Mamuski 81! zgłaszać się!

[Gość patrycja`81]

Witaj Bajustyna

och Tinka Ty babotrzeba bylo mleko do kawki albo do sera na serniczek zostawic a nie wylewac
fajnie ze sie dobrze wybawilas

Maka tez pomyslalam o zabkach,ale nie wiem-bo jej juz przechodzil katar,a wczoraj popoludniu zaczelo lac sie z Emilkowego noska jsk z kranu,a wlasnie pod wieczor goraczka,i dzis nad ranem,noi z dzioba jej leci-a niby przy zabkowaniu tez moze pojawic sie przeziebienie bo organizm oslabiony
no ale sama nie wiem-woole to nie wiem skad ten powrot kataru,nigdzie nie wychodzilysmy,bo pogoda zmienna,z nikim sie nie widzielism,czyli nikt nie dostarzyl nowych zarazek-no normalnie nie wiem-mama nadzieje,ze juz dzis nie bedzie musiala dostac czopala w dupala a do poniezzialku ziknie.....no zobaczymy

[Jaga]

Witajcie dziewczynki! Bajustyna witaj wśród nas!
A ja padam na twarz. Cały dzień w szkole jutro też i tak do wtorku. Pogoda paskudna i nic mi się nie chce.

[Jaga]

Tinka cieszę się ze imprezka udana, tego Ci było trzeba! A co do teściowych to moja za dużo się interesuje, choć muszę przyznać że zawsze kiedy jej potrzebuję to mi pomoże. Więc nie wiem co lepsze!
Patrycje może to faktycznie ząbki. Mój Hubuś cały miesiąc chorował zanim wyszedł pierwszy. A katarek no cóż jak się siedzi w domu to od suchego powietrza lubi wracać!

My np. dzisiaj a dodam że strasznie pada poszliśmy sadzić kwiatki do mojego ogródeczka. Tak się złożyło że moja bratowa miała ich za dużo a ja miałam wolne miejsce no to wzięłam a że kwiatuszki lubię więc się nie doczekałam aż przestanie padać tylko pobiegłam z dzieciakami sadzić.
Za dużo się nad dziećmi rozczulałam, dużo chorowali to teraz ich hartuję
Maka trochę współczuję, co do teścia to nie będę komentować, a teściowa no cóż może ma problem z okazywanie uczuć (znam osobiście takie przypadki) choć trudno uwierzyć że nawet nie zadzwoniła jak byliście wszpitalu!

[Gość Maka]

Jaga

Maka trochę współczuję, co do teścia to nie będę komentować, a teściowa no cóż może ma problem z okazywanie uczuć (znam osobiście takie przypadki) choć trudno uwierzyć że nawet nie zadzwoniła jak byliście wszpitalu!

Jaga mnie też do dzisiaj trudno w to uwierzyć, ale tak było. Czekałam dzień, 2, 3,... W szpitalu byliśmy 2 tygodnie i nic. W sumie, odkąd poruszyłyśmy ten temat na forum, to cały czas o tym myślę. Jakoś to się do mnie tak przyczepiło. I tak się zastanawiam, co będzie dalej. Teraz Antek jest malutki i niewiele z tego wszystkiego rozumie, ale podrośnie i zacznie pytać, np. dlaczego babcia i dziadek do niego nie dzwonią. Dzieci widzą i rozumieją o wiele więcej, niż byśmy myśleli, więc obawiam się, że postawa, jaką prezentują moi teściowie stanie się wkrótce problemem nie tylko moim, ale i małego.

