Grudniowe 2014 maluszki :)

[mamaMa]

Karmie zaraz czasem po I mala zjada albo jej to nie przeszkadza albo to noe ma nic wspolnego :)

[mamaMa]

Tzn mija tylko czas potrzebny mi na kapiel :)

[Gość Megi1992]

Cześć mamusie
Colin rano dostał gorączki wczoraj nic mu nie było. Pojechaliśmy od razu do lekarza gardło czyste uszy czyste ttlko temperatura . Teraz ma 38,3 biedny mój nie placE tylko jęczy :( serce mi pęka . Teraz zasnął jak bedzie 39 to od razu muszę mu czopek dać i do szpitala . Próbujemy jeszcze zbić metoda rozebrałam siebie colina i leży na mnie . Niby ciało matki na regulować dziecka zobaczymy co z tego wyjdzie . Popłakałam się juz nie wiem jak mu pomoc . On jest taki mały bez brony :(

[Gość Megi1992]

Juz mamy 38,6 ;( jak dobijemy do 39 musimy od razu do szpitala . Colin ciagle spi na całe szczęście zjadł teraz 150 mleka

[Vanesa 35]

Megii trzymaj sie daj znac co z małaym dziwne ze nic mu nie jest i ma temperature no ale odrazu jedz jak cos z dziecmi to roznie jest tez bym panikowała moja sobie przedwczoraj tak do oka dugła palcem chyba paz zadrapała ryczała nie umiała przestac i nie otwierała mi oczu przez 20 min po godz otwrzyła całe czerwone i spuchniete chciałam jecha na pogotowie juz ale do rana przeszło okładałam rumiankiem .....

[Gabi82]

Megi biedny Colin. Daj znac co z temperatura?
My tez nie wiemy co robic. Gabrysia po 4 i pol dnia zrobila w koncu kupke ale byla zbita i nie bylo jej za duzo. Do tego smierdziala inaczej niz jej kupki. Kolor byl dobry, musztardowy. Polecialam do apteki po czopki glicerynowe na wszelki wypadek. Zrobiliśmy jej masazyk brzuszka i cieple oklady. Smiala sie podczas :) Ostatnio jadlam mrachewke, ryz i pare pierniczków z czekolada.

[Marta A]

Gabi nie masz sie co o kupe martwic dopöki jest musztardowa,möj robi raz na tydzien albo raz na 10 dni,nic go nie boli jest radosny,lekarz möwi ze to normalne u mam karmiacych piersia! Möj wody nie chce pic,herbaty tez nie.

Megi wspölczuje ci,tez bym byla zalamana i niewiedziala co robic ale jestes dzielna i dasz rade a Colinek szybko wröci do zdowia.Szkoda mi was !
My napewno tez bedziemy musialy kiedys przez to przejsc az sie boje!

mamaMa na szczescie nasz znajomy jest detysta mozna w kazdej chwili przyjsc ( no opröcz niedzieli) a mnie zlapalo akurat w niedziele! W poniedzialek bylam juz u niego.
Co to orbitek?

Vanesa ja musze ciagle malego przebierac bo ciagle mokry,sliniaczki tez ciagle mokre,robi banki w buzi,leci mu ,rece w buzi ah masakra!

[mamaMa]

Megi1992 mam nadzieje ze juz z Colinem lepiej . Trzymajcie sie .

Gabi82 wiesz to chyba z ta kupa ok skoro kolor odpowiedni I nie bylo marudzienia . U nas od urodzenia wciaz jest okolo 2 do 3 na dzien .

Marta A orbitrek to inaczej maszyna eliptyczna . Pewnie nie raz widzialas.Jest naprawde fajna jak dla mnie bo cwiczac pracuja wszystkie partie miesni.jjedne mniej inne bardziej ale ogolnie cale cialo .

[Gabi82]

Dzieki dziewczyny. Troche pomarudzila wczoraj, rano nie chciala byc za bardzo sama. Musialam dac jej palca do trzymania. Nie wiem czy to z powodu wtorkowej szczepionki czy moze kupki. Moze to i to.
Zdarzylo sie jej zrobic tez zielone kupki. Dr powiedziala ze sa ok, bo karmie piersią i mm.

