Skocz do zawartości
Forum

Grudniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Dziewczyny ja sie dzisiaj uśmiałam przez sen bo snilo mi sie ze zasnelam na kazaniu w kosciele, a kobieta obok tez i az chrapala. Nie wiem czy to bylo takie smieszne, ale mnie obudziło bo az sie trzeslam od smiechu.
U nas nocka spokojna. Młoda kaszle bardziej na lezaco, ale dzis bylo juz lepiej niz wczoraj. Szwagierka ja osluchala i jest czysto, dlatego tylko robie inchalacke z soli fizjologicznej. I obserwuje. Nie ma goraczki, wesola, takze ok. Z jedzeniem dalej problem. Wszystko musze jej na sile pchac, bo rozrzuca albo pluje. A potem marudzi bo glodna. No i ciagle musi mnie miec w zasiegu wzroku bo placze. Jestem juz tym zmeczona. Jak tylko uda mi sie na chwile ja zostawic z mezem albo dziecmi, to zaraz mi ja przyprowadzaja bo marudzi. I tak codziennie. Ona chce zeby jej poswiecac 100% uwagi. Wieczorem po prostu padam na twarz.
Megs narobilas mi ochoty faworkami. I oczywiscie zrobilam. A mialam nie jesc slodyczy. No coz. Dzis jest nowy dzien. Moze tym razem sie uda.
A z wit D to u nas roznie. Tzn czesciej zapominam niz daje. Ale wyrzutow sumienia nie mam.
U nas w tym mcu szczepienie swinka odra i rozyczka. Ale na razie czekam az sie wykaraskamy z kaszlu.
O mloda sie budzi. Jaka ona jest rano rozkoszna:).

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zniq8um2d.png

Odnośnik do komentarza

Bylismy u lekarza, osluchowo czysto leki bez zmian. Tylko maly od antybiotyku ma biegunke co chwile kupa...lekarz mowil ze przezyjemy to jakos wazne ze lek dziala. No trudno jakos damy rade.
Cos mu sie zegar przestawil i co dzien 5.30 wstaje tak ze fajnie mam od rana i nie chce ze mna polezec bo jak slyszy ze a to tatus do roboty sie szykuje, potem Aja do szkoly to ucieka mi z wyra, pielucha pod pache i leci zobaczyc co jest grane.
A taki luj sie robi broi mowi nie nie patrzy w oczy smieje sie i dalej broi. Wlazi gdzie popadnie, gada raczej po swojemu pare slow tylko mowi ale najlepiej mu NIE wychodzi i najczesciej uzywa :))
U nas tez ostatnio z jedzeniem problem przez ta chorobe nawet schabika ani parowy wczoraj nie chcial,dzis udalo sie mu wcisnac kanapke z serem ale ile sie naprodukowalam przy tym.
Magda my tez szczepienie w tym miesiacu tylko mlody musi dojsc do 100%zdrowia wczesniej niema szans bym sie zgodzila.
Maszkaron mialam ci napisac jak ten bephanten sensiderm otorz efektu jeszcze nie widze ale fajnie sie wchlania, skorka nawilzona jest ok tylko dopiero od piatku stosujemy wiec trzeba poczekac moze jakis efekt bedzie.
Musze sie albo na zakupy wybrac albo moze na olx poszukac mlodemu jakies spodnie do chodzenia w domu bo kurde wyrasta mi z wszystkiego. 86 takie na styk zreszta zalezy ktore bo te rozmiary sa rozne, i bodziaki 80 juz male i w sumie niektore 86 tez krotkie sa. Coraz wieksze to moje chlopisko a wazy na domowej wadze 11kg.
Eh musze z psem zaraz leciec...a tak mi sie chce niby slonko swieci mrozi troche ale wiatr nieprzyjemny.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Megs kup malemu jakis probiotyk przy antybiotyku zwlaszcza jak kupy rzadkie. U nas lekarz dal od razu i mowil zeby dawac bo to bardzo wazne zeby sie antybiotyk wchlanial to jelita musza byc ok. My mielismy dicoflor i nie bylo żadnych sensacji.
O to moze sobie zamowie ten sensiderm, sprobuje na sobie.

Magada Marysia slodka ;)))

U nas wczoraj mloda poszla spac na drzemke o 18.30. Jakos nie moge jej przestawic na jedno spanie bo nie jest w stanie tyle wytrwac. Ale obudzila sie taka zaspana ze zasnela i w sumie wstala o 5.30. Udalo mi sie ja jeszcze ululac i do 8.30 dospalysmy. Ale powiem wam ze ta 5.30 to masakra, ciemno tak ze co niby robic. Od dluzeszgo czasu mala spi do 8 i juz zapomnialam jak to jest. Takze Megs wspolczuje takiego porannego wstawania.

