Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~Lili jka
O misiakowata współczuję upadku Matiego. Naucz go schodzenia tyłem, to ważna umiejętność.

Annie będzie dobrze, trzymam również kciuki za fasolkę. Tak, tak, za TĘ fasolkę ;)

Jutro szczepienie MMR.

Madika! I co? Aga zrobiła tort dla Hanuli? :D
Pokazałabym wam tort Ani ale nie wiem jak dodać zdjęcie... Jakiś pomysł?

Zrobiłam dziś placki jogurtowe z truskawkami ;)

Pół dużego kubka jogurtu, dalam grecki. 1,5 szklanki mąki pszennej. Dwa jajka. 2 łyżki cukru kokosowego (zdrowszy od zwykłego, a syrop daktylowy mi przymarzł :D). Dwie łyżki oleju rzepakowy. Pół łyżeczki proszku do pieczenia. Kilka mrożonych truskawek, pokrojonych w plasterki.
Najpierw wymieszałam jajka z jogurtem. Potem dodałam cukier i przesianą mąkę z proszkiem. Wymieszałam. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, łyżką nałożyłam porcję ciasta, wyszło 12 placków. W każdy wcisnęłam po kilka plasterków truskawek. Pieklam w 180 stopniach, termoobieg, 10 minut. Pycha!

Nie zrobila!!!:( Wymigala sie :( Sama musialam zrobic. Na FB wrzucilam zdjecie. Nie wiem czy widzialyscie?:D

Ja mam zalatany czas ostatnio i znowu co 2 dni zagladam. Nie jestem dumna z tego:(

U nas ogolnie jest jie najgorzej chociaz zeby dalej nam wychodza.
Kupilam Hanuli cudna sukieneczke na chrzciny i plaszczyk przecudowny:D Jest taki sliczny ze napatrzec sie nie mige :D heheh Zawsze jestem skromna :D heheh

Dzis bylam u ksiedza i mamy chrzest na 11:40 bo przed msza. Ale najgorsze jest to ze jie chce dopuscic mojego brata na chrzestnego bo nie ma w kartotece ze ksiedza przyjmowal. Wiec jutro idzie na rozmowe do ksiedza... Dobrze ze troche jeszcze jest czasu.

Poczytam co tam u Was i cos Wam poopowidam :D hehe

Lilijka fajne te placuszki z truskawka :D
Ja wogole nie mam ostatnio pomyslow co dawac malej. Macie jakies pomysly? Ona wogole jie chcie jesc kanapek (chleb jest bleee) jajecznica pluje i omletem tez.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
I szczepienia nie będzie. Anka ma gorączkę. Ibuprom i paracetamol na przemiennie jakby co, można co 4 h?

Jola, to ten: http://alaantkoweblw.pl/jaglane-placki-z-serem-i-szpinakiem/ z tym, że ja je upiekłam. 20 minut. 180 stopni.

Rany, rany, rany! Co tu się dzieje?! Alexann i Annie trzymam za was kciuki, bardzo mocno!

Tort Ani :)
http://www.fotosik.pl/zdjecie/a03e37c89c3de56f

Lilijka sama robilas ten tort??? Jest boski :D

Wspolczuje chorowitkowi!!! Oby szybko jej przeslo. My na mmr szczepimy sie dopiero w kwietniu bo nie chcialam przed chrzcinami.

Ann1ee mam nadzieje ze wszystko jest dobrze!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Ann1eee
No niestety kiepsko jest.Krwawie mocno i mam wyniki bety 3170 a 6 marca bylo 1228. Ide znowu do gina na 17.15 zeby sprawdzic czy konieczne będzie lyzeczkowanie, czy wydali sie samoistnie. Ale juz po wizycie w pn podejrzewalam ze cos jest nie tak, bo to byl koniec 7tc wiec powinno być serduszko albo chociaż zarodek, a byl tylko pecherzyk. Tak wiec rok temu cała noc nie spalam bo mialam skurcze porodowe, a teraz też nie spalam niestety z innego powodu :( szkoda tylko ze to sie musi dziać akurat w 1 urodziny Dawidka.
Dawid dziekuje za życzenia. A ja Wam dziewczyny bardzo dziękuję za wsparcie jakiego mi udzielilyscie w tej ciezkiej sytuacji. Jestescie niezastapione!

