EEG Biofeedback

[przyszlamamusia 0]

Co sądzicie o takiej formie terapii u dzieci z problemami z koncentracją uwagi, albo z ADHD lub ADD? Wasze dzieciaczki chodzą na takie zajęcia? Jeśli tak, to co o nich możecie powiedzieć?

[Daffodil 0]

Moja koleżanka, która stosowała Biofeedback u swojego syna ze stwierdzonym ADHD bardzo tą metodę chwali. Zastosowała ją u 8-latka, a później po paru latach zrobiła jeszcze powtórkę. Ponoć wzrost koncentracji u dziecka był zauważalny gołym okiem, ponadto minęły problemy ze snem.
Gdybyś miała jakieś konkretne pytania, to nie krępuj się, koleżankę mam pod ręką, więc w każdej chwili mogę zapytać :)

[przyszlamamusia 0]

super! dzięki za taką szybką odpowiedź! mogłabyś zapytać się, z jakiego rodzaju ćwiczeń korzystała Twoja koleżanka? ja zastanawiam się nad kupnem takiego zestawu do domu - zastanawiam się, czy to też byłoby okej? znalazłam taki zestaw właśnie to urządzenie to mierzenia fal, program do komputera i zestaw gier, z których każda ma trenować inną umiejętność - nie trzeba chyba z każdej gry korzystać. czy Twoja koleżanka mogłaby się jakoś do tego odnieść, czy ma to sens? :) z góry wielkie dzięki!

[Daffodil 0]

Ok, już piszę. Mam nadzieję, że czegoś nie pokręcę, bo to dla mnie czarna magia :)

Syn koleżanki najpierw był poddany badaniu EEG. Na podstawie tych wyników zostały przygotowane odpowiednie dla niego programy treningowe. Te programy to coś jak niezbyt skomplikowane gry komputerowe wymuszające u dziecka odpowiednią reakcję na sytuacje. Podczas gry dziecko podpięte jest cały czas do urządzeń mierzących fale elektromagnetyczne w mózgu i można powiedzieć, że steruje grą właśnie za pomocą mózgu. Mnie dość ciężko to sobie wyobrazić, ale Ty bardziej obeznana jesteś w temacie, to pewnie jakieś lepsze wyobrażenie masz :)
Co do zakupu sprzętu do domu, to koleżanka by się nie podjęła ćwiczyć bez nadzoru. Nawet nie myślała nigdy o takiej opcji, bo bałaby się, że jako laik więcej szkody wyrządzi. A tak z ciekawości ile taki zestaw do samodzielnych ćwiczeń kosztuje? Ona za jedną serię zabiegów płaciła parę lat temu koło 2 tys, więc koszt spory. Robiła to prywatnie, bo na NFZ czas oczekiwania wynosił 4-5 lat

[Gość iszmaona]

Kupno i ćwiczenia na własną rękę wiążą się z duzym ryzykiem. Ludzie poddawani takiej stymulacji są pod opieką osób które kontrolują fal emózgowe, widzą czy ćwiczenie jest wykonywane dobrze, szalenie istotne jest odpowiednie podpięcie elektrod. Następnie neurolog ocenia wyniki.
To jest praca z mózgiem, a nie playstation ;)

[Gość IWA23]

Ja dostałam że tak powiem skierowanie na tą terapie od psychiatry do mojej poradni psychologicznej ale jak na razie obeszło się echem .

[Daffodil 0]

IWA23

Ja dostałam że tak powiem skierowanie na tą terapie od psychiatry do mojej poradni psychologicznej ale jak na razie obeszło się echem .

Iwa ale w jakim sensie?
W poradni nie ma odzewu czy Ty nie masz zapału do działania?