My tez bylismy wczoraj na polu ale chlodno bylo dzis tez sie wybieramy ale na krotko bo mrozno. A mala dostaje takich rumiencow ze wyglada jak rumiana laleczka.

W czwartek paczki bez odgraniczen juz sie doczekac na moge. ;)))

Udanego dnia ;)

Odnośnik do komentarza

Z tymi ubraniami to jest strasznie wymieszane, tez ostatnio ubieram body na 80 i jedne za duze a drugie na styk. A niektore na 68 mamy dobre jeszcze. Zalezy od materialu i firmy oczywiscie. Ja teraz mam na zapas akurat kupione no ale jak bedzie nowa wiosenna kolekcja w pepco to napewno sie nie opre i cos kupie. Teraz juz maluchy na chodzie to o butach trzeba pomyslec bo nie wiem czy jej zimowe kupowac jeszcze. A jak idziemy na spacer to chyba jeszcze nie wie ze mozna chodzic i siedzi grzecznie.

Odnośnik do komentarza

Hej. Marysia od nocy goraczkuje. Kaszlu juz prawie nie ma, kataru wcale, tylko teraz goraczka. Normalnie nie mam pomyslu. Troche za wysoka ta goraczka jak na zęby.
Na dodatek centralny zamek w aucie zastrajkował i czuję się dziwnie. Normalnie jak ubezwłasnowolniona.
Dziewczyny sprzedawalyscie cos juz na olx? Myślałam zeby troche ciuszkow sprzedac. Wczoraj wystawilam wozek gleboki i za chwile juz sperzedany. Niezle sie zdziwilam, bo ostatnio za taka sama cene przez m-c wisial i nic. Ale ciuchy to chyba gorzej idą, nie wiem czy sie w to bawic czy oddac dla biednych.
Maszkaron pączki to jest to... chyba sie załamie. Moja torba kangura nie ma szans na odejscie w niepamiec. A co gorsza chetnie pączki pomiesci... Ide kawkowac.

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zniq8um2d.png

Odnośnik do komentarza

Kur...tel mi fiksuje i sie wyslalo przed ukonczeniem...
No wiec mowie pączki mmmm... super i chcialam sama zrobic oczywiscie jak mlody mi bedzie ladnie spal.
Chcialam tez zrobic postanowienie na Wielki Post ze slodkiego jesc nie bede, ale chyba za slaba jestem kurde...musze zrzucic conajmniej 10kg ale kurde nie mam silnej woli, brak mi motywacji i samozaparcia....

Magda wspolczuje, u nas tez niewinnie sie zaczelo z ta choroba i w zyciu bym nie pomyslala ze uszy i gardlo. Zdrowka dla Marysi.

Ja pare razy sprzedawalam na olx swoje ciuchy tylko wtedy problem z wysylka bo u nas poczty niema i maz mi musial wysylac oczywiscie marudzil gorzej niz baba. Teraz sama czasem kupuje cos. Teraz chcialam te spodnie kupic takie do biegania po domu kilka par. Tez sprzedalam mate i karuzele fisher price. Jak okazyjna cena to ludzie kupuja.

O moja bestia juz wstala i nawet humor ma.

Maszkaron a Amela to ma talent do spania ci powiem, moj jak by dwie drzemki mial to by do polnocy latal i wstal juz o 6 po mamusi ranny ptaszek jest, ja tez nigdt dlugo nie spalam.
Uciekam.
Ciekawe jak Magda13 po powrocie do pracy.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

U nas nocka w miare jakos po 1 obudzil sie z placem bo cala noga wylazla mu za szczeble i nie mogl wyciagnac. Wzielam go do nas i spal do 7 ale tak sie rozpycha ze ja niewyspana, moj T tez a pan rozwalony na srodku wyra.

No fakt zajrzec w gardlo to nie lada wyczyn ostatnio nawet utrzymac go nie mogla jak lekarz zagladal.