[tinka_30]

Witam i ja
Maka tak wlasnie jest, ze czlowiek chce dobrze, ale czasem ta druga strona to jest dziwna(delikatnie mowiac). Ja tez narzekam, choc zawsze jak zadzwonimy to sie zajmie Hanka. ale wkurza mnie ich sposob bycia i tak jak wczoraj
jak Wam juz wiadomo mialam impreze w domu i tak sie wkurzylam, ze nic nie moglam jesc bo mnie zaldek bolal. Denerwuje mnie tak rodzina meza, ze nie moge. Niby nic, a czasem glupie slowa potrafia wyprowadzic z rownowagi.Szkoda nawet pisac o co, ale wieczorem mezowi wszystko powiedzialam, ale co on biedny ma zrobic. Przeciez nie powie bratu czy rodzicom ze cos jest nie tak. choc ja swojej siostrze to bym powiedziala, ale on jest taki i juz...

I tylko gadaja ile to oni pomagaja i ble ble ble, a tak naprawde to gówno pomagaja, laske robia i juz. A wdziecznosci oczekuja, ze ho ho .....szlak mnie trafia, bo moja mama nigdy czego takiego nie robila i nie oczekiwala za uwielbienie z tego powodu,z e zajmuje sie wnuczka.
Teraz az mnie telepie, bo mamy wakacje i maz tam bedzie chcial czesto jezdzic, a ja nie mam ochoty ma caly czas mam zal o dzien dziecka,z e nie zadzwonili i nie przyjechali i to tak w czlowieku sie kumuluje.
I znow to siedzi we mnie i znow bede zla.
Przepraszma,z e znow sie wam wyzalam, ale nie mam tak komu.
Milej niedzieli Wam zycze

Jaga trzymaj sie kochana.

[Gość Maka]

Tinka, nie denerwuj się, bo szkoda życia na nerwy. Musimy to po prostu przeżyć i liczyć, że kiedyś się opamiętają i zmienią swoje podejście.

Jaga trzymaj się, może któryś z wykładowców nawali

Miłej niedzieli:)

A w Kraku znowu deszcz... ech...

[Gość patrycja`81]

czesc Dziewczyny
Tinka jedyne co mi do glowy przychodzi-to wyluzuj i olewaj

czy takie zyczenia na dzien dziecka-az takie istotne sa?moja tesciowa mi ie zlozyla,swojemu synowi tez nie,a i wnuczce tez nie
tylko moja Mama dzwonila,ale ty razm nie pzyslal na czekolady jak co roku


przeciez z tesciowa/ tesciami nie zyjesz,tylko z ich synem-wiadomo jak cos palna tescie,to wkurzy
ale czy to jest warte tylu emocji?

nie bed pisala Ci przykladow,za co ja moglabym byc wkurzona na moja tesciowa-moze nie zawsze to bylo celowe dzialanie,moze tak poprostu wyszlo-i to nie chodzi o jakis glupi tekst(co wam pisalam,jak moj maz byl w Pl-u)
no jeden z przyladow(ktory moge upublicznic)-nie byla na naszym slubie,byl co prawda cywilny...nie dali jej ponoc wolnego-to nic ze slub byl dzien po swietach bozego narodzenia,to nic,ze w tamtym roku byla na slubie tez cywilnym,u swojego najstarszego syna
oczywiscie mam zal,i zawsze bede miec-ale ze sie tak niezbyt pieknie o tym wyraze-leje na to
a moze i faktycznie miala trudnosc z wolnym-ale z drugiej strony dla chcacego nic trudnego


milej niedzieli:)

[Gość patrycja`81]

Wszystkiego najlepszego dla polrocznej Hani

[tinka_30]

Patrycjo wiem ze masz racje, tylko ja to mam jeszcze taki charakterek ze wszystko przezywam podwojnie i sie na zapas zamartwim.

[Gość patrycja`81]

nowy kolor,nowy brzusio
i Emilia po sniadaniu
znaczy zdjecia wrzucam

[tinka_30]

Emilka slodziutka, a Ty Patrycjo wygladasz super i ten brzunio malutki....

[Gość Maka]

Patrycja Emilka jak zawsze cudna i przekochana:) A Twój brzuszek fantastyczny. Ciekawe, kto w nim mieszka??:))) Jak czujesz?? Będzie chłopak czy dziewczynka?? I tak z czystej babskiej, góralskiej ciekawości spytam, czy zastanawiałaś się nad imieniem dla maleństwa??