Jejku Ann1ee... Ja mialam identycznie w 1 ciazy i jak wyszlam ze szpitala na wlasne rzadanie po tym jak mi oznajmili ze robie to wszystko odbylo sie w domu zaraz po odstawieniu luteiny. To sie nazywa puste jajo... Do 8tc nie trzeba lyzeczkowac.

Trzymam kciuki zebyscie przezyli to lagodnie i w spokoju.

Wszystkiego najlepszego dla Dawidka!!! Buziaczki dla Was wszystkich!!! Tulimy z Hanula mocno!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ale jestem zmęczona, Michaś ostatnio strasznie jest męczący. Cały czas domaga się uwagi jak jesteśmy w domu, natomiast poza domem chce być samodzielny i cały czas nam ucieka a jak go trzymamy to wyrywa się i wrzeszczy. Ostatnio zaczął też mieć ataki histerii, chce coś i ryczy aż się zanosi, np. w sklepie chciał zamiatać miotłą którą chciałam kupić, ja go wzięłam na ręce a ten zaczął tak się drzeć że jakaś kobieta nas zaczepiła co się stało, ja mówię że gwiazdorzy, babka do niego zagadała to w sekundę się uspokoił i patrzy o co jej chodzi. T z przerażeniem myśli o dniu w którym pójdę do pracy a on będzie z małym 8 godz sam. Mam nadzieję że niedługo mu przejdą te histerie i się ogarnie, może testuje na ile może sobie pozwolić ? Tylko czy to nie za wcześnie ?

Odnośnik do komentarza

~Olijaa
Madika
~Olijaaa
Madika
Renia74
Byłam dziś na zakupach z małym i moją mamą i mama kupuje baranka z cukru i mówi;
m-potem dam go Michasiowi
ja- a po co?
m- do zabawy
ja-przecież to jest z cukru, nie dostanie tego
Chwilę później mały przy kasie chwycił marsa, ja mu zabrałam a mama; to babcia mu kupi ;/ Tłumaczę jej że jak chce mu coś kupić to jest masa zdrowszych rzeczy, owoc np w tubce, ewentualnie jogurt albo serek, przecież nie dam mu marsa !!!

Boze jak mnie wkurzaja takie osoby!!! Mowisz i jak grochem o sciane...

Ja doszlam do wniosku ze kakaa ani czekolady Hanula nie dostanie do puki nie wyjda jej wszystkie zeby. Bo przy nich wychodzi jej AZS a czekolada go wzmaga. Wiec po co robic jej krzywde...

Napisz troche woecej o tym azs przy zębach bo zastanawiam sie xzy u nas czegos podobnego nie bylo. Jakis cxas temu miała czwone poliki i plamki na brzuchu i nogach a teraz jak ręka odjął choc nic z zywieniowki soe nie zmienilo....

AZS to takie suche chropowate plamki i tez miga byc czerwone- wtedy jest najgorzej. One tez zaczynaja swedziec- u nas jeszcze tak nie bylo. Ostatnio miala tez takie poliki.
Ja za namowa starej dermatolog smaruje te wszystkie plamki Linomagiem. Moja bratowa mi to powiedziala bo tak leczyla miedzy innymi moja bratnice.
My jeszcze dostalysmy od lekarza taki lek ktory nazywa sie Ketotifen HASCO. I on jest tez dobry.

Jak masz jkies jeszcze pytania to dawaj :D

Dziekuje za inf. A dlaczego to azs moze się nasilac/ wychodzic przy zebach?

AZS moze nasilac sie przy jakis infekcjach chorobach czy innych oslabienich organizmu. Organizm jest slabszy i gorzej sobie radzi i wtedy moze sie nasilic. Tak to wytlumaczyl mi nasz pediatra.

