Ruchy

[monika1709]

Elcia ja pilam ziolka zeby maly nie mial kolek (koper wloski) bo nie koniecznie dziecko bedzie chcialo ci pic herbatke. Z reszta to tez nie do konca pomagalo ,musialam w krople sie zabezpieczyc:) Porod przezyjesz ale czy na niego dojdziesz? bo ja czuje ze ty szybciej bedziesz miala zawal serca :P Wiesz co to znaczy zagrozona ciaza tobie sie udalo na tyle ze mozesz ruszyc tylek i pojsc do sklepu a znam dziewczyny co naprawde nawet do wc nie powinny chodzic tylko tyle ze musza:P wazne zebys byla pozytywnie nastawiona ,jutro wizyta w szpitalu/ dobrze pamietam?

[Elciaaaa90]

Ja na razie zaopatrze sie w ten koper wloski:-) a z jakiej firmy mialas?
Jasne, dam rade. Obiecalam miedzy innymi sobie ze koniec z panikowaniem :p jak sie zaczna skurcze to najpierw zadzwonie do mojego majstra zeby przekazal mezowi ze rodze :p w trakcie jak on bedzie jechal z pracy to ja sprawdze czy mam wszystko spakowane, bedzie git
Kuzynka od mojego T. miala przechlapane, jak w 3 czy tam w 4 miesiacy trafila do szpitala z zagrozeniem poronienia tak wyszla dopiero po porodzie, nawet na Boze Narodzenie nie chcieli wypuscic ja na przepustke.

Szkoda ze my mamuski nie mozemy sie ma kawusi zobaczyc

[monika1709]

No to grubo ta kuzynka miala:/ ja 6 dni nie moglam wytrzymac a co dopiero tyle miechow ale to dziwne ze u was tak trzymaja. Swoja droga juz wiem kto zabiera caly ten limit w szpitalach:) Wasz szpital wykorzystuje caly limit a pozniej biedni ludzi gora 2 dni i kopa do domu bo Gliwice (popraw jak cos) byly pierwsze heheeh zartuje. Po pierwsze jak chcesz to kup sobie te ziolka o ktorych piszecie ja tylko wspomnialam ze nie koniecznie twojego dziecko bedzie chcialo pic bo moj do tej pory nie chce nic oprocz piersi:/ Dlatego zaczelam pic sama koper zeby choc troche przeszlo z mlekiem do niego:) Bez roznicy jaki koper mialam chyba z herbapolu czy jakos tak . Pojdziesz do zielarskiego i kupisz. Teraz pije pokrzywe bo ja anemiczka i zelaza potrzebuje:) Koper jest dobry ale pamietaj tak jak leczy kolki tak i powoduje kolki tak wiec bez powodu i na zaske nie podajemy jesli okaze sie ze twoj maly np ze chce sie napic:) Czasami cud ziolka i nawet krople nie pomagaja na kolki jesli dziecko ma taki urok:) wtedy trzeba to przetrzymac:)
Dobre postanowienie zobaczymy jak to w praktyce sie odbedzie:)
A no kawki bym sie napila ale zauwazylam ze malo jest mam z moich okolic:)

[Elciaaaa90]

Hehe ja akurat mieszkam w Gliwicach ale lezelam w Knurowie i tez tam bede rodzic, kuzynka tez w Knurowie lezala:p
Ja po tygodniu myslalam ze szajby dostane i do psychiatryka mnie wywioza..
Z oddzialu mi nie mozna bylo wyjsc, a wkurzaly mnie baby ktore z brzuchami co godzine przed glowne wejscie na papieroska wychodzily wrrrr...

A co do ziolek to jeszcze mam troche czasu:)
Ale ostatnio snily mi sie pierdoly ze wogole pokarmu w piersiach nie mialam i maly od urodzenia na butelce jechal, horror..
Dobrze ze to byl tylko brzydki sen:)

A wczesniej to chcialam przed porodem do rodzicow jechac, oni z Knurowa to w razie czego blizej do szpitala ale moj T stwierdzil ze spokojnie zdazy z pracy po mnir przyjechac :-)

[n.ewulcia]

Elciaaaa90

Czytalam z strony baby&mama med na temat tych ziolek na spokojny brzuszek:) wyczytalam ze moge pic to ja jak i malenstwo. Jak mysliscie ktory wariant wybrac, ja plus ziolka czy maly plus ziolka?:)

wydaje mi się, że jak będziesz karmić piersią to lepiej żebyś ty piła Spokojny Brzuszek bo wtedy od razu z pokarmem dostarczysz go maluszkowi, to mi się wydaje wygodniejsze i tak chcę robić