I oczywiście małej Hani życzymy wszystkiego naj... z okazji pierwszego półrocza:)))

Antkowi chyba idą zęby. Gorączki nie ma, ale strasznie marudzi, a wieczór to już tak płakał, że ojej. A w buzi na dole po lewej stronie ma takiego wielkiego białego guza na dziąsełku, więc ewidentnie coś się tam dzieje. Cały czas trzyma w paszczy lewą rączkę, a zabawki prawie gniecie dziąsłami. Biedniutki jest, ale musi jakoś przetrwać.

Miłej nocki:)))

[Gość patrycja`81]

Witajcie
jka tak na szybciocha,bo za niedlugo wyruszamy na miacho z moim dzieciatkiem,i kolezankami-wyprzdaze

Maka szybkiego pojawienia sie zabka,zeby ani Antek ani Rodzice duzo nie musieli cierpiec

noi znowu kolejny malolat ma pierwszy zabki niz moje dziecko



Dziekuje z a komplementa

a co do plci,to wiadomo mama i tata chcieliby syna,ale jak zmajstrowali corke-tez dobrze
a co do imion-to powiem szczerze jakos tak jeszcze nie mam weny-moze jak dziewczynka to ktores z tych imion co miala miec Emilia,czyli Kornelia albo Klara,z chlopakiem trudno-poprzedni razem,jak ie wiedzielismy "kto to" to mielismy Aleks ale sie nam juz niepodoba-chc zeby to bylo imie uzywane i w jezyku polskim i szwedzkim-zeby ani babcie nei mialy problemu,ani w szkole dzieci nie smialy si ez cudacznego imienia(czy to tu czy tam)

Anya,mam nadzieje,ze nam ie zniklas jak Majeczka


milego poniedzialku

[Gość Maka]

Patrycja fajne imiona:) Znam 1 Kornelię - baaardzo przebojowa i piękna dziewczyna, ale Klary niestety żadnej. No i fakt, że trzeba dać imię szwedzko-polskie. A może jakiś Eryk albo Oskar?? Oooo albo Tomek/Tomi:)

U nas masakra. Dzidziuś wrzeszczy, jak opętany przez te ząbki. Egzorcysty na razie nie wzywam, zakupiłam za to żel, posmarowałam i poszedł spać, więc chyba jest skuteczny:) Ale biedny ten mój synek, on jest zawsze taki spokojny i pogodny, a tu takie coś mu się dzieje. Niech już wyłażą te zębiska!!!

[Anya]

patrycja`81

Anya,mam nadzieje,ze nam ie zniklas jak Majeczka

Patrycjo kochana dziękuję za pamięć jestem i nie znikam; miałam po prostu ciężki okres w życiu ale powoli wszystko wraca do normy. Jest lepiej i nastrój też lepszy. Gdyby jeszcze ta pogoda była ludzka.... a tu deszcz, deszcz i deszcz

walczymy wciąż z kupkami ale jesteśmy w dobrych rękach więc jestem spokojna. Napiszę więcej później lub jutro. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco!!!!!!!

[tinka_30]

Hejka i ja

blizniaczki mojej siostry to Klara i Kornelia:))))

My dzis po wizycie u pediatry-ortopedy. Hanka wazy 8150, mierzy 73cm. Lekarka byla zaskoczona jej rozwojem. Niektore rzeczy robi jak 7-8 miesieczne dizecko. no i zapadla decyzja bedize miala kolnierz ortopedyczny. nie wiem co na to Hania, ale trzeba zrobic wszystko,z eby pozbyc sie asymetri i zeby wszystko bylo ok.

Jutro jade do ikei po meble do wyremontowanego pokoju, a Hania zostaje u tesciow. Juz mi smutno z tego powodu.