I fakt u nas tak bywa ze przy zebach zaraz jej wyskakuje cos- fakt tez ja ja macam zaraz jak tylko widze ze zeby ida zeby wszesniej zareagowac. Bo wydaje mi sie ze latwiej jest to dziadostwo pokonac wtedy:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Alexann
Po wizycie. Hania wazy 2170g, przeplywy sa ok.
Moje nerki faktycznie powoli mają dość, ale kontynuujemy ciążę ile się da. Do szpitala nie jestem ide ;)

12.04 wizyta i będzie mnie kierowac do szpitala. 13-14.04 - cesarka :)

Nooo widzisz!!!! Super ze tak idzie!! Mowilysmy od poczatku ze bedzie dobrze :D

W zeszlym roku swieta byly 27 marca a w tym 15 kwietnia (chyba). Przypadek??? Nie sadze !!!:D:D:D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
Renia74
~kalae
zrobiłam dziś Tosi naleśniki ze słoiczkiem, nie miałam dla niej obiadu, otworzyłam słoiczek, ale niezbyt chciała, nawet po 2 godzinach, więc zrobiłam z niego naleśniki i zjadła. W sumie nie byłam pewna czy coś z tego wyjdzie ...

Ja też jak nie mam dla małego obiadu i nasz dla niego jest nieodpowiedni wtedy otwieram awaryjnie słoik, ale jak z obiadku zrobiłaś naleśniki ???

zawartość słoiczka do blendera, drugie tyle wody (odmierzałam słoiczkiem), jajko, mąka, zmiksować, sprawdzałam konsystencje zeby była naleśnikowa. Smażyłam na patelni jak naleśniki, tyle że nie daje tłuszczu. Przy pierwszym nie byłam pewna co z tego będzie, ale jak już przewracałam to widziałam że się udało ;)
To była pełna improwizacja. :D

Nooo Kalaeee ja na to bym nie wpadla:D Jestes bardzo kreatywna:D
Musze sprobowac Hanuli zrobic jakies nalesniki z warzywami albo cos takiego...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
idę jutro z Tosią na godzinę do żłobka, kurde ja się wykończę. Mamy 3 godziny adaptacyjne, rodzic przychodzi z dzieckiem i godzinę sobie siedzą. Ja mam chyba jakiś lęk separacyjny czy kij wie jak się to nazywa u dorosłych...

nawet ta kawa ciepła nie pomaga :(

Nie martw sie Kalae ja tez bym miala lek separacyjny:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Ann1eee
Dzieki Lilijka!
Ja właśnie wstalam ! Jest 11 :D normalnie nie wierzę :D mam meza w domu to zajmuje sie malym a ja korzystam.
Dziękuję Wam dziewczyny za całe wsparcie, ktore od Was dostalam! Juz się pogodzilam z sytuacja, mam podejście, że natura wie co robi. I lepiej w tak wczesnej ciazy niż za miesiąc albo gdyby dziecko mialo się urodzic ciezko chore. Oczywiście jest mi b.przykro ale mam nadzieję, że niedługo zobaczę znowu 2 kreski, no i mam w domu malego pocieszyciela :)
Pocieszyciel dziękuje za wszystkie życzenia od cioc i dzieciaczkow :)
Kalae pomyslowo z tymi nalesnikami. Na początku myślałam ,ze zrobilas normalne nalesniki a sloiczek byl jako nadzienie ;) zobaczysz ze Tosia łatwiej zniesie rozstanie niz Ty ;)
Lilijka dużo zdrowia dla Ani!
Alexann trzymaj sie! Juz niedlugo! Dacie rade dziewczyny!
Co do słodyczy to daje Dawidowi takie domowe, oczywiście raz na czas!i male ilosci. Czasem jak jesteśmy na spacerze, a jest glodny i marudzi to kupuje mu buleczke maślana. Potwierdzilo sie ze mamy uczulenie na chrupki kukurydziane. ..

Ann1ee masz bardzo dobre podejscie!!!! Ja tak samo zrobilam i dzieki temu zycie bylo latwiejsze. Ale nikt nie chcial ze mna rozmawiac na ten temat i to mnie najbardziej bolalo.

