Skocz do zawartości
Forum

Dziewczyny z Cafe


Rekomendowane odpowiedzi

Annaanna może nie tyle mały jest mniej ruchliwy co w bardziej rozluźnionej macicy mniej to czujesz. Aczkolwiek co lekarz to opinia jedna lekarka na początku mówiłam, że mogę brać nospę jak mnie zaboli, a już obecny gin jak byłam w szpitalu już mi odstawiał a brałam 2xdziennie później jak znowu coś mnie bolało (myślałam że skurcze) to kazał brać tylko doraźnie. Wiadomo jak nie trzeba lepiej nie brać. Ja jakoś niezapeszając mam mniej tego twardnienia. Może dlatego, że piję codziennie kakao gorzkie oprócz tego, że biorę asmag to jednak dodatkowa porcja może ona pomaga.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Tantum, ja nigdy nie chciałam brać jakichkolwiek leków ciąży, a tu od początku cały czas na jakiś lekach... Musze powiedzieć że skurcze przechodzą, wczoraj poczułam tylko raz i do słabiej niż do tej pory. Będę chciała sama zmniejszyć dawkę nospy, bo naprawdę się jej boję. Czytałam że maleństwa mają potem słabsze napięcie mięśni i czasem czeka je rehabilitacja... Dziś mam wizytę u endokrynologa ( kolejne tabletki :( ) mocno spadł mi poziom FT3 i FT4 a moja endo mówi że tym się nie sugerować, ja czytałam w wielu artykułach że jednak właśnie bada się poziom FT3 i FT4 że to jest najważniejszy wyznacznik... I bądź tu mądry... Jutro planuję zrobić morfologię czy moja dieta bogatsza w żelazo przynosi efekty.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Annaanna no tak to z tymi lekarzami później zaczynamy im nie ufać. Ale komuś trzeba:) W ogóle to przypomniało mi się jak byłaś na początku u tego lekarza co mówił, że nic z Twojej ciąży nie będzie powinnaś iść teraz do niego i pokazać jaki jest mądry! Annaanna ale masz jakieś objawy anemii typu zmęczenie , podkrążone oczy słabość bladość czy tylko w wynikach wyszło.
A tak z innej beczki, to większość z nas jest tutaj po raz pierwszy w ciąży, zastanawiał yście się czy Wasi partnerzy będą dobrymi ojcami? Moja koleżanka kiedyś mówiła, że wiedziała że jej mąż będzie dobrym ojcem bo widziała jego podejście do siostrzeńca. Mój mąż nie ma żadnych małych dzieci w rodzinie i ciężko było mi ocenić, ale może to głupie ale zauważyłam jaki ma stosunek do naszego kota. Dba o niego, przytula martwi się jak coś mu jest, kupuje mu zabawki itp. Trochę mnie to optymistycznie nastroiło bo w końcu to tylko kot a nie człowiek to myślę, ze o dziecko będzie dbał bardzo dobrze. W ogóle jest bardzo dumy i się wszystkim chwali. Tyle, że nie potrafi zrozumieć moich humorów ciążowych :P ostatnio do szału doprowadza mnie jak np. na kompie za mocno w myszkę klika:)

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Tantum co do tego lekarza, to rzeczywiście powinnam mu teraz wygarnąć za moje nerwy... Ale nie chce go na oczy widzieć! Co do anemii to słaba jestem cały czas i zadyszkę po schodach mam, jedyne co zauważyłam ostatnio że muszę się znów zdrzemnąć w ciągu dnia jak na początku ciąży - od ostatnich 3 tygodni tak mam.
Co do męża, ja wiem że będzie dobrym ojcem bo nawet w stosunku do mnie jest bardzo opiekuńczy, wiem że na początku będzie się bał żeby nie zrobić maleństwu krzywdy, ale mam nadzieję że szybko się przekona że da radę. W rodzinie ma 2 chrzestniaków i jak byli mali to bał się nawet dotknąć, ale jak już zaczęli siedzieć i chodzić to już coś się chwilę z nimi bawił. Myślę że nasi panowie będą dobrymi ojcami, jeśli umieją się nami zaopiekować w różnych trudnych chwilach też, to i z maleństwami sobie dadzą radę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