Anya trzymam kciku za kupki.

Antek nie daj sie, badz dzielny......

[Gość Maka]

Ojej Tinka, kołnierz?? To asymetria u Hani jest aż tak poważna?? Może trzeba popróbować innych metod rehabilitacji?? O ile pamiętam, to pracujecie Vojtą, prawda?? Ja zrezygnowałam, bo Vojta zniszczyła w ciągu 3 dni to, co z rehabilitantką zrobiłyśmy w 2 tygodnie. Teraz rehabilitujemy się NDT i jest extra. Po asymetrii praktycznie nie ma śladu, a obecnie pracujemy nad zwiększeniem napięcia mięśniowego.

Anya witaj!!! Dawno Cię nie było. Cieszę się, że z Weronikową kupką już lepiej:)

Patrycja, pochwal się, co wyhaczyłaś na wyprzedażach:)

[Gość patrycja`81]

Czesc:)

Anya,super ze wszystko wraca do normy
a i z Weronikowymi kupami lepiej

Maka z tego co Dziewczyny pisza-to badz przygotowana,ze dopoki nie pojawia sie zebiska,to Antos nie bedzie tym Antosiem ktorego znasz

mojej kolezanki syn od samego poczatku nie dosc ze byl marudny,to mial wymioty i biegunke,i tak za kazdym razem,i chyba mial na dodatek gorczke-czyli wszystko co mozliwe-no mam nadzieje,ze tak nie bedzie u Was-ze tylko na marudzeniu sie skonczy
Tinka,biedna ta Twoja Hanusia,no ale skoro ma jej kolnierz pomoc,to niech sie troszke Dziewczyna przemeczy z niewygoda-zeby jak najszybciej przeszlaa asymetria

Marzycielka jak tam przygotowania do wielkiego dnia?jeszcze tylko miesiac
Jaga nasz kujonek,jeszcze sie uczy,ale nie dlugo znow bedzie aktywna-tak przynajmniej pisala czekamy,czekamy
a u Migotki spoko,mdlosci jeszcze trzymaja,a w czwrtek leci do Polski,ale jej fajnie

Jaga i Migotka,mam nadzieje,ze nie macie mi za zle ze pisze w Waszym imieniu




a teraz o mnie i moim szalenstwie wczorajszym
wszystko by bylo pieknie i ladnie,gdyby pieniadze szybko nie wyszly z portfela
najwiecej oczywiscie dostalo sie najmlodszej(kupilam wszystko w sklepie "zara" )
kupilam jej jeansy,ktorych szukalam dlugo,bo chcialam zeby byly rurki-i sa
dresik,bluzeczki,skarpetki,rajtki,i sexi majteczki do kapania-sa takie slodkie,ze sama jak bym miala malusia dupeczke to bym w nich chodzila:win: noi jeszce jedna bluze rozowa z kapturem
byly tez cudne sukienki,ale nie kupilam,bo nie byly az tak super tanie jak na jeden sezon,noi tez ze nie wiadomo jak dlugo latop potrwa
ale sukienki tez takie,ze jakby byly wieksze to chetnie w nie sie bym wcisnela(no moze nie we wszystkie,ale duzo takich bylo)

a sobie kupilam dwie bluzeczki,i mezowi jedna-na wiecej juz sil nie mialam patrzec na doroslych,po z atym chcialam kupic jescze Emilce buty,no ale nic nie widzialm,przynajmniej w sklepie w ktorym bylam,ale w weekenda mamy z mezulem jechac i poszukac-bo te co ma sa male i nie nadaja sie do chodzenia,tylko do ozdoby
a przecie zmoja cora juz za jedna reke smiga

w poniedzialek bede miala ustny z angola,przez neta-troche sie wstydzam,bo nigdy nie korzystalam z kamerki,po za tym nie lubie pierwszej rozmowy z obcym i w dodatku nie moim jezyku,noi czeka mnie troche siedznie i powtarzanie tylko z epogoda zupelnie nie sprzyja-bo znow wrocilo lato

milego dnia`81

[Gość Maka]