Ale Ty jestes w innej sytuacji bo masz Dawidka i nas:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Ann1eee
Aha i jako ciekawostkę naukowo biologiczna powiem Wam, ze we wt przed cala akcją moj organizm dziwnie się zachowywal. Mimo że malo pilam to na siusiu latalam co pol godziny. I co jakis czas na grubsza sprawe. Teraz wydaje mi sie, ze to bylo takie oczyszczanie organizmu jak przed porodem. Ciekawa sprawa! Natura to jest jednak sprytna.

Ja tez wychodze z zalozenia ze natura wie co robi:D Albo w los ze jest nam co innego pisane.
Ja tez dobrze zdaje dobie sprawe ze nic nie dzieje sie bez przyczyny. I wiem ze gdybysmy nie stracili tej 1 ciazy to bym i Was nie poznala i bysmy nie stawiali domu i pare innych decyzji tez bysmy nie podjeli. :D Wiec nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:D

Ja wiem ze wiele z Was moze sie z tym nie zgadzac. I to rozumiem:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
Jola! Pisałaś, że Oliwier miał jednodniową wysypke tydzień temu. Gorączkował? Może to właśnie trzydniówka była?
Niech się ta gorączka Ance skończy bo ja się wykończę emocjonalnie :( dziś skoczyła temperatura do 39,1!

Lilijka pamietasz jak bylismy z Hanula na Slowacji?? Jak wracalismy to miala 39,4 i temp nie chciala spadac. Ibuprofen na zmane z paracetamonem i chlodne oklady jej robilam na nozki i czolko.

Trzymam kciuki zeby szybko sie skonczylo bo wiem co czujesz:(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Ale jestem zmęczona, Michaś ostatnio strasznie jest męczący. Cały czas domaga się uwagi jak jesteśmy w domu, natomiast poza domem chce być samodzielny i cały czas nam ucieka a jak go trzymamy to wyrywa się i wrzeszczy. Ostatnio zaczął też mieć ataki histerii, chce coś i ryczy aż się zanosi, np. w sklepie chciał zamiatać miotłą którą chciałam kupić, ja go wzięłam na ręce a ten zaczął tak się drzeć że jakaś kobieta nas zaczepiła co się stało, ja mówię że gwiazdorzy, babka do niego zagadała to w sekundę się uspokoił i patrzy o co jej chodzi. T z przerażeniem myśli o dniu w którym pójdę do pracy a on będzie z małym 8 godz sam. Mam nadzieję że niedługo mu przejdą te histerie i się ogarnie, może testuje na ile może sobie pozwolić ? Tylko czy to nie za wcześnie ?

Dzieci nas testuja codziennie. Ale jedne bardziej 2 mniej. Mysle ze trzeba wytrwalosci i konsekwentnosci Wam. I wiem ze to trudne ale nie mozesz sie denerwowac w takich momentach bo latwiej dajesz sie mu manipulowac i Michas to wykozystuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika
Jeszcze nie manipuluje i nie wykorzystuje, bo się nie dajemy :) Ale próbuje i testuje nas. Może też przez te zęby jest bardziej nerwowy, bo znowu stanęło na 6 zębie i już kilka tyg nic nie wychodzi a dziąsła opuchnięte i pewnie go bolą i jest rozdrażniony. Nie cały czas, bo chwilami słodziak a chwilami diabełek :)

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Zdrowka dla Ani :* i reszty chorowitkow :***
Renia74 nie martw sie,na pewno Michasiowi te akcje przejda ;)
Kalae barfzo fajny pomysl :) ale sie mamusia z Ciebie zrobila pelna parą :D
Ja tez sie boje zlobka..teraz maly zostaje z P i z babką to jakos sie juz nie martwie...ale zlobek bede preezywac..jednak to obce baby i dzieci..Ty choc masz te 3 godz adaptacji..a u nas tego nie ma..
Jednak tule,bo to duza zmiana :!
Sama mam kryzys teraz i dzis rano sie poryczalam tulac Matiego..do dupy wszystko..w pracy tez mi nie idzie..w donu sie poprztykalam z P..i teraz zamiast z nim siedziec i pic Karmi cos ogladajac,siedze sama w pokoju po ciemku,Mati spi..
Nie moge sie odnalezc..nawalam w kazdej dziedzinie..
A Mati?znosi rozlake lepiej niz myslalam..sluchajcie,nawet mnie nie poznal jak przyszli z P po mnie do pracy..dopiero jak przebrana przejelam wozek,to jakby poznal..nie zle..ech

Dzieki Madika :* poki co napis caly,nie odkleja sie..

