Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Alesandraa

Alexann gratuluję!!! Nabieraj sił i szybko wracaj z Hanią do Kacperka.

Anikod ja dziś korzystałam z tej aplikacji w Rossmanie. Jeśli kupisz trzy kosmetyki do makijażu to zamiast 49 masz 55% zniżki. Otwierasz aplikację w telefonie, klikasz zakładkę Twoja karta i pani szczytuje kod. Możesz jej użyć również zamiast karty rossnę, ale rabat chyba jest taki sam.

Co do żłobka się nie wypowiem, bo ani ja ani nikt z mojego otoczenia nie korzystał, ale doskonale wiem co Strunka ma na myśli. W mojej i męża pracy zwolnienie nie jest mile widziane i wiąże się ono z pozbawieniem prawa do comiesięcznej premii, bez względu na długość zwolnienia i jego przyczynę. Nawet bezpośredni przełożony nie ma na to wpływu. Starszym synem do 3 rż zajmowała się moja mama, a jak poszedł do przedszkola zaczęły się choroby. Tydzień chodził, a dwa spędził w domu chory, i tak na okrągło. Nie wyobrażam sobie brać wtedy L4 bo chyba by mnie z pracy zwolnili. Jak był bardzo chory brałam kilka dni urlopu. Moi rodzice mieszkają bardzo blisko, kilka bloków dalej i nie mogą się doczekać kiedy będą mogli zająć się Michasiem. Tata często do mnie przychodzi w ciągu dnia, żebym mogła zrobić zakupy, albo ogarnąć dom. Gdybym wiedziała, że to ponad ich siły to wtedy bym musiała o żłobku pomyśleć.

Odnośnik do komentarza

Alexan ogromne gratulacje !!! Odpoczywaj. Wyślij zdjęcie jak już się będziesz dobrze czuła.
Kurde Olis coś zagoraczkowal zobaczymy czy coś się będzie rozwijać.
Co do żłobka to znam dużo osób pracujących z żłobkach i one by swoich dzieci nie oddały. Ja uważam że krzywda się dziecku nie dzieje jakbym musiała to bym dała aczkolwiek dla mnie lepsze rozwiązanie to klub malucha bo jest bardzo mało dzieci i jest to dość małe więc bardziej trochę przypomina dom i często te klubiki są w mieszkaniach też. Moim zdaniem minus jest taki że dziecko nie rozumie niestety że rodzice ida do pracy i wrócą i musi zostać z obca osoba a w wieku tych 3 lat już dużo więcej rozumie. Po drugie moje zaufanie jest ograniczone bo różne historię słyszałam, nie że jakaś przemoc ale na pewno nie ludziłabym się że panie będą słuchaly moich uwag czy prośb. Z tym też wydaje ni się lepszy klubik że nie ma narzuconych godzin spania tylko tak jak dziecko np śpi z domu. Też miałam okazję trochę wejść w środek takich placówek i naprawdę jest bardzo róznie i dużo zależy od szefa.
Myślę że tak małemu dziecku trudno jest z tak dużej grupie zostać np 7h. Ale są też plusy dziecko się szybciej usamodzielnia ma kontakt z powiesnikami uczy się pewnych zasad itp.
Co do babci to mam trochę podejście jak Kalae. W sensie takim że nie potrafiłabym narzucić etatowej opieki babci jaką choćby nie wiem jaką wspaniała nie była bo uważam że dziadkowie też powinni mieć swoje życie. Mojej teściowej bym Olisia nie zostawiła na czas mojej pracy. Moja mama to dla mnie wymarzona babcia. zostawala mojej siostrze z synem i nie było problemu też szanowała ich podejście ale ja bym tak nie chciała. Moja mama ma obecnie 4 wnuczat i 2 w drodze i stara się dzielić czas dla wszystkich. chociaż najczęściej widzi małego od siostrz bo bardzo blisko siebie mieszkają. ja jak poproszę o pomoc zawsze pomaga często sama też dzwoni że chce przyjechać albo my żebyśmy przyjechali. Zazwyczaj raz z tygodniu się widzimy.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wczoraj Hanula obudzila sie w nocy 2 razy i za drugim wzielam j z lozeczka przebralm i chcialam dac pic a ona pokiwala glowa i przytulila sie do mojej podusi (przebieramy ja na lozku) i zasnela:D

Dzis obudzila sie 2 lub 3 razy (bo nie pamietam dokladnie:D ) Ale ostatni raz po 5. Mezulek wstal a Hanula siedziala na lozeczku. Powiedzial jej chodz fo nas i wyciagnal rece a ona pokiwala glowa i padla na lozeczko i zasnela :D heheh

Nie wiem co sie dzieje ale bardzo mi sie to podoba:D heheh Bo ostatnio nocami byla masakra:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~czarna.anaa
Olija bardzo mądrze napisałaś o życiu.