[Elciaaaa90]

Też do tego pozniej doszlam, ze lepiej zebym ja to pila ale tez Monika1709 mnie oswiecila

[solga]

tak jest najwygodniej od razu z pokarmem też tak chcę robić. A kupiłyście już ten Spokojny Brzuszek , bo ja tak mówię, że kupie a coś nie mogę dojść na stronę internetową ;)

[monika1709]

Najlepiej samo dziecko bedzie chcialo pic ale jak mowie sa dzieci ktore nie lubia wiec trzeba inaczej im dostarczyc :) Zawsze cos pomoze przynajmniej ulzy troche dziecku. Hehehe a daleko masz z domu do tego szpitala? Bo ja ci powiem ze ja moze nie panikuje ale wolalabym byc blizej szpitala:) A ze troszke poznalam ciebie po wpisac mysle ze tez wolalabys byc blizej no i nie ukrywam ze nie wierze ze czekajac na meza bedziesz spokojnie siedziec i przegladac torbe:)

[Elciaaaa90]

Z Gliwic do Knurowa mam ok 20 km a od moich rodzicow ok 8km:-) pomyslalam ze po nowym roku jak nie urodze a maz wroci do pracy to moze przeniose sie do rodzicow :p ja nie wiem Monika dlaczego we mnie nie wierzysz haha :p
Za 10 min wychodze i jade na szpital na usg i co dziwne jeszcze sie nie denerwuje:-)

Solga jeszcze nie kupilam, moze w przyszlym miesiacu mi sie uda:-)

[Elciaaaa90]

Już po wszystkim, malutki jego nerki sa zdrowe

[monika1709]

No widzisz :P temu bylas spokojna :) ale to w takim razie skad ten zastój moczu? samo zejdzie czy zeszlo?
Wiesz nie to ze nie wierze ale ja niby z tych pozytywnie nastawionych i raczej nie obawiajacych sie,to przed porodem sama ciagle myslalam jak to bedzie i tu mialam cykora ze wezmie mnie nagle gdzies na spacerze itd:) Znam przypadki albo nie ,nie strasze cie , w kazdym badz razie ja wolalabym byc blisko dla swojego swietego spokoju:) Ja miala na tyle dobrze ze porod byl kontrolowany bo wywolywany wiec u mnie bylo wszystko na spokojnie:) Mnie bardziej przerazilby fakt ze mialabym czekac na meza az przyjedzie zawiezie do szpitala bo co innego gdyby byl juz na miejscu i odrazu bym jechala:)

[Elciaaaa90]

Szczerze, to moja gin ktora ostatnio stwierdzila ze jest zastoj, sama tak do konca nie byla pewna czy w dobry sposob to mierzy. Dlatego mialam dzisiaj pana doktora ktory sie na tym zna:) a zastoj, sam sobie poszedl. Mowila mi ze w trakcie ciazy moze zejsc lub zaraz po porodzie, prawdopodobnie wzial sie tego e malutki nie umial zrobic do konca siku :p

A z porodem zobaczymy jak to bedzie, bo przeciez zle nie moze byc:) a na temat czy zostac w domu i czekac na meza, czy lepiej jechac do rodzicow, pewnie zdanie jeszcze ze sto razy zmienie :p

[monika1709]

Zle wiadomo ze nie bedzie tylko znam przypadki ze kolezanka urodzila zaraz po wejsciu do szpitala czyli 40min po odejsciu wod ,a wam zejdzie dluzej dojazd:) Sa rozne przypadki temu nie cchce straszyc ,ja wolalabym byc blizej ze wzgledu komfortu psychicznego.Ale nie jest powiedziane ze nie zaczniesz rodzic w nocy wtedy maz bedzie blisko:)
co do syna nie znam sie na tym ale wydaje mi sie ze gin chyba powinna umiec to mierzyc badac czy jak to tam sie zwie:)

[Elciaaaa90]

Tez sie zdziwikam jak podczas badania powiedziala 'jak mam to zmierzyc':/ a to jest lekarz z conajmniej 25 letnim doswiadczeniem.
No ale wazne ze jest dobrze:)

A slyszalam ze pierwsze porody nie sa szybkie:p
Moja znajoma rodzila w kwiwtniu, skurcze zaczely sie o 3 w nocy a mala na swiat przyszla o 18:)
15 godz wszystko trwalo:p

[monika1709]

pierwszy porod i 3godziny rodzilam , kolezanka obudzila sie z bolami krzyzowymi i ledwo dojechala do szpitala tak cora sie pchala a tez pierwszy porod,napewno idzie szyciej tym co juz rodzily ale sa wyjatki. Z reszta duzo kobiet lubi wyolbrzymiac ich porod :P

