Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Ana17 moje dziecko znowu rozwniez wróciło do ułożenia posladkowego, znowu brzuch bardzo ciągnie, znowu wróciły bolesne kopniaki w pęcherz itd a we wtorek czeka mnie podróż do wawy na badanie . ja nie będę rodzic naturalnie ale lepiej funkcjonyję jak leży córka główka do dołu.

Odnośnik do komentarza

Znalazlam w internecie, zeby wykonywac klek podparty lokciami i kolysac sie w przod i tyl. Drugie to zwykle krecenie biodrami, a trzecie to kolysanie na pilce. Wszystko 3xdziennie. Masz racje,ze taka pozycja wykancza. Moj maly oprocz ciaglego kopania w pecherz dodatkowo opiera sie glowka o zoladek. Koszmarnie sie czuje. Ciezko sie zgiac, jakby kawal pnia zalegal pionowo w brzuchu.

Odnośnik do komentarza

U mnie jeszcze zostało 69 dni ale mam nadzieję że takie ćwiczenia pomogą ja jeszcze leżę biodrami uniesionymi wyżej i rano przy pustym żołądku rozmawiam z córka żeby się przekrecila .może będzie dobrym dzieckiem i się posłucha :)

Odnośnik do komentarza

Ja ani razu nie czułam czkawki u Emilki. A czy Wasze dzieciaczki reagują na dźwięki? Moja mała bardzo wyraźnie reaguje na światło, na dotyk też, ale martwię się bo nie zauważyłam żeby jakiś hałas zmieniał jej zachowanie. Pies szczeka, telewizja głośno, rozbijam kotlety a ona nic. A może po prostu jest taka spokojna, że nic jej nie rusza?

Odnośnik do komentarza

Podjechalam na SOR. Zrobili ktg i usg, nic niepokojacego się nie dzieje. Szyjka dluga i zamknieta, skurczy brak, dziecko aktywne, serce bije. Mam lezec i odpoczywac.
Dziecko moje wazy okolo 1500g, jest poki co glową do gory. Nie pamietam, w ktorym tygodniu starszy syn się obrócił, ale wiem, że mamy czas. Jakaś duża ta waga jak na 30. tydzien ciązy. We srode mam wizyte u mojej pani dr, wiec to zweryfikujemy.
Przy okazji dowiedzialam sie, ze moja doktor juz nie pracuje w tym szpitalu. Nie mialam o tym pojecia. Liczylam na to, ze pomoze mi dostac sie do szpitala, ale sie przeliczylam :/

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, mam pytanie, może któraś tak miała.
Odczuwam lekkie pieczenie od kilku dni przy oddaniu rannego ku nocnego moczu... Nie wiem co to. Wyniki moczu wzorcowe. Nie boli mnie nic ect. Byłam u lekarki ale zupełnie mi to wyleciało - i od trzech razy nie ogląda mnie juz "na dole" . Sprawdza szyjkę wkadajac usg wziernik ten dlugi ale nie ogląda żeby zobaczyć co tam... Sama niw wiem czy iść jeszcze raz w tym tygodniu czy cos mogę sama zaradzić

Odnośnik do komentarza

Tosca, mi się to często zdarzało w tej ciąży. Wyniki badań bdb , więc sama sobie tak to tłumaczyłam, że za mało piłam w stosunku do ilości wizyt w łazience i pewnie cewka moczowa była podrażniona. Ale oczywiście jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to przebadaj się.

Odnośnik do komentarza

Mogu, ja tez sie martwilam, ze klocek urosnie, ale teraz widze po starazym synku, ze bedzie w sam raz. Poza tym jak sie nie obroci, to mi wszystko jedno, ile bedzie wazyl. Widmo cesarki spedza mi sen z powiek.
Tosca, ja mam ciagle cos z pecherzem i spokojnie mozesz wziac Zuravit. Pomaga szybko.

Odnośnik do komentarza

Mogu, tylko moj byl przez 4 tyg. glowka w dol skierowany i nagle w czasie, kiedy powinien tak sie wlasnie ustawic, zmienil polozenie. Mysle, ze dla niego to jest ta "wyjsciowa" pozycja. Boje sie cesarki z powodu znieczulenia, bo na tego typu leki fatalnie reaguje. A nie chce jej, bo moge nie miec pokarmu, nie bedzie to wspolne przezycie tylko takie cos mechanicznego, nie odczuje hmmm,nie wiem jak to nazwac,takiej dumy i pelni kobiecosci. Nie chodzi mi o bol. Jestem bardzo wytrzymala, a po sn jeszcze przez tydz. w toalecie plakalam, po czym wychodzilam usmiechnieta. To raczej kwestia psychiki.

Odnośnik do komentarza

Ja nie chcialabym cesarki za olere. Wiem ze moze wiele jest takich osob co na odwrot ale mialam operacje na przepukline i przez conajmniej miesiac jest taki bol przy wstawaniu z lozka ze masakra. Smiech i kaszel trzeba trzymac brzuch zeby nie bolalo i nie szarpalo. Cesarka jest podobna. Wiec z gory wiem co by mnie czekalo i nie jest to wcale dobre wiedzac ze trzeba nosic i zajmowac sie maluchem. Chyba ze dzialo by sie cos nie tak to juz inna kwestia.

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371nsun02fz.pnga href="http://

Odnośnik do komentarza

Ja miałam cesarkę przy pierwszej ciąży .jedynie co źle wspominam to znieczulenie w kręgosłup .odczuwam to do dnia dzisiejszego więc tym razem będę prosiła o znieczunie ogólne. Mi akurat
rana szybko się zagoila .wiadomo dwa czy trzy dni po operacji boli jak wstaje się z łóżka ale przy naturalnym również boli Tylko gdzie indziej .

Odnośnik do komentarza

Ana w ktorym jestes tygodniu ciazy? Dzieci sie jeszcze obracaja w jedną i druga strone, wiec chyba za wczesnie na smutki.
Pierwszego syna urodzilam sn, jesli drugi porod to byloby cc, nie mialabym nic przeciwko- ot, kolej rzeczy. Nigdy by mi nie przyszlo do glowy, ze to coś innego niz naturalny porod, że jest to mniej kobiece itd. Najwazniejsze jest to, co będzie, gdy dziecko jest na świecie.
A co do karmienia- nie mam ani jednej kolezanki, ktora po cc nie karmila swojego dziecka. Wydaje mi sie, ze nie ma z tym problemu. Trzeba tylko zadbac o odpowienie wsparcie laktacyjne i wtedy wszystko bedzie ok :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...