Kalae też mi się wydaje że żłobek to czasami jest najlepsze rozwiązanie.

Ciąża czasami jak piszesz o małej u siostry to mam takie dziwne odczucia że twoja siostra ma gorszy humor i wtedy nie jest fajnie. Nie chcę napisać niczego złego ani być źle odebrana i nie potrafię konkretnie sprecyzować / nazwać tego.

Strunka co do żłobków i opieki u rodziny masz rację ale niestety nie zawsze się tak da. Moja koleżanka jest psychologiem pracuje z dziećmi i też z własnego doświadczenia potwierdza to o czym coraz częściej się mówi że czasami nie warto zostawiać dziecka z osobą która tego dziecka nie lubi bo można mu wyrządzić krzywdę. No i niestety na przykładzie w rodzinie też to widzę: różnicę w zachowaniu jednej osoby do swoich wnucząt gdzie jedno jest uwielbiane a drugie jest bo jest. Ale może.jestem przewrażliwiona ;)

Babcia która kocha wnuczki i chce się nimi zajmować to prawdziwy skarb. ;)

Alexann gratulacje!!!! Odpoczywaj !


Czarna.ana rozwin bo nie kumam:-) cos mi swita ale rozwin
Odnośnik do komentarza

~Alesandraa
Alexann gratuluję!!! Nabieraj sił i szybko wracaj z Hanią do Kacperka.

Anikod ja dziś korzystałam z tej aplikacji w Rossmanie. Jeśli kupisz trzy kosmetyki do makijażu to zamiast 49 masz 55% zniżki. Otwierasz aplikację w telefonie, klikasz zakładkę Twoja karta i pani szczytuje kod. Możesz jej użyć również zamiast karty rossnę, ale rabat chyba jest taki sam.

Co do żłobka się nie wypowiem, bo ani ja ani nikt z mojego otoczenia nie korzystał, ale doskonale wiem co Strunka ma na myśli. W mojej i męża pracy zwolnienie nie jest mile widziane i wiąże się ono z pozbawieniem prawa do comiesięcznej premii, bez względu na długość zwolnienia i jego przyczynę. Nawet bezpośredni przełożony nie ma na to wpływu. Starszym synem do 3 rż zajmowała się moja mama, a jak poszedł do przedszkola zaczęły się choroby. Tydzień chodził, a dwa spędził w domu chory, i tak na okrągło. Nie wyobrażam sobie brać wtedy L4 bo chyba by mnie z pracy zwolnili. Jak był bardzo chory brałam kilka dni urlopu. Moi rodzice mieszkają bardzo blisko, kilka bloków dalej i nie mogą się doczekać kiedy będą mogli zająć się Michasiem. Tata często do mnie przychodzi w ciągu dnia, żebym mogła zrobić zakupy, albo ogarnąć dom. Gdybym wiedziała, że to ponad ich siły to wtedy bym musiała o żłobku pomyśleć.

mi nie chodzi o dziadków którzy z przyczyn zdrowotnych nie są wstanie zająć sie wnukami.

Odnośnik do komentarza

Peonia
~strrrunka
A ja uważam inaczej - jesli jest możliwość to lepiej gdy dziecko zostaje pod opieką konkretnej osoby (nawet chociażby opiekunki). Wiadomo, ze optymalna opcja jest mama, ale jak mama musi wrócić do pracy, to jednak opieka babci, cioci czy opiekunki lepsza niz żłobek. Dziecko nie jest narażane na ciągłe infekcje plus rodzic branie zwolnienia lekarskiego na chore dziecko.
Sa przypadki dzieci, które nie chorują, ale zauważyłam, ze to,rzadkość. Większość jednak lapie od innych dzieci i często bywa w domu. Potem faszeruje się je lekami.
Są plusy żłobka, ale bardziej takie techniczne, np odpieluchowanje. Ale myślę, ze ważniejszy jest rozwój psychiczny.
Co do rozwoju psychicznego to już musza wypowiedzieć się osoby bardziej znające się w tym temacie, ale myślę, ze bez echa taki zlobek sir nie odbija na dziecku.
Kontaktami społecznymi zlobek mnie tez nie przekonuje, bo dziecko nadrobi w przedszkolu (chyba ze ma możliwość kontaktów z innymi dziecmi w środowisku rodzinnym).