[Gabi82]

Megi jak czuje sie Colinek? Spadla temperatura? Martwię się.
MartaA a Ty jak czujesz sie? Bol zeba przeszedł?

[Marta A]

Gabi dzieki zab przestal bolec ale musze zrobic Termin by dziada wyrwac ale sie jakos boje!

Megi jak tam ,lepiej?

Dzis robie krokiety z pieczarkami i serem,sama tez sie skusze na nie a co!

[Gość Megi1992]

Ale jesteście kochane ciocie :* Colinek wam wysyła kusiolki :)

A wiec cały dzien Colin miał gorączke 38,3 biedny sie męczył o 20 juz daliśmy mu czopek po pół godzinki zeszła do 38 ale dalej był mega marudny i płakał maż wziął na ręce to zaczął sie jeszcE większy płacz i zaczął sie dusić ja juz padalalm na pysk ! Cały dzien na rączkach . Zadzwoniliśmy na pogotowie to stwierdzili ze gorączka zaczyna sie od 39 . Ok 21 zasnął oczywiście na rączkach cała noc sie budził ale na całe sCZescie jadł co 4-5 godz . Dzisiaj od rana juz sie troszkę bawi i gada . Teraz ma 38 równe . Zobaczymy co bedzie potem . Wyczytaliśmy ze to moE być 3 dniówka bo oprócz gorączki ma na policzkach czerwone plamki . W weekend była u nas znajoma której syn miał pare dni predzej ta 3 dniówkę.
Teraz mamusie muszę wam opowiedzieć coś ważnego :)
Zrozumiałam przez co przechodziły nasze mamy i teraz wiem jak czuła sie moja mama jak ja jej pyskowałam czy znikałam
Na noce ! One rodzą wychowują całe choroby dbają przytulają nie śpią zeby nam było dobrze my mamy okres dojrzewania i zaczyna sie . Jak będę widziałam jakaś gówniarę co gada coś na mamę to chyba zjebie jak śmiecia !
No wygadałam sie :)
3 lata temu zrobiłam sobie pod piersią tatuaż z data urodzenia mojej mamy i teraz szczerze jeszcze bardziej tego nie żałuje o będę mega dumnie z tym chodzić :) a wiem jaka dla niej to musiała być radość

Tak szybko co wyczytałam
Marta a
Ja tez na początku ciąży miałam problem z zębami mądrości mam je do wyrwania i wtedy dawali mi co 2,3 dni jakaś maśc czy coś takiego po 2 tyg przeszło potem tydzien spokoju i znow .

Mae
A wiec od wczoraj znow mamy plamy na policzkach ale nie aż takie suche jak wtedy
Ciemieniuche wyczesalam :)
Skóra zrobiła sie normalna . Zobaczymy co dalej bedzie. A u was ?

[Gość Megi1992]

Mae
Ah i wczoraj dostaliśmy tez specjalna maść na całe ciałko zobaczymy co po tym bedzie
Ta ostatnia nie zadziałała na ciemieniuche

[Mae]

Hej,
Megi - dobrze, że z Colinem nie jest gorzej. Oby już mu gorączka zbytnio nie rosła.
No właśnie nie jest u nas lepiej. Wyczesujemy tą ciemieniuchę i na drugi dzień to samo lub gorzej. Policzki są bardzo suche i szorstkie. Smaruję kremem który mi polecano ale działa tylko na chwilę i po kilku godzinach znów jest tarka.
Idę dzisiaj z nim do naszego lekarza rodzinnego, żeby ocenił czy to na pewno trądzik czy przypadkiem nie alergia. Do tej pory sugerowałam się, że skoro nie wysypało go na ciele, a tylko na głowie to raczej nie. Poza tym nie mamy brzuszkowych problemów itd. No ale zmiany nic a nic nie znikają, a wręcz jeszcze się nasila bo już się rzuciło na czoło i brwi. Jak zblednie to ok, ale nieraz się tak zaognia, że ma prawie całą twarz czerwoną :/
No nic, będę dyskutowała z lekarzem, czy nie zrobić badań na przeciwciała IgE czy to nie reakcja alergiczna. Jeszcze ujdzie jeśli to skaza białkowa. Przeżyję dietę eliminacyjną. Oby to nie był tylko AZS bo to cholerstwo może się ciągnąc latami...

