Skocz do zawartości
Forum

Nacięcie krocza - jak temu zaradzić?


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny jestem w ciąży i bardzo obawiam się pęknięcia lub nacięcia krocza. Wiele słyszałam strasznych opowieści z tym związanych. Ostatnio natknęłam się na artykuł o pompce aniball, która jest sposobem na łatwiejszy poród, zmniejsza konieczność nacięcia krocza Czy któraś z was stosowała?

Odnośnik do komentarza

Ja mialamnacinane krocze bolalo po ale nie zaluje kolezanka pekla mimo naciecia, jak uslyszalam ze maja odchodzic od nacinania to az sie boje. Urodzilam wczesniaka a i tak nacieli teraz staram sie o 2 i ja nie wiem jak urodze normalnych rozmiarow dziecko skoro z taka kruszynka bylo tak ciezko, ale bez nacinania nie wyobrazam sobie. Nic nie czuc gorzej potem ale da sie przezyc a i na seks akurat u mnie nie ma wplywu jest chyba nawet lepiej bo czuje sie jakbym od niedawna to robila

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Ludzie zawsze strasza nie sluchac takich glupot, ludzie umieraja przy porodach i co mam sie bac? A sa takie co jada same autem na porodowke glebsze parcie i po wszystkim a kazdy jest inny. Ja sie nie boje bolu drugi raz mimo ze wiem co czeka ale w 1 ciazy wkurzali mnie jak straszyli ze sie nie boisz ?

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Dorada

Ja jestem 6 tygodni po porodzie urodziłam córkę 3500g i 54cm.
Urodziłam siłami natury bez nacięcia i pęknięcia. Tez sie bałam nacięcia krocza, wiec szukałam szpitala/porodówki w którym nie wykonuje sie tej czynności rutynowo. Niestety Polska to zacofany kraj i wykonuje sie nacięcia rutynowo. (Nie mówimy tutaj o zagrożeniu życia lub zdrowia matki czy dziecka). Ja przez cała cize byłam dość aktywna np. Piłka itd. To pomaga poza tym ćwiczyłam systematycznie mięśnie kegla, 2x dziennie z 80-100 powtórzeń.
Oraz od 34tygodnia masaż krocza z olejkiem.
Kupiłam aniball bo podobno bardzo pomaga, ale niestety zamówiłam dość późno i zanim do mnie dotarł zdążyłam urodzić :D wiec jeśli ktoś był by zainteresowany kupnem - sprzedam ;)

Odnośnik do komentarza

Aaa i zapomnialam dodać ze położna tez jest bardzo ważna aby chroniła krocze, masowala je w czasie parcia itd.
Ja miałam także zaaplikowany żel Natalis - bardzo polecam ;)
Iii moja położna litrami oliwila moje krocze gdy mała wychodziła.

Teraz jestem jej bardzo wdzięczna, bo moja pochwa jest bez zmian ;)
A po pologu i dzisiejszej wizycie u ginekologa usłyszałam ze wyglada tak jakbym nigdy nie była w ciazy i nigdy nie rodziła ;)
Wiec warto inwestować w siebie ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja bym tak nie przesadzała z tym nacinaniem, nie jest to nic złego, mnie nacięli, po porodzie zszyli, jeszcze rozmawiałam z lekarzem, który mnie zszywał, żeby zrobił mniejszą dziurkę niż była, oczywiście żartem, ale jak wszystko sie zagoiło po 2-3 tygodniach, nie było już prawie nic widać, a po 2 msc naprawdę mam wrażenie, że jest troche ciaśniej podczas współżycia.

Odnośnik do komentarza

No niestety nie wszystkie mamy mofa byc aktywne, ja zdawalam prawko w ciazy wiec sie nabiegalam do miasta ale ogolnie musialam lezec wiec pozniej zero aktywnosci nawet seksualnej.
Tez mi jakos ciasniej za kazdym razem odczuwam lekki bol jak przy pierwszym razie a rodzilam rok temu i maz tez ciagle namawia na co nieco wiec wszystko ok a bylam nacinana. No ja mam szczescie ale nie powiem straszyli ze po ciazy bedzie zle teraz staram sie o drugie i znowu mysle czy bedzie tak fajnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Tez sie balam popekaniem. Mysle, ze elastycznosc jest najwazniejsza. Jestem w 37 tyg i od 2 tyg staram sie przygotowac na porod. Cwicze miesne Kegla, ale malo regularnie i mam masowane i rozciagane krocze - teraz juz przez mojego narzeczonego bo mam juz za duzy brzuch zeby sama sobie tak dobrze poradzic - efekt: rozciagnieta jestem na 4 palce poki co. Do masazu mam ten niemecki olejek weleda co podobno daje bardzo dobre efekty i teraz w srode ma przyjsc balonik epi-no i do niego mam zwykly durex kupiony bo podczas cwiczen z balonikiem nawilzacz musi byc na bazie wody a nie olejkow. Czy to faktycznie pomoze - mam nadzieje, na pewno mam spokoj psychiczny ze cos robie z tym, a nie bezczynnie leze i czekam na to co bedzie. Nie boje sie juz porodu i wiem ze jakos sobie poradze. A jak czytam ze dziewczyny nie chca sie rozciagac bo sie boja ze beda jak wiadro... z tego co sie dowiedzialam to kwestia wyboru bo jak sie po porodzie nic nie robi to jest takie ryzyko, ale sa specjalne zestawy cwiczen nawet z epi-no po porodzie ktore pomagaja w zejsciu sie tych wszystkich miesni z powrotem wiec wedlug mnie warto w to zainwestowac.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k4bibaa05.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...