Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny. Czy to jest możliwe żeby na tym etapie ciąży wyczuć samemu dotykając lekko brzuch, w którym miejscu jest dzidzia? Mi się wydaje, ze ją czasami wyczuwam bo w jednym miejscu brzuch jest zupełnie miękki a tuż obok bardzo twardy. Wczoraj jakoś nie zbyt wygodnie dla dziecka usiadłam i poczułam jakby się przemieściło aż mnie to zaskoczyło. Nie wiem tylko czy to możliwe czy to tylko moje wrażenie. W czwartek i ja mam wizytę i mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Milego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgdjty1h1q.png

Odnośnik do komentarza

MałgosiaK- byłam w podobnej sytuacji, tylko, że akurat dostałam awans i nowe stanowisko do objęcia, a już 2 tygodnie później okazało się, że jestem w ciąży. Z początku mogłam nadal realizować obowiązki, ale teraz mnie odsunęli "żeby inni pracownicy mnie nie denerwowali". Obiecali, że jak wrócę z macierzyńskiego to stanowisko będzie czekać, ale kto wie co będzie za 1,5 roku. Sytuacja na pewno dla Ciebie nie łatwa i mało komfortowa... Ciężko coś doradzić oprócz Twojej spokojnej rozmowy podczas której wyjaśnisz, że zależy Ci na tej pracy i opowiesz pracodawcy jak widzisz Waszą dalszą współpracę i teraz i po porodzie. Po drugie gratuluje wytrzymałości, ja bym tajemnicy nie utrzymała tego tak długo :) Choć miałam takie same obawy jak Ty :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmrvsa5tny.png

Odnośnik do komentarza
Gość Gabi1982

MałogosiaK ja musiałam już powiedzieć swojemu przełożonemu, bo praktycznie więcej jestem na L4 niż w pracy. Powodem zwolnień są plamienia lub krwawienia. W pracy pracownicy domyślali się i gadali. Dlatego by ukrócić plotki oficjalnie powiedziałam przełożonemu. Myślałam, że będzie gorzej, że powie mi coś nie przyjemnego, a tu miłe zaskoczenie - pogratulował mi. Można by powiedzieć, że obowiązki już przekazałam. Jestem na bieżąco z pracą i w stałym kontakcie z pracownikami. Oczywiście jest obawa, że po powrocie można już nie być na tym samym stanowisku - ja też się tego boję.
U mnie dziś od rana szaro, buro i deszczowo. O dziwo dziś dobrze się czuję. Wczoraj wieczorem czułam jajniki. Czy Wy też je jeszcze czujecie?

Odnośnik do komentarza

Gabi ja też czasami tak mam ale ot normalne bo macica jeszcze się powiększa i układa, jeśli jest to ból jednorazowy co jakiś czas to spokojnie, a jeśli jest regularny przez dłuższy czas to trzeba skonsultować z lekarzem... ogólnie wszystko należy lekarzowi mówić
dziś z ciekawości wyczytałam, że w 11 tygodniu macica jest większa niż grejfrut więc nie ma się co dziwić....

a jak wasze samopoczucie w taki deszczowy dzień? - przynajmniej u mnie szaro, buro i ponuro
ja mam lenia i nic mi się nie chce.... poważnie rozważam wagary sobie zrobić...

Odnośnik do komentarza

Karikari u mnie zapowiadają upały i juz jest chyba z 25 stopni :) wkoncu. Bo było deszczowo i byle jak.
Ja rano miałam trochę mdłości po śniadanku, ale teraz juz mi lepiej, chociaż zaczynam czuć to ciepło hihi :) w nocy złe spałam..budzilam sie często a potem ok 5 nie mogłam zasnąć.. Ale wkoncu Padlam. Tez tak macie? Byłam jakas niespokojna.. Nie wiem..
Jakie plany na weekend ?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsmd4arhk.png

Odnośnik do komentarza

Madlenka mam to samo- że się budzę zasnąć nie mogę, oczywiście w nocy wycieczka do wc jest, a od 5 to już raczek czekanie kiedy to będę musiała wstawać...

filmik obejrzałam.... na prawdę wymowny.... aż się wzruszyłam, bo dziewczynki to aż nieprawdopodobne (uszczypnijcie mnie) ale do nas też nasze maleństwa w brzuszku powiedzą magiczne słowo MAMA, na własnych nóżkach przybiegną do nas, uśmiechną się, namalują rysunek i powiedzą, że nas kochają.... niesamowite...... dziewczynki to wszystko przed nami.... najpiękniejszy czas nam się zaczął :)
rośnijmy zdrowo kochane dziewczynki :)

Odnośnik do komentarza

Oj mam tak samo z tym spaniem... budzę się przed 5 siu siu... no i później przysypiam na 5 minut i sie budze i tak do 8 rano, nie wygodnie mi... ;/

Któraś z was pisała wcześniej o tym ,że ręce wedrują same do góry bo tak wygodnie, ja jak spie na plecach to zauwazyłam ze za głową trzymam jedną albo dwie, nie leżę na nich ale mam powyżej głowy.. a zawsze bylo mi tak nie wygodnie :)

Dziś poza tym brzuszek mnie pobolewa, a juz dawno nie bolał... mam nadzieje, że niedługo przejdzie bo nie mam nospy w razie czego :(

Odnośnik do komentarza
Gość Gabi1982

U mnie już po deszczu, słońce wygląda i robi się parno. Tylko patrzeć jak burza przyjdzie. Wczoraj natomiast było bardzo ciepło (niecałe 30'C) Ta pogoda nie może się zdecydować.
Dziś spałam spokojnie. Obudziłam się o 6 i już nie zasnęłam :( Oczywiście też mam w nocy wycieczkę do łazienki.
Rano czułam się dobrze, a teraz czuję się tak sobie, kręci mnie w brzuchu i zaczęła mnie boleć prawa łydka. Chyba to z niewyspania.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;) To ja pisałam o rękach nad głową jak śpię ;) Fajnie że coraz więcej dziewczyn uważa że tak się śpi wygodniej ;)

