Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc kobietki
Roniu dzieki za kawusie przyda sie :)
A ja leze w wyze drugi dzien i zdycham bo mnie pokrecilo na wysokosci lopatek taki bol ze oddychac nie moglam dzis troche lepiej ale boli jak diabli ,nie wiecie czy mozna uzywac masci ?
A co do zlosci iagresji dziewczyny ja mialam kilka dni temu taki atak ze sie na wlasnego chlopa z lapami rzucilam i dostalam takiej histeri ze szok na samo wspomnienie czerwienie sie jak burak moj Krzys jest swiety bo ja sama z soba nie wytrzymuje a on sie stara .Ide do wyrka trzymajcie sie cieplo sciska papa

http://www.suwaczek.pl/cache/70a955807b.png
http://s2.pierwszezabki.pl/024/024100940.png?8523

Odnośnik do komentarza

Hej Sierpnióweczki!
Mam takie pytanko, chodzicie do lekarzy gin prywatnie, ja tak bo z państwowym miałam raz taką styczność, że dziękuję bardzo, ale to dawno zanim byłam w ciąży, nie ważne już. Jak to jest jak robicie badania, płacicie za nie, czy może do przychodni po skierowanie? Bo ja byłam już 2 razy ze skierowaniem od prywatnego i raz zapłaciłam 59zł, a drugi raz 182zł.
Po prostu jestem ciekawa czy w przychodni dałoby radę coś załatwić chociaż zwykłą morfologię i mocz, bo co chwila trzeba to robić za wizyty płacić, a co miesiąc z mojej pensji odciągane są składki to chociaż może badania by robili mi z NFZ.

Jakie macie doświadczenia w tej kwestii?

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
Hej Sierpnióweczki!
Mam takie pytanko, chodzicie do lekarzy gin prywatnie, ja tak bo z państwowym miałam raz taką styczność, że dziękuję bardzo, ale to dawno zanim byłam w ciąży, nie ważne już. Jak to jest jak robicie badania, płacicie za nie, czy może do przychodni po skierowanie? Bo ja byłam już 2 razy ze skierowaniem od prywatnego i raz zapłaciłam 59zł, a drugi raz 182zł.
Po prostu jestem ciekawa czy w przychodni dałoby radę coś załatwić chociaż zwykłą morfologię i mocz, bo co chwila trzeba to robić za wizyty płacić, a co miesiąc z mojej pensji odciągane są składki to chociaż może badania by robili mi z NFZ.

Jakie macie doświadczenia w tej kwestii?
Aniu poprzednia ciąże prowadziłam prywatnie i za wszystkie badania także ja płaciłam. Szkoda tylko że jedno wielkie g... mi to dało.
Teraz chodze Państwowo do przychodni w szpitalu. Dostaje skierowanie na wszystkie badania chociaż z tego co słyszałam np toxo będzie płatne. Morfologia mocz cukier itd wszystko na skierowanie. Nie powiem że ulga dla portfela jest bo ja nie pracuje jedynie mąż. A pamiętam z poprzedniej ciąży że za pierwszą serie badań ciążowych laboratoryjnych zapłaciłam ponad 100zł. Teraz mam na co innego (chociazby na lepsze usg).

Jeśli nie chciałabyś płacić może po prostu chodź do przychodni ginekolog jest bez rejonizacji jeden ci nie pasi idz do drugiego w innej przychodni niedopłatnie musi Cię przyjąć. Wtedy skierowanie dostaniesz na nieodplatne badania. Zawsze możesz też chodzić i prywatnie. Czyli i tu i tu z tym że badanka będziesz mieć z NFZ.

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczynki...
wczoraj wypisalam sie ze szpitala na wlasne zadanie jestem wykonczona psychicznie i fizycznie i nadal nic czekam na porod...od poniedzialku mialam w kolko masaze szyjki macicy-kur....jaki bol zastrzynki i czopki zeby ja zmiekczyc i kilku lekarzy przez caly dzien mnie maglowali badali i masowali jesuuuu!!! myslama ze ich pogryze,potem badania KTG wszystko dobrze no i pani ordynator szpitala stwierdzila ze dosc juz czekania i siedzenia w szpitalu i musze juz urodzic !!!! wiec wczoraj z rana na czczo dostalam OXYTOCIN 6mg.lekarze byli zdziwieni ze odrazu taka silna dawke ale podlaczyli mi ta kroplowke i polozna mi powiedziala ze dziewczyny po 1mg.juz urodzily wiec ja po takiej dawce za dwie godziny bede juz z dzieckiem a tu nic,skorcze sie zaczely silne bardzo ale dziecko uciekalao spowrotem do gory i znowu masaz i badanie...zadna dziewczyna czy w terminie czy po terminie nie urodzila normalnie rodzily po 16 - 20 godzin krzyczac,piszczac...boze ja mialam dosc juz tego....po odlaczeniu mnie od tej pompy musialam chodzic pogadalam z lekarzami i polozna na boku i uslyszalam ze mam jeszcze czas skoro dziecko ucieka do gory i ze jutro czyli dzis bede znowu podlaczona do kroplowki do skotku az urodze,ze to nie jest dobry pomysl ale tak kaze pani ordynator a oni to robia bo nie chca stracic pracy ale dali mi do zrozumienia zebym sie nie godzila...wiec pogadalam z mezem i wypisalam sie na wlasne zadanie mowie wam jestem wymeczona niesamowicie mam dosc bolu i wszystkiego...pozdrawiam was serdecznie i bede zagladac-buziaczki

