Mamuski 81! zgłaszać się!

[Jaga]

tinka_20

Jaga to faktycznie bylas odwazna. Ja mialam termin na sobote i jeszcze poszlan na urodizny do meza chrzesniaka, wzielam ze soba tylko dokumenty bo to jest najwazniejsze, a reszte ktos by dowiozl jakby cos sie zaczelo dziac. W koncu to tez nie jest tak, ze jest skurcz i za 5 minut rodzisz....

Tinka jak później o tym pomyslałam to stwierdziłam że byłam głupia nie odważna.

[Jaga]

patrycja`81

w miedzy czasie wstawialam zdjecie z dzis do galei.a zdjecie z basenu przedstawia nurkowanie Emili z Taty pomoca-zdjecia pokazuje przed,w trakcie i po nurkowaniu
o to ono:




jesli o ten alkohol chodzi,to ja w pierwszej kolejnosci to bym sie napila zimnego piwa,az mi teraz slina cieknie,bo nie ma jak zimne piwo w taki upal
pomarzyc moge:(

I jak wrażenia Emilki? Podoba się jej nurkowanie?

[Gość patrycja`81]

Jaga

I jak wrażenia Emilki? Podoba się jej nurkowanie?

coraz bardziej sie podoba:)



a u nas kolejny letni dzien:)Emilia z golym pupskiem od samego rana
jakies sniadanko i pewno ucieczka z domu-jeszcze nie wiadomo gdzie co i jak

a Wam jak sie zaczela,zapowiada niedziela?

[Gość Maka]

Patrycja super zdjęcia z Emilkowego nurkowania:) Odważna dziewczynka, nie ma co!! Ja też się zastanawiam nad zapisaniem Antka na basen, zwłaszcza że nasza pani rehabilitantka uczy maluszki pływać i chyba muszę się z nią rozmówić, co i jak i gdzie. Ehhh, zazdroszczę Ci tej letniej pogody. U nas kolejny pochmurny dzień. Teraz przynajmniej nie leje. Ludzi znowu pozalewało - tragedia. Właśnie wczoraj pokazywali zdjęcia, bodajże z Kłodzka, gdzie ludzie, dzieci nawet, ładowali piasek do worków, a jakiś pan kręcił sobie filmik komóreczką, zamiast chwycić za łopatę i pomóc ludziom. Porażka:/

[Gość patrycja`81]

polecam basen,jak sie ma taka mozliwosc-znaczy jak basen blisko,w ktorym jest ciepla woda dla bobasow:)



nom mam nadzieje,ze nie bedzie powtorka z 1997

[Anya]

w takim razie za dwa lata umawiamy się na bibę w piwnicy lub w mieszkaniu-w zależności od zachowania

Maka ja tam dysponuję wszelkiego rodzaju % więc na pewno znajdziesz coś dla siebie ja to w ogóle lubię wszystkie % tylko, że to winko własnej roboty i smakuje o wiele lepiej niż kupne no i jest mocniejsze-po jednym kieliszku niektórym już wiruje w głowie

no ale oczywiście jeśli któraś z Was chciałaby wcześniej skosztować ze mną tych % to zapraszam. Dla Was kochane '81 mój dom stoi otworem także nie krępujcie się

[Gość Maka]

anya

w takim razie za dwa lata umawiamy się na bibę w piwnicy lub w mieszkaniu-w zależności od zachowania

Maka ja tam dysponuję wszelkiego rodzaju % więc na pewno znajdziesz coś dla siebie ja to w ogóle lubię wszystkie % tylko, że to winko własnej roboty i smakuje o wiele lepiej niż kupne no i jest mocniejsze-po jednym kieliszku niektórym już wiruje w głowie

no ale oczywiście jeśli któraś z Was chciałaby wcześniej skosztować ze mną tych % to zapraszam. Dla Was kochane '81 mój dom stoi otworem także nie krępujcie się

Suuuper:) Anya obgadamy przy kielichu zaślubiny naszych pociech

[tinka_30]

Ja w Warszawi jestem czesto tak wiec czuje sie zaproszona:)))))

[Anya]

Maka

anya

w takim razie za dwa lata umawiamy się na bibę w piwnicy lub w mieszkaniu-w zależności od zachowania

Maka ja tam dysponuję wszelkiego rodzaju % więc na pewno znajdziesz coś dla siebie ja to w ogóle lubię wszystkie % tylko, że to winko własnej roboty i smakuje o wiele lepiej niż kupne no i jest mocniejsze-po jednym kieliszku niektórym już wiruje w głowie

no ale oczywiście jeśli któraś z Was chciałaby wcześniej skosztować ze mną tych % to zapraszam. Dla Was kochane '81 mój dom stoi otworem także nie krępujcie się

Suuuper:) Anya obgadamy przy kielichu zaślubiny naszych pociech

ciekawe ile kielichów będziemy musiały wypić-a potem nasze dzieci

tinka_20

Ja w Warszawi jestem czesto tak wiec czuje sie zaproszona:)))))

no właśnie Tinka-i nie wiem czemu do tej pory mnie nie odwiedziłaś.......(?)