Jak czytam o tym że nie możecie spać albo macie problem z zaśnięciem to wam bardzo współczuję;) Bo ja też wstaje nawet kilka razy w nocy do łazienki a jak zjem wieczorem arbuza lub truskawki to mi się wydaję że ciągle siedzę w łazience;):) ale jak z niej wracam to już na pół śpiąco na autopilocie;) i jak tylko moja głowa dotnie poduszki to już mam mocny zdrowy sen;)

KariKari mi też w te upały nie sprzyjają:( na szczęście w biurze mamy okna od zachodu więc jak tylko dotrę do biura to jest super chłodno ;) Więc daję radę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jyqw72m9x.png

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpa9terjpy.png

Odnośnik do komentarza

Leżę cały czas i się obijam :)

Ja mam problemy z zaśnięciem... i czasami kończy się to na prawej stronie... wiem, że nie powinnam ale czasami juz nie moge sie inaczej ułożyć... wczoraj sie prawie popłakałam bo już nie wiedzialam jak mam leżeć :( Jak spię to jest ok, ale jak sie obudzę to znów problemy z zasnieciem... MA-SA-KRA- to mało powiedziane. Ale jakoś trzeba się przemęczyć... zamawiam dziś poduszkę i mam nadzieję, że przyjdzie jak najszybciej... bo sfiksuję :)

Odnośnik do komentarza

Ja wstaje codziennie o 4:30 do pracy mam na 6:00 więc bezsenność poranna mnie nie dotyczy, ale owszem w nocy bywa ciężko. Albo chodzenie do toalety albo właśnie ten dziwny niepokój i głupie sny, a do tego jeszcze koty pod oknem marcują co brzmi jak płacz dziecka... A któraś z Was kupiła już tą specjalną poduszkę dla ciężarnych? Ten wałek? Ktoś już sprawdził jak się na tym śpi?

I gdzie Dziewczyny wybieracie się na wakacje? Mi padło na Norwegię samochodem i teraz zastanawiam się czy dam radę pod koniec czerwca pod namiot w takie tourne...

ps. we Wrocławiu też upał...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmrvsa5tny.png

Odnośnik do komentarza

U mnie pogoda piękna, słonecznie. Wróciłam z zakupów, dopadłam fajną sukienkę letnią i wstawiłam lasage do piekarnika. Nie zazdroszczę tym z Was, które mają problemy z jedzeniem.
Przed chwilą dzwonił do mnie mężu. W pracy mieli spotkanie Dyrektor z kadrą kierowniczą (mężu do niej należy) i ustalili, że mam ciągnąć zwolnienie lekarskie już do końca ciąży. Głównym powodem jest brak możliwości zmiany stanowiska na takie, gdzie nie będę musiała siedzieć przed kompem więcej niż 4 godziny. W sumie to się cieszę, odpocznę sobie. Dyrektor ma z ginem pogadać, żeby nie robił problemów (gin podlega pod Dyrektor).
Ja ze spaniem nie mam problemów, przykładam głowę do poduszki i usypiam. Śpię przeważnie na prawym boku, tak mi najwygodniej.
Miłego dnia Dziewczynki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja juz mam taka poduszkę, pisałam Wam. Jestem zadowolona i dobrze mi sie na niej śpi teraz, a jak bedzie brzusio to juz w ogóle :)
http://www.cebuszka.pl

My jutro mamy imprezkę rodzinna i 1 rocznice naszego ślubu:)))) wiec uroczystości trochę jest:)) a w niedziele lenistwo:))

Dziewczyny wlasnie dzwonił mój maz kochany i jutro idziemy na usg prenatalne na jakimś super nowoczesnym sprzęcie!:) oby wszystko było dobrze! 3majcie kciuki.

Wlasnie wcinam kanapeczke, bo brzusioooo gloooodny ze hej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsmd4arhk.png

Odnośnik do komentarza

soqlka no to bardzo dobrze, że będziesz w domku odpoczywać... należy Ci się... i dobro maleństwa najważniejsze
co do pogody to u mnie dopiero przebłyski po deszczowym poranki...
Madlenka mimo fajnych wydarzeń i fajnych imprez pamiętaj by mieć czas na odpoczynek...

dziewczynki znów dziś mam armagedon - mdłości niemiłosierne.. zapachy drażnią, żadne piciu nie wchodzi....ajjjj
a już myślałam, że mam to za sobą

w środę zobaczę moją Kruszynkę.... jak się cieszę niesamowicie...
dziś położyłam ręce na brzusio i tak mi fanie było... mam nadzieję, że mój Malusi Skarb czuł mamusię :)

Odnośnik do komentarza

Soqlka to super! Odpoczniesz sobie wkoncu porządnie :)!!
A jak reszta mamus,tez idziecie juz na zwolnienia do końca ciazy ??
Karikari, wiem wiem. Odpoczynek przedewszysykim, szczególnie ze szybko sie mecze i często robi mi sie słabo jak za długo jestem na nogach :((
Fajnie,ze juz w środę :) ja sie nie mogę doczekać jutra!!!!!:))))) tez lubię sobie kłaść ręce na brzuszku, mój skarb :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsmd4arhk.png

Odnośnik do komentarza

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiąc - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

Znalazłam taki przelicznik tygodni na miesiące :) Miałam z tym ostatnio problem, ale rozwikłałam :) Zazwyczaj ludzie pytają się który miesiąc... a ja wiedziałam tydzien, ale juz brak problemu z obliczeniem :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...