A co do szału, to mój mnie z równowagi wyprowadza jak zaczyna na xbox klikać padem... Mój mąż po ostatnim usg jak już zobaczył twarzyczkę i siusiaka to coraz więcej mówi o maluszku. W pracy jego kolega też spodziewa się dziecka końcem listopada więc się wymieniają informacjami :) A jak mi się coś dzieje, czy boli to od razu leci do komputera i sprawdza na forum czy to normalne :) A i jeszcze jak się denerwuję że mały z rana nie kopie to dzwoni z pracy zapytać czy już maluszek się obudził :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Anna ja gdzieś ostatnio czytałam, że nospa może mieć skutki uboczne jeśli zażywana jest w dawce przekraczającej dopuszczalną dawkę dzienną - to jest 10 tabletek... wtedy może występować u dziecka jakieś wiotczenie czy coś. Ale tak myślę, że lepiej przyjmować ją tak jak zalecił lekarz niż narazić się na skurcze które mogą wywołać poród. Ja wiem, że najlepiej by było w ogołe nie brać leków w ciąży, no ale nie zawsze się tak da niestety i wtedy wybiera się mniejsze zło. Jeśli chodzi o tarczycę, to jeśli bierzesz euthyrox czy jod to nie ma żadnych skutków ubocznych więc nie ma się co dołować. Ja też w ciąży muszę brać wiecej leków niż kiedykolwiek w życiu no ale skoro to mam mi pomóc utrzymać tą ciążę to biorę, nie mam wyjścia.
Ja dzisiaj się czuję fatalnie, boli mnie głowa i robi mi się słabo:/ Poza tym od jakiś 2 tygodni mam ogromne problemy ze spaniem, tzn praktycznie nie śpię w nocy, coś tam probuję nadrabiać w dzień ale nie zawsze mam na to czas niestety:/ W nocy wszystko mnie strasznie boli, szczególnie przy zmianie pozycji, czasem mam ochotę sobie strzelić kulkę w łeb:)
Co do mojego męża i tego jakim będzie ojcem, to nie boję się o to bo widzę jak kocha swoje siostrzenice i jak lubi z nimi spędzać czas, one zresztą też go uwielbiają. Bardziej martwi mnie czy on będzie mi pomagał szczególnie na początku kiedy z noworodkiem jest raczej mały kontakt, bo ja wiem, że sama nie dam rady, a jak teraz muszę go prosić miesiąc żeby umył okna albo powiesił lampe to trochę mnie to przeraża:)
No i zauważyłam, że w ciąży nikt mnie tak nie denerwuje jak mój mąż!! Generalnie ja jestem teraz strasznie nerwowa, nawet moja mama mnie potrafi z równowagi byle czym wyprowadzić, zwalam to na hormony oczywiście:)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwflw1vcjhrlyn.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Lea za info o nospie. Ja ze spanie mam problemy od 3 miesięcy, jeśli chodzi o zmianę pozycji, to ból bioder wymusza na mnie przekręcenie się na drugi bok, więc i od razu wstaję do wc a potem już zasnąć nie mogę... Przeważnie koło 2-3 (maluszek też wtedy się budzi), jak mi się potem uda zasnąć to pobudka koło 5-6 (i maluszek też).
Lea Tobie lekarz każe sprawdzać ft3 i ft4 też, bo mi już nie kazała kontrolować i to mnie trochę martwi...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Anna mi zawsze każe robić tsh i ft4, właśnie dzisiaj robiłam ciekawe co mi wyjdzie. Generalnie ja od początku słyszę, że samo tsh jest nie miarodajne w ciąży, przynajmniej na początku i dlatego robi się ft4 a w przypadku nadczynności również ft3 bo to lepiej obrazuje sytuację. Ale może w tych późniejszych trymestrach to się zmienia, nie wiem...

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwflw1vcjhrlyn.png

Odnośnik do komentarza

Anna ja budzę się o 3-4 co dzień głodna,mały też nie śpi, jem, po czym nie mogę zasnąć przez 2 godziny, wiercioch mój też czuwa :))
Dziewczyny ja nospę biorę, jak mocniej mnie brzuch boli, a tak się dzieje, gdy za dużo chodzę i stoję, np. wczoraj wzięłam.
Lea, wypoczywaj.
Tantum, mam cichą nadzieję, że mój narzeczony "wyrośnie" na dobrego tatę. Co dzień pyta o Wojtusia (niestety nie mieszkamy razem), a gdy u niego jestem, troskliwie się mną zajmuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Wyszłam dziś ze szpitala. Moja szyjka po 5 dniach w szpitalu wydłużyła się z 27 mm do 47 mm, lekarz był bardzo zadowolony i pozwolił mi iść do domu. Dostałam zalecenie leżenia i oszczędnego trybu życia oraz na noc mam brać dopochwowo tabletki z progesteronem. Co do skurczy to lekarz i położna powiedzieli, że jeśli trwają mniej niż 40 sekund to nie ma powodów do zmartwień. Ja wciąż odczuwam twardnienie macicy ale te skurcze są max 25-30 sekund i też zależą od pozycji. Jak chodzę to macica jest bardziej napięta, jak leżę na boku to mniej, tą pozycję mój maluszek lubi najbardziej.
Dziewczyny ja też mam straszny ból bioder. W nocy jak wstaje do toalety to zazwyczaj dlatego, że mnie ból bioder obudził. Ciężko mi znaleźć odpowiednią pozycję. Widocznie taki to urok ciąży.

Odnośnik do komentarza

Kostewcia super, że szyjka się wydłużyła i że wszystko jest pod kontrolą. Odpoczywaj dużo ! Malinka Twoja mama ma rację, do tego dochodzi przynajmniej u mnie ból spojenia łonowego przynajmniej u mnie. Ja właśnie dzisiaj poszłam spać od razu po pracy i właśnie wstałam, ale zaraz chyba idę spać dalej bo coś dziwnie się czuję. Jakoś mi się tak jakby ręce trzęsą nie wiecie co to może być?

