Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki


Rekomendowane odpowiedzi

No zdołowana jestem, Tolka faktycznie brzuszek ma mniejszy o trzy tyg do reszty i niby pani doktor powiedziała że tak może być że będzie szczupła, ale mi aż ryczeć się chce :-( bo coś robię źle że te moje dziecko takie chude. Za tydzień muszę zrobić przepływy, oczywiście dalej leżenie plackiem i nic już mi się niechce jestem mega zdołowana

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

W ogole to mam do Was mnóstwo pytań dotyczacych porodu. Oto kilka z nich:
1. Czy manicure jest wskazany podczas porodu? Slyszalam, że nie.
2. Co w ogóle ze sobą zabrać - dla siebie, dla dziecka?
3. Jakie znaczenie ma fakt, że ginekolog, który mnie obecnie prowadzi nie jest pracownikiem szpitala? Chodzę do prywatnego gabinetu.

Prośba o jakieś podpowiedzi

Odnośnik do komentarza

Nita u nas można mieć paznokcie zrobione, ale to jest zależne od szpitala, musisz wejść sobie na stronę szpitala i poczytać, tak samo jeśli chodzi o rzeczy do porodu dla dziecka jeden szpital wymaga tylko pieluch i chusteczkek a inny ubranek wszystkich. A co do pytania 3 nie ma to żadnego znaczenia, jedynie jeśli chciałabyś żeby lekarz był przy porodzie

http://www.suwaczek.pl/cache/88aa68158b.png

Odnośnik do komentarza

Nita, witaj, zapraszam Cie też na forum Grudniówek.

Co do twoich pytań:
1. U mnie wymagaja zeby chociaz po jednym paznokciu u nog i rak zostawic bez lakieru
2. Na stronie szpitali sa czasem takie listy co zabrać dla siebie, a co dla dziecka, tu masz moją:
http://szpital.szpitalzelazna.pl/poloznictwo/porod-na-zelaznej/przyjecie-do-porodu
3. Tak jak pisała Beata nie ma to znaczenia, chyba ze szpital, w którym chcesz rodzic jest bardzo oblegany i np. Odsylaja pacjentki, wtedy podobno lepiej miec prowadzacego z danej placowki, bo jest wieksza szansa na przyjęcie

Odnośnik do komentarza

Ale kochane jestescie!!!! Nawet nie wiecie jakich głupot potrafia ludzie nagadac jezeli chodzi o takie sprawy. Pytalam troche mojej mamy, ale ona rodzila 13 lat temu i trooooche sie chyba zasady pozmienialy. W moim szpitalu specjalnego oblężenia nie ma jezeli chodzi o porody, a dostac sie do lekarza, ktory akurat tam pracuje to jakis koszmar, bo przyjmuje raz lub dwa w tygodniu i ma mnostwo pacjentek, niekoniecznie ciezarnych. Dziękuję za madre i szybkie odpowiedzi. :-):-):-):-) .

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki, dziś niewiele pisałam, bo zajęta byłam cały dzień :-) Zatem nadrabiam :-)
Ignesse w sumie dobre wieści, ustawią Ci te powiezia i będzie super :-)
Beata aparaty do usg mają przełamanie nawet do 500g a jeśli Tola jest szczupła to taka pewnie jej uroda, nie martw się na zapas - za chwile wyjdzie z brzucha i ja podtuczysz mleczkiem :-)
Witaj Nita :-) Dziewczyny w sumie odpisał Ci już na pytania, wiec nie chcę się powtarzać, ale powtórzę :-) sprawdź w szpitalu, gdzie chcesz rodzić jakie są wskazania i będziesz wszystko wiedziała :-)
Teraz trochę o mnie :-)
Miałam dziś wizytę i niestety nie oglądałam Malucha, bo zepsuł się sprzęt - dopiero w przyszłym tygodniu pójdę do tego gina na połówkowe, który mi robił genetyczne. Trochę szkoda, ale mam jeszcze 3 tygodnie żeby zrobić w terminie, więc się nie martwię :-) posłuchałam dziś serduszka, szyjkę mam długą, zamkniętą, cytologię pobraną. Wagowo dalej jestem na minusie 2,5 kg od początku ciąży :-)
Ogólnie ok :-) morfologia dobra, tarczyca super, mocz rewelacja - wyniki jakbym nie była w ciąży ;-)
Potem zaliczylismy teatr, uśmiałam się do łez i kolację - leżę teraz po niej i odpoczywam, a cukier po wyżerce rewelacyjny - tylko 98 :-)
To by było na tyle :-) buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Super wieści Nika :-)
Nita witamy wśród naszych :-) Również nie będę się powtarzać, bo dziewczyny juz odpowiedziały:-)

Ja właśnie wypiłam glukozę i teraz czekam te okropne dwie godziny...
Co do smaku to nie jest najgorsza ;-) coś jakby cukier puder pomieszany z wodą :-P ale to pewnie dlatego, że uwielbiam słodycze ;-)
A ta pani w laboratorium to jakaś nieuprzejma... Juz któryś raz na nią trafiłam. Zanim podała glukozę, jednym ciągiem powiedziała: nie jeść, nie pić, nie chodzić, siedzieć plackiem na poczekalni dwie gpdziny- zabrzmiało groźnie i jak jakiś rozkaz :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dsi5el7zq.png

Odnośnik do komentarza

Wow!!!!! Ale macie urozmaicone plany dnia :-) a ja znów papierki i papierki, komputer, biurko i tak w kolko :-) oby przetrwac piatek a weekend spedzam z ksiazka i kotem i niczym sie nie przejmuje :-) Nika, u mnie morfologia spada, musze czestowac sie zelazem, a waga od poczatku ciazy podskoczyla o 11,5 kg. Teraz juz jem mniej ale dziecko rosnie wiec pewnie nici z powrotu do dawnej sylwetki. Ale bede sie starać, nie wyrzuce przeciez calej garderoby :-)

Odnośnik do komentarza

Beata super , że bryka gotowa :-) dobrze, że dziś się rozerwiesz pogoda dopisuje i humorem też :-)
Powiem Wam, ze moją wagą jestem baaaardzo zdziwiona , w poprzednich ciążach tylam ok. 20kg teraz dalej minus.... ale jeszcze 4,5 mca, więc na pewno mi przybędzie, ale liczę że tym razem będzie mniej ;-)
Ja dziś planów wielkich nie mam, zakupy, po południu babeczki i ciasto ucierane ze śliwkami. A jutro mamy w szkole festyn i po południu przyjeżdża do nas siostra męża z rodziną - pewnie już Wam pisałam, ale napiszę jeszcze raz- najbardziej czekam na czteromięsieczną Karolinkę ciekawa jestem jak się zmieniła juz 2 mce jej nie widziałam :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...