Mamuśki

[Nika32]

Super Beata! Właśnie stałam pod prysznicem i myślałam o Tobie, bo długo nie dawałaś znać, cieszę się, że Tola bezpiecznie siedzi w brzuchu :-)

[Milak]

Beata brawo za dzielne wylegiwanie :)
co do poduchy to akurat ja jestem gorącą fanką - kupilam sobie juz jakis czas temu takiego boa 160 cm, bo od początku ciaży mam koszmarne kłopoty ze snem i szukam ratunku na wszystkie sposoby ;) mam juz opracowne chyba ze 100 wariantów podkładania sobie tego boa pod rózne części ciała i oplatania sie na różne sposoby. Może sie potem przyda przy maluchu przy karmieniu albo do zabezpieczania np od sciany. Poduche do karmienia kupilam przy pierwszym dziecku i absolutnie do niczego mi sie nie nadała - i tak opracowywałam własne pozycje i sposoby na wygodne karmienie, wszystko co mnie odgradzało od dziecka tylko przeszkadzało. Aha - ten boa faktycznie pomaga mi odizolować brzuszek i tak troche poudawac leżenie na brzuchu

[ignesse]

A jaką miałaś tą do karmienia?

[Nika32]

Miła boa to znaczy taka długa prosta poduszka bez żadnych zagięć i tym podobnych? Czy coś innego? A masz może zdjęcie?

[Nika32]

Milak przepraszam :-) pisze z tel i czasem takie kwiatki wychodzą

[Beata33]

Jeszcze teraz mam więcej mobilizacji do leżenia :-) nawet nie spodziewałam się aż takiej poprawy

[Iza0602]

Beata super wiadomości! :)
To teraz dalej trzeba leżeć i będzie dobrze :)

U mnie się trochę poprawiło z tym twardnieniem i mam nadzieję, że już tak zostanie bo się strasznie wystraszyłam, że coś jest nie tak :(

Dzisiaj mam zajęcia w szkole rodzenia, trzeba się ogarnąć w końcu po całym dniu leżenia :p

[Milak]

Miła to akurat jedno z zdrobnień mojego imienia, nawet sie zdziwiłam, skad wpadłaś
kupiłam takie coś w neutralnym wzorku, żeby mogło sobie leżeć na kanapie całodobowo http://allegro.pl/poduszka-do-spania-dla-kobiet-w-ciazy-ksztalt-i-i5182315050.html

[Beata33]

Bo ty Iza zdecydowanie za dużo bierzesz na siebie, musisz więcej odpoczywać :-) daj znać co tam dziś na zajęciach mieliście :-)

[Iza0602]

No i to mnie wystraszyło dlatego muszę więcej odpoczywać :)
Dam znać po zajęciach ;)

[Marta1992]

Widzisz Beata jak odpoczynek i pozytywne nastawienie dużo daje :-) super, bardzo się ciesze, ze wszystko wporzadku:-) :-)

[Beata33]

Dzięki dziewczyny za wsparcie fajnie że jesteście

[Iza0602]

Cześć Mamuśki;) ja już po śniadaniu, leżę sobie. Skurcze przeszły, ale będę się oszczędzać;) na wczorajszej lekcji położna omawiała wszystkie fazy porodu i ogólnie co i jak po kolei czeka nas w szpitalu :) jak jej słucham to nie wydaje mi się to takie straszne:p pokazywała też jak oddychać, jak rozpoznać skurcze także bardzo przydatne to było:)

[Beata33]

No tak człowiek jak więcej wie to łatwiej przygotować się do tego co go czeka, ja mam nadzieję że mi się uda wytrzymać jeszcze te 7 tyg do porodu, niby dużo a za razem mało. Już w sumie niewiele mi zostało i będziemy razem :-)

[Nika32]

Witam ja wczoraj byłam na zajęciach z fizjoterapeutą - pół godzinki ćwiczeń, pół godzinki masażu. W ramach badań usg genetycznego, gdzie zobilam prywatnie mają gratis takie zajęcia ;-) szłam niechętnie, bo myślałam że to taki chwyt marketingowy, ale było super :-) a spanie po masażu rewelacyjne :-)
Tak swoją drogą to Wam zazdroszczę, że już niedługo Wasze Maleństwa będą z Wami, ja będę czekać i czekać :-)

[Marta1992]

Nika spokojnie będziemy czekały razem :-) swoją drogą fajny musiał być ten masaż :-)
Beata zobaczysz jak te siedem tygodni szybko zleci, jeszcze będziesz błagać Tolcie żeby w końcu wyszła :-)
Tez juz bym chciała zacząć chodzić na te zajęcia:-P musze zapytać się położnej od kiedy można u nas się zapisywać ;-)
A mnie naszła coś ochota na marchewki- wcinam juz czwarta ;-)

[Beata33]

Mi wczoraj przyszły naklejki na ścianę do ozdabiania pokoju Tolki, miały być sowy, nie wiem jak ja to zamówiłam ale są ptaszki, boże z tego wszystkiego poszło mi chyba na wzrok :-) oj mi taki masaż by się przydał mój mnie wczoraj miał masować ale zasnął zanim dowlekłam się do łóżka

[Iza0602]

Fajne są takie zajęcia z fizjoterapeutami, sama studiowałam to- ale nie pracuję w zawodzie.
Ja uwielbiam masaż, ale niestety mi nie ma kto zrobić więc tylko mnie wykorzystują zawsze do tego :p
Chociaż lubię to robić więc w sumie nie narzekam- tylko teraz nie robię bo nie mam siły

Beata zobaczysz szybko zleci te 7 tygodni, a jeszcze Tolka nie będzie chciała wyjść :p

Właśnie też chciałam kupić jakieś fajne naklejki na ścianę, ale jak robiłam ostatnio zamówienie to zapomniałam :p Beata skąd zamawiałaś?