[przyszlamamusia 0]

czyli to jest dla dziecka bardziej zabawa? 2 tys - strasznie dużo kurczę... ja znalazłam taki zestaw dla dziecka - urządzenie na głowę i program do komputera za trochę ponad 700zł. ale teraz mocno się waham, jak piszecie, że samemu się nie robi takich rzeczy... ale z drugiej strony to tylko pomiar fal mózgowych - o ile dobrze to rozumiem?

w ogóle czytałam, że cały ten EEG biofeedback miał swoją przeszłość w NASA nieźle! :)

[Daffodil 0]

przyszlamamusia

czyli to jest dla dziecka bardziej zabawa? 2 tys - strasznie dużo kurczę... ja znalazłam taki zestaw dla dziecka - urządzenie na głowę i program do komputera za trochę ponad 700zł. ale teraz mocno się waham, jak piszecie, że samemu się nie robi takich rzeczy... ale z drugiej strony to tylko pomiar fal mózgowych - o ile dobrze to rozumiem?

w ogóle czytałam, że cały ten EEG biofeedback miał swoją przeszłość w NASA nieźle! :)

Najlepiej to skonsultować z lekarzem czy jakimś innym specjalistą od BioFeedbacku. Niech on doradzi, bo my tu sobie możemy gdybać tylko.
Ale tak na moje oko, to nie jest to zabawa. To praca z falami mózgowymi i nauką ich kontrolowania. Przyznam, że nie miałabym odwagi, żeby samodzielnie się tego podjąć.
Niech ktoś kto kto pracuje z dziećmi przy wykorzystaniu tej metody coś podpowie.

Na forum jest pani psycholog, może ją podpytaj.

[Gość iszmaona]

To nie jest tylko pomiar fal mózgowych, to ćwiczenia które odpowiednio przeprowadzone poprawiają fale, które z różnych przyczyn źle idą dajac tym samym efekt w postaci choćby nadpobudliwości, kłopotów ze skupieniem uwagi. Po serii zabiegów fale zmieniają tor. To nie zwykła gra, zabawa. To leczenie w formie gry, ale przede wszystkim leczenie.

Co do ceny. Jeden zabieg w zależnosci od miasta to około 65 zł. Raz w tygodniu to znów nie aż taka tragedia jeśli ma pomóc dziecku.

[Gość IWA23]

Daffodil

IWA23

Ja dostałam że tak powiem skierowanie na tą terapie od psychiatry do mojej poradni psychologicznej ale jak na razie obeszło się echem .

Iwa ale w jakim sensie?
W poradni nie ma odzewu czy Ty nie masz zapału do działania?

Na tym zaświadczeniu było i prośba o przebadanie go pod kątem dyslekcji i o objęcie go tą terapią,no i psycholożka udała że tego nie widzi w ogóle po przeczytaniu tego zaświadczenia zapytała mnie czego ja od niej oczekuje.W ogóle mam tak porąbaną poradnie o wszystko trzeba walczyć i nie powiem po ciągłej walce z nimi od 2008r to mi już zapału brakuje.

[Daffodil 0]

IWA23

Daffodil

IWA23

Ja dostałam że tak powiem skierowanie na tą terapie od psychiatry do mojej poradni psychologicznej ale jak na razie obeszło się echem .

Iwa ale w jakim sensie?
W poradni nie ma odzewu czy Ty nie masz zapału do działania?

Na tym zaświadczeniu było i prośba o przebadanie go pod kątem dyslekcji i o objęcie go tą terapią,no i psycholożka udała że tego nie widzi w ogóle po przeczytaniu tego zaświadczenia zapytała mnie czego ja od niej oczekuje.W ogóle mam tak porąbaną poradnie o wszystko trzeba walczyć i nie powiem po ciągłej walce z nimi od 2008r to mi już zapału brakuje.

Brak słów
A syn ze względu na tą dysleksję dostał skierowanie na BioFeedback czy z innych powodów?

[Gość IWA23]

Daffodil

IWA23

Daffodil

Iwa ale w jakim sensie?
W poradni nie ma odzewu czy Ty nie masz zapału do działania?