[Rechotka]

Megi dobrze ze z Colinem nie gorzej może faktycznie ta trzydniówka...

Mea spokojnie to może być skaza białkowa... a co do ciemieniuchy jak Tobi dostał mama moja mi poradziła duuużżżoooo oliwki po kąpieli i czapka na łepek mamy jeszcze troszkę ale to naprawdę tylko koło ciemienia...

Gabi mój mały ma zieloną kupkę za każdym razem co mi chodź troszkę zmienią skład mleka... może po prostu zjadłaś coś nowego?

Kurde ale pogoda aż sie nie chce wyjść dobrze że mam taras to małego opatule i chociaż na godzinkę wystawie coś al'a spacer ehhhh
We wtorek mamy bioderka ciekawe co lekarz powie tym razem... na pierwszym badaniu było wszystko ok...
A w niedziele chrzciny dziewczyny jak to przetrwac jak my już mamy ustalony plan dnia....

[Mae]

No i wróciliśmy od naszego rodzinnego lekarza. Potwierdził niestety, że to nie wygląda na zwykły trądzik niemowlęcy.
Także podejrzewa u Antka skazę białkową i mam teraz karmić go 100% swoim mlekiem, nie mm. No i przez 2 tygodnie wykluczyć mleko i jajka. A potem zobaczymy dalej.
Także czytam teraz w necie trochę o tej diecie restrykcyjnej.

[Rechotka]

Mea
To jeszcze nie tak zle skaza bialkowa z wiekiem zaniknie...a jak bys chciala dokarmiac to przeciez sa mleka HA

[Gość Megi1992]

Mae
Koleżanka tez ma wlasnie dokładnie taki sam problem ciagle plamy na policzkach i kazał jej wyeliminować wszystkie produkty mleczne z diety i iść na wizytę do dermatologa i obawia sie ze to azs

[Gabi82]

Megi jak teraz czuje się Colinek?? Oby temp szybciutko przeszła. Ucałuj i mocno utul od cioć z forum
Mae przynajmniej wiesz co to jest. Dieta może pomoże
Rechotka ostatnio zjadałam kilka pierniczków z czekoladą (nie umiałam się oprzeć) i zaczęłam jeść pomarańcze. Kurcze pewnie to to.
Po tak długiej przerwie dzisiaj zrobiła 2 porządne kupki, przy czym pierwsza była łączona :) trochę zbita i papka musztardowa.
Dziś malutka była w rozjazdach ze mną przez co w ciągu dnia spała niecałe 2h. Po wieczornej kąpieli podczas ubierania straszliwie się rozpłakała. Nie wiedzieliśmy czemu. Płakała tak przez ponad 40 min. Zrobiła się czerwona na twarzy i nie dawała się uspokoić. Nie chciała jeść. Jak przystawiłam ucho do jej brzuszka to słyszałam jak jej tam bulgocze. Zrobiliśmy jej ciepłe okłady i masaż brzuszka, po jakimś czasie uspokoiła si i zasnęła. Na śpiocha zjadła tylko 80ml mm. Biedactwo teraz słodko śpi

[Rechotka]

Gabi
To może teraz sie powstrzymaj przez kilka dni ze zjadaniem dziwnych owoców i czekolady i pchełka powinna wrócić do normy... a co do dzisiejszego płaczu to mogą być gazy Tobi jak miał kolki to aż furgało w tym jego małym brzuszku teraz sadzi bąk za bąkiem... Możesz spróbować dać małej wody na popędzenie a jak nie pomoże to troszkę herbatki koperkowej tak my sobie radziliśmy z brzuszkiem....a jak woda to koniecznie przegotowana....

[Gabi82]

Rechotka mała puszcza bąki jak stara haha. Wodę do picia daję, ale nie codziennie, bo głównie karmię piersią, 2-3 razy daję butlę mm. Dziś wypiła z 15ml wody. Chyba zacznę codziennie jej dawać.
Wczoraj na kolację zjadłam jogurt z płatkami owsianymi i pieczonym jabłkiem. Może to pomogło, bo dziś aż 2 duże kupki zrobiła :)
Odstawiam na razie pomarańcze.
Biedactwo tak strasznie płakała dziś.
Nie pisałam że wczoraj byłyśmy u ortopedy na drugiej wizycie. Powiedział, że wszystko jest super. Mamy 2-3 razy ćwiczyć nóżki (robić motylki) po przewinięciu do 5 m-ca. Powiedział, aby nie sadzać i nie stawiać na siłę. Nie wkładać do chodzika.