[Gość Maka]

Cześć:)
Byłam dziś z Antkiem do kontroli i niestety mamy wciąż brać antybiotyk i to w wyższej dawce. I wraca ten paskudny Eurespal Lekarka zostawiła go na antybiotyku, bo jeszcze mu trochę rzęzi w klacie. Wg mnie jest lepiej, ko kaszle go zdecydowanie mniej i przeważnie już bez flegmy, ale to musi zejść całkowicie. Zmartwiłam się tylko trochę, bo zapytała, ile razy był szczepiony na krztusiec, bo trochę się jej nie podoba jego kaszel, ale potem stwierdziła, że jednak to nie to, ale mam go bacznie obserwować. No i mam go jak najwięcej trzymać w pionie, żeby gluty nie zalegały i się nie przyklejały. Masakra, bo mnie już więdną ręce, a jestem sama w tym cholernym Krakowie. Poza tym już wariuję od niewychodzenia z domu i braku kontaktów z dorosłymi. Ale wszystko zniosę, byle dzidziuś był zdrowy.
Pa:)

[tinka_30]

Maka przykro mi, ze z Antkiem nie jest lepiej. A chcialam zapytac czy go oklepujesz? Bo u nas to zawsze byl Eurespal i oklepywanie i bardzo pomagalo. Jak nie wiesz jak oklepywac to pisz i ci wyjasnie.
Trzymaj sie cieplutko.....

U nas goraco.....siedzimy w domu, bo na dworze nie da sie wytrzymac.

[Gość Maka]

Tinka oklepuję go. Kładę go sobie na kolanach, głowa nieco w dół i klepię po pleckach z dołu do góry po obu stronach kręgosłupa. Tak mi kazała lekarka. Dobrze?? I muszę go nosić, bo w pionie lepiej się oddycha. Mnie już ręce więdną. Antek nie był nigdy dzieckiem noszonym czy nieustannie huśtanym, natomiast teraz kiedy go tylko odkładam, to jest taki wrzask, jakby go ze skóry obdzierali. A nie chcę, żeby płakał, bo i tak ma już pokiereszowane gardło od kaszlu. Jedna wielka masakra. Popłakałam się dzisiaj, jak go odłożyłam, bo chciałam skoczyć do kibelka, a on w taki płacz, że dramat. Nie mam już siły. Chłop przyjdzie z roboty, to pomoże:)

[tinka_30]

Wspólczuje ci bardzo, bo wiem co to znacy byc samemu i choc na chwilke nie miec czasu nawet na toalete.
co do oklepywania to dobrze tylko ja oklepywalam z przodu i z tylu. Spróbuj jeszcze podlozyc cos pod materac zeby bylo wyzej. Ja tak robilam jak Hania byla chora.

[Anya]

Maka ja już nie raz oklepywałam Damianka bo był taki okres, że często nam chorował-zwłaszcza na oskrzela. Trzeba to robić kilka razy dziennie: zawsze rano, po przebudzeniu się, gdyż w nocy gromadzi się dużo wydzieliny, oraz pół godziny po każdym podaniu syropu mukolitycznego. Oklepuj min.10 minut. Złóż dłoń w łódkę, powinien pracować sam nadgarstek a nie ręka. Trzymaj sztywno rękę i spróbuj klepać samą dłonią. Klep nie tylko plecki ale także klatkę piersiową i boczki. Antoś powinien leżeć pod kątem, głową w dół-czyli dobrze robisz. Zdrówka życzę

[Jaga]

Maka przykro mi, zdrówka dla Antosia życzę. A u nas znowu pada deszcz, i na przemian raz słońce straszny upał i burze. Nawet jak świeci słońce to nie mamy za bardzo gdzie wyjść bo wszędzie woda. Wokół domu trawniczek pływa, ale ludzie maja większe problemy.

