Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Witamy się bardzo wczesnym porankiem☺my po pierwszym nocnym karmieniu od 22.

Asiu Madzia ślicznie wyglądała na chrzcie. Taka delikatna ta sukieneczka. Piękności. Aż zazdroszczę że nie mam księżniczki ; ). Chociaż Emilka pokazala ze malego ksiecia tez mozna pieknie ubrać.

Dobra Wróżko współczuję przeżyć związanych z nawałnica. Też miałam ciarki na plecach jak czytałam twój wpis. Dobrze ze po wszystkim i nikomu nic się nie stało. A ozdoby przez Ciebie zrobione powaliły mnie na kolana. Gratuluję talentu.

Hanka mam nadzieję ze kryzys szybko minie i dziś będzie ten dobry dzień. Przesylam Ci dużo dobrej energii . Ja też miałam kryzys z kp. Wpisy dziewczyn a szczególnie Marti podziałały na mnie krzepiąco. I zaciskajac zęby z bólu przy każdym karmieniu po zapaleniu piersi antybiotyku wytrwalam i karmię naturalnie. Teraz mam brodawki jak ze stali. Marti jeszcze raz dziękuję. Ale dokarmiam mm czasami zwykle Bebiko kupiłam. Synek dobrze toleruję więc jak miałam kryzys, lub musiałam coś załatwić i wyjść gdzieś na dużej to nie bylo problemu. Raz dziennie jak dostanie mm to nic się nie stanie a Ty Haniu miałabyś trochę wytchnienia. Przecież nie zrezygnujesz teraz z karmienia skoro tyle wytrwalaś i masz pokarm. A jak dokarmisz to organizm będzie miał chwilę na regenerację. Życzę Ci spokoju i cierpliwości.

Chociaż ostatnio wpis Zielonej mnie zsniepokoil z tym zastojem. Mam nadzieję ze tą pozycją spod pachy pomogła. Myślałam ze teraz jak laktacja się unormowala to problemy cyckowe już za nami a okazuje się ze cały czas trzeba być czujnym. Zielona juz wszystko w porządku?

Dziewczyny piszecie o problemach ze spaniem ze dzieciątka Wam nie chcą spać w lozeczkach wózkach. Współczuję bardzo. Ja mojego Kamilla od pierwszego dnia w domu odkladalam do lozeczka i sam spał najpierw w rożku potem pod kołderką lub kocykiem. A w dzień spał w wózku w gondoli. Nie spał ze mną w łóżku bo mam starszego synka i on czasami z nami zasypia i bałam się o bezpieczeństwo małego. Często wstawiłam w nocy i po karmieniu zawsze odkladalam. Ale przyzwyczaił się do łóżeczka i teraz po kąpieli sam zasypia. U babci teraz mamy łóżeczko turystyczne i też nie ma problemów ze spaniem. W leżaczku nie śpi tam tylko się bawi a nawet jak zaś nie to przekładam do gondoli.

Hula hop fajna sprawa ale ja nie umiem kręcić. Zawsze mi spada:/ Ja przed ciążą chodziłam do fitnes klubu na grupowe cwiczenia jak pozwalał czas nawet 3 razy S tyg. I tak mi tego brakuje. Szczególnie zumby; ) wrócę na zajęcia jak wrócimy do domu bo cały czas mam zawieszony karnet. Powodzenia dziewczyny z kręceniem hula hop.

Pozdrawiam i miłego dnia a tymczasem jeszcze dobranoc.