[Gość Megiii]

Ciocia Gabi dziękujemy za troskę :*
Rano Jak wstaliśmy było 38 a w ciagu dnia schodziła temperatura i wieczorem było juz 37 :) ale przez cały dzien bawił sie uśmiechał machał nożkami i raczkami "gadał" wiec mój synuś wrócił :) mega ulga i aż moje serduszko sie śmiało jak to widziałam :) wieczorem padł o 21 i przez cały dzien robił sobie drzemki troche dłuższe niż zawsze bo takie 1,5 godzinne .
Jest ok :)

Moze twoja lalunia za duzo przeżyć jak na jeden dzien miała ? I wieczorem wszystko wyszło ? My tez duzo z malututkim jeździliśmy chodziliśmy Ale teraz lekarz zalecił 2 godz dziennie nie więcej przy ładnej pogodzie i będziemy sie do tego stosować nie chce juz Colina narażać na nic . Moze zapytaj tez lekarza ile u was zalecają dziennego spaceru ?

[Gość Megiii]

Ciocia Gabi dziękujemy za troskę :*
Rano Jak wstaliśmy było 38 a w ciagu dnia schodziła temperatura i wieczorem było juz 37 :) ale przez cały dzien bawił sie uśmiechał machał nożkami i raczkami "gadał" wiec mój synuś wrócił :) mega ulga i aż moje serduszko sie śmiało jak to widziałam :) wieczorem padł o 21 i przez cały dzien robił sobie drzemki troche dłuższe niż zawsze bo takie 1,5 godzinne .
Jest ok :)

Moze twoja lalunia za duzo przeżyć jak na jeden dzien miała ? I wieczorem wszystko wyszło ? My tez duzo z malututkim jeździliśmy chodziliśmy Ale teraz lekarz zalecił 2 godz dziennie nie więcej przy ładnej pogodzie i będziemy sie do tego stosować nie chce juz Colina narażać na nic . Moze zapytaj tez lekarza ile u was zalecają dziennego spaceru ?

[Gość Megiii]

Ciocia Gabi dziękujemy za troskę :*
Rano Jak wstaliśmy było 38 a w ciagu dnia schodziła temperatura i wieczorem było juz 37 :) ale przez cały dzien bawił sie uśmiechał machał nożkami i raczkami "gadał" wiec mój synuś wrócił :) mega ulga i aż moje serduszko sie śmiało jak to widziałam :) wieczorem padł o 21 i przez cały dzien robił sobie drzemki troche dłuższe niż zawsze bo takie 1,5 godzinne .
Jest ok :)

Moze twoja lalunia za duzo przeżyć jak na jeden dzien miała ? I wieczorem wszystko wyszło ? My tez duzo z malututkim jeździliśmy chodziliśmy Ale teraz lekarz zalecił 2 godz dziennie nie więcej przy ładnej pogodzie i będziemy sie do tego stosować nie chce juz Cyolina narażać na nic . Moze zapytaj tez lekarza ile u was zalecają dziennego spaceru ?

[Gość Megiii]

Ciocia Gabi dziękujemy za troskę :*
Rano Jak wstaliśmy było 38 a w ciagu dnia schodziła temperatura i wieczorem było juz 37 :) ale przez cały dzien bawił sie uśmiechał machał nożkami i raczkami "gadał" wiec mój synuś wrócił :) mega ulga i aż moje serduszko sie śmiało jak to widziałam :) wieczorem padł o 21 i przez cały dzien robił sobie drzemki troche dłuższe niż zawsze bo takie 1,5 godzinne .
Jest ok :)

Moze twoja lalunia za duzo przeżyć jak na jeden dzien miała ? I wieczorem wszystko wyszło ? My tez duzo z malututkim jeździliśmy chodziliśmy Ale teraz lekarz zalecił 2 godz dziennie nie więcej przy ładnej pogodzie i będziemy sie do tego stosować nie chce juz Cyolina narażać na nic . Moze zapytaj tez lekarza ile u was zalecają dziennego spaceru ?