Ulalala Patrycja ale się obłowiłaś. Prawdziwe zakupowe szaleństwo:) Zrób foto Emilce w tych cudach!!!
No i powodzenia na egzaminie!!! Będziemy trzymać kciuki:)

W Krakowie pada nieprzerwanie od czwartku. Pół nocy burza. Teraz znowu ciemno, jak pod wieczór. Horror jakiś. A stukanie kropel o parapet doprowadza mnie już do szału. Najgorzej jest w nocy - jakby mi te krople mózg drążyły Gdzie to lato??

Miłego dnia:)

[Gość patrycja`81]

narazie to sie pochwalem dresem corki
Emilia uprawiajaca poranna gimnastyke
i popierajaca sciane

[Jaga]

Witam dziewczyny, no...jestem już i mam wreszcie wakacje. Trochę nas wczoraj wymęczyli i juz się nie odzywałam bo padłam.
Pati Emilcia jak zwykle cudna, dresik sliczny, jeszcze nie obejrzałam Twoich fotek ale zaraz zerknę.
Maka niech te ząbki wychodzą szybko i bezboleśnie. U nas było z tym różnie. Mateusz w zasadzie bez problemu, kilka kupek trzy dni wcześniej i po sprawie, Hubuś chorował cały miesiąc aż wreszcie wyszły. Więc powodzenia i oby było w miarę spokojnie.
Tinka współczuję, ale może faktycznie spróbować czegoś innego jak radzi Maka albo przynajmniej skonsultować z kims innym. Nie wszystko co działa w jednym przypadku będzie skuteczne we wszystkich.
Anya wreszcie się odzywasz! Martwiłyśmy się o Ciebie. Dobrze że z kupkami już trochę lepiej. Ty też bądź twarda, nabierz sił i wracaj bo czekamy tu na Ciebie!

A ja dzisiaj mam jeszcze trochę zaległej pracy. Muszę zakończyć miesiąc maj i uszczęśliwić Urząd Skarbowy a potem góra prania i sprzątania. Najgorsze że znowu pada :( CO SIĘ DZIEJE Z TĄ POGODĄ!

[Jaga]

Pati gdzie Twoje fotki? Nic nie znalazłam!

[Anya]

dzień dobry

Weruśka moja jeszcze spi więc ja sobie kawkę zrobiłam i do Was zaglądam

Jaga, Tinka super że macie już wakacje więc teraz trzeba na maksa korzystać z wolnego.

Maka jak Antoś? Mam nadzieję, że lepiej. Biedaczek, że tak cierpi. Oby szybko te zębiska wyszły i żeby jak najszybciej powrócił pogodny Antoś!!!

Patrycja Emilka urocza jak zawsze. Co tu dużo pisać-śliczna dziewczynka. Twój brzunio niewielki ale juz dodaje uroku mamusi a tak w ogóle to jak Twoje samopoczucie? Jak miewa się lokator w brzusiu?

bajustyna witaj wśród nas i pisz; nie znikaj!!!!

Tinka współczuję kołnierza dla Hani ale na pewno sobie poradzi bo to silna kobietka jest

Jaga ja tez musze dzisiaj uszczęśliwić Urząd Skarbowy i tez mam górę prania

my dzisiaj jeszcze na wizytę u lekarza z wynikami moczu. A po ostatniej wizycie jestem zadowolona. Otóż moje "małe" dziecię waży już 7300 i ma 64cm!!!!!!! Lekarka powiedziała, że jak na 3,5 miesięczne dziecko to Weronika jest bardzo silna. Poza tym badania krwi wyszły rewelacyjnie-powiedziała, że rzadko, które dziecko ma tak dobre wyniki w tym wieku. Ćwiczymy sobie trochę łapanie nóżek i zabawek-śmiechu przy tym kupa-ale tej prawdziwej kupy jeszcze brak. Narazie czekamy.
U nas wczoraj było parno i duszno a pod wieczór zerwała się ulewa. Dzisiaj narazie pochmurno-zobaczymy co przyniesie dzień.