Odnośnik do komentarza

Witam się mamusie po dłuższej nieobecności. Widzę że ruszył gemat teściów.. teścia mam fajnego ale niestety juz drugi rok niszczy go choroba-rak :-( a k teściowej to jie wiem co mam napisać bo na język cisną się same wulgaryzmy.. już drugiego dnia po moim wyjściu ze szpitala usłyszałyśmy ze szfagierką że "nas popierdolilo".. a to wszystko temu że zwróciliśmy uwagę na to że muszę dużo odpoczywać i nikt (chodziło tu o nią) nie powinien chodzić i mi zawracać głowy.. bo tak naprawdę to jest człowiek tam nachalny i natarczywy że masakra.. ona wszystko wie najlepiej, wszystko robi najlepiej. Potrafi isc do mojej lodówki poprzekladac rzeczy, ona zawsze wie co mamy w lodówce i każe nam to zjadać bo się zepsuje! Chore po prostu! (bo u nas w jednym dużym domu mieszkają tak jakby 3 rodziny (ja z mężem i małym, brat męża z żoną i synkiem no i teściowa z dwoma synami i teściem). Strasznie się wtrąca a to jest chyba najgorsze tym bardziej jak mieszka się w tyle osób w jednym domu. Jest tk co prawda duży dom ale kuchnia i łazienka jest jedna.. to sobie wyobraźcie.. niekiedy jeżdżę do mamy i tam tak na prawdę odpoczywam psychicznie bo w tym domu się nie da, bo na sam jej widok mnie cholera bierze! Siedzimy z małym nieraz caly dzień w pokoju bo tu mamy święty spokój.. a zapowiada się że to właśnie my z mężem zostaniemy w domu bo jeden brat już się buduje, a drugi ma zamiar, a ten trzeci jest niepełnosprawny wiec zostaje z teściową. Mąż niestety jie dostał działki tylko zapisał mu ojciec połowę domu (ubolewam nad tym :-( ) i tak wygląda sytuacja u mnie..
Co dk chust bardzo chciałabym w nią zainwestować ale nadal wiem za mało na ich temat żeby zakupić..
Hanka wiem co czujesz bo nie raz też ma dość. . Są wtedy łzy, nerwy no i co za tym idzie kłótnie z mężem. . Tym bardziej że był okres kiedy zostałam z małym "sama".. mąż zamiast posiedzieć z nami w domu, "uczyć się małego wspólnie" wolał iść na pole robić coś przy domu, a to mogło poczekać bo wiecie jak bardzo ważne tuż po porodzie jest wsparcie męża! ! No cóż musimy przez to przejść, siły dodają nam nasze kruszyny :-)
Mały pojadł i znów drzemie obok mnie w łóżku. Dziś noc była jak wszystkie inne super :-) mały zjadł o 21ej, później o 3ej no i dopiero teraz :-) wie że mamusia to śpioch :-)
Oj powiem Wam mamusie że dobrze że jesteście można się wyżalić :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kpx9lef11.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny masakryczną miałam noc :( od ok 3 malutki budzi się co godzinę. Dostał temperatury 38,2, wiec dostał panadol (zalecenie lekarki chociaż z tego, co przeczytałam nie powinno się podawać przed trzecim miesiącem!) mam nadzieję że to tylko dlatego, że wczoraj miał to szczepienie... Jestem mega niewyspana, głodna i boli mnie głowa, a mój A nie dość, że spał w drugim pokoju, nie obudził się ani razu jak mały płakał w nocy, to jeszcze jak go obudziłam żeby przyszykował lek dla Kacperka to pieprzył mnie, że czemu go tak wcześnie budzę! (7 rano a ja nie śpię od 3 ale to już go nie interesuje!) w każdym razie nie mam ochoty na niego patrzeć ani tym bardziej z nim rozmawiać...
Dziewczyny bardzo się cieszę że się Wam podoba garniak Kacperka :) jakby któraś mieszkała w Wałbrzychu albo okolicach to mogę powiedziec gdzie mama go kupiła ;)
Hanka wiem co czujesz, bo tez co kilka dni mam takie chwilowe załamanie i najchętniej wtedy zostawiłabym to wszystko łącznie z płaczącym Kacprem, wyszła z domu i nie wracała ale wtedy mysle o moim synku, który tak bardzo mnie potrzebuje. Przecież on sobie beze mnie nie poradzi i nie jest niczemu winny. Płacze bo chce mi coś powiedzieć, a inaczej nie umie jeszcze. I wtedy biorę go na ręce całuję, przytulam i uśmiecham się do niego, a czasem i on do mnie :) dla takich chwil warto przecierpieć te 3 miesiące czy nawet 6! Później już będzie tylko lepiej :) Także trzymaj się kochana i nie daj się pokusom :***
Emka Kacper różnie. Jak je co 2-3 h to nawet 30 minut ciągnie czasem a jak co godzinę to 5minut mu starcza. Później to juz zabawa i czerpanie przyjemności z leżenia przy cycu ;)
Otulinka współczuję, że musisz mieszkać z kimś takim. Ja na całe szczęście nie mieszkam z nieteściami. Mieszkają dwie ulice od nas i uważam, że i tak za blisko...
Kwasna allle przystojniak :) super chłopak i jaki silny :)
Co do hula-hop muszę zainwestowac, chociaż nie wiem jak to u mnie będzie, bo ja miałam cięcie od pępka w dół...