Czekaja mnie dwa pracowite dni..jutro na 11-19..w sobote 5-16..i w niedziele roczek Matiego.

Aleksandra zdrowka i wszyskiego najlepszego dla synka :***wprawdzie jutro..ale wole juz dzis zlozyc zyczonka :)
Mati swojego konia na biegunach uiwelbia ciagac za wlosy po pokoju :D

Aaaa nauczyl sie ostatnio gadac do takiej rurki od zabawki jak do megafonu..brzmi to jak n ajakims rykowisku :D łuuuuuuu łuuuuu :Dach kocham go strasznie :)❤

Odnośnik do komentarza

Misia
Nie martw się, to chwilowy kryzys. Nagle wszystko się w twoim życiu zmieniło, w robocie dostajesz po dupie, zmęczenie robi swoje. Z czasem będzie lepiej, a może uda ci się znaleźć łatwiejszą pracę. Odpoczywaj jak najwięcej. Ja też zaraz się kładę bo nie wiadomo ile razy będzie mnie doił mój mały ssak a rano wstaje między 6 a 7 i mnie budzi .

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Zdrowka dla Ani :* i reszty chorowitkow :***
Renia74 nie martw sie,na pewno Michasiowi te akcje przejda ;)
Kalae barfzo fajny pomysl :) ale sie mamusia z Ciebie zrobila pelna parą :D
Ja tez sie boje zlobka..teraz maly zostaje z P i z babką to jakos sie juz nie martwie...ale zlobek bede preezywac..jednak to obce baby i dzieci..Ty choc masz te 3 godz adaptacji..a u nas tego nie ma..
Jednak tule,bo to duza zmiana :!
Sama mam kryzys teraz i dzis rano sie poryczalam tulac Matiego..do dupy wszystko..w pracy tez mi nie idzie..w donu sie poprztykalam z P..i teraz zamiast z nim siedziec i pic Karmi cos ogladajac,siedze sama w pokoju po ciemku,Mati spi..
Nie moge sie odnalezc..nawalam w kazdej dziedzinie..
A Mati?znosi rozlake lepiej niz myslalam..sluchajcie,nawet mnie nie poznal jak przyszli z P po mnie do pracy..dopiero jak przebrana przejelam wozek,to jakby poznal..nie zle..ech

Dzieki Madika :* poki co napis caly,nie odkleja sie..

Czekaja mnie dwa pracowite dni..jutro na 11-19..w sobote 5-16..i w niedziele roczek Matiego.

Aleksandra zdrowka i wszyskiego najlepszego dla synka :***wprawdzie jutro..ale wole juz dzis zlozyc zyczonka :)
Mati swojego konia na biegunach uiwelbia ciagac za wlosy po pokoju :D

Aaaa nauczyl sie ostatnio gadac do takiej rurki od zabawki jak do megafonu..brzmi to jak n ajakims rykowisku :D łuuuuuuu łuuuuu :Dach kocham go strasznie :)❤

ta pierwsza godzina dużo mi dała, widzę, ze ona sobie da radę :) a i opiekunki przypadły mi do gustu, nie są one z przypadku w większość mają wykształcenie pedagogiczne, są tez pielęgniarka i 2 położne, a właścicielka też jest położną ... więc wydaje mi się, że pojęcie w zajmowaniu się dziećmi mają. Poza tym Tosi pasuje obecność dzieci :) Ostatnią godzinę adaptacyjną chcę zrobić tak, żeby z nią wejść posiedzieć chwilę i wyjść.