Maka a takie pytanko mam do Ciebie (i w sumie chyba Jaga też będzie mogła pomóc) : znacie może jakieś fajne, ciche i spokojne miejsce w górach na wakacje z rodziną? Otóż chcemy w tym roku pojechać w góry tylko zastanawiam się nad miejscem-a z tego co pamiętam to Wy chyba góralki jesteście?

[Gość Maka]

Witajcie:)
Patrycja Twoja mała gimnastyczka prześliczna, a dresik miodzio:) Czekamy na resztę pokazu mody

Jaga fajnie, że już masz wolne, będzie tłoczniej na naszym forum

Anya cieszę się, że wyniki ok i Weronika sobie zdrowo rośnie. Żeby jeszcze to kupsko przyjechało... A może ty powinnaś coś zjeść, co dziecko by trochę ruszyło. Mój Antek robił kupę za kupą, jak zjadłam garść czereśni. A co do wyjazdu w góry. Hmmm, generalnie rzecz biorąc w sezonie na Podhalu jest totalna masakra. Do Zakopanego lepiej nie jedź, bo tam straszny tłok i przerażające korki, gdyż włodarze stolicy Tatr postanowili rozkopać całe miasto. W szczycie sezonu!!! Gratulujemy!!! Jak już jechać, to zatrzymać się na którejś z wiosek, np. w Bukowinie, choć też pewnie będzie bardzo tłoczno i z sensownymi kwaterami może być problem. Opcjonalny jest też Nowy Targ, skąd masz fajną bazę wypadową w Gorce i Tatry, a poza tym to spokojne miasteczko, jest gdzie pospacerować i zrobić zakupy. Co do zakupów wszelakich - NT jest chyba najtańszy w regionie, nawet Zakopane i wioski do nas przyjeżdżają, bo tam wiadomo - łupią turystów, a przy okazji i swoich. W NT mam znajomych, którzy prowadzą wynajem pokoi, więc gdybyś się zdecydowała, to daj znać. I fajnie jest jeszcze nad Czorsztynem (Czorsztyn, Maniowy, Niedzica) - są 2 zamki - 1 to taka ruina i kupa kamieni, ale malowniczy, a drugi można zwiedzać. Jak oglądałaś Janosika z Perepeczko, to tam właśnie go kręcili:) Jest też zapora na Czorsztynie, fajnie zagospodarowana, można i pospacerować i usiąść i coś zjeść. Jaga też Ci pewnie coś podpowie:)

Antkowi nasilił się w nocy kaszel. Taki ma teraz męczący suchy. Idę z nim dzisiaj po południu do lekarza, niech coś robi z tym dzieckiem, bo się biedak męczy. Prawie płuca wypluł:(

I znowu pada...

[Gość patrycja`81]

Jaga

Pati gdzie Twoje fotki? Nic nie znalazłam!

no bo ja kasuje zdjecia,zeby w necie nie wisialy(no chyba ze tak jak nk zastrzezona galeria)
ale wieczorkiem,jak odpale kompa ze zdjeciami to je wrzuce,bo teraz nie chce sie za bardzo rozsiadac przedkompem-bo pogoda fantastyczna-wiec trzeba z niej korzystac poki zaszczyca te Szwecje


Emilia dziekuje za komplementy
wlasnie kupola mi cisnie...och taki piekny pachnacy poranek(bo my nie dawno wylazlysmy z lozka)

Weroniki,piekne wymiary,wyniki-zdecydowanie cycus sluzy,byle by kupole byly lepsiejsze
Antos biedaczysko,zeby kaszlek nie byl niczym powaznym


milego dnia Dziewczeta i zeby prace domowe szybko sie zrobily