Skocz do zawartości
Forum

Wrzesniówki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

I mnie dziś nie pada tylko wueje strasznie chociaż troszkę poprosili ale byłam na spacerku z córcia bo i dziwi się jakoś w miarę czuję dzisiaj,aż nie możliwe oby tak już zostało. Współczuję wam tych cukrzyc. Mam nadzieję ze i mnie obejdzie się bez. Narazie cukier w normie. Co do spania to też mnie tak chwilami łapie ze zasnęła bym na stojąco ale jak się położę to i tak nie usne.

https://www.suwaczki.com/tickers/16udskjojdz05qpj.png

Odnośnik do komentarza

Ale u nas leje :-(
zielizka pierwszy który robiłam 101, później skierowali na krzywą 103 na czczo,z obciążeniem wyszło też dużo. Zaczęłam sama pilnować wszystkiego, zero słodkiego. Dziś rano miałam 81 co wczoraj po wizycie późno jadłam w Galeri kluski śląskie kotleta ziemniaki surówki, paluszki, kiwi, kolacja :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09cwa1b5g945yw.png

Odnośnik do komentarza

Ale u nas leje :-(
zielizka pierwszy który robiłam 101, później skierowali na krzywą 103 na czczo,z obciążeniem wyszło też dużo. Zaczęłam sama pilnować wszystkiego, zero słodkiego. Dziś rano miałam 81 co wczoraj po wizycie późno jadłam w Galeri kluski śląskie kotleta ziemniaki surówki, paluszki, kiwi, kolacja :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09cwa1b5g945yw.png

Odnośnik do komentarza

PikPok
No ja też bym kupowała nawet uniwersalne najpierw rzeczy ale mój mąż twierdzi że stanowczo za wcześnie. Ustaliliśmy, że kwiecień maj zaczniemy kupować :)
No u mnie płeć niepewna jeszcze. No mi też mówią że to źle wróży itp ale też jakoś zbytnio w to nie wierzę. Aczkolwiek w sumie różnie może być tak jak zresztą Piszesz. Chociaż nie możemy dopuszczać do takich myśli!!

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9ixw5d09qp.png

Odnośnik do komentarza

Ja też bym już robiła zakupy bo strasznie mnie to cieszę. Mam wszystkie rzeczy po córce więc jak będzie dziewczynka to za dużo nie będę musiała dokupywac ale jak znam siebie to i tak kupię. Zresztą już teraz kupiłam dwa pajacyki bo były tanie i ładne. Nie wierzę w zabobony. Niestety jak ma się coś stać to moze się stać nawet w 30 tygodniu albo przy porodzie. Chociaż się boję i martwię to staram się nie dopuszczać myśli ze coś będzie nie tak. Zakupy zacznę robić po badaniach polowkowych czyli też tak kwiecień Maj ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/16udskjojdz05qpj.png

Odnośnik do komentarza
Gość strawberry

Dziewczyny, a ja ostatnio weszłam na stronę smyka i upolowałam za 20 zł (!) kombinezon dresowy rozm. 62 w uniwersalnym kolorze. Grzechem byłoby taką okazję przepuścić. Dobrałam do tego kilka drobnostek i zakupy pierwsze poczynione :)

A ja mam też inne pytanie do Was. Zastanawiacie się przyszłościowo nad szkołą rodzenia? :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!
Mi sie na razie nie spieszy z zakupami, ubrania po corce czekaja w szafie a jak bedzie synek to poczekam na wyprzedaze :) a niedawno poczynilam zakupy przez internet w smyku dla corki, zalapalam sie na ostatni weekend wyprzedazy zimowych i dzis przyszly ciuszki. Generalnie polecam ubranka w smyku, dobry stosunek jakosci do ceny i rozmiarowo tez pasowaly corce. Np w HM wszystkie spodnie na nia sa za szerokie.

Co do szkoly rodzenia to nie chodzilam w pierszej ciazy i uwazam ze dobrze zrobilam, bo trzeba by bylo wyrzucic pare stow na te przyjemnosc. Wolalam te kase przeznaczyc na tzw.wynajeta polozna do porodu. Ona mnie nauczyla prawidlowo oddychac zeby lagodzic bole. A co do pielegnacji dziecka to obejrzalam filmiki na internecie i to wystarczylo. Z tego co mi mowily kolezanki to niczego wiecej na szkolach rodzenia nie ucza. No jeszcze wreczaja mase ulotek i probek produktow dla dzieci :)

Odnośnik do komentarza

Mam pytanie do mam dwulatkow: czy posylacie Wasze pociechy do zlobka/przedszkola we wrzesniu? Nie wiem czy dam rade zajac sie dwojka maluszkow we wrzesniu... Wiem, ze to moze za wczesnie, ale akurat rusza rekrutacja do zlobka i przedszkola i nie wiem co robic. Duzo wrazen by bylo dla takiego dziecka: przedszkole i mala dzidzia w domu. To duzo stresu i nie wiadomo jak zareaguje...

Magda zgadzam sie ze glukometr to pozyteczna rzecz. U mnie dzialal jak motywator, bo jak zjadlam cos niedozwolonego to potem musialam sie tlumaczyc diabetolog z podwyzszonych wynikow w zeszycie. Powodzenia z dietą! Mnie pewnie tez to wkrotce bedzie czekalo ;)

Dalej mnie mecza nudnosci i odruchy wymiotne! Kiedy to sie wreszcie skonczy?! Masakra!