3 kwietnia pójdzie już sama, zobaczę jak będzie, może się umówię na telefon, że np zadzwonię po godzinie, zapytam czy płacze, i albo ją odbiorę, albo poczekam i przed drzemką żłobka ją zabiore, czy jakos. Teoretycznie wracam 12.04 do pracy więc ma trochę czasu na zaaklimatyzowanie się.

Odnośnik do komentarza

Kale
Nie ona jedna, chyba większość maluchów bierze wszystko do buzi, opiekunki na pewno o tym wiedzą :)
Ja bym chciała dać małego do żłobka, on też lubi być w grupie dzieci. Ale pracę mam koło domu a najbliższy żłobek 10 km od domu więc bez sensu. Ale do przedszkola to będę się starała żeby poszedł.

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Reniu mi tylko szkoda tego czasu co zmarnowałam na ta pracę,czasu mojego dziecka..dopiero za trzy dni kończyłabym macierzyński.
Mam doła,popłakałam sobie..P przyszedł to sie tylko wsciekłam,poszedł spać..ja sobie popłakałam..kuwa nie poznaje siebie..do dupy wszystko..
pije melisę,może trochę uspokoję nerwy wrrr

Kalae,najwazniejsze żeby Tosi się złobek podobał :)

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
Reniu mi tylko szkoda tego czasu co zmarnowałam na ta pracę,czasu mojego dziecka..dopiero za trzy dni kończyłabym macierzyński.
Mam doła,popłakałam sobie..P przyszedł to sie tylko wsciekłam,poszedł spać..ja sobie popłakałam..kuwa nie poznaje siebie..do dupy wszystko..
pije melisę,może trochę uspokoję nerwy wrrr

Kalae,najwazniejsze żeby Tosi się złobek podobał :)

Ale nie masz na to wpływu, nie żałuj rzeczy na które nie masz wpływu. Skąd mogłaś wiedzieć ze praca ci się nie spodoba, musiałaś spróbować żeby się przekonać.
Tak niestety jest ze w większości nie możemy sobie pozwolić na niepracowanie, a to też robimy dla dziecka.
Głowa do góry, nie rozpamiętuj, czasu nie cofniesz

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
Reniu mi tylko szkoda tego czasu co zmarnowałam na ta pracę,czasu mojego dziecka..dopiero za trzy dni kończyłabym macierzyński.
Mam doła,popłakałam sobie..P przyszedł to sie tylko wsciekłam,poszedł spać..ja sobie popłakałam..kuwa nie poznaje siebie..do dupy wszystko..
pije melisę,może trochę uspokoję nerwy wrrr

Kalae,najwazniejsze żeby Tosi się złobek podobał :)


A nie ma szans, żebyś jeszcze jakiś czas pobyła z Mateuszkiem w domu? Nie załapalibyście się za płatny wychowawczy i 500+, do tego jakieś rodzinne, czyli prawie 1000zł. Przynajmniej do czasu aż znajdziesz jakaś fajną pracę.
Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Anikod no nie ma takiej mozliwosci.ja bylam bezrobotna,ta jest nowa praca.Musze zarabiac,zaraz bedziemy placic na dwa mieszkania..te drugie nam sie buduje..
Wcziraj wyslalam jedno cv. W poniedzialek powysylam jeszcze..
Ja moge pracowac,byleby praca byla troszke lzejsza i nie wymagala takiej odpowiedzialnosci(kasa,zamowienia,ubytki itp)..bo ja majac przerywana noc,wstajac o 4 czesto o 11 nie pamietam co bylo o 5..powaznie..ech nic tam..
Dzis jestem dwie godziny z kierowniczka,jakos przezyje..potem przychodzi ta mloda. Z nia to pobrechtac choc mozna :Dmam nadzieje ze o 19 wyjde..jutro o 4 musze wstac echhh7.Wstalismy z Matim o 7.20
Cos tam nadrabiam w domu,piore.Teraz Mati zjadl kaszke z owocami..o 10 bedzie tesiowa..to ide..milego dnia kochane..i weekendu :*

Kalae masz racje..postaram sie juz nie myslec w ten sposob :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...