kalae i strunka
jak to w życiu prezentujecie zupełnie odmienne opce w kwestii żłobka.
mam troje dzieci, w tym jedno bez żłobka i dwoje żłobkowych. jak macie ochotę to moge sie podzielić moimi doświadczeniami w tym względzie, bo wiem jak było (starszaki) i jak jest :)
choc zawsze każde dziecko inne i każda mama ma inne podejście....

jasne, zawsze się możesz podzielić :)

ja może źle odebrałam wypowiedź strunki, bo zrozumiałam, że żłobek to samo zło mówiąc ogólnie, a babcia/niania samo dobro, a w obu kwestiach są plusy i minusy. Dla mnie osobiście, żłobek jest lepszym wyjściem. Tym bardziej że widzę, że Tosia całkiem dobrze go znosi. A nie musiałabym jej prowadzać do niego teraz, ale ze płacę za 2 miesiące to ją tam zostawiam na parę godzin. Pewnie gdyby źle znosiła ten pobyt to bym zrezygnowała. Jak pójdzie do miejskiego to będzie miała 1,5 roku.

A co do zachorowalności, to opierałam się na artykule który podałam.
Po dzieciach koleżanki, która ma trójkę, wiem, że najbardziej w przedszkolu chorował pierwszy, a kolejnym dzieciom rozłożyło się w czasie, bo ten pierwszy je zarażał.

Odnośnik do komentarza

Madika
Sylwia921125
Hej =)
Alexan Ty juz pewnie po =) czekamy z niecierpliwością na wiadomosc od Ciebie =)
Co do tego nastawienia. Ja sie nastawiam, ze bedzie dobrze bo inaczej bym zwariowala, ale wiem tez, ze szczęściu trzeba troche pomóc =)
Madika brawa dla Hanulki.
U mnie bylo kilka dni przerwy i Martynka znowu okropnie kaszle, ale jest tez do tego rozpalona. Duzo spi. Tak mi jej szkoda.

Sylwia kochanie wiesz ze jak by co to stoje za Toba i Martynka murem i ZAWSZE mozesz na nas liczyc!!!:*:*

A Martynka nic nie zlapala wiecej? Bo jak mowisz ze ma jeszcze temperature...
Trzymajcie sie dziewczyny!!!

A mi wyszedl taki tort:D Nie jest tak piekny jak Lilijki ale tylki nie mialam odpowiedniej (a kupilam komplet 20 dzt chyba:P )


Piekny tort:-) a jakie to kolory bo cos slabo u mnie na tel widac. Maz juz widzial?
Odnośnik do komentarza

Zakladalismy kiedys Malej pizamke ale wrocilismy do pajaca. Plecki zakryte:-) czy Wasze dzieci spia na brzuchu i maja poduszki/spia na koldrach itp? Bo Moja tylko na brzuchu spi, czasami sie przekreci na bok na chwile, mooze na plecy. I jakos mam obiekcje do dania jej poduszki.

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
Dziękuję wam za pamięć i wsparcie dobrym słowem. Mam już... Powiedzmy, że okres, wczoraj (dopiero) się zaczęło.
To był pusty pęcherzyk. Jest dobrze, jedynie czekanie mnie wykańczało emocjonalnie i powodowało frustrację.

Odnośnik do komentarza

Alexann! Serdecznie gratuluję i cieszę się, że z malutką wszystko dobrze :) i dotrwałyłcie, jednak (!), do super terminu :)

Jola, cieszę się, że u twojej fasolki wszystko dobrze się układa, oby tak dalej. Odczaruj złą passę marcówek!

Co u nas? Ania nauczyła się kolorów :) i układania klocków, wie, że trzeba docisnąć jeden do drugiego, sama też buduje wieże z klocków, kubków czy pudełek, ma już 12 zębów, zostały jeszcze trójki i piątki. Mało już raczkuje, spodobało jej się chodzenie :) potrafi też powiedzieć swoje imię, choć wychodzi "Ana" lub "Niania". Dopisuje jej apetyt! Już po 1,5 h od posiłku potrafi krzyczeć "amm!" ale osobiście się nie dziwię, mąż trochę tak, bo to taki wulkan energii, że wszędzie jej pełno.

Pozdrawiam was ciepło!

