Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Anikod, ty sie znasz na tych zasilkach? A moze ktos inny jeszcze sie zna? Bo dostalam juz decyzje, ale skladalam ze utrate dochodu mam do konca sierpnia, a mam przyznane do konca wrzesnia (do konca roku zasilkowego), oprocz dodatku tzn tych 400zl.
Zaczelam sie zastanawia czy nie mam roku w plecy z 500plus.
____
Tosi nie robi roznicy czy ma pelnego pampersa czy suchego, z kupa tez moze lazic. Nawet jak jej tetrowa zaloze i przemoczy dokladnie.
Na nocnik lubi siadac i wstawac zaraz.
Takze ja odpuscilam na razie.

Madika ja zazwyczaj nic nie robie jak Tosia spi.

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Ja dziś miałam urlop i trochę spraw do załatwienia. Wszędzie chodziłam z Michasiem. Pół dnia byliśmy na dworze. Jak to fajnie być w domu. Zatęskniłam za tym czasem...

Też Michasia zbyt często nie sadzam na nocniku. Rano tylko w weekendy, bo w tygodniu przed pracą nie mam nawet czasu, a i tak posiedzi chwilę i zazwyczaj nie trafię czasowo, więc nocnik pusty. Ale jak zapytam czy chce siusiu na nocnik to biegnie do łazienki i go przynosi. Siada też chętnie, ale zaraz chce wstać i nawet zabawianie nie pomaga.

Zgagę miałam w obydwu ciążach. Starszy jak się urodził miał kępkę czarnych włosów, które zaraz się wytarły, a młody ma od urodzenia pięć białych włosów na krzyż.

Odnośnik do komentarza

~Kalae
Anikod, ty sie znasz na tych zasilkach? A moze ktos inny jeszcze sie zna? Bo dostalam juz decyzje, ale skladalam ze utrate dochodu mam do konca sierpnia, a mam przyznane do konca wrzesnia (do konca roku zasilkowego), oprocz dodatku tzn tych 400zl.
Zaczelam sie zastanawia czy nie mam roku w plecy z 500plus.
____
Tosi nie robi roznicy czy ma pelnego pampersa czy suchego, z kupa tez moze lazic. Nawet jak jej tetrowa zaloze i przemoczy dokladnie.
Na nocnik lubi siadac i wstawac zaraz.
Takze ja odpuscilam na razie.

Madika ja zazwyczaj nic nie robie jak Tosia spi.


Poniekąd to związane z moją pracą, chociaż trochę inny dział :) Decyzja zawsze wydawana jest do końca okresu zasiłkowego. Jeśli w trakcie pobierania zasiłku nastąpi uzyskanie dochodu, to wnastępnym miesiącu należy to zgłosić i wtedy będzie dochód przeliczony i odpowiednia decyzja. Ale jeśli Ty we wrześniu dostaniesz wypłatę pierwszą, to musiałabyś to zgłosić w październiku,ale wtedy decyzja już wygaśnie, więc nie musisz. No właściwie teraz możesz składać też o 500+, bo skoro kryterium do rodzinnego jest spełnione to do 500 tym bardziej. Ale wcześniej to liczył się i macierzyński i dochody drugiej osoby, więc ciężko byłoby spełnić kryterium.
Odnośnik do komentarza

~ANikod
~Kalae
Anikod, ty sie znasz na tych zasilkach? A moze ktos inny jeszcze sie zna? Bo dostalam juz decyzje, ale skladalam ze utrate dochodu mam do konca sierpnia, a mam przyznane do konca wrzesnia (do konca roku zasilkowego), oprocz dodatku tzn tych 400zl.
Zaczelam sie zastanawia czy nie mam roku w plecy z 500plus.
____
Tosi nie robi roznicy czy ma pelnego pampersa czy suchego, z kupa tez moze lazic. Nawet jak jej tetrowa zaloze i przemoczy dokladnie.
Na nocnik lubi siadac i wstawac zaraz.
Takze ja odpuscilam na razie.

Madika ja zazwyczaj nic nie robie jak Tosia spi.


