Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,
Mi się udało dopiero połączyć z internetem i mogę do Was napisać.
Cały dzień przeleżałam z małą przerwą na schowanie czystego prania, już wszystkie rzeczy dla małego poprane.
Mam tyle energii i nie mogę jej wykorzystać :(

Beata brzuszek super, ja mam prawie taki sam. Ja właśnie też nie mam żadnych rozstępów i tak się zastanawiam czy nie będę miała ich w ogóle czy wyjdą później, jak myślicie?

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Marta ja też wolę przymierzyć, więc praktycznie nie kupuje przez internet, ale skusilam się bi ceny fajne i zwrot za darmo, więc w razie czego nic nie trace:-)
Co do zęba to domowy sposób to żucie goździków, ponoć pomaga, ale ja nie stosowałam. Zadko bolą mnie zeby, a jak bolą to idę jak najszybciej się da do dentysty :-/
Iza szybka jesteś. Ja się zastanawiałam kiedy zacząć pranie ciuszków. Bałam się ze za szybko to się okurza , ale schowane do szafki chyba nie powinny. .. z drugiej strony czytałam, że dobrze żeby się "zadomowily" i "zapoznaly" z flora bakteryjną w domu... ja mam zamiar zacząć prac po Świętach, prasować i układać na półkach :-)
A rozstępów nikomu nie życzę, nawet najgorszym wrogom, gdybym takich miała :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie miałam rozstępów na brzuchy ani wcześniej ani teraz za to dziś zauważyłam na piersiach i załamana jestem brrr nie to że rozmiar lipny to jeszcze będę takie brzydkie, nic tylko ryczeć mi się chce, objadłam się grilem i jest mi nie dobrze. Ja też mam już wszystko poprane i w szafkach poukładane od ponad miesiąca i cieszę się bo teraz napewno bym tego nie zrobiła

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Ignesse napuść sobie dość cieplej wody do miski i sprawdź czy puszczają kolor. Są też takie chusteczki, które łapią kolor w praniu, żeby jedne rzeczy nie barwiły innych. Wystarczy je dodać do pierwszego prania i potem te ubrania juz nie powinny farbować. Są różne, ja używam dr. Beckman (przywożone z Niemiec) i ubrania nie farbują.

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Iza może te welurki potraktujesz takim wałeczkiem lepliwym do sciagania kłaczków z ubrań?
Wiecie co, modele angazowania sie w przygotowania do powiekszenia rodziny sa rózne - koleżanka ma termin porodu na najbliższy wtorek: ubranka dziecka niepoprane, maż sie tym zajmie jak będzie w szpitalu, łózeczko skręcone, ale nieposcielone - przewidywana procedura j.w., wózek w czesciach, wyleguje sie na nim kot, maż zajmie sie kiedys doprowadzeniem go do porządku, torba do szpitala? rzeczy sa w szufladzie, mąż dopakuje resztę, jak przyjdzie pora... ogólnie mąż świadomy, że ona jako osoba wykonująca wolny zawód nie może sobie pozwolic na długa przerwę, bo straci klientów i deklaruje duze zaangazowanie w opiekę nad dzieckiem, aha - imie sie wybierze ostatecznie jak juz sie urodzi, jakos nie mogą do chwili obecnej zredukowac listy 8 imion, do dziś mówia per Płodzio. Krótko mówiąc nie wygląda to na jakies specjalnie duże wydarzenie w życiu, raczej jak etap meblowania domu... Ale jednocześnie jest to osoba o całkiem normalnych odruchach ludzkich, więc nie wątpię, że dziecko będzie zadbane, tylko chyba więcej czułości dostanie ten maluszek w pierwszym okresie od taty - dobrze że zwykle ludzie tak sie dobierają, iz te elementy sie tak równoważą

Odnośnik do komentarza

Hej, u mnie noc tragiczna. Nie mogłam zasnąć do 4:00. Kręciłam się, chodziłam co 10 minut do wc, plecy mnie swędziały i to w takim miejscu, że nie mogłam się podrapać- myślałam, że szału dostanę!!

Milak jak widać każdy podchodzi do tego inaczej, ale dla mnie dziwna sytuacja. Ja bym tak nie mogła. Ja chcę być w 100% gotowa wtedy będę spokojniejsza.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Oj nie wyobrażam sobie tego:-) przecież to sama przyjemność!:-) najchętniej to bym już wszystko pokupowala, żeby już było, no ale wiem, że to zdecydowanie za wcześnie:-) a torbę planuje spakować conajmniej miesiąc przed porodem- nigdy nic nie wiadomo.

Oj jaka miałam okropna noc! Pół nocy przeryczalam z bólu zęba, spalam może z dwie godziny, bo nie mogłam zasnac, wtedy zaczęła boleć mnie glowa- pewnie z tego zmęczenia. No a jakąś godzinę temu do tego wszystkiego wymiotowalam:-/ jakąś masakra.
Mąż wstał w nocy, bo już nie mógł patrzeć jak się mecze i pojechał do apteki. Nie wiem jak to się stało, ale zrozumiał, że brałam juz apap( powiedziałam mu tylko nie apap, bo przed ciążą mi nie pomagał:-P ) no i wrócił bez niczego, bo mogli dać tylko apap albo paracetamol. Może to i lepiej, bo jak go nie było to tak ryczalam, z tej bezsilności, że będę musiała wziąć tabletkę i nie wiem czy nie zaszkodze maluszkowi. Ale teraz już trochę lepiej- przynajmniej ząb nir boli:-)
A co do tych tabletek to pytała się któraś z was lekarza czy można brać w ostatecznosci?
No i czy u dentysty będę mogła dostać znieczulenie?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dsi5el7zq.png

Odnośnik do komentarza

Akurat tak się złożyło, że mąż ma jutro wizytę, wiec prawdopodobnie ja pójdę ;-)
Naprawdę jestem odporna na ból, ale bólu zęba to nie znoszę:-/
Na szczęście teraz już nie odczuwam i znając mnie jutro już nie będę chciała iść na wizytę, mam nadzieję, że mąż mnie zmusi jak coś ;-)
A w nocy sobie wkrecilam, że na pewno będzie mi go chciała wyrwać :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dsi5el7zq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...