[Elciaaaa90]

Pozyjemy zobaczymy:-)
Ale juz bym chciala zeby Wojtek z nami byl:) moj maz ubolewa ze to jeszcze 13 tyg :p

[monika1709]

JAk mowisz pozyjesz zobaczysz:)
A do porodu nie spiesz sie tak:) korzystaj z wolnosci;) bo juz nie dlugo nie bedzie tak dobrze ze usiadziesz na ta kiedy chcesz tylko kiedy ci dziecko pozwoli;)

[Elciaaaa90]

Jak narazie staram sie wysypiac:) a jak sie miewa Twoje malenstwo?:)

[monika1709]

tfu tfu wypluc dobrze ,zabki sie zatrzymaly ,niby go swedzi ale nie dokuczaja mu tak bardzo ,wiec zadko zeby mial marudne dni. Ale pospac mi nie daje jutro o 5 musze wstac i mu woreczek zalozyc zeby mocz zebrac bo na badania idziemy,masakra:/

[Elciaaaa90]

a często Ci się w nocy budzi?
a badania na pewno wyjdą ok :)
ja dzisiaj miałam wizytę i na szczęście kolejną mam za 3 tyg a nie za 2 i też standardowo dostałam skierowanie na mocz i morfologie.. znowu ta kochana igła ;/

[solga]

Elciaaaa90

Już po wszystkim, malutki jego nerki sa zdrowe

Elcia bardzo się cieszę, że malutki jest zdrowy :) dobrze, że wszystko jest ok :)

[n.ewulcia]

jak tam dziewczyny ? co tam słychać ?

tak się śmiałam, że rodzice mnie zaopatrzyli w baby and mama med, a tylko wyjechali to skończyło mi się Dobre Trawienie, oni to jednak wiedzą najlepiej czego trzeba dzieciom :)

[monika1709]

Elciaa -co skok to inaczej wstaje ,ja nie nadazam za nim, co sie przyzwyczaje to ten zmienia cos ,najpierw co 2 godziny pozniej jak zasnal po kapieli to spal 6godzin i pozniej juz jechal znow co 2 godziny ,teraz spi 19-23-2-5- 8- i dalej roznie. Ogolnie zycze ci dziecka co wiecej ci pospi. Bo moj w dzien tez za wiele nie spi:/ CZasami nie zdaze k.y zrobic (wybaczcie za doslownosc) a juz ten sie budzi -ekspresowe drzemki:) Co do badan nie boje sie zbytnio ,zobaczymy czy plytki kwri mu spadaja czy nie. ale wolalabym juz wiedziec:) Rowniez pamietam te lazenie na te pobranie krwi i wkurzalo mnie to ze musialam isc na czczo a ja bez sniadania poprostu wymiotowalam. Wiec zeby dojechac do punktu pobran mialam masakre. Zawsze lizalam lizaka :) No ale trzeba wiec spinalam przelyk i szlam:)
Ciesze sie ze u was dziewczyny wszystko wporzadku.
n-ewulcia -u mnie ok ,bylam rano z malym na badaniach w sumie na pobraniou krwi pani mialam z tym problem no i tak go zlapala za reke ze teraz ma siniaki i dobrze ze jest zimno i nosi bluze bo ludzie pomysleli by ze go bije:/ Fajnie ze ci przywiezli ziolka ,ziolka dobra sprawa :) Jakby nie patrzec jestesmy zcastka rodzicow wiec maja ta czujke;)

[Elciaaaa90]

Solga dzięki :*

n.ewulcia a u mnie wszystko ok :) wczoraj miałam wizytę i panie doktor powiedziała że wszystko ok. Czasami sie dziwi, że jeszcze w szpitalu ze skurczami nie wylądowałam, bo mam dwurożną macice i mały ma trochę mniej miejsca, ale to dobrze że nie muszę leżeć ;p

Monika1709 najgorsze jest to jak się człowiek do pewnego trybu przyzwyczai a za chwilkę musi przestawić się na inny. Ja to mam nadzieję że mały w nocy tylko do cycka będzie się budził, już poinformowałam męża że w innych sytuacjach on będzie do małego wstawał..
się strasznie ucieszył ;p

[solga]

ewulcia u mnie też w porządeczku, mdłości i wzdęcia przeszły, mój trochę wcześniej teraz prace kończy także w końcu się widujemy normalniej :)

Elcia to chyba masz dość ciężką ciążę, cały czas coś ale za to pewnie finał będzie cudowny jak maluszek się urodzi :)