Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Anulka Piękne Maleństwo :)

Co do zwolnienia to mi stosunek pracy ustał w czasie ciąży, ale dalej biorę zwolnienie i wysyłam do Z.U.S. Z racji tego że nie należy mi się urlop macierzyński to dostałam pismo z z.u.s ze w ciagu 7 dni mam zgłosić urodzenie dziecka, ale dalej mogę kontynuować zwolnienie.
Mojemu lekarzowi nie tłumaczyłam mojej sytuacji bo i po co. Biorę zwolnienie dalej. Na karcie ciąży mam napisany termin 31.01. Z USG 11.02. U lekarza byłam 12.02. i dalej dostałam zwolnienie do 19.02.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhm8zi296t0.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

jasin ja mam tak samo, wypisał do 23.02 i powiedział że później macierzyński. No i wczoraj jak rozmawiałam z położną to mi potwierdziła, że lekarze nie chcą po terminie wypisywać bo się boją kontroli... A chodzisz prywatnie czy na nfz? Ale dla mnie głupota bo skoro ciąża donoszona może być do 42 tyg. to i lekarz powinien wypisać tak l4.
Anulka piękności :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mm1iwir8w0.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja a raczej my;-)
Anulka śliczny synek, gratulacje:-)
Szacha ja też uważam że powinnas pojechać na ip, bo już jesteś po terminie i jeśli faktycznie wody ci się sacza to może już coś się dziać.
Ja dzisiaj też wybieram się w końcu do szpitala na ktg, no i mam nadzieję że badanie, bo moja gin nie przewidziała już wizyty u niej a chciałabym wiedzieć czy coś się w końcu ruszyło, w co szczerze wątpie bo nic się nie dzieje..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72233.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Hej.
Agnard zgladzona szyjka i spore rozwarcie chyba ten moment tuż tuż. Ja po odejściu wód miałam rozwarcie na 4 cm.

Anulka gratuluję! Prześliczny synek.

Szacha tak jak.mimka pisze czop odchodzący niech sobie odchodzi tylko sprawdzaj te wody czy się nie Sącza.

Ja nie rozumiem tych lekarzu mój mi w grudniu wypisal zwolnienie do 24 lutego (termin 17 luty) i nic nie marudzil z resztą sam to.zaproponował. ale i tak 7 urodziłam więc siłą rzeczy na macierzynski idę od 7 lutego.
A propos odebrałam dziś Akt urodzenia Laury i mamy już pesel więc jest już pełnoprawnym obywatelem naszego kraju :-)
Wniosek o macierzynski i akt urodzenia przesłałam juz do pracodawcy.
Dzis Laurka w nocy troszkę słabiej spała i mama spiaca czekam aż się obudzi na cyca to sobie drzemke zrobimy razem.

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja właśnie wróciłam od ginekologa i jestem przerażona dostałam skierowanie do szpitala z powodu dużego płodu termin mam na dzisiaj a mały waży 4700 i 60 cm dlugi sama nie wiem co mam zrobić czy próbować naturalne niby mam predyspozycje ale boję się :) mam 1.5 cm rozwarcia szyjka miękka i krótka. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja już po drzemce, u nas pogoda dzisiaj chyba niekorzystna bo ledwo żyję...

Aga - powiem WOW na wielkość Twojego "maleństwa" ... czy w całej ciąży tak szybko rosło czy na koniec tak przybrało na wymiarach i wadze?

Ja mam wiztę jutro... też dostanę skierowanie do szpitala z tego co ostatnio mówił to chyba na koniec następnego tygodnia. Mam jednak nadzieję że Karol zdecyduje się sam wyjść i nie będę miała tej indukcji ...

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Aga - mój drugi syn tyle ważył 4770g i 60 cm długi - próbowałam go rodzić naturalnie, ale utknął w kanale i suma sumarum było cięcie - na szczęście trafiłam na ogarniętego lekarza po trzech godzinach zdecydował o cesarce - czyli szybko. Życzę Ci równie ogarniętej ekipy przy porodzie i trzymaj się kochana - niezły klocek z Twojego synka :-) mojego wszystkie mamy przychodziły oglądać, bo nie wyglądał jak noworodek tylko dwumiesięczny niemowlak :D

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

Aga wow duża dzidzia :) mój ważył 4 kg i nie było łatwo . Myślę że przy 4700 zdecydowałabym się na cesarkę bo jest bezpieczniejsza dla Ciebie i dziecka. Ale to tylko moje zdanie :)

Dziewczyny czy Wasze maluszki też są takie aktywne w nocy? Mój w dzień śpi a w nocy tylko by jadł i się rozglądał. Macie jakies pomysły jak mu zmienić noc z dniem ?