[Gość patrycja`81]

Czesc Kobiety:)
Zdrowka dla Antosia



znow dalo mi slonce po tylku,gorac,jak nie wiem,
bylysmy z Emilia na odkrytym basenie,ale nie za bardzo jej sie spodobalo-bo albo mamuska za szybko zamoczyla jej nozki,albo przez to,ze mamusce przy smarowaniu kremem Emilkowej buzinki kremem owy krem dostal sie do oczka(bo jej pozniej lzawilo) ,albo tez nie podobalo jej sie ze tak duzo dzieci i glosno
ale troszke cos sie popluskala,i mamuska zamoczyla tylek w basenie dla dzieci

[marzycielka]

patrycja`81

znow dalo mi slonce po tylku,gorac,jak nie wiem,
bylysmy z Emilia na odkrytym basenie,ale nie za bardzo jej sie spodobalo-bo albo mamuska za szybko zamoczyla jej nozki,albo przez to,ze mamusce przy smarowaniu kremem Emilkowej buzinki kremem owy krem dostal sie do oczka(bo jej pozniej lzawilo) ,albo tez nie podobalo jej sie ze tak duzo dzieci i glosno
ale troszke cos sie popluskala,i mamuska zamoczyla tylek w basenie dla dzieci

zazdroszczę tego słońca i basenu przede wszystkim:):):):)mnie zostaje tylko prysznic:(

maka dużo, dużo zdrówka dla Antosia:):)

u nas słońce w pełni, w cieniu 30 stopni, masakra!!!dobrze że nie mam tendencji puchnięcia!!:)tylko sie pocę jak szczur, nie ważne czy siedzę, czy stoję czy chodzę!!!
a nas wczoraj odwiedziła tesciowa:)dzis byliśmy na zakupach, wreszcie kupiłam stanik do karmienia:):) byliśmy na lodach, potem wtrążoliłam kilo czereśni iiiiiiiiiiiiiiiiiii,......................kibel non stop zaliczam:(:(chyba przesadziłam z tą ilością:(:( ale takie pyszne były, że nie mogłam się podtrzymać!!!
buziaczki

[Gość Maka]

Oj MArzycielka, ale sobie poużywałaś:) Ale dobrze, dobrze, tak trzymaj i pojedz sobie, co lubisz, bo po porodzie będziesz musiała sobie odmówić tego czy tamtego. Albo po prostu braknie Ci czasu i siły, żeby sobie dobrze zjeść. Eeee, żartuję nie jest tak źle Właśnie popatrzyłam na Twój ciążowy suwaczek - bardzo niewiele czasu zostało do narodzin maleństwa. Mam nadzieję, że nas ktoś poinformuje, że maluch już na świecie:)

[tinka_30]

Marzycielko po wypowiedzi widze, ze juz lepiej.....bardzo sie ciesze.

Patrycjo zazdrosze Wam basenow U mnie w okolicy tylko brudne jeziora.

U nas tez straszny upal, w cieniu ponad 30stopni. Popoludnie przesiedzialma z Haneczka na balkonie. Zrobilam zadaszenie, Hanie rozebralam do naga i tak sie bawilysmy.

Dzis sie bardzo zdenerwowalam zaraz Wam opowiem. Jak miesiac temu mielismy festyn rodzinny wygralam na loteri kupon do salonu kosmetycznego za 50zl. Dalam go w prezencie mamie. Dzis pojechala, zeby zrealizowac a pani jej mowi, ze dzis mija waznosc i dzis juz ma komplet, wiec nic z tego nie bedzie. Kurcze ale świnia.Tak ludziom zalezy na klientach.Mam ochote tam isc i powiedziec jej co o tym myslie. Na kuponie nic nie bylo napisane do kiedy trzeba zrealizowac.

[Gość patrycja`81]

najfajniejsze w tym basenie jest to,ze nie trzeba z a niego placic
a jest czysty,chlorowany
a i nawet kibelki sa,i tez czysciutko...az milo,pierwszy raz tam bylam,bo wczesniej jakos tak nie podrodze,mimo ze basen nie jest daleko,na piechotke nie wiele czasu zajmuje:)
a jeziorka tez mamy,tylko juz nei tak blisko,ale az tak daleko to tez nie-ja sie jeszcze nie kapalam nigdy w tutejszych jeziorkach-tylko mezu,a woda dosc ok:)


ja tez dzis sie popoludniu opychalam owocami-ale cale szczescie nie musialam do kibelka
Marzycielka gratuluje zakupu stanika-
mi sie teraz marzy normalny stanik,sexi stanik,a nie taki sluzacy tylko na podtrzymanie mlecznych dojek
Tinka idz,idz i nagadaj im tam,trzymam kciuki za powodzenie akcji


