Mamuski 81! zgłaszać się!

[tinka_30]

Patrycjo kolorowych, a mi sie nawet nie zaczynaja kleic i chyba bede musiala zaraz uzyc SUPRGLU.....zeby isc spac....

Anya pa pa

[Anya]

Patrycja oglądałam ten film i również polecam!!!!!

a Ty chyba o czymś zapomniałaś...... pokazuj paznokcie!!!!!!

[Anya]

tinka_20

Patrycjo kolorowych, a mi sie nawet nie zaczynaja kleic i chyba bede musiala zaraz uzyc SUPRGLU.....zeby isc spac....

[Anya]

dobra idę już bo zaraz przejdzie mi spanie i wkręcę się na dobre.....

pa

[tinka_30]

pa pa
a ja juz wystawilam i sie zastranawiam co dalej....jeszcze bym posiedzial, ale jutro moge miec problemy ze wstaniem....

[Gość Maka]

Widzę, że na naszym forum kwitnie życie nocne:) Ja niestety wczoraj odjechałam w krainę snu gdzieś po 21 i zła jestem z tego powodu, bo chciałam obejrzeć Mazurską Noc Kabaretową, jako że jestem fanką kabaretów. Trudno, pewnie niedługo będzie powtórka.

U mnie w domu nie za ciekawie. Małżonek powrócił wczoraj kolo 19.30 i chodził koło mnie, jak zbity pies. Chciał się przymilić chyba, ale ja mam już tego dość. Awantury nie było, tylko taki delikatny olew. Już myślał, że mu się upiekło. Z rana zaczął się zbierać, żeby jechać na rowerze do NT po auto i wtedy mu nagadałam. Wkurzył się dopiero, jak zapowiedziałam, że na żadne wakacje z nim nie jadę, że skoro on nie chce z nami spędzać czasu, to ja z nim też nie. No i wyszedł bez słowa. Cieszę się, że mu nagadałam, ale z drugiej strony nie lubię się z nikim kłócić, kiedy ta osoba gdzieś wyjeżdża. Zobaczymy, co będzie, jak wróci. Chociaż nie, nie zobaczymy, bo zaplanowałam, że pójdę z Antkiem na spacer w godzinach jego spodziewanego powrotu. Niech sobie siedzi sam!

Miłej niedzieli:) Moja już chyba zmarnowana:(

[Nikula]

Życzę, milej niedzieli ...dziś wyciągam mężula w plener i na obiadek na mieście bo pon i wt jestem sama...
mam nadzieję ,że nie urodze bo mój gin twierdzi ,że to może być w każdej chwili:)

[Gość patrycja`81]

Czesc Kobiety:)
Maka mam nadzieje,ze zakonczenie Waszych "wasni" bedzie namietno -romantyczne

Nikula,a czemu tak Cie gin straszy?przeciez jestes dopiero w prawie 36 tygodniu?

pamietacie,jak sie chwalilam Emilowymi jeansami?w koncu sie zrobila pogoda na nie,i jak sie dziecko z tata wybrali na spacer pstryklam zdjecie

ja siedze nad szwedzkim-jestej tak wsciekla na siebie,ze sie zapisalam,mam gleboko w zyci nauczanie sie,ale sprobuje-to juz jest etap szkoly sredniej-pamietaie polski w szkole sredniej?-no wlasnie to jak tak teraz ma-a ja nienawidzilam polskiego:wypracowan,analiz,i innych bzdur-durna ja
ale juz ni bede sie mazgaic-znow wszytstko na ostatnia chwile-mam byc gotowa do piatku

najprawdopodobniej sie odetne na troszke od przyjemnosci netowych,w tym Parenting



to ja uciekam do ksiazek

(cos mam problem ze wstawieniem zdjecia-szukam przyczyny)

[Gość patrycja`81]

cos mi nie idzie z tym zdjeciem,wogole mam trudosc otworzyc glowna strone forum-wchodze przez "na zywo"
postaram sie dodac zdjecie tak szybko jak to mozliwe


mlusiej niedzieli

[Gość Maka]

Patrycja miłej nauki:) Ale może naskrobiesz choć 1 posta dziennie?? Tak dla własnej przyjemności i w ramach przerwy w nauce

[Gość patrycja`81]

Maka

Patrycja miłej nauki:) Ale może naskrobiesz choć 1 posta dziennie?? Tak dla własnej przyjemności i w ramach przerwy w nauce

znajac siebie to ja przyleze na "tymczasowo zakazane" strony-tak jak teraz
tak to jest jak sie jest uzaleznionym


a teraz nastapi proba wstawienia zdjecia:)

[Gość patrycja`81]

noi sie wkoncu udalo

znikam zaraz do garow

[marzycielka]