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwflw1vcjhrlyn.png

Odnośnik do komentarza

Kostewcia ciesze sie ze wyszlas i wszystko jest ok.
Lea ja od rana do popludnia mialam przyplyw energi,buraki zrobilam w sloiki ,duze zakupy spozywcze i posprzatalam a po obiedzie tez mnie cos trzasc zaczelo jak na 17 szlam na zebranie do szkoly syna to mi rece lataly i jakos serce kolatalo i czulam sie strasznie oslabiona teraz troche polezalam ,zjadlam i mi lepiej i jak zawsze zwale na pogode i cisnienie, bo mam nadzieje ze to nie moja tarczyca sie odzywa.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Lea super, że wyniki ok no i samopoczucie. Jednak ciąża to ciąża, wczoraj pół wieczoru przepłakałam bo mąż mnie wkurzył i to nawet nie było nic strasznego ale jak zacznę płakać to nie mogę przestać po prostu.
Co do spania to boję się pisać żeby nie zapeszyć. Ale jest w miarę ok, śpię na boku więc co jakiś czas się przewracam, razem z rogalem więc jest to trochę zamieszanie ale jak zrobię to szybko to się nie wybudzę. Ja w nocy nie zawsze wstaję na siusiu, czasami właśnie jak się wybudzę to już pójdę, a jak nie to do rana wytrzymuję.
Zaczynają mnie nogi boleć, takie ciężkie się robią odkąd odstawiłam zastrzyki z fragminem one przy okazji pomagały w krążeniu ;/ Boję się żylaków.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Lea ja się nawet zaczęłam obawiać że nie mam tego objawu ciąży czyli parcia na pęcherz. Na pewno się jeszcze pojawi jak brzuch będzie większy ale może w związku zmoją wadą macica się inaczej ułożyła. Bo nawet koleżanka mi ostatnio mówiła że mam wysoko brzuch. W dzień często chodzę ale też dużo piję, a w nocy to tylko jak wypiję bezpośrednio przed snem melisę. No i może ta melisa codziennie wieczorem pomaga mi się w śnie i też branie magnezu.
Lea to do kiedy pracujesz?

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny taka aktywność na forum mi się podoba :) chwilę mi zeszło żeby nadrobić :D
Kostewica super że wszystko wróciło do normy.
Lea moje wyniki tarczycy podobno też ok, na tym etapie maluszek podobno już coś tam sam się zaopatruję w hormony tarczycy, a podobno łożysko wytwarza jakieś białka które zakłócają wyniki badań FT3 i FT4...
Co do spania, to mnie właśnie najbardziej budzi ból bioder i muszę się przekręcić na drugi bok, a wtedy to i do wc no i na tym kończy się moje spanie.
Co do dziwnych zachowań z powodu hormonów, to ja na weekendzie leżąc już w łóżku z mężem, podczas oglądania filmu, złapałam go za palec ( w tle filmu leciała jakaś wesoła muzyka), więc tym jego palcem zaczęłam rytmicznie wyginać, dostałam takiego ataku śmiechu - że palec mu się wygina fajnie - że się popłakałam, a śmiechu nie mogłam opanować przez dobre 15 minut, aż mnie brzuch rozbolał. Nie wiem co mnie tak w tym palcu rozbawiło, ale tak bardzo do łez to wieki się nie śmiałam...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Annaanna też mam czasami napady takiego śmiechu i zdecydowanie wolę je niż te płaczliwe. Jak sobie pomyślę z jakich powodów się wściekam i płaczę. Pisałaś ,że denerwuje Cię mąż jak gra na padzie, mam to samo wkurz mnie czasami jak gryzie jabłko:P
On już chyba powoli ma dość i nie może się doczekać porodu.
Właśnie dowiedziałam się od teściowej, że w naszym szpitalu przy cc bezpośrednio nie może być mąż, ponoć anestezjolodzy się nie godzą. W ogóle wypytywałam ją jak to jest z porodami. Mówiła, że dość dużo jest cesarek, np. często jak poród nie postępuje po kilkunastu godzinach robią cięcie. To chyba najgorsza opcja męczysz się tyle a i tak cię tną. Ja prawie na pewno będę mieć cc planowane więc będę mogła się przygotować. Ale lekarz mówił, że szansa na naturalny też jest więc się okaże później jak to będzie.
Mnie biodra strasznie bolały na początku ciąży jak spałam na boku, teraz chyba trochę tłuszczyku się tam odłożyło i jest bardziej miękko.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, u mnie weekend minął nerwowo. Moje skurcze zaczęły się regularnie ( co 10 min) i w sobotę pojechałam na izbę do szpitala. Na szczęście szyjka ok i mam nadzieję że tak pozostanie. Jeśli się nasilą i będą dalej tak często mam się zgłosić na oddział. Niestety wciąż się utrzymują i mam nadzieję że jednak przejdą... albo choć nie będą tak częste i regularne...
Malinka też nie mogła pójść na groby...
Co u Was dziewczyny?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...