Skocz do zawartości
Forum

Mamuski 81! zgłaszać się!


majeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość patrycja`81

Witam:usmiech:
fajnie przeczytac,ze jednak wszytsko ze mna w pozadku:smile_jump::wink:
pogoda za oknem wzgledna,szarych chmur poki co nie ma,wiec naprawde duze prawdopodobienstwo,ze dzis deszczu nie bedzie-czyli wkoncu spacerek:smile_jump:
tylko troche sie martwie,czy beda sklepy pootwierane,bo mi w koncu wrocila ochota na slodkie:D,a dzis swieto narodowe
a wdomu,zeby cos upiec to i tak nie mam za duzo skladnikow
a i tez mam ochote na gofry,ze smietana i truskawkami

no wlasnie propos truskawek-Maka a myslalam ze ja jestem dziwna diewucha :wink: :sofunny:
oczywiscie to taki niewinny zarcik:oczko:poprostyu bardzo zadko spotyka sie osobe co nie lubi trusklawek
Tinka to Ci Hania zrobila niespodzianke:usmiech:super ze sie wyspalas
Jaga pewno kazdy z Twoich domownikow szczesliwy ze zostajesz dzis w domku-ciekawe czy beda Cie namawiac zebys sobie jutro wagary zrobila:oczko:



tesknota za mezem wciaz trwa,ale juz minal ten nastroj z wczoraj
chyba dzis bede sie starac nie wlanczac juz kompa-zobaczymy czy wytrzymam,i czy cos bedzie w tv:D

milego weekendu::):

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Nikusia
Witajcie po dłuższej przerwie !!
Oznajmiam że własnie mi wyszedł test owulacyjny pozytywnie !!!!!!!!
A więc powinno się udać :)
Szalejemy co drugi dzień więc - MUSI SIe UDAĆ!!!!

Prawda? :D


prawda,powinno sie udac-przyjemnych i z sukcesem dzialan:oczko:

Odnośnik do komentarza

Nikusia
Dziękuję i życzę ci też miłego dnia!!!
Ja to się martwię tym że się plemniczkom nie uda !!
Och - martwię się tym .. że ich za mało będzie albo cuś ..... chociaż gina mi powiedziała że to mit z tym że jak się często z mężem bryka to źle ....

Nikusia nie martw się na zapas tylko oddaj się przyjmościom starania się, a najgorsze jak coś niepokojącego w głowie siedzi. Zapomnij o tym o do dzieła. Będe trzymac kciukasy.

Tinka Hania zuch dziewczynka. Wreszcie mama się wyspała.:36_1_11:
Patrycja nie sądzę żebym jutro wagary sobie zrobiła. Zawsze byłam chętna do takich pomysłów, ale niestety to są studia podyplomowe z matematyki i byłabym strasznie w plecy po całym dniu. Lecą tam z materiałem a późniaj sama siedziałabym nad tym dużo dłużej i efekt mógł by być marny. No ale dzisiaj piękny dzień i trzeba się nim cieszyć.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Nikusia powodzenia w staraniach:) Będziemy teraz czekać na Wasze 2 kreseczki na teście:)))

Tinka życzę Ci samych takich nocek:)

Jaga odpoczywaj i korzystaj z wolnego:)

U nas wczorajszy wieczór był potwornie ciężki:( Ja miałam mało mleka w cyckach, więc mały się pieklił z głodu, ale sztucznego jeść nie chciał - pluł i go trzepało, jak tylko miał mleko na języku. W efekcie poszedł spać głodny. Kupiliśmy jakieś inne mleka i będziemy próbować, bo przecież któreś musi mu podejść. A jak nie, to mu nasypię do mleka kakao i może łyknie. Przecież głodny chodzić nie może. Mój brat też takie cyrki robił, jak Antek i Mama rozpuszczała mu w mleku kostkę czekolady. Zaczął jeść i dziś chłop, jak dąb.

Zmykam na kawkę.

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Nikusiu ja tez zycze wszystkiego dobrego, zeby sie udalo i bylo po waszej mysli.