Odnośnik do komentarza

Peonia
~Ciaza3166
Czy ktoras z Was kp i ma alergie na cos? Bo ja juz nie daje rady i lekarka przepisala mi tabletki, krople do oczu i nosa i mowi ze mozna stosowac. Troche sie cykam. Madika Ty chyba bralas ale Ty nie kp

mam alergię wziewną, pyłki drzew wczesnych. w ciązy i podczas kp brałam Budherin do nosa, jest dopuszczony w ciąży no i krople do oczu, natomiast tabletek nie wolno mi było żadnych.


No wlasnie. Z reguly nie zalecaja nic brac bo nie ma badan przeprowadzonych na kobietach w ciazy czy kp.
Odnośnik do komentarza

~Ciaza3166
Peonia
~Ciaza3166
Czy ktoras z Was kp i ma alergie na cos? Bo ja juz nie daje rady i lekarka przepisala mi tabletki, krople do oczu i nosa i mowi ze mozna stosowac. Troche sie cykam. Madika Ty chyba bralas ale Ty nie kp

mam alergię wziewną, pyłki drzew wczesnych. w ciązy i podczas kp brałam Budherin do nosa, jest dopuszczony w ciąży no i krople do oczu, natomiast tabletek nie wolno mi było żadnych.


No wlasnie. Z reguly nie zalecaja nic brac bo nie ma badan przeprowadzonych na kobietach w ciazy czy kp.

też to miałam przepisane pod koniec ciąży.
Ciąża, myślę że jesteś już na takim etapie kp, że możesz pomyśleć o sobie też :)

Odnośnik do komentarza

Lilijka, miło cię 'widzieć'. Ania dużo mówi i pokazuje, fajnie. Tosia to niezbyt się garnie do mówienia i pokazywania, ale dużo rozumie, bo jak jej mówię np idziemy się kąpać to idzie do łazienki i staje przy wannie, żeby ją włożyć do wanienki. W ogóle to często nie wiem co ona chce. A co do jedzenia to widzisz, dobrze że napisałaś, bo się zastanawiałam wlaśnie, co Tosia tyle je. Myślałam, że może po chorobie nadrabia, bo schudła po niej. A tu może być, że skoro wszędzie jej pełno to też szybciej energie wytraca i musi częściej zjeść.

Odnośnik do komentarza

A jaWam powiem ze te ktore maja rodzicow ktorzy sa w stanie pomoc to farciary:-) ja nawet gdybym mieszkala w Polsce to nie wiem czy bym skorzystala bo mama na emeryturze ale jeszcze pracuje. Do niedawna miala bardzo wymagajaca prace pod wzgledem obowiazkow jak i frekwencji, rygoru. Teraz tez wiadomo nie moglaby brac wolnego jesli cos by sie dzialo bo nie ma za nia zastepstwa. Tata duzo nie pracuje ale jak ma kontrakt to nie ma zmiluj. U mnie w pracy tez za dobra frekwencje jest nagroda ale w postaci dni wolnych. Nie wiem jak to bedzie jak Mala zacznie chorowac. Oby nie byla taka jak jej mamusia w dziecinstwie:-) tego sie trzymam rekami i nogami;-)

Odnośnik do komentarza

Lilijka, pozdrawiam:-)
A Ania jaka zdolniacha:-) brawo:-) oo to teraz widze ze z Mya to normalka ze potrafi krzyczec am am po 1.5-2h :-) z imion to Mya opanowala taty imie i kuzynki haha i tez juz nie raczkuje
Kalae, wiesz jak to jest z mysleniem o sobie. Na tym etapie to juz sie o tym dawno zapomnialo haha
Kalae i tez potwierdzasz ten myk zczestym jedzeniem. Wczoraj Mala jadla o 14, siostra ja przywiozla do mnie do domu, pogadalysmy troche i o 16 juz Mya krzyczala am. Byla bardzo glodna. Ale jak sobie o tym przypomniala czyli kiedy kuzyni pojechali
Piaaaateeeek :-) jeszcze chwila i do domu

Odnośnik do komentarza

żoo
Tak sobie myślę o tych lekach p/alergicznych. Sama nie biorę ale skoro lekarze takim maluchom zapisują np. Zyrtec albo inne przeciwhistaminowe to na logikę przy kp można je brać.

Trochę na wyrost te ograniczenia.

Pozdrawiam z doskoku ;)


Wlasnie, przepisuja. Tylko tez wydaje mi sie jak jest juz koniecznosc. A ja jak jako tako daje rade to wole nic nie brac. Tylko teraz mnie troche przycisnelo
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...