Skocz do zawartości
Forum

Mamuski 81! zgłaszać się!


majeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć:)
Tyle stron do przeczytania, że szok:) Ale dobrze, dobrze, niech się nasze forum prężnie rozwija:)
Nie było mnie wczoraj, bo dzidziuś źle znosił upał - cały był upocony, choć go lekko ubrałam. No i w poniedziałek wieczorem zjadłam trochę czereśni i mały miał wczoraj lekką sraczkę, więc nie mogłam do Was zajrzeć.
A dziś byliśmy na usg bioderek i wszystko jest ok:) Antek nic nie płakał, tylko czarował panią doktor uśmieszkami:D
Co do naleśników, to jestem niekwestionowanym mistrzem. jak jadę do domu, to rodzina się domaga. Nawet mój bart powiedział mojej mamie (de facto mistrzyni kuchni): "Mamuś, nie obraź się, ale Magda robi lepsze naleśniki".:D I teraz mam za swoje - upał, a ja 3 godziny przy patelni:D

Patrycja, ty się nie denerwuj!!! Na teściowe szkoda nerwów.

U nas chrzest kupowo-sikowy też zaliczony. Antonio mi się kiedyś posrał po szyję, a fontanny robi takie, że hoho. Już w szpitalu osikał położną przy kąpieli i panią doktor na wizycie. A mnie ile razy...:)

Niniejszym chciałam Wam życzyć udanego weekendu, bo mnie nie będzie. Jadę do NT i wracam w niedzielę wieczór.
Papa:*

Odnośnik do komentarza

witam ja ja
Patrycjo super, ze meza masz juz przy sobie.Ja niestety jutro zegnam sie ze swoim, bo jedzie z pracy do Zakopca. Plus taki,z e Hania wtedy spi ze mna cala noc i sie rozwalamy na calej szerokosci lozka.

Maka zycze milego wyjazdu.

Anya no wlasnie co z kupa?Tez jestem ciekawa.

Moja tesciowa tez dzis pilnujac Hani obejrzala dokladnie nowy wozek i stwierdzila, ze pod plecki trzeba cos miekkiego podkladac, bo tam jest cos twardego.
Juz na koncu jezyka mialm powiedziec, to jak chca niech kupia nowy. Bo nigdy nie zapytali czy moze cos dorzucic bo nam brakuje. Tylko ciagle komentarze, jak mowilam po ile sa porzadne wozki.

siedze sama, Hania spi, wiec buszuje po internecie

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane, mnie też wczoraj teściowa mówiąc delikatnie rozdrażniła. No bo zaczynamy w sierpniu budowę naszego domku, przynajmniej częśćiowo, no i trzeba będzie gotować pracownikom jeść bo to znajomi męża i tak się dogadali żeby było dobrze. I jak budowała dom córeczka teśćiowej to jej gotowała obiady dawała pracownikom śniadania i kolacje. I przez cały czas przy moim mężu mówi, że przecież córeczce gotowała to i mi będzie. A wczoraj oczywiście do mnie wyskoczyła z tekstem( miała 3 facetów na kolacji) no Ty Aga powinnaś się przyjzwyczajać ile to jedzenia idzie przy "chłopach" i pokazuje mi skórkę z boczku. To jej powiedziała E tam...damy sobie radę. K.....Nigdy jej nie prosiłam żeby mi gotowała przy budowie i nie miałam takiego zamiaru. Sama umiem gotować. Zresztą moja mama ciągle powtarza że bym się nią nie przejmowała bo przecież ona też mi pomoże. Czasem zrobi mi bigas, pierogów z mięsem mi narobi i zamrozi, różne rzeczy mi przygotuje. Tylko najbardziej mnie wkur...fakt że ona zawsze od pierwszych dni ślubu przy moim mężu mówiła co innego a mi na osobności dojeżdżała jakimiś podtekstami.
Koniec żalenia, ale taka wczoraj byłam zła i chciałam się komus wyżalić, włączam kompa a tu połączenia nie ma niestety.

Maka udanego wypadu, pogoda jest piękna!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
to tesciowa wstretna:lup:
noi oczywiscie powodzenia z domkiem:Kiss of love:
wiesz juz jak urzadzisz sobie domek? jaka kuchnia,duzy pokoj? a bedziecie miec kominek?-mi sie marzy kominek w duzym pokoju::):

Projekt juz jest zrobiony, więc zarys ogólny jest.Kominek też jest w planach choc pewnie nie odrazu. A tak na prawdę to wszystko wyjdzie w praniu i na pewno będzie jedno ograniczenie: kasa. Choć tak naprawdę nie będziemy się spieszyć, bo mamy gdzie mieszkać, nikt nam nie siedzi na głowie ani my nikomy wiec wszysko będzie pomalutku ale tak jak chcemy. Wolę poczekać kilka latek aniżeli potem marudzić że chciałam inaczej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE:):)
wydaje mi się że dzis jest poniedziałek........mąż siedział 2 dni w domku więc może dlatego....
my w środę dokończyliśmy szablony na ściance:):)nawet fajnie wyszły:):)
wczoraj byliśmy na procesji..........pod koniec juz nóg nie czułam:(:(i chyba trochę spuchłam!!:(:( a potem wypad na grilla ze znajomymi:):) mąż troszke przecholował z alkoholem i zasnął jak tylko wróciliśmy:):)he he he
ja dziś od rana sprzątam mieszkanko, robie pranie a w między czasie czytam co u Was:)

pochwale sie Wam szablonami, oceńcie:):)

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

A my dzisiaj siedzimy głównie w domku bo co rusz pada deszcz. Mieliśmy kilka podejść do spaceru ale jak tylko wychylimy nos zza drzwi zaczyna padać! A tak to normalnie pranie sprzątanie gotowanie. Zaczynam się martwić o Anye a dokładnie o Weronikę, cos za długo się nie odzywa. Mam nadzieję że wszystko dobrze.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

witam
od wczoraj nikt nie zagladal....

Pogod bleeeeee......caly dzien w domu. Ja poszlam na zakupy, a Hanka zostala z babcia i robila szal jak nigdy. Chyba teraz to powaznie zeby ida. Nie ma apetytu, spi po 20 minut i wogole jest dziwna....

Dzis przyszla babcia, wiec mialam troche wolnego - na sprzatanie i szykowanie jedzonka. Tak wiec dzis tez jestem zmeczona.

http://picasaweb.google.com/home

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co musze sie Wam wyzalic.
Mam okropny dol, jestem jakos nastawiona negatywnie do calego otoczenia. cos mi dolega, tylko sama nie wiem co. mam ochote na mega klotnie i juz szukam pretekstu.
Czuje sie zaniedbana, niekochana i zmeczona.
Jeszcze przed chwila zadzwonila tesciowa i sie okazalo, ze maz do niej nie dzwonil i nie poinformowal, ze jutro ma nie przychodzic. Ja rozumiem jest na wycieczce, ale nadal jest ojcem i ma jeszcze jakies obowiazki.....szlak mnie trafil......mam dosyc wszystkiego.....a najgorsze jest to, ze nie umiem okazywac uczuc swojemu dziecku.....

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...