Poniekąd to związane z moją pracą, chociaż trochę inny dział :) Decyzja zawsze wydawana jest do końca okresu zasiłkowego. Jeśli w trakcie pobierania zasiłku nastąpi uzyskanie dochodu, to wnastępnym miesiącu należy to zgłosić i wtedy będzie dochód przeliczony i odpowiednia decyzja. Ale jeśli Ty we wrześniu dostaniesz wypłatę pierwszą, to musiałabyś to zgłosić w październiku,ale wtedy decyzja już wygaśnie, więc nie musisz. No właściwie teraz możesz składać też o 500+, bo skoro kryterium do rodzinnego jest spełnione to do 500 tym bardziej. Ale wcześniej to liczył się i macierzyński i dochody drugiej osoby, więc ciężko byłoby spełnić kryterium.

o 500plus też złożyłam.
nie rozumiem tylko, że skoro składam konkretny wniosek, gdzie piszę że utrata dochodu będzie w danym okresie, to w decyzji dostaje coś na wyrost, a dodatkowo muszę pamiętać, aby zgłosić im to później. Też pracuję w administracji, zdarza mi się pisać decyzję, ale tego nie rozumiem :) ale to już może taka polityka 'firmy'

500plus mam do 30 września
95zł do 31 października
400zł do 30 sierpnia (do tego dnia mam wychowawczy)

Odnośnik do komentarza
Gość justyna_mama

Madika
Tak Gniewka a dziewczynka Blanka:) nie ukrywam, że chłopczyk jakby był byłoby ekonomiczniej :) u mnie z wróżby wychodzi 3, pierwszy synek jest Mikuś, druga córeczka i synek:)
ANikod
U nas też kupki rzadkie nie daje probiotyku bo w sumie od 6 miesiąca ciągle ząbkujemy...
Na nocniku nie uczę małego jeszcze siedzieć bo jak tylko go posadze to zaraz złazi, nigdy nie udało nam się czegoś wytworzyć :) nie zmuszam go
Buty mamy rozmiar 22-23, adidaski mamy 23, też się rozglądam za sandałkami

Odnośnik do komentarza

Jestem :)
Michaś czekał na mnie do 22, jak mnie zobaczył to tylko mama mama i do cyca, po kilku minutach już spał, tata wypompowany, ale mówi że nie było tak źle i że jakoś się to wszystko ułoży. Jeszcze cztery dni i weekend :)))
U nas zębów wciąż 8 szt ale dwie górne czwórki wychodzą, dziąsła sine i lada dzień zęby się przebiją.
Nigdy bym nie ubrała ani dziecku ani sobie na bose nogi adidasów czy trampek, ale sandały czy laczki to już tak.
Miałam kupić młodemu drugie sandały na zmianę ale nie było jego rozmiaru z tych co chciałam, on nosi 22.

Odnośnik do komentarza
Gość justyna_mama

Dziewczyny....
Mam problem chyba.... O nocnych pobudkach na zabawe wam pisałam, ale nie w tym rzecz... Mikołaj śpi z nami tzn o 20 przekładam go do łóżeczka i codziennie o 23 budzi mi się albo z płaczem albo nie, niekiedy wystarczy że poczuje nasze łóżko i tak śpi do rana... Na początku tłumaczyłam sobie że ząbki, ale czy ząbki codziennie bolą o 23??? Rytuały przed snem mamy od urodzenia takie same. Czasami mam wrażenie że wyczuwa że nie jest u siebie czytaj u nas i dlatego sie budzi... Nie wiem jak mam go oduczyć spania z nami, przytulanie jest super dawanie mu buziaków kiedy śpi też ale teraz np śpi w poprzek nie mogę się nawet przykryć bo nie znosi kołder, trwa to już kilka tygodni i co poradzicie?
Wietrzenie pokoju, lamka malutka nocna, bez lampki, nawilżacz, moja poduszka, moja koszulka, zmiana pościeli co tydzień, zmiana piżam na cieńsze grubsze nie pomogło

Odnośnik do komentarza

Justyna a może Mikołaj potrzebuje jeszcze spać z Wami, ma taka jeszcze potrzebę bliskości. Mój Olis myślę że spokojnie 4-6 razy się budzi przytulać w nocy i wtedy dopiero znów zasypia.
Alexam ale masz słodkie maleństwa :)))))
Olija ja nie wiem co się stało Olis siadal na nocnik a teraz go sadzam to jakby go parzył. w ogóle nie chce położyć dupki. A jak zrobi cokolwiek do pampersa to ciągnie go rączka w dół.
Też mam majteczki i myślę jak to zacząć. I czy będzie się załatwial do nocnika.
Kalae wiem że jeszcze może być różnie ale nie ukrywam że dziewczynka mnie ucieszyla :))

