedy paracetamol ewentualnie apap
  24. Tak progesteron najlepiej w 21 - 22 dniu cyklu. Jeśli chodzi o Castangus to zioło to też słyszałam że obniża prolaktyne ale najlepiej brać go przez 90 dni.... Jeśli chodzi o ren wyciek z sutkow,to tak ja tak miałam na początku ciąży, a wyniki ok, i byłam zaskoczona, pytałam siostrę kiedy jej się pojawiło, bo byłam mega zaskoczona że tak wcześnie (ale jej siara się pojawiła dopiero po połowie ciąży) Ja miałam od początku i nawet nie wiem sama czy później to ustalo i wróciło nie dawno czy miałam to cały czas bo przesłałam sprawdzać żeby się nie martwić nie potrzebnie....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...