Przejście na butelkę

[Gość annamamma]

Hej. Na początku powiem, że moja córcia ssie smoczek a nie toleruje butelki... to znaczy, po wielu różnych próbach i wielu różnych rodzajach i producentach zaakceptowała butelkę Medela ze smoczkiem Calma. Problem w tym, że moje odciągnięte mleko ładnie zjada z tej butelki ale już modyfikowanego za nic na świecie nie wypije (choćby miała głodować cały dzień). Jakie mleko następne (bo moja córcia ma już 7 miesięcy) polecacie, takie żeby było jak najbardziej podobne w smaku do mleka kobiecego? Może znacie jakąś sprytną metodę. Niedługo wracam do pracy i dlatego właśnie potrzebuję przyzwyczaić małą do mleka modyfikowanego.

[Gość Minika]

Moze zmien mleko. Moje go maluszka nie tyle ze mu nie smakowalo ale bolal go po mm brzuszek. Raz drugi trzeci I sie zrazil. 2 dni mi wtedy jedzenia nietknal. Zmienilam mleko I od tamtej pory je ze smakiem. Polecam mleko hipp.
Teraz znow problem mamy. Bo od kad je deserki I zupki lyzeczka to juz mleka nie chce. Ma 6 mies. Wiec tez juz mozesz wprowadzac nowe Produkty moze sie wkoncu przekona tez do butelki.

[Gość annamamma]

Butelkę juz znalazłam :-) może rzeczywiście spróbuję inne mleko. Właśnie teraz było próbowane Hipp i nie chce go pić. Obiadki i musy owocowe bardzo chętnie zjada łyżeczką.
A może zacząć mieszać moje mleko z modyfikowanym??

[Gość Minika]

Mozna w ten sposob probowac powoli przyzwyczajac. Kazde mleko ma inny smak grunt to do brac te ktore smakuje. Naszemu podeszlo hipp a wczesniej probowalismy NAN potem SMA a potem bebiko. Zadne nie smakowalo.dopiero hipp zaczal jesc ze smakiem I wtedy piers odzucil calkowicie

[Gość annamamma]

Właśnie próbowałam dać Nan, jak na mój smak podobne do kobiecego mleka. Ale niestety, jak tylko córa zastała trochę z butli to był koniec jedzenia... Nawet trochę wymieszałam z moim, ale to na nic...
Juz nie wiem co mam robić.
O to nie kwestia butelki, bo moje chętnie z butli zjada.

[Gość minika]

oj to może być duzy problem, kolezanka synka ma już 3 lata dalej karmi, tylko cycus i cycus, może niech pani sprobuje dac jakies deserki zupki kaszki tylko z lyzeczki, na początek w formie zabawy po troszku nie na sile, nie chce to nie i z mlekiem tak samo, raz dwa razy dziennie rozrobić troszkę najmniejsza porcje, spokojnie max 4h może stać w butelce takie mleko potem trzeba wylac i po troszkę np. trochę dac piers i trochę butle albo dawac do picia takie mleko tak troszkę nie na sile jak nie to nie, i tak codzien az się przekona i zje, jeśli chyci butelke i zje to co przygotowane cale tzn ze już jest gotowa by wprowadzić mleko mm jako odrębny posiłek , można powoli probowac dawac z uchwytami niech sama pije, trochę pozno pani zaczela wbrew pozorom to nie takie proste a czym starsze dziecko tym trudniej, wiem po swoim synu je już butelke od 4 miesiąca, a mleko modyfikowane całkowicie od początku 6, a teraz ma 7 miesięcy i protestuje gdy nie chce lub nie jest glodny, mimo iż jest już nauczony jesc, nie wiem co by było gdybym dopiero teraz zaczela przygodne z butelka lub mlekiem mm, na ta chwile je już 3 razy mleko mm po 200ml choć nie zawsze bo czasem jest mniej glodny wiec jak nie chce to nie zmuszam, je zupe 120ml i je wieczorem kaszke z deserkiem, do tego dostaje herbatke 100ml, i tez jak mu cos nie smakuje jakiś nowy smak to protestuje nie chce wytraca butelke lub lyzeczke pluje, wiec to nie jest takie proste.