Odnośnik do komentarza

justyna, Tosi od dłuższego czasu mówię, że jak jest zmęczona/śpiąca to tu jest jej łóżeczko i może tam iść się położyć. Doszło już do tego, że faktycznie jak chce sobie poleżeć to sama idzie się położyć na nasze łóżko lub na łóżeczko swoje. Nad ranem jak się budzi i robie jej mleko, które zjada na naszym łóżku, to potem jej pytam czy idzie do swojego łóżeczka i zazwyczaj się do niego przenosi sama, albo, że tu jest jej podusia i żeby szła się do niej przytulić.. Także wydaje mi się, że jak Mikołajowi będziesz tak mówić to w końcu załapie. Tosia ma swoje łóżeczko przy naszym łóżku, więc może to też jej łatwiej się przenieść do łóżeczka.
A może on potrzebuje jeszcze z wami spać.
Ostatnio oglądałam zdjęcia Tosi i pewnych rzeczy żałuje, że chcialam żeby te miesiące tak szybciej mijały, żeby była bardziej kontaktowa. Tamten czas też był świetny, tylko jakoś nie umiałam z niego korzystać. Spinałam się, że nie zasypia na noc po jedzeniu, a teraz myślę, że przecież nie musiała, mogła sobie poleżeć, a ja nie musiałam nad nią stać i czekać żeby zasnęła.

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Kasiamamusia mam nadzieje ze z Adasiem wszystko w jak najlepszym porzadku i dobrze sie czuje:-* jesli cos wiecej pisalas to doczytam bo kilka dni w tyle jestem
Ja nie wiem gdzie ten czas leci! Dzis hydraulik przychodzi a my kuchnie mamy zawalona naczyniami i w ogole bo nie bylo czasu tego posprzatac. Obysmy po pracy szybko zdarzyli ten syf jakos ogarnac bo wstyd bedzie

Odnośnik do komentarza

Jakie macie wozki spacerowe, chce cos do auta, bo tak bede korzystac z tego od wozka 3w1. Chcialabym tak do 300zl, zeby mial daszek i regulacje oparcia i zebynie stukaly kolka zbyt.

Zastanawiamsie nas kinder kraft.

Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

~justyna_mama
Mamusie czy u którejś wystapila wysypka poszczepienna? Bo my mamy kilka krostek i nie wiem czy to od arbuza albo ogórka malosolnego którego w sumie maly tylko polizal czy to poszczepienne

Moja szczegolnie wieczorem bardzo drapie sie za uszami i z tylu glowy. Ma czerwone krostki. Na ciele tez jej drobne wyskakuja tu i tam. Raz malo raz wiecej. Nie wiem czy to po szczepieniu czy po 3 dniach upalu. Glowke ma raczej ciepla
Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Renia74
Jestem :)
Michaś czekał na mnie do 22, jak mnie zobaczył to tylko mama mama i do cyca, po kilku minutach już spał, tata wypompowany, ale mówi że nie było tak źle i że jakoś się to wszystko ułoży. Jeszcze cztery dni i weekend :)))
U nas zębów wciąż 8 szt ale dwie górne czwórki wychodzą, dziąsła sine i lada dzień zęby się przebiją.
Nigdy bym nie ubrała ani dziecku ani sobie na bose nogi adidasów czy trampek, ale sandały czy laczki to już tak.
Miałam kupić młodemu drugie sandały na zmianę ale nie było jego rozmiaru z tych co chciałam, on nosi 22.