a mnie glowa boli od goraca,od slonca i wogole...nie,nie narzekam na lato tylko ze poprostu teraz bede musiala spedzac zcas w cieniu,bardziej niz dotychczas

a jeszcze sie Wam na koniec pochwale,zaliczylam pierwszy poziom z ang.-kolejny stres pod koniec lipca

dobrej nocy

[tinka_30]

patrycja`81

a jeszcze sie Wam na koniec pochwale,zaliczylam pierwszy poziom z ang.-kolejny stres pod koniec lipca

No to wielkie GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!

[Gość Maka]

Patrycja wielgachne gratulacje:)

Tinka babie z salonu trzeba spuścić solidne manto! i jeszcze to

Z Antkiem tak jakby lepiej. Boję się mówić głośno o poprawie, bo ile razy nawet pomyślę, że nie kaszle, to tak go zaczyna cherlać, że strach patrzeć i słuchać. Uciekam, bo muszę trochę ogarnąć mieszkanie. Przyjeżdża ciocia, żeby mi trochę z małym posiedzieć, bo muszę iść do urzędu po Antkowy paszport i na jakieś grubsze zakupy.
Odezwę się później!
Pa:) Miłego dnia:)

[Anya]

Patrycja wielkie grarulacje i bardzo fajne zdjęcia Emilki na basenie

Tinka ja bym poszła do tego salonu i powiedziała co trzeba. W końcu skoro nie było terminu realizacji to powinni uwzględnić ten kupon. Powodzenia!!!!

Maka dobrze, że z Antosiem trochę lepiej. Niezmiennie zdrowia życzę!!!!

Marzycielka jedz, jedz póki możesz i zyczę wytrwałości w tych upalnych dniach bo wyobrażam sobie jak Tobie ciężko.

Jagusia a Ty gdzie kobietko się ukrywasz???

my narazie w domu bo taka gorączka na dworzu że wyjść nie można. Weruśka wstała dopiero 20 minut temu.... muszę teraz przemywać jej wszystkie fałdki żeby odparzeń nie miała. Strasznie dziś gorąco-marzę o zimnym piwku-wczoraj po wieczornym karmieniu wypiłam szklaneczkę

[marzycielka]

cześć kobity:):)
witam Was w ten upalny dzień:)na szczęście nie puchnę, wiec jakoś wytrzymuję tą pogodę, choć wolałabym być gdzieś nad wodą w cieniu:):)ale cóż.....siedzę w domku, bo wyjść się nie da, od razu bym zalała się potem, a tak to troszkę chłodniej w domku.....

patrycja gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!

wiecie wydaje mi się, że opadł mi brzuchol.......nie wiem czy sie cieszyc czy.....
a poza tym od jakiegos czasu mały jest mało aktywny, czasem tylko sie ruszy, daje znać że jest ok. ale już sie martwię jak dłużej sie nie poruszy i zaczecam go:):)ale odpuka po dłuższej chwili....chyba ma już tam mało miejsca!!
czuje że to juz niedługo jestem przerazona!!boję się, ale myślę pozytywnie.
dziewczyny czy samooczyszczanie się organizmu wskazuje na rychły poród????

w czwartek zapisałam się na pediciur:):)w końcu będę miała sie czym pochwalić na porodówce:):)he he he
zawsze sobie sama robiłam pazurki ale teraz niestety ciężko....

Maka

Właśnie popatrzyłam na Twój ciążowy suwaczek - bardzo niewiele czasu zostało do narodzin maleństwa. Mam nadzieję, że nas ktoś poinformuje, że maluch już na świecie:)

pewnie ja Was poinformuję, ale po dłuższym czasie po porodzie:):)bo mąż nie zna się na tym forum:):)a poza tym nie ma tu wstępu:):)
chyba ze wcześniej wyślę smska do którejś z Was???poproszę o numer na PW.:)

[Anya]

marzycielka

pewnie ja Was poinformuję, ale po dłuższym czasie po porodzie:):)bo mąż nie zna się na tym forum:):)a poza tym nie ma tu wstępu:):)
chyba ze wcześniej wyślę smska do którejś z Was???poproszę o numer na PW.:)

Marzycielko to ja Tobie wysłałam na maila bo PW to Ty masz zablokowane......

mi się organizm sam nie oczyścił przed porodem więc nic nie poradzę w tej kwestii.