Na tym zaświadczeniu było i prośba o przebadanie go pod kątem dyslekcji i o objęcie go tą terapią,no i psycholożka udała że tego nie widzi w ogóle po przeczytaniu tego zaświadczenia zapytała mnie czego ja od niej oczekuje.W ogóle mam tak porąbaną poradnie o wszystko trzeba walczyć i nie powiem po ciągłej walce z nimi od 2008r to mi już zapału brakuje.

Brak słów
A syn ze względu na tą dysleksję dostał skierowanie na BioFeedback czy z innych powodów?
Nie syn ma ADD i jeszcze chcą sprwdzić pod kontem dyslekcji bo wyniki psychologiczne w szpitalu na to wskazują,no i co baba w poradni nie sprawdzi mu tzn najpierw muszę z tą babką psycholog ze szpitala załatwić aby mi dała ksero badania to w tedy bo takie badanie robi się raz na 2lata a te szpitalne są aktualne i to nie chodzi o wyniki bo wynik mam w wypisie tu chodzi o kartki samego badania.

[Daffodil 0]

iszmaona

Co do ceny. Jeden zabieg w zależnosci od miasta to około 65 zł. Raz w tygodniu to znów nie aż taka tragedia jeśli ma pomóc dziecku.

To prawda, 65 zł to nie jest zawrotna suma.
Ale wczoraj tak z ciekawości poczytałam o tym i często przy ADHD zaleca się nawet 2-3 sesje tygodniowo w łącznej ilości 40-60, to już jest nieco więcej...
Mimo wszystko metoda ta bardzo dobre opinie i w zdecydowanej większości przypadków następuje poprawa po takim leczeniu, więc wydaje mi się, że warto.
Niby ADHD to choroba, z której się wyrasta, ale wieloletnie braki szkolne spowodowane problemami z koncentracją mogą już być nie do nadrobienia :/

[Daffodil 0]

IWA23

Daffodil

IWA23

Na tym zaświadczeniu było i prośba o przebadanie go pod kątem dyslekcji i o objęcie go tą terapią,no i psycholożka udała że tego nie widzi w ogóle po przeczytaniu tego zaświadczenia zapytała mnie czego ja od niej oczekuje.W ogóle mam tak porąbaną poradnie o wszystko trzeba walczyć i nie powiem po ciągłej walce z nimi od 2008r to mi już zapału brakuje.

Brak słów
A syn ze względu na tą dysleksję dostał skierowanie na BioFeedback czy z innych powodów?
Nie syn ma ADD i jeszcze chcą sprwdzić pod kontem dyslekcji bo wyniki psychologiczne w szpitalu na to wskazują,no i co baba w poradni nie sprawdzi mu tzn najpierw muszę z tą babką psycholog ze szpitala załatwić aby mi dała ksero badania to w tedy bo takie badanie robi się raz na 2lata a te szpitalne są aktualne i to nie chodzi o wyniki bo wynik mam w wypisie tu chodzi o kartki samego badania.

Musiałam to ADD wygooglować :)
Ale już widzę, że to problemy z koncentracją, ale bez nadpobudliwości ruchowej przy ADHD. Z tego co koleżanka mówiła, to BioFeedback na zaburzoną koncentrację idealny. Oby się udało lekarkę z poradni zmusić do działania :/

[Gość iszmaona]

Iwa brałas pod uwagę zmianę przychodni?

[Gość iszmaona]

Daffodil

iszmaona

Co do ceny. Jeden zabieg w zależnosci od miasta to około 65 zł. Raz w tygodniu to znów nie aż taka tragedia jeśli ma pomóc dziecku.

