Skocz do zawartości
Forum

Hej wszystkim!


Gość wanilijka

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłam się zalogować bo może tutaj otrzymam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Wróciłam dziś od ginekologa i jestem w 7 tygodniu ciąży-och co to była za radość...
Była bo dziś usg wykazało, że maleństwa tętno wynosi 80 a powinno już na ten czas bić 100 uderzeń na minutę:( jest za słabe :(
i co teraz, czy ktokolwiek może podzielić się informacjami na ten temat?
Buziaczki WSZYSTKIM

Odnośnik do komentarza

SuzyMummy
wanilijka
kochane jesteście ale skąd mogę wiedzieć, że będzie dobrze? :(

jak to skąd????????????

Po pierwsze : Zawsze należy mieć dobre pozytywne myśli to już pół skucesu...

Po drugie: Wiara !!!

Po trzecie: Nie ma innej opcji ;)

:36_3_9::36_3_9::36_3_9:

a po nastepne nie denerwoj sie teraz bo nie jest ci to wskazane ,a zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze

Odnośnik do komentarza

wanilijka
wiem, macie rację nie powinnam się denerwować ale te moje ziareneczko traci chęć do życia. Jeszcze się nie nacieszyłam a już je tracę:( Lekarz nastawił nas na najgorsze bo te serducho nie daje rady-dlaczego tak jest? :(

może akurat fasolka spała...nie wiem jak to jest na początku ciązy, ale były momenty kiedy mój syn miał niskie tętno...własnie z powodu snu...

Odnośnik do komentarza

Anulko bardzo chciałabym w to wierzyć, ale nie potrafię ;(
ja nie wiem tak się załamałam-za tydzień mam 3 USG i wtedy się wszystko wyjaśni. Dr powiedział, że może już tętno wcale nie bić ale może się cud stać i nagle ożyje przez ten tydzień ale mamy na najgorsze się przygotować...a oczy mam jak ropucha już:(
Mamusie skąd w Was tyle wiary????

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...