Witajcie:)
i witam nowe dziewczyny i gratuluję ciąży!!!
a ja już sama w domciu:(tesciowa pojechała ;mąż też do pracy na nockę:(:(
a ja jak mialam skurcze w piatek tak ciszaaaa....................:(:(nie wiem czemu?? czy to normalne??w środe idę do gina i na ktg, zobaczymy co powie??
ale wiecie co po tych skurczach, wziełam się za pakowanie do końca torby do szpitala!!i już stoi pełna i gotowa
ja chcę już urodzic!!niech się coś zacznie wreszcie!!

nikula a czemu masz wcześniej urodzic??masz jakieś problemy zdrowotne??
maka miłej niedzieli i oby mąż zmądrzał:):)
pati Emilka super i dżiny również

[Nikula]

problemy mam - patrzcie post
http://parenting.pl/kacik-dla-mam/3699-mamuski-81-zglaszac-sie-119.html#post676613 post 2377

odstawił, mi leki, kazał się oszczędzać i powiedział,że nie przewidzi czy dotrzymam te 2-3 tyg, rożnie może byc:)

[marzycielka]

dziewczyny dzis znów miałam parę skurczy:):) ale teraz znów cisza:(:(czuje, że niedługo, już niedługo ale fajnie!!
nikula biedulko, czegoś ty nie przechodziła:(:(życzę Ci oby poród był szybki i bezbolesny!!

[Gość patrycja`81]

marzycielka

dziewczyny dzis znów miałam parę skurczy:):) ale teraz znów cisza:(:(czuje, że niedługo, już niedługo ale fajnie!!

w takim wypadku,moj plan nie pisania,nie zagladania na forum legł w gruzach-musze byc na bierzaco


Dziewczyny,zrobilam placka-tego z brzoskwiniami,jak zrobie zdjecie to sie pochwale
placuszek jest juz urodzinowy,bo mezu obchodzi urodziny we wtorek
-jutro moze mu sprawimy z Emilia jakis prezent-mysle o jakis t-shirt-ach,bo ostatnio mu kilka zafarbowalam w praniu
w tamtym roku dostal maskotke-pana misia z dzieciatkiem misiemtak zeby sie pomalu wczuwal w role tatusia
20 rybek(ktore mu wszystkie wyskoczyly zakwarium ale sam sobie wybieral)
torta i 6 cukierkow krowek-razem 29 prezentow(miski liczylam jako 2 szt.)
bo obchodzil 29 urodzinki
teraz 30-moze cos do tych koszulek wymysle-ale tak zeby nie rozpiescic
do wtorku dwa dni

dobrej nocy:)

[marzycielka]

witajcie z rańca!!!
ja nie śpię od 2 nad ranem, obudził mnie potężny skurcz!!!
zasnełam na 2 godzinki i znów!!! tym razem było ich sporo i dłuższe i bardziej bolesne!! poza tym doszły bóle z kręgosłupa poleżałam trochę w wannie i przeszły
kładę sie jeszcze na troszkę może zasne:):)
Patrycja 30 urodziny to jednak poważna data:):)należy ją świętować bardziej:)mój mąż też w tym roku obchodził 30 urodzinki:):)była spora imprezka

[tinka_30]

Witam
Marzycielko moga to byc skurcze przepowiadajace, albo juz powoli sie zaczyna. Moja rada zapisuj godzine skurczy, zebys wiedziala w razie czego co ile sa.

Maka mam nadzieje,ze sytuacja w domu jest lepsza.Trzymam kciuki zeby sie szybko wszystko wyjasnilo.

Patrycjo zdjecia Emilki fajowe na NK tez.Zycze milej nauki.

A my dzis od rana same z Hania. Mama wyjechala a tata poszedl na polkolonie do szkoly. Dobrze ze choc chlodniej sie zrobilo to wyjdziemy na spacer.
Dzis ide do lekarza z Hania, wcozraj mi stracha napedzila. W ciagu 2h zrobila piec luznych kupek ze sluzem. Tak wiec juz mialam jechac na pogotowie. ale dawalam pic i obserwowalam i pozniej juz bylo lepiej.Tak wiec dizs ide tak na wrazie czego, bo to chyba jakas wieksza alergia, dizs jeszcze byla zielona kupka.

Wczoraj jak mialam rano czas zeby do was zajrzec nie bylo forum, a potem ja nie moglam.

[Gość Maka]

Witam z rańca:)

Patrycja, Marzycielka mój chłop też będzie miał w tym roku 30 urodziny! Powybierałyśmy sobie chłopów w tym samym wieku:) Mój to ma odjechaną datę urodzin: 1 listopada... Święto Zmarłych... Brrr...