Teraz mamy drzemke ciekawe jak dlugo.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Biedne.te nasze chorowitki, Krzys tryska energia ale czasami zakaszle... nocki to nadal horror, tragedia, katastrofa... dziewczyny poradzcie cos co z tym moim brzdacem zrobic juz tyle czasu nie jadl w nocy a teraz godzina 23.30-1.30 budzi sie i jest taki ryk ze masakra i sie poddajemy i daje butle...nie wiem czy po prostu tyle.sie rusza w ciagu dnia ze potrzebuje jesc o tej godzinie...czy cos innego...wlasnie byla histeria bo spadl z kanapy, wchodzi na kanape i wstaje na niej i chodzi bez trzymanki. No i wlasnie z niej zlecial...oj ten moj syn to widze bedzie taka zajrzydziura...
Megs mam pytanie czy jak Twe dziecie bawi sie ttmi miskami to nie bierze ich do buzki... bo ja musze podnosic miski bo zaraz albo rozleje wide i w niej sie pluska albo suszki pakuje do buzi... u mnie miski troche wieksze bo duzy pies wiec duzo wody i suszkow...
Ja chodze od ttgodnia co drugi dzien na basen... troche lepiej sie czuje psychicznie ale waga pozostawia wiele do zyczenia i tez bym sie chciala pozbyc takich 10 kg... niby lepiej sie odzywiam ale co z tego jak nie dam rady jesc regularnie bo zawsze cos...
A co do tlustego czwartku tomoj maz.zamowil na jutro 20 paczkow... nie wiem.kto to bedzie jadl...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

Aggaa moja tez tak urzeduje po kanapie, albo w sypialni po lozku chodzi i tak pada z calym impetem na twarz, taka fajna zabawa a ja drże zeby sie gdzies nie uderzyla bo czesto pada na mnie a ja koscista jestem to zderzenie bywa bolesne. Moze Krzysiu tak jak mowisz musi nadrobic zaleglosci jedzeniowe z dnia. My to jemy min 3 razy nocnie tylko ze kp. Jestem ciekawa ile to potrwa bo moje dziecko teraz ciagle mi zaglda za dekolt zamiast rezygowac z cyca.

Megs no slodko Dawidek sprzata miski. My tez spimy w 3 po pierszym karmieniu. Mloda kolo mnie we wszystkich kierunkach swiata a ja jak szprotka na boczku.

Mloda spi juz 2,5h, mowilam ze sie nie wyspala. Znowu bedzie urzedowac do 22. U nas snieg pada moze bedzie szansa jutro na sanki ;))

Aggaa paczki sie nie zmarnuja jak nie Ty to maz. Ja pewnie zjem ok. 10. Do kawki ze dwa a ze dwie kawki w ciagniu dnia to juz sa 4. I tak zleci. Ciesze sie na te paczki jak na najwieksza atrakcje mojego jutrzejszego dnia bo chyba tak bedzie. No limit ;)))

Odnośnik do komentarza

Pieklam z corka a przepis z internetu, pierwszy raz go wyprobowalam. Juz mi sie lukru nie chcialo robic. Kochana cisto drozdzowe z kilograma maki.
Aga Dawid jak jest woda w misce tez sie pluska i rozlewa a jakos kulki pare razy smakowal ale ostatnio jakos tylko przeklada z miski do miski. Czasem weznie miske do paszczy...
Tez mam takiego kaskadera wczoraj zrypal sie z lozka bo chcial mi uciec jak najszybciej. Tez wlazi i chodzi. Wszedzie wlizie cholera mala.

Dziewczyny od tej biegunki ma taka pupe czerwona ze sie zastanawiam czy antybiotyku nie odstawic no kurde ciagle kleks a biedna pupcia juz smaruje masciami na zmiane i myje po kazdej kupie a tak mi go szkoda biedaczka.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki :)
Zdrówka dla chorowitków .
Ja wróciłam do pracy i powiem wam, że ciężko jest. Pracuje od 7 do 14 , najgorsze jest wstanie rano. Zosia jak wracam jest taka stęskniona, że nawet na minutę mnie nie odstępuje tylko ciągle mama mama. W pracy ogólnie nie ciekawie i nie wiem ile tam posiedzę...
Megs paczki wyglądają cudnie, ja jutro rano kupię tylko dwa do kawki do pracy.
Słuchajcie jeszcze małej wyskoczyła jakaś wysypka dzis na brzuszku i plecach a teraz dostała gorączki 38,5 kurde nie wiem od czego. Jutro tatuś z nią zostaje w domu także zobaczymy czy do lekarza nie będzie trzeba iść. Jeszcze do tego wszystkiego w miejscu pieluszki ma takie krostki normalnie pełno ich i pupa mocno czerwona nie wiem czym sobie poradzić , bo mąka ziemniaczana nie daje rady, alantan, sudocrem, linomag nawet mam pimafucort na receptę ale też nie widzę poprawy... :(
Ciągle coś z tymi maluszkami naszymi :(
Co do nocy to u nas też kiepsko, śpi nie spokojnie i Aga Zosia też nie jadła już od dawna w nocy a teraz zje kolację o 7-8 i okolo 1 chce mleko i jeszcze o 6 rano...