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

mpearl ja 4D miałam już przy tym I USG, tym z przeziernością= genetyczne. Od tego momentu możesz, bo już dzidziusia widać, także jest sens :)

ania_83 Ja chodzę państwowo i część badań mam refundowanych, ale ostatnio tak mi krew pobrała, że ręką 3 dni nie mogłam ruszać, wieć pójdę teraz na płatne tylko siuśki oddam- bo sama sobie pobiorę :yuppi:
Państwowo chodzę, bo mam zaufanie do Pani Doktor, bo znam ją od 18roku życia. Prywatnie wykonuję USG, chociaż podobno skierowanie można dostać na państwowe, ale nawet nie chce próbować.

kaja09 wiesz niektóre się nie odzywają, bo może nie mają ochoty czytać Twoich przekleńst i wulgaryzmów. Ja wszystko rozumiem, hormony, nastroje, złe samopoczucie, sama też potrafię przekląć, ale nie robię tego na forum, do którego KAŻDY ma dostęp. Po prostu uważam, że aby coś napisać trzeba jednak się chwilę zastanowić. Rozumiem, że będąc tutaj już długi czas i rozmawiając z dziewczynami codziennie lub prawie codziennie, już się 'poznałyście', ale trochę umiaru nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza

qlczak witaj jak po usg ?

anetko wiesz mój też cholercia nie chciał wyjść ani po oxy ani po innych cudach. Zrób usg wiesz nawet teraz jak byłam w obecnej ciazy na usg i rozmawiałyśmy chwile o porodzie Wojtka to pytała czy ktoś usg przed porodem robił. Znaczy się jest to ważne. Pewnie jakby Ci pęcherz przebili poszłoby szybko tak jak u mnie. I prosze nie daj się zwariować każdy poród jest inny to że teraz się nie udaje nie oznacza że będziesz się męczyć i wić z bólu. Nie myśl tak bo oszelejesz stres nie jest Ci potrzebny.
Może maluszek czeka na rocznicowy 14 luty ? Ściskam mocno

Odnośnik do komentarza

Witam cie anetko ja jestem w takiej samej sytuacji tez mi podłaczyli kroplówke i nie zadziałała na mnie mam rozwarcie na 1.5 cm od 32 tyg i dalej sie nie chce powiekszyc.tez wyszłam w niedziele ze szpitala na własne zadanie bo nie mogłam juz tego wytrzymac co oni z namj kobietami ciezarnymi robia tez ordynator chciał mi podłaczyc w poniedziałek nastepna kroplówke ale mój lekarz powiedział mi ze mam wyjsc na własne zadanie i tez tak zrobiałam.wczoraj byłam u mojego lekarza i powiedział ze jezeli mały bedzie gotowy to sam wyjdzie na swiat i nie beda potrzebne zadne kroplówki na przyspieszenie.
Tez jestem wykonczona nerwowo z tego szpitala dopiero tam pojde jezeli dostane skurcze nie wczesniej.jutro mam miec robione ktg moze sie cos dowiem.
Zycze to bie powodzenia trzymaj sie cieplutko.

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/e6aa096305b7624dc3b68f45ce103010-d733213fe59a899ac5eeacaaddc07678.png http://www.zapytajpolozna.pl/cache/cf0d91c44419eab6362b1192c26ecbf6-812eb8a8ba00c774d724228cc92c5191.png http://s2.pierwszezabki.pl/018/0182789d3.png?9461

Odnośnik do komentarza

Wiecie dziewczyny nie ze wszystkimi ciążami jest wskazane czekać do końca. Jeśli dziecko np jest duże większe niż normalnie to wtedy istnieje obawa że odda smółkę do wód płodowych co niestety może skończyć się fatalnie. Istnieje też szereg innych powikłań. Ale jasne jest że nie każdej musi się coś takiego zdarzyć. Nie można się nakręcać bo idzie oszaleć.

Będzie gotowe wyjdzie :))

Odnośnik do komentarza

RONIU -kochana jestem strasznie wykonczona psychicznie,mam dosc...ale dam rade dla dziecka wytrzymam wszystko dzis zapisalam sie na usg ide wieczorem bo jestem ciekawa co sie dzieje z dzieckiem martwie sie ruchy czuje takze tyle dobrze,skorcze mam,czop mi odchodzi bo mam uplawy z kriwia od wczoraj i brzuch boli jak na okres....

JUSTYNKO-to ci serdecznie wspolczuje i rozumiem cie bardzo, ja tez wczesniej nie pojade dzo szpitala jak mnie nie zlapia porzadne skorcze mam dosc wszystkiego,ciesze sie ze sie wczoraj wypisalam bo bym naprawde zglupiala co sie dzieje z tymi szpitalami jak oni dbaja ciezarne??? tak jak w moim szpitalu to kobiety szly jak na tasmie kroplowka i masz rodzic cierp ale masz urodzic bo zajmujesz miejsce boze jedyny...trzymam za ciebie kciuki

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...