Maka no to masz nieciekawie, bo moja hanka to jadla kazde mleko, nawet pepti, gdzie kazdy mowi, ze jest niedobre zjadla ze samkiem.A moze zamiast kakao dodac troszke kleiku ryzowego, wiem ze jest od 4 miesiaca, ale przeciez jest lekko strawny, albo kaszke owocowa. Sama nie wiem czy to dobry pomysl, ale moze....
A moze jakies herbatki, albo troszke wody zeby choc na chwile zaspokoic glod. A dla ciebie karmii przystaiwaj malego jak najczesciej, moze pobudzi prace piersi.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

O kurcze Maka współczuję, Antosiu nie rób mamie takich numerów bo zwariuje nim dorośniesz!A ja bym dodała kleik kukurydziany, jest zdrowy i lekkostrawny, z kaszkami bym uważałaa bo co dziecko to inne podejście. Hubuś jadł bez problemu a Mateusz wymiotował. Ale tu chyba chodzi o coś innego.A kakao...lubi uczulać więc też dobrze obserwuj i powodzenia. Ktoś pierwszy musi sie złamać życzę bys to nie była Ty Maka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję kochane moje za rady i słowa otuchy :23_30_126:

Dziś znowu mały świrował cały dzień. Ciągle chciał wisieć na cycku, ale to jego jedzenie to takie nijakie było i w ogóle nie spał, ani godziny, ani minuty. Cały czas tylko rączki albo cycek. Dobrze, że jest weekend, bo tatuś pomoże. Zrobiliśmy, co było można - dosłodziłam mleko, ale nie chciał. Kupiliśmy jeszcze jakieś 2 mleka, w tym 1 sojowe, ale nie wypróbowaliśmy, bo Antek wreszcie usnął. Nażarłam się budyniu śmietankowego z sokiem malinowym, bo zawsze miałam po nim sporo pokarmu. Karmi piłam od soboty (alkoholiczka:D), ale nie zauważyłam poprawy, więc chyba zostanę przy budyniu. A na koniec dnia przypomniało mi się, że jest coś takiego, jak skok rozwojowy, zaczęłam szukać i znalazłam:

Po upływie 11 lub 12 tygodni dziecko może wydać się nam bardziej nieznośne. Zmniejsza się apetyt, gorzej śpi, częściej marudzi czy nawet krzyczy. Na tym etapie niemowlę staje się bowiem bardziej wrażliwe na świat detali. Dziecko zaczyna dostrzegać różnice np. w tonie głosu, intensywności światła – może go obudzić szczekający pies, który dotąd nie robił na nim wrażenia. Odtąd dziecko zwykle potrafi skoordynować ruchy oczu i głowy, śledząc ruch. Zaczyna się etap poznawania świata poprzez wkładanie wszystkiego do buzi. W tym momencie również malec odkrywa możliwości własnego głosu – piszczy, pokrzykuje, zmienia ton.

Wypisz, wymaluj - tak właśnie zachowuje się Antek. Właśnie w zeszły piątek zauważyłam, że robi jakieś nowe rzeczy, których wcześniej nie robił, tzn. zaczął wszystko pakować do buzi i bardzo intensywnie wyciągać rączki do zabawek + dźwiganie głowy i tułowia, jak do siadu + baaardzo intensywne gadulstwo. Może on faktycznie przechodzi taki skok. Wprawdzie jest tu mowa o dzieciach ok. 11/12 tygodnia, ale wyczytałam, że dzieci urodzone przed terminem mogą takie skoki przechodzić później, a Antek urodził się 2 tygodnie wcześniej, więc by się zgadzało. Jeżeli to skok, to kamień z serca, bo ja już od zmysłów odchodzę. No nic, zobaczymy, co przyniesie jutrzejszy dzień.

Odnośnik do komentarza

Maka powodzenia w karmieniu-oby pokarmu przybywało i Antoś jadł ze smakiem.

ja mam problem bo Weronika już 8 dzien nie robi kupy-nie wiem co robić-musze iść z nią chyba do lekarza bo jest tak już drugi raz. Dalam jej ostatnio czopek ale cały czas tak nie mogę bo się przyzwyczai, że kupę może zrobić tylko przy pomocy czopka. Poradźcie co mam robić... co jeść aby jej wszystko ładnie "wyszło". Szkoda mi jej jak się męczy.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Anya, mnie lekarka powiedziała, że dzidziuś na piersi ma prawo robić kupkę raz na tydzień, a jeżeli nie zrobi, to dać czopek. Antkowi raz się zdarzyło nie zrobić 5 dni i strasznie stękał. Mama mi wtedy poradziła, żeby mu dać herbatki rumiankowej. Wypił i za jakiś czas kupsko przyjechało:) Ale może lepiej dopytaj się lekarki. CO działa na jedno dziecko, niekoniecznie zadziała na drugie. Teraz Antko problemów nie ma, a jem co mi się żywnie podoba, a wtedy, kiedy miał problem, to były święta i chyba za dużo ciasteczek zjadłam:P
Życzymy końca problemów dla małej Weronisi:)

A u nas noc w miarę spokojna. Wprawdzie mały nie mógł długo zasnąć i co chwilę popłakiwał przez sen, ale wreszcie usnął i spał do 4. Wtedy cycek i spał dalej, ale o 6.30 zaczął strasznie płakać przez sen. Dosłownie - spał i płakał, więc dałam mu cycka i się uspokoił - pociumkał przez sen i wstał o 8.30. Teraz jest dosyć zadowolony, maltretuje miśki na karuzeli:D

Miłej niedzieli:)

Odnośnik do komentarza

Maka Tinka dziękuję :Całus: niestety masaż i uginanie nóżek nie pomaga-gazy po tym pięknie odchodzą :Oczko: ale kupy brak ::(: właśnie słyszałam z tą wodą-może podziała. A Twoja Hania ile kupy nie robila? Bo u nas te 8 dni to naprawdę długo....