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Ma gorka, a dziekuje juz dobrze :) nic się nie boj, dziewczyny na forum pomogą przy zastoju heh. Laktator nie pomógł, pomogła mega ciepła woda pod prysznicem, wymasowalam mocno tam gdzie bolało i obudziłam syneczka na mleczko, wypił co miał i jak ręką odjął, do teraz mu dziekuje za ta pomoc :P bardzo fajnie ze Ci synek śpi wszędzie :) mojemu to też jedno gdzie śpi, wielkie ułatwienie :)

Emka, Filip. Je z 6-9 minut i potem juz uśmieszki z cyckiem w buzi, zabawa, ciągnięcie zelka... Nie martw się, pewnie się najada, Filip juz ponad 6kg wazy a w sobotę 2 miesiące będzie miał :)

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Co do teściów, chłopów, wyznaje zasadę " nie ma litości"!! Prosto z mostu wale, do swoich rodziców też, umyj ręce, nie rob mu tak, nie kolysz ja tego nie robię oto nie patyczkuhcie się bo nawet jak ubierzecie to w piękne słowa to was wezmą za wredne matki nie dające dotknąć dziecka :)

Odnośnik do komentarza

Emka - Maja je ze 2 razy dziennie dluzej niz 10min i nocne karmienia sa dlugie i intensywne po ok.15min. Jak sie przyssie to tak,jakby nie jadla z tgdzien :) normalnie to je jakies 8min. Odrywa sie sama od piersi albo zasypia i lekko wypluwa. Skoro nie chce,to znaczy,ze sie najadla :) Ty tez przeciez jesz w swoim.tempie i na pewno byc z napchanym brzuszkiem nie tknela niczego wiecej :D no i teraz juz dzieci mniej przybieraja i bardziej indywidualnie,wiec sigerowanie sie tabelami nie ma znaczenia. No i gratulacje super nocki :*

Kwasnaa - ale mialam nosa na takiego dzielnego chlopaka :) gratulacje!!!nic za szybko,kazde dziecko jest inne.

Poszlam dzis na dwor w chuscie i mowie Wam,to jest o niebo lepsze niz wozek. Plecak i zakupy zrobione. A ja juz mam tak dosc wnoszenia tego wozka. Tylko chusta. No i czuje sie jak dawniej, bez dziecka :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Emka u mnie jest tak ze jak nie śpi to mam wrażenie ze je caly czas. No może teraz z krótkimi przerwami na zabawe i przewijanie. Ale uwielbia leżeć przy cycu i udawać ze je. Po spaniu jak naprawde zglodnieje to robi to ekspresowo. Co nie oznacza ze jak chwile odpocznie to znów udaje ze jest glodny i tak ciamie do następnego snu. Mam nadzoeje ze to się kiedys skończy. Widocznie ma bardzo rozwinięty odruch ssania a smoka nie chce i chyba cycka traktuje jak smoka.
A co do chłopów to się juz nie wypowiadam. Poważnie sie zastanawiam czy by mi samej lepiej nie bylo. Bo dość ze nic nie pomaga to tylko roboty dokłada. Po co taki tatuś co mu sie wydaje ze nadal jest kawalerem i woli sobie w gierki pograć lub obejrzeć film niż posiedziec z dzieckiem lub wyjść na spacer. Ciągle udaje ze jest zmęczony albo chory.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Wiem że każde dziecko jest inne ale moja zwalnia tempo przybierania. Najpierw było 300g na tydzień, później 200 a ostatnio wyszło 170. Jutro zobaczę czy jeszcze nie zwolniła :/

Marti, samopoczucie najważniejsze.

Mój R jest ogólnie spoko ale czasem też coś odpali.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

my dzisiaj po szczepieniu. zobaczymy jak dzien bedzie wygladal...

no i niestety mamy skaze bialkowa :(((( mleko zmienione na bebilon pepti 1 dha. oby pomoglo! lekarka kazala od razu przejsc na to mleko a nie mieszac stopniowo ze starym. boje sie znowu problemow brzuszkowych :( mam nadzieje ze woda dalej bedzie czynila cuda :)
kosmetyki wszytskie mamy zamienic na emolienty. polecacie cos dobrego? do kapieli i smarowania pozniej buzi i ciala?
milena p jak u Ciebie? bo tez mialas miec dzisiaj wizyte na szczepieniu i te wasze chrosti i policzki? mam nadzieje ze u Was to nie skaza...

aha dostalysmy jeszcze skierowanie do poradni alergologicznej dla dzieci. zaraz szukam w necie num i zobaczymy na kiedy uda sie umowic ;/

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Na dostalam dla Mai na goraczki itd Pedicetamol w kroplach.

Emka5 - to mleko ze.wzgledu na laktoze czy weganizm? Jesli ze wzgledu na to poerwsze,to na kupuje mleko bez laktozy w Piotrze i Pawle za 4zl litr,wiec nie ma tragedii. Nadaje sie do wszystkiego. Jest jeszcze mleko 500ml z Lactimy,ale za jakies 5zl i to jest dostepne m.in. w kerfie. Ponizej masz foto tego z PiP.

monthly_2015_07/majoweczki-2015_32756.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...