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09k6wfemfs3.png

Odnośnik do komentarza

mimka - nie przybierał za szybko na wadzę tak normalnie według ginekologa teraz pod koniec tak wystrzelił 4 lutego miał 4080 a dziś już 4700 .Tylko najlepsze jest to że ja z wagą stoję w miejscu nic nie przytyłam od 4 lutego . Pierwszego Synka rodziłam dwa tygodnie przed terminem na dodatek jeszcze krążek miałam założony bo już chciał w 21 tyg. wyskakiwać i ważył 3430 i 55 długi poród naturalny bez pęknięć i nacinania więc nie było tak źle ale teraz ten nadrabia za pierwszego :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :) wróciłam niedawno z wizyty u Pani Doktor, która ściągnęła mi dzisiaj pessar. Nie było tak strasznie, do przeżycia jak wspominały Dziewczyny borykające się z takim samym problemem jak ja. Po zdjęciu pessara Pani Doktor stwierdziła 3 cm rozwarcia i powiedziała, że weekend jest "mój"... zobaczymy. Dzisiaj mam się pooszczędzać... na ktg małe skurcze z Dzidzią ok. Strasznie cieszę się, że to zdjęcie krążka już za mną..

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai9jcg11dq8zvs.png

Odnośnik do komentarza

Aga to powiem Ci że na prawdę sporo jak na taki czas przybrał:) Ja miałam USG robione 3.02 i tydzień temu w szpitalu szacowana waga praktycznie niecałe 100g różnicy pokazywała. A u Ciebie 2 tygodnie prawie 700g :)) No ale jak rośnie bobo to dobrze:) Bałabym się porodu na pewno i chyba zabiegałabym o CC. Mam jednak nadzieję że trafisz na mądry personel i nawet jak będzie SN to podejmą odpowiednią decyzję w razie jakichś trudności.

Julia - dobrze że to już za Tobą. Rozwarcie sporawe masz już - rzeczywiście weekend może być Twój:)

Jej, ja widzę że na prawdę sama na koniec zostanę bo u nas totalny zastój. Zobaczymy co jutro lekarz powie na wizycie, ale jakoś się nie spodziewam spektakularnych wieści:// Chciałabym już mieć Karola przy sobie, to czekanie jest męczące...

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny ja też dzisiaj miałam wizytę no i nadal po staremu czyli 2 cm rozwarcia na ktg żadnych skórczy nic tylko czekać termin mam na 26 wiec jeszcze trochę czasu mam chociaż myślałam że tak jak z poprzednimi dzieciami urodzę 10dni przed terminem no ale cóż ciąża ciąży nie równa.
Aga twoja dzidzia naprawdę duża u mnie tydzień temu było 3,5 a ja juz jestem przerażona no ale cały czas biorę tą granice błędu :) oczywiście na moją korzyść.

Odnośnik do komentarza

Julia widzisz nie było tak źle:-) czekamy na twojego dzidziusia bo myślę że faktycznie może już teraz szybko pójść:-)
Aga wow czym Ty karmisz tego swojego chłopczyka hehe, duże dziecko będzie, mam nadzieję że cię nie wymecza:-)
Mimka nie martw się to ją zostanę na koniec:-D
Byłam dzisiaj na ip na ktg zero skurczy, pani doktor z łaska mnie zbadała i powiedziała że szyjka co prawda miękka ale dluga i zamknięta.. I żebym teraz już kontaktowała się z panią prof.. Chyba nie lubią jak moja gin podrzuca im swoje pacjentki:-D
Nie wiecie co z Hesia???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72233.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

U mnie też cisza, pewnie w jednym czasie będzie masowe rozpakowanie ;)
Jestem zmęczona, w nocy się kręcę, nie mogę spać a w dzień śpię i sprzątam ;-)
Dobrej nocy i czekamy, ciągle czekamy.
Też mam pietra, a duża dziewczyna będzie.

Odnośnik do komentarza
Gość Lemoniada

I u mnie fałszywy alarm był :P Dzięki mimka za odpowiedz :) U mnie wczoraj cały dzien i pół nocy był ból w plecach i dole brzucha, coś a la okres, ale ciut mocniejsze, nie mogłam przez to spać. Od godz. 2.20 zaczęłam to odczuwać jako skurcze, ale były nieregularne. Jak zmieniałam pozycję to nie ustępowały, wiec myslałam, ze to już! Ale oczywiście nad ranem wzięłam prysznić i jakby osłabły, wiec nawet zasnęłam na 2h no i rano juz było spoko. Połozna mi powiedziała, że to były te przepowiadające i że mam sie już szykowac :) A ja już przecież mega naszykowana jestem od tygodnia, bo to juz 3dni po terminie! Ja tez mam trochę pietra, ale chyba bardziej już jestem zmęczona czekaniem... Ale dziewczyny, najbardziej boję się, że nie będe umiała rozpoznać tych skurczy porodowych, że nie bede wiedziała, że już to już i że trzeba JUŻ jechać do szpitala... Taka trochę panikara ze mnie ;)

Odnośnik do komentarza

Hej, ja dalej w dwupaku, dzisiaj moja dr mnie badała i zero rozwarcia.. już myślałam, że może jednak coś bo w nocy tak mi brzuch twardnial, że się budzilam kilka razy, a zazwyczaj śpię snem nieprzerwanym (nawet do kibelka chodzić nie muszę ,8h bez problemu).. do tego młody tak mi ciśnie główka tam na dole, że już na prawdę myślałam , że może coś się zacznie dziać .
No nic. pozostaje czekać :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...