Ale czekal na Ciebie:-) a cos tacie marudzil czy bawil sie? Bo pora pozna.
Mala ma sine jedno miejsce na dziasle i spuchniete. Troche sie tym martwie
Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

~justyna_mama
Dziewczyny....
Mam problem chyba.... O nocnych pobudkach na zabawe wam pisałam, ale nie w tym rzecz... Mikołaj śpi z nami tzn o 20 przekładam go do łóżeczka i codziennie o 23 budzi mi się albo z płaczem albo nie, niekiedy wystarczy że poczuje nasze łóżko i tak śpi do rana... Na początku tłumaczyłam sobie że ząbki, ale czy ząbki codziennie bolą o 23??? Rytuały przed snem mamy od urodzenia takie same. Czasami mam wrażenie że wyczuwa że nie jest u siebie czytaj u nas i dlatego sie budzi... Nie wiem jak mam go oduczyć spania z nami, przytulanie jest super dawanie mu buziaków kiedy śpi też ale teraz np śpi w poprzek nie mogę się nawet przykryć bo nie znosi kołder, trwa to już kilka tygodni i co poradzicie?
Wietrzenie pokoju, lamka malutka nocna, bez lampki, nawilżacz, moja poduszka, moja koszulka, zmiana pościeli co tydzień, zmiana piżam na cieńsze grubsze nie pomogło

Kochana! Jak Moja spi to kazdy wie... pierwsza porzadna pobudka ze musi byc cyc jest po ok 3,5h potem ostatnio co 2h. To taki standard. Czesto jest jak w zegarku. Dlaczego? Chyba trzeba czekac az to minie... tak mamusie? :P te dzieciaki to takie spryciule ze szok
Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

Alexann
Anikod, jak dla mnie może być sfera. Tylko o której? Koło 11 byloby super :)
A jak pasuje pozostałym?

Moja dziewczyna w końcu fajnie spi w nocy :) po mleku o 21 wstaje o 3, potem dopiero o 7 :)
Kacper poza pojedynczymi przypadkami śpi od 22 do 7:30 bez pobudek, w swoim pokoju :)


Nie gadam z Toba:P foch totalny
Odnośnik do komentarza
Gość Ciaza3166

~kalae
justyna, Tosi od dłuższego czasu mówię, że jak jest zmęczona/śpiąca to tu jest jej łóżeczko i może tam iść się położyć. Doszło już do tego, że faktycznie jak chce sobie poleżeć to sama idzie się położyć na nasze łóżko lub na łóżeczko swoje. Nad ranem jak się budzi i robie jej mleko, które zjada na naszym łóżku, to potem jej pytam czy idzie do swojego łóżeczka i zazwyczaj się do niego przenosi sama, albo, że tu jest jej podusia i żeby szła się do niej przytulić.. Także wydaje mi się, że jak Mikołajowi będziesz tak mówić to w końcu załapie. Tosia ma swoje łóżeczko przy naszym łóżku, więc może to też jej łatwiej się przenieść do łóżeczka.
A może on potrzebuje jeszcze z wami spać.
Ostatnio oglądałam zdjęcia Tosi i pewnych rzeczy żałuje, że chcialam żeby te miesiące tak szybciej mijały, żeby była bardziej kontaktowa. Tamten czas też był świetny, tylko jakoś nie umiałam z niego korzystać. Spinałam się, że nie zasypia na noc po jedzeniu, a teraz myślę, że przecież nie musiała, mogła sobie poleżeć, a ja nie musiałam nad nią stać i czekać żeby zasnęła.

Tez mam sporo tego typu mysli ale z drugiej strony wiem ze skoro robilam tak a nie inaczej to tak mialo byc. Nie wiedzialam co robic, jak. Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem jak to mowia. Lepiej skupic sie na tym co jest teraz :-)
Odnośnik do komentarza
Gość strrrunka

Kalae,
Podejdź dobie do Krainy Dziecka na Kossutha (budynek prokuratury). Na parterze jest nieproeizoryczny sklep dziecięcy, który większość rzeczy sprzedaje przez net, ale na miejscu jest tez co obejrzeć.
Mają tam różne wózki spacerowe, laski itp i ceny różne. Doradzą też...
Jeśli czegos nie mają na stanie, mogą sprowadzić. Można tez ponegocjować ceny ;)