[Gość annamamma]

Musy owocowe chętnie zjada, dodaje do nich trochę mleka modyfikowanego. W ogóle łyżeczką zjada ładnie, ale mleka łyżeczką jeszcze nie próbowałam dawać. A późno wprowadzam, bo chciałam jak najdłużej karmić swoim, ponieważ moja córcia jest wczesniakiem (chyba zapomniałam o tym napisać).

[Gość annamamma]

A tak po za tym moja córcia jest malutka, waży niecałe 6 kg (ma 7 miesięcy) i zjada ok 120 ml mleka - mojego gdy odciągam.

[Gość minika]

a rozumiem w takim razie, 120 ml na 1 posiłek?

[Gość minika.]

może kaszke z mlekiem mm zje i z musem, mój tak je bo inaczej nie zje

[Gość annamamma]

Tak, 120 ml na jeden posiłek. W sumie jest 6 karmień w ciągu dnia w tym jeden to mus owocowy i jeden to zupka. Czyli 4 karmienia mlekiem. W nocy tez się często budzi na karmienie czasem nawet 4 razy.
A pomysł z dodawaniem mm do musu jest fajny i napewno spróbuję.

[Gość Minika]

Nasz je 3-4 razy dziennie mleko mm. W nocy ostatnio sie nie budzi. Je o 22 a potem kolo 6. Tylko w nocy daje mu troche wody do picia jak sie kreci. Jego bardziej suszy niz jesy glodny. A tak to po za mlekiem je tak samo zupke ale nie zawsze ja zjada. Nie jest ich milosnikiem. Raczej zje kilka lyzeczek I tyle. I je deserek. Zwykle o godzine 20. Czasem tez je kaszke o tej godzinie. Czyli wsumie 5-6 posilkow. Mleko 200ml ale nie zawsze czasem mniej bo nie dojada. Zupa czasem zje 120ml czasem nie zje. Deserki zjada 100ml plus kaszka tez 100ml. Ale kaszke nie zawsze. Moze tez przestan w nocy karmic tylko dawaj wode a w dzien zacznie Ci jesc wiecej. Wiem ze ciezko tak bo jak sie przestaje karmic w nocy to piersi bola a potem coraz mniej mleka I mniej ale sama chcesz przestac karmic piersia. Moze jak w nocy nie dostanie to rano zuci sie na butelke. Zawsze mozesz tak sprobowac. Przedewszystkim sie nie poddawac . A swoje w razie czego odciagnij zeby laktacja sie nie zastopowala. Ja tak 2 tygodnie odciagalam zeby miec w razie wypadku ale maly po tygodniu zaczal jesc. Pierwszy tydzien najpierw butelka jak nie chcial to dawalam swoje z butelki jak troche pod jadl to znow wciskalam mm. Jak zjadl mm to swoje wylewalam I tak coraz wiecej tego mm I coraz wiecej. Az wkoncu zaczal je jesc. A swoje odciagalam I wylewalam. I musisz przestac dawac piers I dawac swoje z butelki. Noi w nocy nie karm. Juz dawno cora powinna przestac jesc w nocy. I tez dawaj jej w dzien wiecej. Tez czasem wylewam mleko bo nie zje wszystkiego ale jak bym mu zrobila za malo. To zas potem by znow mi w nocy zaczal jesc bo za dnia mial by za malo. Tez nie je tyle ile powinien ale w 7 mies. Juz powinno byc 170 ml na jedno karmienie. Minimum 160

[Gość annamamma]

Powiem szczerze, że nie jestem w stanie nie karmić jej w nocy, bo krzyczałaby strasznie. Butelką nie daje się oszukać tym bardziej wodą, soczkiem czy herbatką. Po prostu cycuś i kropka. Jeśli butelka to tylko z moim mlekiem w dzień. Chociaż ostatnio zmieszałam moje z mm (2:1) i zjadła. Jest malutka więc nie jest w stanie, na razie, zjeść więcej niż 120ml na jeden posiłek.