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Witam:)
szybkiej kupki u Weroniki zycze:oczko:
my nie mielismy takich problemow,moze raz Emi sie kupka "spoznila" ale nie az tak dlugo-a jak sie nam to przydazylo,to sobie zjadlam jagodek albo sie napilam soku*,i po jakims czasie byla kupka(tylko nie wiem czy to wlasnie jagody,czy poprostu sama kupeczka wyszla:wink:)
* nie pamietam,bo owoce jagod sa na co innego,a sok na co innego-znaczy jedno robi ze kupka wychodzi,a drugie ze zadziuchna :wink: kupencja dochodzi do stalej konsystencji

A Antkowi,zeby sie skok rozwojowy zakonczyl -chocia zte skoki same w soobie:D dlugo nie trwaja-

a ja mam taki problem,ze sie pupsko Emilkowe odparzylo,choc nie mialo powodow-nie wiem moze to pieluszki,ale nigdy z nimi nie mialam problemu,bo caly czas tej samej firmy uzywam-noi smaruje dupsko wikingowskimi specyfikami,i nic:(
chyba bede musiala meza wyslac do apteki po sudocrem,bo wszyscy go chwala,a jego tu nie ma

z ostatniej chwili-corka matke przechytrzyla i stukla mi Emilia doniczke-lobuziara

a na sniadanie mialam gofry z truskawkami i smietana(bo wczoraj juz mi sie nie chcialo zrobic)

milej niedzieli:Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Anya kupki Hania nie robila najdluzej 5 dni. My jeszcze z moja mama kladlysmy jej na brzuch cieple oklady z pieluszki i duo lezala na brzuszku. Woda na pewno nie zaszkodzi i czokpa ponownie bym wsadzila.

U Hani tez tak bylo ze jak miala okolo 2, 5 miesiaca to z kupkami bylo ciezko. ale potem to minelo i wszystko sie unormowalo. Tak wiec moze u Was tez to jest chwilowe.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny!!!

Co do kupek to nam sie dwa razy zdarzyło tak ze Olivia zanosiła sie płaczem bo nie mogłam zrobic kupencji i tak starsznie cisła a tu nic oczywiscie byłam sama w domu i tez ryczalam ale pozniej po chwili zastanowienia zaczełam masowac brzuszek podgrzanym olejem ale nie goracym i pomogło brzuszek cieplutki i kupka tez poszła mozna tez pieluszki nagrzac zelazkiem i dawac dziecku na brzuszek ale ja nie miałam wyjscia dziecko na rekach wiec nie miałam jak poprasowac.Ale my wtedy przeszłysmy az obie po kupce usnełysmy!!!

Woda jak najbardziej niech sie chociaz troche napije w ciagu dnia a zobaczysz ze bedzie łagodniej.
Anya zycze szybkiego rozwiazania problemu i trzymam kciuki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

Tinka, wytrzymasz kochana, bo to faktycznie już bardzo niedługo. A potem wakacje!!!:solar: Mam nadzieję, że doszłaś z mężem do porozumienia:)

A u nas wszystko wróciło do normy. Antoś jest znowu moim małym, grzecznym, kochanym chłopczykiem:) A prze jego uporczywe nieustające cycanie mam teraz więcej pokarmu!:)
Jaka u Was dziś pogoda?? Kraków tonie w słońcu. I jest baaardzo ciepło. Wreszcie będę mogła złożyć moje nowe letnie bluzeczki:D

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Witam
Mam nadzieję, że doszłaś z mężem do porozumienia:)Maka nie bardzo pamietam, az wstyd ale to na pewno o mnie chodzi. bo jak na razie jest ok, chyba ze o czyms zapomnialam co pisalam.Bo tak tez moze byc.

U nas goracoooooooo, wracajac teraz z rehabilitacji myslalam, ze sie ugotujemy w samochodzie. Ale jest super, nie narzekam.
hanuska spi na balkonie, bo juz usnela w samochodzie, tak wiec mam chwilke dla siebie. a dzis do pilnowania przychodzi Hani prababcie, bo kazdy ma cos do zalatwienia. Czyli dzismoje dziecko ma znow Dzien DZiecka bo bacia lubi rozpieszczac czytaj nosic na rekach caly czas.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...