Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

ronia
madziaas
zana27
Nadal katuję ,, Co mi Panie dasz;////

Hehe ::):

Ja buszuje też po necie za prezentami ::):
Małemu wymyśliłam jeden,ale zmieniłam już na inny :smiech::smiech:
ale jaki ??
Albo Szczeniaczek Uczniaczek,albo jeździk Kubusia Puchatka::):

ronia
http://img03.allegroimg.pl/photos/400x300/13/09/06/81/1309068144

Za 1zł cały wylicytowałam Olce słonia na biegunach miał do zszycia nieduże rozdarcie
odebrałam przedwczoraj w mieście obok mnie :D:d
Super
Mój mały ma konia na biegunach :)

ronia
zana27
ronia

weź bo zmysły mi pobudzisz :hahaha:

o to chodzi :)
eee lepiej nie bo nie zasnę :d

moja Lu jeszcze biega :Szok:
:Padnięty::Padnięty:

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

madziaas
ronia
madziaas

Hehe ::):

Ja buszuje też po necie za prezentami ::):
Małemu wymyśliłam jeden,ale zmieniłam już na inny :smiech::smiech:
ale jaki ??
Albo Szczeniaczek Uczniaczek,albo jeździk Kubusia Puchatka::):

Super
Mój mały ma konia na biegunach :)

ronia
zana27

o to chodzi :)
eee lepiej nie bo nie zasnę :d

moja Lu jeszcze biega :Szok:
:Padnięty::Padnięty:
uczniaczek był za troche mniej niz 100zł w sklepie
Ola konia tyż ma :) teraz słoń dołączył :)

Odnośnik do komentarza

Madziu ja jestem:)

Nie wiem wiesz ja już mam teraz mieszane uczucia co do tych interaktywnych i nie tanich zabawek, Dominik dostaje takie od teściów masowo ma spiewającego Kubusia Puchatka, szczekającego pieska Bobbego, odkurzacz Playskool, grające organki, gadające biedronki, małpkę kulę z fishera,i czasme mam wrażenie że go te zabawki męcza woli ukłądac klocki drewniane albo wieżę z kóleczek...samochodziki bez dźwięku to sam wtedy robi brrr...
jak dla mnie te zabawki strasznie drogie sa a mi sie kojarzą z permamentnym brakiem bateriii bo szybko się kończą a zawsze zapomnę dokupić, a to zjadacze straszne bateriowe.
teraz jakoś kupuję małemu więcej zabawek logicznych, klocków, drewnianych zabaweczek.

Zawsze trzeba próbowac czegoś nowego. Pamiętaj amotorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica...

Odnośnik do komentarza

Nikula
Madziu ja jestem:)

Nie wiem wiesz ja już mam teraz mieszane uczucia co do tych interaktywnych i nie tanich zabawek, Dominik dostaje takie od teściów masowo ma spiewającego Kubusia Puchatka, szczekającego pieska Bobbego, odkurzacz Playskool, grające organki, gadające biedronki, małpkę kulę z fishera,i czasme mam wrażenie że go te zabawki męcza woli ukłądac klocki drewniane albo wieżę z kóleczek...samochodziki bez dźwięku to sam wtedy robi brrr...
jak dla mnie te zabawki strasznie drogie sa a mi sie kojarzą z permamentnym brakiem bateriii bo szybko się kończą a zawsze zapomnę dokupić, a to zjadacze straszne bateriowe.
teraz jakoś kupuję małemu więcej zabawek logicznych, klocków, drewnianych zabaweczek.

::):
Wiesz co mój mały też ma gadające,grające ale też i klocki i widze ,że ma okresy gdzie lubi na pianinku posiedzieć czy innej grającej zabawce ale też siedzi bawi sie autkiem czy właśnie klockami
Ale pokazywałam mu w sklepie Szczeniaczka i zaczął naciskać go i widziałam że mu sie podobał(tylko co by mu sie nie podobało w sumie)
A ten jeździk mi sie podoba,ja już sama nie wiem co kupić
No co do baterii to tak szybko trzeba kupić nowe bo to zjadacze

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...