[Gość jolablk]

witam, przeczytawszy posty, pozwoliłam sobie sprawdzić ile pani corka mogla by już jesc, mam na puszcze mleka SMA to szczegulowo opisane, nie tytlko według wieku ale również wagi dziecka, wszystkie mleka modyfikowane maja raczej ta sama grmature,
wadze 5,3 odpowiada 2 miesiąc gdzie dziecko już je 150ml
wadze 6,1 odp 3 mies i już jest 180ml
waga 6,7 odp 4 mies i również 180ml
a karmnienie odbywa soie 5 razy dziennie
wiec 120ml to stanowczo za mało dla dziecka nawet biorac pod uwagę niska mase, być może z tego tez na wynika
niestety co do karmienia nocnego nie da się od tak przestać karmic ale można stopniowo zmniejszać ilości karmnienia poprzez coraz dluzsze przerwy, fakt może być placz może być kręcenie się, ale to tak jak z uczeniem dziecka spac w lozeczku po tym gdy spalo z rodzicem, przez pare nocy jest placz i krzyk
nie wiem jak bardzo pani corka jest wcześniakiem, ma 7 mies wiec nawet gdyby urodzila się az 3 miesiące za wcześnie jej schemat zywienia teraz powinien wygladac jak 4 miesięcznego dziecka które zjada po 180ml, mysle ze bez problemu może pani jej w nocy nie karmic i dawac więcej mleka do jedzenia o ile będzie więcej chciała nic na sile ale jak w nocy nie dostanie to będzie w dzień głodniejsza, spokojnie nie jest na to za malutka ani wiekowo ani wagowo

[Gość jolablk]

nie jest latwo każdego niemowlaka czego kolwiek nauczyć lub oduczyć
ale z takim podejściem jak pani opisala ze cycus i koniec bo corka placze to pani do nieczego nie dojdzie
również uważam ze powinna pani w tym wypadku zaprzestać karmienia piersią i dawac tylko butelke i swoje z butelki
coraz mniej swojego a coraz więcej mm
inaczej dziecko nigdy się nie nauczy jesc

[Gość Minika]

Jestem podobnego zdania w kwesti karmienia nocnego. A wlasnie jak bardzo corka jest wczesniakiem. Jesli tylko np 2-3 tyg to powinna isc tym samym tempem. W 3 mies zycia dziecko prawidlowo powinno podwoic swoja wage urodzeniowa a w 6 mies juz potroic. Opisy mleka zwykle dotycza dzieci urodzonych o czasie czyli miedzy 38 a 42 ale wiem ze mleko SMA jest podawane wczesniaka w szpitalach w UK. Jak kobiety swojego nie maja. U nas nie smakowalo synowi. Jesli coreczka urodzila sie bardzo za wczesnie np w 30 tyg. To powinna jej pani liczyc miesiace od nadrobionego 40 tyg. Czyli 2,5 mies. Skoro ma 7 to tak jakby miala 5. Moh synek jak mial 3 juz jadl mleko modyfokowane wiec mogla pani zaczac 2 miesiace temu skoro wiedziala pani ze musi isc do pracy wiec corka nie jest na nic za mala

[Gość Minika]

Znam wiele zdrowych dzieci nawet wczesniakow karmionych wylacznie mlekiem modyfikowanym. Choc jak najbardziej jest zrozumialale karmienie piersia. To najlepsze co mozna dac od siebie dziecku. Ale nie zgadzam sie z opinia ze jest to konieczne.

[Gość annamamma]

Córka urodziła się w 34/35 tyg. Miała duża masę urodzeniową jak na wcześniaka. Ma problem z serduszkiem o czym nie chciałam wcześniej pisać. Wiec to może dlatego teraz mało waży. Ostatnio odciągnęłam mleko i dałam w butelce. Zjadła chętnie, na przeglodzonego, 140 ml i była tak najedzona, że leżała potem i nie miała siły się ruszać (a jest naprawdę ruchliwym dzieckiem).