Odnośnik do komentarza

Magda to jak bym widziala u nas kolo 1 i 6 rano, wszamie rano mleko i spi do 8 jeszcze w ciagu dnia tez je sporo moja mam krzyczy ze za duzo a jemu nie da sie mniej dac bo jak sie nie naje to jest ryk...
Megs a probowalas Dawidziowi posmarowac piochtalina... my jak bylismy w szpitalu to taka starsza doktorka przyszla i wlasnie powiedziala o tym bo Krzys mial jedna wielka rane i jak mu mylam pupe po kazdej kupce to wyl z bolu... a piochtalina czy jak to innaczej gancjana wysusza, pupa jest fioletowa ale nam pomoglo i jeszcze tormentiol tylko taka ilosc tego szla ze tubka to byla na trzy razy a to takie tluste i paskudne ale dalismy rade.
Oj ja na diecie nie wiem jak przezyje jutrzejszy dzien, wiem ze kilka zjem paczkow bo nie dosc ze lubie to do tego maz mi nie pozwoli nie zjesc

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72893.png

Odnośnik do komentarza

Aga nie probowalam. Mam alantan, bephanten, puder i pimafucort ktorym na noc wysmarowalam i widze ze dzis jest duzo lepiej. Mam nadzieje ze mniej tych kup dzisiaj bedzie.
Jesli chodz o jedzenie nocne ja tez czasem robie mleko bo jak zacznie wyc bez powidu i sie wyginac to nic go nie uspokoi tylko mleko. Sam odstawil jedzenie nocne ale czasem jak ma atak histeri to musze mu dac bo sie nie uspokoi. W dzien tez ciagle cos wcina no teraz przez chorobe mniej ale tak to on non stop buzia rusza ale gruby nie jest wiec sie nie przejmuje. Aha aga mojej kumpeli syn mial juz ponad 2 lata i on jeszcze w nocy pil 2 razy 250 mleka i nie szlo go oszukac co noc to samo. Widocznie krzys potrzebuje jeszcze tego mleka.

Magda 13 a nie zmienilas pampersow lub chusteczek? Albo plyn do prania bo moze od tego taka wysypka.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlis1yvcr1e.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Witam pączkowo. Magda chyba lepiej isc z ta wysypka do lekarza, skoro ma goraczke. Zmiany alergiczne chyba nie powoduja goraczki. Teraz wirusow pod dostatkiem, wiec moze to wirusowe. Moja starsza cora zawsze lapala jakies dziwne wirusowki z wysypka. Np łupiez różowy, albo rumien zakazny. A bez wysypki to mononukleoze zakazna. A tych chorob sie nie leczy. Tylko p/ goraczkowe. Same mijaja, oslabiają i sa uciazliwe, ale organizm sam sobie z nimi radzi. Ale lepiej skonsultowac u pediatry. Oni w przychodniach maja najlepsza wiedze na co w danej chwili maluchy choruja i moga właczyc odpowiednie leczenie. A w ogole to czy nasze dzieciaki nie przechodza jakiegos skoku rozwojowego i dlatego te kiepskie nocki. Bo przeciez wszystkie nasze maluchy maja podobne problemy ze spaniem, jedzeniem i ciągle chca byc w zasiegu wzroku...
U nas wczoraj Marysia nareszcie była sobą. Tzn nie płakała, fajnie sie bawiła no i troche zjadła. Może choroba juz w odwrocie. Nocka tez super. Moze ze dwa razy chciała cyca. Wyspałam sie szalenie. Za to w dzien mam problem ja polozyc. Pada dopiero ok 16 na godzine. Wolałam jak spała ok 12-13, bo moglam szybko cos zrobic, a teraz wszedzie musze ja ze sobą zabierac, nawet do piwnicy .
Aggaa fajnie ze chodzisz na basen, ja juz dawno nie byłam. Juz nie moge sie doczekac wiosny zeby biegac. Nie jestem tak zahartowana jak Maszkaron, i zaraz bylabym zdo anginą gotowa. Ale basen tez super. No i fajnie ze sie lepiej po nim czujesz. Ruch swietnie robi na obnizeni nastroju, a sama nie zauwazysz jak kilogramy znikną. I to w przyjemny sposób. No i cialo nabierze sprezystosci. Tylko daj sobie troche czasu.
Megs u nas tez kocie miski sa na topie. Szczegolnie ta z woda. Dlatego moje kociska dostaja jedzenie na wysokosci. Poza zasięgiem malutkich łapek. No i musze pilnowac jak pije z butelki. Uwielbia wylewac zawartość na ubranie po kropelce ... albo na dywan. A jedzenie sprawdza palcami jak reaguje na zgniatanie. Wszystko rozciska wskazujacym palcem.
Hitem u nas jest popcorn. Młoda uwielbia. Ale moze dzisiaj wciagnie jakiegos pączka. Zaraz zabieram sie za produkcje. A wam zycze miłego pączkowania.

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zniq8um2d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...