[Nika32]

Mnie wzięło na słodkie, wyjadam chłopakom ptasie mleczko :-) idę się zaraz ogarnąć no na 14 mam gin, a wcześniej chciałam jeszcze do banku skoczyć. Zazdroszczę Wam pokojów dla dzieci, mój Maluch będzie dzielił z nami i psem sypialnię, o ile uda mi się znaleźć tam miejsce na łóżeczko :-)

[Iza0602]

Nasz synek też będzie z nami w pokoju, ale będzie miał swój kącik :)
Ja ze słodkim to muszę się w końcu zacząć ograniczać, dzisiaj tylko kisiel truskawkowy zjadłam jak mnie wzięło na słodkości :p

Nika daj znać po wizycie :)

[Marta1992]

Dziewczyny musze się komuś wygadac, bo zaraz eksploduje! No jak mnie ludzie wyprowadzili z równowagi! Byłam przed chwila w biedronce, akurat trafiło mi się miejsce zaraz kolo wejscia- ale ktoś tak niefortunnie stanął, że zajął jedno i cześć drugiego miejsca- z reguły takie coś mnie zawsze wkurza, no ale ze nie chcialam latać z siatami przez cały parking tez jak wjechalam zajęłam jedno miejsce i cześć drugiego (małżeństwo obok miało otwarte drzwi, wiec nie mogłam tylko na tym jednym stanąć) Wysiadam z auta a to małżeństwo akurat wyszło, jacyś starsi ludzie i z tekstem "no jak stanęła, najlepiej zająć dwa miejsca". Dla świętego spokoju nir chciałam wdawać się w pyskowke, no ale oni nie dali za wygraną i w sklepie idą, odwracają się i coś do siebie, że to jeszcze miejscowa i tak staje, minęłam ich i idę dalej, a oni swoje no to nie wytrzymałam odwracam się i pytam czy maja jakiś problem, a kobieta no tak, bo jak Pani staje, na to ja, że to moja sprawa, nic jej di tego, poza tym niech zobaczy jak tamto auto stoi, to jak miałam stanąć normalnie, a ona nie pp prostu nie potrafi pani jeździć, jej mąż dodał, że kultura jazdy mimo wszystko obowiązuje. Tak mi ciśnienie skończyło, serce myślałam, że mi zaraz wyskoczy, wiec dla dobra dziecka odeszłam bez słowa, bo nie wiem co by mi się tam stało jakbym jeszcze dłużej się z nimi uzerala. Normalnie puls ostatnio mam 100 coś, ale wtedy podskoczyl mi chyba do 140. Co za ludzie! Rozumiem, że moja wina w tym też była, no ale nie chcialam latać z siatami to wolałam stanąć krzywo, ale z tego wszystkiego i tak wzięłam tylko olej, bo chciałam jak najszybciej wrócić i się uspokoić. No nic mąż będzie musiał nacieszyć się tylko frytkami :-P

[Marta1992]

Wyrzuciłam to z siebie i od razu lepiej ;-) i jak tu się nie mamy denerwować, mąż chyba będzie musiał zacząć robić zakupy :-P

[Beata33]

Marta ja ostatnio miałam podobną sytuację. Jakiś dziadek wyjechał mi z drogi gdzie był remont i zakaz jazdy, dziadek tym się nie przejął, widziałam go ale jechałam sobie powoli patrząc co on wyprawia, i chyba myślał że chcę go przejechać bo jakieś dziwne manewry wykonywał. Zaparkowałam, i mamy tak że przód parkingu przylega do chodnika który dziwnie się kończy przy parkingu, i ten dziadek na mnie z ryjem że dlaczego ja tu stoję??? A ja mu mówię że tu jest parking i wydzielone miejsce do postoju. A on dopiero się wkurzył że powinni mi prawo jazdy zabrać i że chciałam jeszcze go przejechać ha ha ha olałam go sikiem prostym i poszłam dalej :-) wiem że nie miał racji
Iza ja kupiłam na szeridan naklejki malarskie na Google jak w piszesz to Ci wyskoczy,
Nika daj nam znać po wizycie

[Marta1992]

Beata chyba masz racje- nieprzejmowanie się tym to najlepsze rozwiązanie:-)

[Iza0602]

Dziewczyny nie ma co się przejmować takimi burakami.
Ja jak widzę, że ktoś krzywo zaparkował a na przykład obok niego to jest jedyne miejsce to tam parkuję i mam to gdzieś, że stoję krzywo. Mi nikt nigdy nie zwrócił uwagi z tego tytułu, ale ja bym powiedziała kto pierwszy ten lepszy i poszła dalej ;) W swojej karierze kierowcy trafiłam na tylu baranów, że szkoda gadać zastanawiam się czasem gdzie Ci ludzie robią prawko?!
No, ale na głupotę ludzką nic się nie poradzi :)

Dzięki Beata zaraz przejrzę naklejki ;)