To prawda, 65 zł to nie jest zawrotna suma.
Ale wczoraj tak z ciekawości poczytałam o tym i często przy ADHD zaleca się nawet 2-3 sesje tygodniowo w łącznej ilości 40-60, to już jest nieco więcej...
Mimo wszystko metoda ta bardzo dobre opinie i w zdecydowanej większości przypadków następuje poprawa po takim leczeniu, więc wydaje mi się, że warto.
Niby ADHD to choroba, z której się wyrasta, ale wieloletnie braki szkolne spowodowane problemami z koncentracją mogą już być nie do nadrobienia :/

no tak, to juz dużo, ale nie wiadomo jakie zalecenia ma dziecko autorki. Poza tym bawienie się w domu w "gierki" jest dla mnie lekkomyśle - wybacz szczerośc autorko tematu.

[agusia20112 0]

poczytała Waszą dyskusje i o tej metodzie i chyba raczej sama w domu bym sie nie bawiła
juz raczej bym zdecydowała sie na te sesje -jeśli by częstotliwość nie rujnowała budżetu

Iwa podejście lekarki bez komentarza....czasami mam wrażenie ,że nie którzy to w zawodzie za karę

[Daffodil 0]

iszmaona

Daffodil

iszmaona

Co do ceny. Jeden zabieg w zależnosci od miasta to około 65 zł. Raz w tygodniu to znów nie aż taka tragedia jeśli ma pomóc dziecku.

To prawda, 65 zł to nie jest zawrotna suma.
Ale wczoraj tak z ciekawości poczytałam o tym i często przy ADHD zaleca się nawet 2-3 sesje tygodniowo w łącznej ilości 40-60, to już jest nieco więcej...
Mimo wszystko metoda ta bardzo dobre opinie i w zdecydowanej większości przypadków następuje poprawa po takim leczeniu, więc wydaje mi się, że warto.
Niby ADHD to choroba, z której się wyrasta, ale wieloletnie braki szkolne spowodowane problemami z koncentracją mogą już być nie do nadrobienia :/

no tak, to juz dużo, ale nie wiadomo jakie zalecenia ma dziecko autorki. Poza tym bawienie się w domu w "gierki" jest dla mnie lekkomyśle - wybacz szczerośc autorko tematu.

Ja mam takie odczucia, że ten pomysł wynikał z niezbyt dokładnej znajomości tematu.
Ale masz rację, to nie jest coś co można robić bez kontroli specjalisty.

[Gość IWA23]

iszmaona

Iwa brałas pod uwagę zmianę przychodni?

U mnie poradnia psychologiczna w mieście jest jedna i nie wiem czy moge sobie zmienić na wojewudzką.Po za tym Szymon teraz nie zdał i ma inną wychowawczynię która mi dużo pomaga i przedewszystkim zaangażowała też w to pedagoga szkolnego a to jest naprawdę dużo bo nie jestem z tym sama i mi że tak powiem podpowiadają jak walczyć z biurokracją poradni.

[agusia20112 0]

IWA23

iszmaona

Iwa brałas pod uwagę zmianę przychodni?

U mnie poradnia psychologiczna w mieście jest jedna i nie wiem czy moge sobie zmienić na wojewudzką.Po za tym Szymon teraz nie zdał i ma inną wychowawczynię która mi dużo pomaga i przedewszystkim zaangażowała też w to pedagoga szkolnego a to jest naprawdę dużo bo nie jestem z tym sama i mi że tak powiem podpowiadają jak walczyć z biurokracją poradni.

to dobrze,ze trafiłaś na pedagoga z powołania,że nie olał sprawy tylko dojrzała problem dziecka i że chce pomagać i wspólpracować z Tobą

[Gość IWA23]

agusia20112

IWA23

iszmaona

Iwa brałas pod uwagę zmianę przychodni?

