Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny :)

udało się, miałam chyba 60 stron do nadrobienia :)
Mało się udzielałam, bo byliśmy na urlopie u mojej mamy. Synek nauczył się sam chodzić, więc nie można nawet na chwilę usiąść :)

Witam nowe mamusie :) gratuluję bliźniaków i wszystkich udanych wizyt :) trzymam kciuki za nadchodzące wizyty.

Ja byłam wczoraj na wizycie, z maluszkiem wszystko dobrze, ale szkrab nie chciał współpracować i pokazać co tam między nóżkami kryje :) czekamy na kolejne usg, które pewnie będzie połówkowe w 20tyg. Może udamy się wcześniej w 16 tyg bo nie wytrzymam tak długo.

Co do imion to my się jeszcze nie zastanawiamy, ale ja będę miała decydujący głos, bo mąż wybrał dla synka.
Ja na razie schudłam ten jeden kilogram, który przytyłam od początku ciąży i ważę tyle co przed ciążą, ale brzuszek mam jak w 6 m-cu ciąży :)
Ja jestem z Legionowa koło Warszawy rocznik 88, będę rodzić na Karowej gdzie pracuje moja ginekolog, tam rodziłam synka i nie narzekam, przynajmniej wiem co mnie tam czeka :)
Co do jedzenia to u mnie się wszystko w tej ciąży pozmieniało, przed ciążą mogłam jeść tonami i wszystko, a teraz na nic nie mam ochoty, zero weny do gotowania. wciskam na siłę jedzenie w siebie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7gop5ez.png

Odnośnik do komentarza

Kamilla gdyby tak przejmować się każdą plakietką, to chyba z głodu bym poległa :p a tak serio, jeśli chodzi o wyniki badań, wszystkie mam wzorowe, więc nie będę się jakoś strasznie rygorystycznie przejmować. Że mam na coś ochotę, ale nie zjem, bo plakietka. Raz nawet miałam ochotę na rosół z paczki amino. Koniecznie z paczki, nie domowy. I zjadłam. Gdy mam ochotę na owoc, jem owoc. Gdy chcę zjeść chrupki, jem chrupki. Najważniejszy jest w tym wszystkim umiar. :) takie moje zdanie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3e6hhdd3mp59l.png

Odnośnik do komentarza

Wystarczyło na chwile wyjsc z domu a tu 5 stron do nadrabiania ;)

Zabrałam synka i pojechaliśmy do centrum handlowego na zakupy ;) kupilam sobie spodnie ciążowe i małemu kilka rzeczy ;)

U nas dzis na obiad kluski śląskie z sosem ;) ja całe życie nad morzem mieszkam wiec nie wiem skąd mnie naszło na te kluski, ale znalazłam przepis i robie ;)

Ja sie muszę powstrzymać od słodyczy bo one powoduje u mnie przyrost wagi zbyt szybki. Po pierwszej ciazy wróciłam do swojej figury po 3 miesiącach. Brzuch na szczęście cały sie wchłonąl spowrotem i nie wisiała żadna nadprogramowa skora. Mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

aha... ja mam ksiazke co jesc podczas ciazy i jest napisane, ze lososia mozna i ze bardzo dobrze wplywa na rozwoj mozgu i wzroku dziecka, jednakze tluste ryby moga zawierac sladowe ilosci zanieczyszczen wiec zalecana dawka to 2porcje tyg. jato juz nie wiem jak z tym wszystkim jest :)

Odnośnik do komentarza

co najlepsze, wlasnie przeczytalam ze salate mozna spozywac pod warunkiem ze za kazdym razem ja umyjesz, nawet ta paczkowana niby umyta(co prawda nigdy jej nie kupuje, ale w pracy uzywamy dp salatek i nigdy nie jest myta...) moze zawierac listerioze i salmonelle

Odnośnik do komentarza

Ja tez się z tym gubię, ale niektórych rzeczy wole nie jeść. W pierwszej ciąży nie jadłam na przykład śledzi, a teraz czytam, że trzeba jeść, bo są super i nie ma depresji ciążowej i poporodowej jak się zjada śledzie, masakra jakąś z tymi informacjami.
Wiórka chyba ma rację jak na coś masz ochotę , to organizm sam o tym powie i wtedy trzeba zjeść. To tak jak podczas odchudzania - lepiej zjeść kawałek czekolady jak się czuje potrzebę niż potem rzucić się na całą tabliczkę, bo już się nie wytrzymuje głodu cukrowego ;-)
Jaki mi wykład wyszedł hihi :-)
A ba zupkę z torebki tez mi zrobiłaś smaka ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

mi się wydaje, że co do tych ryb to chodzi o kwasy DHA, ja się śmieje że rybę mam w tabletce :) bo jak czytałam sklad to olej rybi tam jest :) i ta dawka DHA własnie. kwasy omega są bardzo właśnie w rozwoju płodu i samopoczuciu matki. Nie wszystkie suplementy je zawierają.

Na ryby nie mam w ogóle ochoty, nawet mama mi przywiozła flądre świeżą z kutra kupowałam, pyszna, ale zjadłam 1 a 4 w zamrażalniku od 3tyg :)

Odnośnik do komentarza

ja bardzo lubie sledzie z koncentratem pomidorowym, smarzy się cebulu posiekana na oleju potem dodaje koncentrat i troche wody, żeby miało konsystencje takiego sosu jak ostygnie to przekladam pokrojone śledzie + ziele i liść laurowy. Pyszne są :) ale ja nie będę jeść śledzi ani nic surowego do końca ciąży.

Odnośnik do komentarza

kamilla
co do sledzi to jak sie dorwalammdo sledzika na raz lisnera to myslalam ze razem z opakowaniem polkne. nie wszystkie sledzie mi podchodza, tylko te bez skory i najlepiej z cebulka w oleju. albo korzenne.

Ale mam ochotę na te śledzie, wczoraj wcinałam z suszonymi.pomidorami m...

A babkę drożdżową też bym zjadła, ale muszę do cukierni, bo mam dwie lewe ręce do drożdżowych ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6ydmpbaj4io.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...