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie.
Alexan cudowne dzieciaczki =) i jak ladnie spia =)
Chociaz ja nie moge narzekac. Martynka usypia około 19-20 i spi do 8-9 juz nie budzi sie na jedzenie i co najlepsze spi w swoim lozeczku =)
Co do zgagi ja nie mialam. A Martynka miala duzo wloskow =)
Co do Bielskiego spotkania to ja raczej nie dam rady i bardzo mi przykro bo mam niby na 16 do pracy, ale obiecalam byc na 12 i pracować za darmo te 4 h i sie nie wyrobie. A szkoda bo bardzo liczylam na Bielskie spotkanie, ale mam nadzieje, ze na Krakowskim sie spotkamy =)
Madika wg jak my stoimy z tym Krakowskim spotkaniem?? =)
Mamusie powodzenia w pracy =)
Czy Wasze dzieci tez sa takie ruchliwe, ze nie usiedza nawet na chwilę?? No chyba, ze w wozku, ktory jedzie. I wg jak ona kombinuje =)
Jak chce pic to cmoka jak na buziaczka a jak chce jesc to mowi miam =) uwielbiam jak glaszcze mnie po glowie i mowi ciacy albo jak sie przewroci i mowi bam. Ostatnio usypiala dzidziusia i mowi si si si i go husta =)
A co do nocnikowania to ja tez len. Probowalam kilka razy, ale Martynka ucieka jakby sie go bala wiec poszedl w kat =)

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

~justyna_mama
Dziewczyny....
Mam problem chyba.... O nocnych pobudkach na zabawe wam pisałam, ale nie w tym rzecz... Mikołaj śpi z nami tzn o 20 przekładam go do łóżeczka i codziennie o 23 budzi mi się albo z płaczem albo nie, niekiedy wystarczy że poczuje nasze łóżko i tak śpi do rana... Na początku tłumaczyłam sobie że ząbki, ale czy ząbki codziennie bolą o 23??? Rytuały przed snem mamy od urodzenia takie same. Czasami mam wrażenie że wyczuwa że nie jest u siebie czytaj u nas i dlatego sie budzi... Nie wiem jak mam go oduczyć spania z nami, przytulanie jest super dawanie mu buziaków kiedy śpi też ale teraz np śpi w poprzek nie mogę się nawet przykryć bo nie znosi kołder, trwa to już kilka tygodni i co poradzicie?
Wietrzenie pokoju, lamka malutka nocna, bez lampki, nawilżacz, moja poduszka, moja koszulka, zmiana pościeli co tydzień, zmiana piżam na cieńsze grubsze nie pomogło

Justyna, jakbym ja to pisała:)
Michaś od czasu choroby przyzwyczaił się spać z nami w łóżku, chociaż od czasu do czasu zdarzy mu się przespać noc w łóżeczku jak np dzisiaj. Kręci się niemiłosiernie, śpi w poprzek zakładając nogi albo na mnie albo na męża w zależności od ułożenia. Przykrycie go czymkolwiek skutkuje pobudką lub wierceniem, a na noc ubieram go na krótki rękaw. Co do pierwszej pobudki to chyba zmówili się z Mikołajem, bo też jest u nas codziennie ok 23. Doszłam do wniosku, że Michaś może nie lubi spać w łóżeczku, bo jest dla niego za małe. Jak się wierci w łóżku, to my mu robimy miejsce, a w łóżeczku obija się o szczebelki i się wybudza.

Odnośnik do komentarza

Justyna
Mój maluch też się w nocy przebudza i biorę go wtedy do nas, popije cyca i śpi dalej. Jak nie zasnę to go odnoszę do łóżeczka, a jak zasnę to już zostaje u nas i się wierci i rozpycha i odkrywa. Bardzo mocno to nam nie przeszkadza bo mamy szerokie łóżko i dwie kołdry.
Ciąża
Michaś dziś też na mnie czekał do 22, nie płacze, ale siedzi przymulony w zabawkach, zwykle już od dwóch godz spał, niedobrze żeby tak siedział i się męczył, T musi znaleźć sposób na uśpienie go bez cyca.
Sylwia
Mój też jest taki ruchliwy jak Martynka, ostatnio mówię na niego struś-pędziwiatr a T mówi Jasio-wędrowniczek. Nie usiedzi w miejscu ani chwili, nie można go spuścić z oka nawet na sekundę. Wchodzi na krzesła i stoły. W wózku jak jadę dość szybko to siedzi, ale jak wolno lub się zatrzymuję to zaraz chce wychodzić. Na nocniku usiedzi tylko wtedy gdy chce mu się siku lub kupę, zrobi i zaraz wstaje.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...