U mnie poradnia psychologiczna w mieście jest jedna i nie wiem czy moge sobie zmienić na wojewudzką.Po za tym Szymon teraz nie zdał i ma inną wychowawczynię która mi dużo pomaga i przedewszystkim zaangażowała też w to pedagoga szkolnego a to jest naprawdę dużo bo nie jestem z tym sama i mi że tak powiem podpowiadają jak walczyć z biurokracją poradni.

to dobrze,ze trafiłaś na pedagoga z powołania,że nie olał sprawy tylko dojrzała problem dziecka i że chce pomagać i wspólpracować z Tobą

W kl 1-3 też była fajna wychowawczyni,w 4kl pani nie była skora do współpracy już o pani pedagog nie wspomne a jak prosiłam o opinię na temat Szymona to wystawili jaką on to pomoc ze strony pani pedagog nie otrzymał a ani razu nie był u niej w ciągu roku szkolnego.

[Daffodil 0]

IWA23

iszmaona

Iwa brałas pod uwagę zmianę przychodni?

U mnie poradnia psychologiczna w mieście jest jedna i nie wiem czy moge sobie zmienić na wojewudzką.Po za tym Szymon teraz nie zdał i ma inną wychowawczynię która mi dużo pomaga i przedewszystkim zaangażowała też w to pedagoga szkolnego a to jest naprawdę dużo bo nie jestem z tym sama i mi że tak powiem podpowiadają jak walczyć z biurokracją poradni.

Dobrze, że na taką pomoc trafiłaś, to już bardzo dużo.

[przyszlamamusia 0]

no właśnie tak się zastanawiam - w moim mieście sesja eeg biofeedbacku kosztuje 70zł, zalecane są 3 tygodniowo co daje 210zł a miesięcznie 840zł (za 12 sesji). według tego, co czytałam sens ma dopiero 20-30 sesji bo najpierw mózg musi nauczyć się wytwarzać odpowiednie fale a potem je utrwalać. więc jakby nie było z 3 tysiące trzeba wydać...
okropny jest dla mnie ten dylemat, że wiem, jak pomóc dziecku a jednak nie mam do tego odpowiednich funduszy a oczywiste jest, że nie chcę mu zrobić krzywdy...

wymyśliłam tak: pójdę na dwie sesje z terapeutą, zobaczę co i jak i porozmawiam z nim na ten temat - zapytam, jak ocenia ten Neuroset i czy można robić coś takiego samemu w domu. jeśli powie, że ok, to myślę, że się zdecyduję. za dwie sesje zapłacę 140zł a za ten neuroset 740zł więc 1/3 terapii złożonej z 30sesji...

ale tak jak mówicie - najpierw zorientuję się, co ma do powiedzenia na ten temat lekarz!

[Daffodil 0]

przyszlamamusia

no właśnie tak się zastanawiam - w moim mieście sesja eeg biofeedbacku kosztuje 70zł, zalecane są 3 tygodniowo co daje 210zł a miesięcznie 840zł (za 12 sesji). według tego, co czytałam sens ma dopiero 20-30 sesji bo najpierw mózg musi nauczyć się wytwarzać odpowiednie fale a potem je utrwalać. więc jakby nie było z 3 tysiące trzeba wydać...
okropny jest dla mnie ten dylemat, że wiem, jak pomóc dziecku a jednak nie mam do tego odpowiednich funduszy a oczywiste jest, że nie chcę mu zrobić krzywdy...

wymyśliłam tak: pójdę na dwie sesje z terapeutą, zobaczę co i jak i porozmawiam z nim na ten temat - zapytam, jak ocenia ten Neuroset i czy można robić coś takiego samemu w domu. jeśli powie, że ok, to myślę, że się zdecyduję. za dwie sesje zapłacę 140zł a za ten neuroset 740zł więc 1/3 terapii złożonej z 30sesji...

ale tak jak mówicie - najpierw zorientuję się, co ma do powiedzenia na ten temat lekarz!

Przyznam się, że ciekawa jestem bardzo co lekarz powie

Też czytałam, że to chwilę trwa zanim dziecko nauczy się swoje fale mózgowe kontrolować i przy ich pomocy kontrolować grę. Stąd ta spora ilość zalecanych sesji.