[Gość annamamma]

Dodam, że to moje drugie dziecko. Z pierwszą córka nie miałam takich problemów. Dzieci też od początku śpią same w łóżeczku. Pierwsza córka nie miała problemu z piciem z butelki. Wcześnie też zaczęła przesypiać całe noce.

[Gość Jolablk]

Kazde dziecko zjada ile mu potrzeba. Corka pewnie jest nie jadkiem. A waga to moze zwyczajnie cale zycie bedzie malutka. O ile waga odpowiada zwrostowi. To ze byla duza jak na wczesniaka a teraz za malo przybiera na wadze jest tez nie pokojace ale moj syn urodzil sie pulpetem a teraz go ciagnie do gory. Maz sie smieje ze wkoncu mu widac szyje bo tak to byl problem non stop z odparzeniami w tym miejscu. Zalozmy ze wszystko jest ok i jesli nawet jest dosc duza. Powinna miec kolo 70cm a lepiej by miala mniej. A ma mala mase. To Zalozmy ze bedzie zawsze szczupla i wysoka. Jeszcze jak ma dlugie nogi to miod malina dziewczyna. 34 tydzien to 6 tygodni za wczesnie. Zreszta ona zjada wystarczajaco tylko mniejsze porcje. Powinna jesc 3 x mleko i 2 inne posilki. Ale nie musi. Aczkolwiek takim schematem jest prosciej i o stalych porach. 5 razy dziennie. Jesli je w nocy. To co 5 godzin. Jesli nie je to np co 4. To jak je corka jest dobre. Ale by oduczyc piersi trzeba to robic rygorystycznie. Na uspokojenie dawac smoczek. Tak samo w nocy. Zajmowac czyms innym. Powiem szczerze ze przez pewnien okres po szczepieniu gdy do tego syn zabkowal. Dalej zabkuje ale wtedy byl jakis przelom tego. To musialam syna karmic na spiaco. Usypialam go I jak przysypial to wciskalam butelke. Nie chcial wtedy wogole nic jesc. Bywalo tak ze ta butelke jadl dopiero kolo 12 w poludnie. A ostatnia jadl na spiaco tez kolo 22. I tez jadl wtedy Malo. Cieszylam sie jak zjadl cokolwiek. Moze tez pani na spiocha sproboje. Nie jest latwo przekonac dziecko do butelki. Tym bardziej gdy piers jest tez uspokajaczem. U nas syn sam odzucil piers jak mial 4 miesiace. Ale byl caly czas karmiony butelka od urodzenia. Bo odciagalam czesto pokarm. Maz mogl karmic. Moglam go zostawic z kims. Syn uznal ze lepiej mu sie je z butelki. Juz w 4 mies wtedy zaczelam dawac zwykle na Noc mleko modyfikowane. Stopniowo. Poczatkowo strasznie zalowalam ze wogole dalam butelke. Czy smoczek. Bo chcialam troche dluzej karmic ale z perspektywy czasu mysle ze dobrze mi to zrobilo. 4 mies karmilam potem miesiac odciagalam. A potem mleko modyfikowane.

[Gość Phfx]

Moze kup jej butelke z raczkami I pozwol jesc samej w formie zabawy. Tylko nie kupuj nie kapka jest bez sensu. Jak jest zaworek to nie leci. Nawet ja musze sie nameczyc zeby cos polecialo a co dopiero dziecko. Lepsze sa zwykle butelki tylko z raczkami. Polecam z aventu. 4 mies + ale jest wsadzony smoczek 3. Lepiej wymienic na 1 lub 2 wtedy jak gdzies przewroci to az tak szybko sie nie wylewa a z jedzeniem da sobie rade przez mniejsza dziorke i tak. Pamietajmy ze to narazie tylko zabawa i ile wypije to wypije. Ale moze to ze moze sama ja bardziej za checi.

[Gość kater]

to nie problem, przynajmniej dla mnie, lepiej jak dziecko pije z butelki