Co do sytuacji domowej - przyjechał wczoraj późno, bo po 16. Ja do niego nie gadam, wysyłam tylko komunikaty dotyczące dziecka. Tym razem pierwsza nie wyciągnę ręki. On pewnie też nic nie powie, ale rano wchodzę do kuchni, a tam czekają bułeczki na śniadanko i pyyyszny rożek z budyniem i czekoladą. Nie wiem, czy to na przebłaganie, czy co

Marzycielka trzymam za Ciebie kciuki. Jak się ma zacząć, to niech się zaczyna i niech będzie szybko i w miarę bezboleśnie!!!:) Boziu, ja chyba nie będę wyłączać kompa w oczekiwaniu na dobre wieści:)))

Tinka zdrówka dla Hani! Daj znać, co powiedział lekarz! W zeszłym tygodniu Antek też kleksił na mokro i trochę się to ciągnęło, ale lekarka powiedziała, że to wina antybiotyku i glutów, które mały połyka. A poza tym zauważyłam, że jak jest wieeelki upał, to Antek ma luźniejsze te kupki. No ale zielona kupka, to już coś poważniejszego.

[Gość patrycja`81]

Dobrze wlanczyc kompa do sniadania super wiesci z rana

marzycielka

witajcie z rańca!!!
ja nie śpię od 2 nad ranem, obudził mnie potężny skurcz!!!
zasnełam na 2 godzinki i znów!!! tym razem było ich sporo i dłuższe i bardziej bolesne!! poza tym doszły bóle z kręgosłupa poleżałam trochę w wannie i przeszły
kładę sie jeszcze na troszkę może zasne:):)

ale Marzycielko super-oby skurcze sie nie przeciagaly,i zebys szybciutko urodzila-trzymam kciuki

marzycielka

Patrycja 30 urodziny to jednak poważna data:):)należy ją świętować bardziej:)mój mąż też w tym roku obchodził 30 urodzinki:):)była spora imprezka

my takie dwa ludziki co nie lubia za bardzo takich imprez
wiec do koszulek dolancze dobrowolne oddanie sie
a tak na powaznie mysle o jakiejs kolacji w domciu oczywiscie,przy swiecach bez wina

Maka

Co do sytuacji domowej - przyjechał wczoraj późno, bo po 16. Ja do niego nie gadam, wysyłam tylko komunikaty dotyczące dziecka. Tym razem pierwsza nie wyciągnę ręki. On pewnie też nic nie powie, ale rano wchodzę do kuchni, a tam czekają bułeczki na śniadanko i pyyyszny rożek z budyniem i czekoladą. Nie wiem, czy to na przebłaganie, czy co

sie chlop stara-czyli wie ze zle zrobil,
a i mialas smakowite sniadanko:)


znikam i zycze milego dnia

[Gość patrycja`81]

zielona kupa nie koniecznie musi wsakzywac cos zlego,powazniejszego
ale za to sluz,to juz trzeba skonsultowac z lekarzem
oby Hani nic nie bylo
moze to cos od stalych pokarmow,bo pewno juz jej cos podajesz

a wlasnie co tam Hania ciekawego dostaje od Mamusi oprocz mleczka?

zdjecie placka zrobione,ale dopiero wstawie wieczorem,bo za niedlugo musimy wybywac z Emilia zdomku
znow nam sie popsula pogoda:( mam nadzieje ze nie bedzie padac

[Nikula]

Witam, i życzę udanego dzionka wszystkim, ja już po badaniach i czekam na wyniki.

Marzycielka -szykuj się -godzina zero !

[Anya]

witajcie

przeczytałam tylko pobieżnie co i jak więc narazie nie odpiszę każdej po kolei bo za bardzo teraz czasu nie mam ale potem nadrobię
tak w skrócie to byliśmy dzisiaj z Damiankiem na szczepieniu-dzielny chłopak nie pisnął nawet i z zainteresowaniem patrzył się jak pielęgniarka wbija jemu igłę i wstrzykuje szczepionkę-może mały lekarz mi rośnie
niewyspana jestem i śpiąca a dziasiaj jeszcze mam tyle zajęc.... nic mi sie nie chce.
wczoraj niestety do późna w nocy czytałam tak mnie wciągnęło, że przestać nie mogłam i dzisiaj odczuwam skutki, ech....

dobra, teraz uciekam i pojawię się za jakiś czas, pa

[tinka_30]

Patrycjo ja juz podaje od 4 miesiaca deserki i obiadki ze sloiczka, no i cycus. no nic potem sie odezwe jak wroce od lekarza.

[Gość Maka]

Anya co takiego ciekawego czytałaś?? Ja dopiero teraz zaczynam znowu czytać, bo jak się mały urodził to ciężko było. A dawniej połykałam książki hurtowo. W sumie to tęsknię za moją ukochaną Agatą Christie. Teraz jak będę w domu, muszę pójść do biblioteki i coś wypożyczyć.