Ankiety anonimowe o nauczycielach

[Ulla]

Dziewczyny jakie jest wasze zdanie oraz zdanie waszych dzieci co do wprowadzenia w szkole ankiet podsumowujących pracę każdego nauczyciela? Uważacie to za dobry pomysł i dlaczego?

[anaaa]

O ile była by to ankieta do wypełnienia w domu i do wrzucenia do jakiejś skrzynki .. u dziewczyn w przedszkolu było coś takiego choć chyba ogólnie o przedszkolu ..niby anonimowe ale wypełniało się przy paniach. Plus ocena i tak ogólna by mogła być .. bo w końcu rodzic nie jet na lekcji i tak na prawdę nie wiemy jak ta praca nauczyciela wygląda.

[domi81]

wiem że takie ankiety są bardzo często stosowane podczas szkoleń, wystąpień czy kursów - pod koniec zajęć proszeni są słuchacze o wypełnienie (oczywiście anonimowo) takiej ankiety
jeśli chodzi o szkołę to dla dzieci w starszych klasach może pod koniec roku szkolnego np. tak jak anaaa pisała wrzucić ją gdzieś do skrzynki umieszczonej na korytarzu sądzę że to fajny pomysł jeśli nauczyciela będzie to motywowało do działania a nie będzie np. wyciągał konsekwencji w stosunku do uczniów

[Ulla]

ogólnie chodzi o ankiety co roku wykonujące przez wszystkich uczniów wobec każdego z nauczycieli - miałyście z czymś takim do czynienia

[anaaa]

Aż z takim ocenianiem to nie miałam styczności .. coś jak ocenianie pracowników w firmach chcą wprowadzić<?>

[domi81]

anaaa chyba tak

[Ulla]

no można to tak nazwać że niby ocenianie pracowników ale tylko uczących

[anaaa]

nie wiem czy to dobre rozwiązanie czy się sprawdzi tak jak w teorii miałoby to wyglądać .. duży myślę ma tu wpływ uczniów do szkoły i nauki .. bo taki co "olewa" to czy tak naprawdę wyrazi w tej opinii prawdziwe informację a nie tylko dlatego, że np. nie umiem (bo się nie uczę bo mi się nie chce) więc nauczyciel jest zły i źle uczy. Mam obawy czy może nie "skrzywdzić" ta opinia tych dobrych nauczycieli bo wiadomo druga grupa zdarza się też mimo wszystko..

[Ulla]

anaa właśnie tak jest jak napisałaś w swoich obawach

[Bettyy]

od razu przyszło mi na myśl jak chcieliśmy w liceum napisać nie ankietę ale taki "donos " na pewną nauczycielkę za to że nie uczyła nas angielskiego a potem 1 się sypały i się dziwiła dlaczego
A co do ankiet mam takie zdanie jak anaa napisała już że niektórych nauczycieli mogli by źle posądzać i nie zawsze takie ocenianie będzie sprawiedliwe

[Ulla]

Betty a powiedzcie mi dziewczyny czy dzieci w klasach I-III zrozumieją takie ocenianie przez nich nauczycieli?

[anaaa]

Ulla wątpię aby takie maloty rozumiały taką ocenę ..one oceniają nauczyciela raczej przez pryzmat lubię/nie lubię bo .. za często krzyczy, bo jest miła bo coś .. a to się średniawo ma do faktycznie oceny pracy nauczyciela.
Np. moja Wiki swoją nauczycielkę lubi ( po prostu - może dlatego, że to jedna z pań które miała w przedszkolu w zerówce) zaś np. kolega z jej klasy jej nie lubi (wolałby tą drugą panią co mieli w zerówce) bo za dużo krzyczy.

[Ulla]

ja też jestem tego zdania ale co zrobić najgorsze w tym wszystkim jest to że takie małe dzieci oceniały nie tylko swoje panie ale panie na świetlicy angistów, pana od komputerowych zajęc i osoby z w-f

[anaaa]

bez sensu - wymyślał chyba to ocenianie ktoś kto nie ma dzieci ;)

[Ulla]

też się zastanawiam jaki jest tych ankiet sens

[domi81]

dla dzieci to zbyt skomplikowana sprawa i ten pryzmat Lubię/ Nie lubię dlatego ankiety totalnie bez sensu

[psycholog Kamila Krocz]

Ja jestem przeciwniczką takich ankiet, bez względu na wiek dziecka. Dla mnie szkoda tylko tego papieru na te ankiety i drzew, z których ten papier powstaje. Zbędna kolejna biurokracja, by mnożyć papierki do wypełnienia w szkołach. Dzieci starsze mogą oceniać nieobiektywnie swoich nauczycieli, bo np. nie lubią danego przedmiotu, nie rozumieją, nie chcą się uczyć danych treści. Swoją awersję do przedmiotu mogą "przedłużyć" na nauczyciela danego przedmiotu. Natomiast młodsze dzieci z klas I-III w ogóle mogą nie rozumieć sensu wypełniania całej ankiety. Patrzą właśnie, jak ktoś słusznie napisał, przez pryzmat "lubię swoją Panią" albo "nie lubię swojej Pani". Myślę, że wnioski z takich ankiet nie odzwierciedlają tego, co dane ankiety chcą zmierzyć, a ich wartość merytoryczna jest wątpliwa. To tylko takie moje skromne zdanie na ten temat.

[Ulla]

Kamilko jak zawsze napisane z sensem i przystępnie i co ważne na temat i zgodnie z moją opinią:)