Skocz do zawartości
Forum

Ruchliwy 4-latek


Rekomendowane odpowiedzi

Mój syn uczęszcza do przedszkola, pani mówi że przy zajęciach przy stolikach siedzi i wykonuje zadaną pracę, potrafi skupić się na grach planszowych, układaniu puzzli, potrafi słuchać czytanych książek. Problem zaczyna się gdy zaczynają się zabawy w grupie trudno go zdyscyplinować, biega nie słuch poleceń. Jest jeszcze jeden problem przy zabawie z dziećmi z innym chłopcem rywalizują ze sobą i zawsze chcą tę samą zabawkę i wtedy w moim dziecku wybucha agresja, w domu ma również problem z dzielenia się zabawkami. Pani mówiła mi że jak tego drugiego chłopca nie ma w przedszkolu to moje dziecko jest zupełnie inne. Co robić aby zmieniło się jego zachowanie w grupie??

Odnośnik do komentarza

Kochana przeczytałam twoją wypowiedź i to tak jakbym czytałam o moim synku. U mojego widzę wiele cech nadruchliwości bo to nie jest tylko to że w zabawie z grupą ale ogólnie jak jest sam też wymyśla sobie zabawy ruchowe. Co do twojego pytania - co możesz zrobić- rozmawiać, pokazywać przykładem, zapraszam dzieci do siebie i interweniować jak dziecko będzie robiło coś nie tak i nic więcej - przedszkole to miejsce uczenia się relacji społecznych (m.in.) i tutaj radzić i interweniować może tylko pani.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za te słowa, ja po prostu myślę że problem w przedszkolu może wynikać ze zmiany pani (zmiana nastąpiła co prawda w listopadzie), jest to pani zaraz po studiach nie mająca doświadczenia w pracy z dziećmi, a ogarnąć 25 dzieci to jest wyzwanie. Staram się rozmawiać z moim dzieckiem, w domu wymyślamy różne zajęcia, (osobiście lubię prace ręczne) ostatnio robiliśmy małe pacynki z filcu , mały stwierdził że teraz musimy zrobić scenę aby mógł zrobić teatrzyk :)

Odnośnik do komentarza

Wesoła30, ja również miałam odczucie, że czytam o moim synu...
Łudzę się, że to taki wiek i modlę się, żeby szybko z tego wyrósł. U nas w ostatnim czasie mój synek nie potrafi usiedzieć/ ustać w miejscu (w domu). Wciąż jego nogi chcą kopać piłkę. Wciąż się przemieszcza (kuchnia-pokój... Zaczęłam chować piłki. Dałam mu zastępczo miękką (IKEA, a'la poduszka). I choć nareszcie nie słyszę uderzenia o podłogę, i mniej boję się o córkę, to teraz piłka lata pod sufitem, bo jest lekka i kusi by silniej kopnąć. Dodam, że mieszkanie jest małe, bo raptem 30m2. Po powrocie z przedszkola zwykle (gdy jest ładna pogoda) gania za piłką na boisku/trawie po 4/5h i wciąż mu mało...RATUNKU! Albo doczekam się małego Messiego w moim synu, albo wcześniej sąsiedzi nas przegonią ;-) staram mu się znajdować jakieś zajęcia, namawiam do zabawy z siostrą, proponuję rower...ale na razie piłka jest nr 1.
Z innych zachowań, które dostrzegłam u jego rówieśników, a które i jego nie ominęły, to zaczepianie innych dzieci podczas zabawy, a także miłość do 'starszych' kolegów.
Wesola30, ja naprawdę staram się wierzyć, że to taki wiek. Łączę się w bólu ;-)

Odnośnik do komentarza

"pocieszeniem" dla mnie jest fakt że nie tylko ja mam ten "problem", po prostu czasami nie mam już sił do mojego dziecka, na tą jego ruchliwość, ale z drugiej strony cieszę się że jest zdrowy i ma jakieś zainteresowania( ostatnio książki o dinozaurach), zresztą od zawsze lubi jak mu się czyta książki :)) Dzięki za słowa wsparcia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...