Mamuśki

[Iza0602]

Hej,
dzisiaj sie wyspałam, bez przygód nocnych :p
zawsze lubiłam kakao, ale teraz mogę wypić nawet z 5l i mi mało.
Idę zrobić kolejny kubek i śniadanko do tego;)
lekcja w szkole przełożona na jutro, szkoda ale tyle wytrzymam:p

[Beata33]

Milak spokojnie dużo leż i nic nie rób to dasz radę i do samego końca, ja teraz tak miałam że około 28 tyg było zagrożenie że urodze do dwóch tyg bo mała była tak nisko w kanale że bardzo cisła na szyjkę leżałam i cofneła się tak że leżenie plackiem pomogło :-) a u mnie już skończony 34 i mam jeszcze zamiar 4 tyg wytrzymać ivty też dasz radę.
Iza ja teraz z mlekiem się nie rozstaje zgaga mnie zabija, ledwo wstałam a już pół litra wypite

[ignesse]

Mali trzymam kciuki za to by synek czekal jak najdłużej w brzuszku :)

[Marta1992]

Na styczniowkach na zgagae polecają surowa marchewke- możecie spróbować, nic nie zaszkodzi, a może akurat pomoże:-)

[Nika32]

Dziewczyny a próbowałyście migdały na ta zgagę?
Przyszły moje sukienki - generalnie są za duże i w ogóle w nich nie widać mojego brzucha :-)
Zastanawiam się czy je wymieniać na mniejsze, chociaż teraz przecież mogą być luźne a za 3mce będą ładnie opinać brzuchol... nie chce mi się tych formalności załatwiać, a rąk będę miała kieckę na niedzielny chrzest, tylko rajtki dokupię "-)
Później załączę zdjęcia jak je zrobię :-) teraz objadłam się marchewką z groszkiem i mielonym i leżę z wywal onym do góry brzucholem :-)

[Nika32]

Brzuchol na leżąco :-) ta górka to się cycki zaczynają :-)

[Beata33]

Ja próbowałam migdałów nic nie działają na mnie, teraz to nic nie działa bo Tolka ciśnie żołądek i nic nie poradzę nawet niewielka ilość jedzenia powoduje zgage, brzuch mnie nadal boli i mnie to stresuje :-( Tolka też dziś spokojna choć pewnie jeszcze pokaże co potrafi jak ją znam czekamy na fotkę

[mali]

Na zgage sprobucie koperek. My generalnie w domu jemy dosc pozna kolacje i za kazdym razem jak jem cos z koperkiem to zgagi nie mam a jak zjem cos innego to jest straszna. Nie wiem czy na was podziala :) No i nie kazdy lubi koperek.

[ignesse]

Migdały, marchew i mleko na mnie generalnie działają, choć sa takie sytuacje, że tylko rennie mnie ratuje. Uroki ciąży plus mój refluks żołądka, ale jakoś sie przemęczę :)
Nika no jeszcze nie wiadomi ile urośniesz może być tak, że będą za jakiś czas w sam raz :)

[Milak]

zaliczyłam dzis regulaminowa wizyte u ginekologa - wszystko co ma byc zwarte - jest jak trzeba, długie odpowiednio, wydolne jak należy, dzidziołek rosnie az na wyrost - i tak ma byc !

[Beata33]

Super wiadomość :-) nic tylko się cieszyć :-)

[Nika32]

Milak super! Trzymaj tak dalej jeszcze tylko 3 miesiące i dzidziuś będzie z Tobą :-)

[ignesse]

Same dobre wiadomości, już sie nie mogę doczekać za tydzień usg :) też się dowiem jak mój synus rosnie :)

[Beata33]

Ja też mam za tydzień wizytę, mam nadzieję że będę w dwupaku nadal, wczoraj miałam ciężki wieczór, bo mnie skurcze łapały i ciężko było, nawet zastanawiałam się nad szpitalem, mam nadzieję że to chwilowe było i dziś będzie lepszy dzień :-) tym optymistycznym akcentem zakończę ten wpis :-)

[Milak]

Beata głowa do góry ;) przy kiepskim samopoczuciu to normalne że spodziewasz się komplikacji, ale nawet jesli - z każdym dniem twój maluch jest bezpieczniejszy ;)

[Iza0602]

Ja wizytę mam w następny piątek, ciekawa jestem ile mój mały ludek waży :)
dzisiaj zaliczyłam bieg :/ a dokładnie to spieprzałam przed psem, jakiś bezpański wielkolud, tak szczekał i warczał, myślałam że się rzuci;/

[Beata33]

Za godzinkę jadę do lekarza brzuch boli okropnie skurcze co 20 minut :-(

[Iza0602]

Kurcze Beata, trzymaj się! Będę trzymać kciuki! I daj znać później.

[Nika32]

Beata jesteśmy z Tobą! Przynajmniej się i nie wypuszczaj jeszcze Toli! Koniecznie napisz co się dzieje, jak będziesz u lekarza.

[Marta1992]

Beata trzymaj się! Dasz rade, na pewno wszystko będzie dobrze. jak będziesz miała możliwość to napisz co i jak. trzymam kciuki!

[ignesse]

Beata, trzymam kciuki!

[Beata33]

Jadę do szpitala :-(

[Marta1992]

Ale na obserwacje? Nadal masz skurcze?

[Nika32]

Kurcze Beata, co się dzieje? Mam nadzieje, ze to jeszcze nie czas na Tolę ? Trzymaj się mocno!

[Milak]

odetchnij głeboko i spokojnie - trafisz ty i maluch w ręce profesjonalistów, więc juz sie trzeba sie stresowac :) uścisnęłabym na pociechę, ale ugotowałam sie w samochodzie i chyba powinnam pod prysznic ;) trzymam kciuki