Odnośnik do komentarza

Strawberry, nie posylam syna do zlobka/przedszkola, tak jak piszesz - za duzo na raz wrazen, mogloby sie to nieciekawie skonczyc w naszym przypadku. Planuje rekrutowac go w przyszlym roku, zobaczymy czy sie dostaniemy. Bedzie ciezko z dwojka, to na pewno, ale podstawa jest dobra organizacja. Licze ze cora bedzie spokojniejszym niemowlakiem i zdrowszym niz syn, ale roznie bywa.

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza
Gość strawberry

Spoko ;)

Co do przedszkola, to może od 3 lat poślę córkę. Wolałbym, żeby nie przynosiła chorób do domu jak będzie noworodek.

A co do szkoly rodzenia to jest cała masa bezpłatnych przy szpitalach. Ja do takiej chodziłam. Prócz tego też oglądałam dużo filmików w necie. A jeszcze jest takie prawo, że ciężarnej w drugiej połowie ciąży przysługują bezpłatne konsultacje z położną (coś na kształt szkoły rodzenia), z tym, że trzeba poszukać takiej położnej, która ma umowę z nfz.
Dziewczyny jeśli ktoś ma zerowe pojęcie, to polecam! Czasami wkurzam się, gdy widzę, że matka sadza na siłę 4 miesięczne dziecko. Albo 5 miesięcznemu dziecku podaje danonka. Zero pojęcia nt. planu żywieniowego niemowląt. Kurczę to nie lata 90-te!
Oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego worka. Ale to są nasze dzieciątka i musimy o nie dbać! :)

Pozdrowienia!

Odnośnik do komentarza

Strawberry, lata 90te to i tak git, bo juz modyfikowane bylo ;) tesciowa ma ksiazke z lat 60tych i tam gdy nie karmilas piersia podaje sie noworodkowi m.in. wode z maka pszenna... Rozszerzanie diety jest wlasciwie od samego poczatku... Koszmar jak sie to czyta, a sa osoby, ktore twierdza ze nie ma w tym nic zlego! Pomijam hasla "cukier krzepi!". Jak ktos jest zupelnie zielony i nie wie gdzie szukac prawdziwych informacji warto porozmawiac z polozna ale dobra!!! Niektore polozne i lekarze zalecaja rozszerzanie diety po 3 m.ż...

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Czesc! Wczoraj bylam na wizycie kontrolnej u lekarza. Na wstepie powiem, ze nie mam do nich szczescia, wiec lekarz nie zna mnie od poczatku ciazy. Zapytal czy boli mnie brzuch. Powiedzialam, ze bolal na samym poczatku, ale teraz juz nie. Mimo to zalecil mi brac nospe 2 razy dziennie niezaleznie od tego czy boli czy nie. Co myslicie na ten temat? Ja nie jestem do konca przekonana bo 1. wolalabym nie brac wiecej lekow niz to konieczne, 2. po nospie zazwyczaj mam bole glowy, ktorych wolalabym uniknac bez mozliwosci wziecia czegos mocniejszego niz apap ;) Z gory dzieki za opinie!

Odnośnik do komentarza
Gość strawberry

Madzialena1, hmm ciężki orzech... Ja nie chciałabym brać no-spy, bo z tego co wiem, to dzieciaczki mają potem problem z napięciem mięśniowym. Lepiej urodzić zdrowe dziecko. Z drugiej strony, jeśli rzeczywiście trzeba... Skonsultowałabym z innym lekarzem.

Odnośnik do komentarza
Gość jolablk

co do rozszerzania diety, to w przypadku gdy dziecko jest karmione od urodzenia mlekiem modyfikowanym (nie ważne dla czego, czy ktoś nie mogl karmic naturalnie, nie chciał itp.) to wtedy zwykle kazda polozna lekarz zaleca rozszerzanie diety po 4 miesiącu, w przypadku karmienia naturalnego zalecają dopiero po 6 mies, ale nie ma zakazu rozszerzania diety, siostra ma 2 dzieci, pierwsze miało pomimo karmienia piersią rozszerzana diete, do 8 mies już jadlo wszystko, oczywiście dostosowane do wieku, i później nie było zadnych problemów z jedzeniem , a z drugim się cackala według wytycznych i do końca 6 karmila tylko piersią, a potem miała problem z podaniem czego kolwiek nowego, problem z odstawieniem od piersi, nie chciało butelki , do tej pory sa z tym dzieckiem problemy bo nic jesc nie chce pomijając fakt ze ciagle mu od czegos jakas alergia wychodzi, z pierwszym takich problemów nie było, nie wiadomo czy to przez to ze dziecko po prostu takie jest czy to wlasnie dzięki wczesnemu wprowadzeniu nowych rzeczy ladnie zjada wszystko, teraz jest w 3 ciąży, w zasadzie nie długo rodzi, i powiedziała ze zrobi tak jak z pierwszym, nie będzie niczego dziecku zabraniala jesc bo tak kaze jakas organizacja

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...