Skocz do zawartości
Forum

Mamuski 81! zgłaszać się!


majeczka

Rekomendowane odpowiedzi

a u nas ostatnio cały czas pada. Teraz trochę się przejasnia więc moze uda nam się wyjść na spacer.

patrycja dobrze, że z maluszkiem wszystko w porządku :Śmiech:

a tak w ogóle to uciekły nam gdzies znowu ileene i Migotka!!!! odezwijcie się łobuziary :Oczko:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

witam:)
pogoda zrobila sie znow deszczowa:( i sie kisimy w domu:( a mialo byc tak pieknie,piknik,park,bobasy... no niestety innym razem

minka miesiaca na parentingu nie zostala Emili minka
ale inna wesola buzinka:)

a tymczasem cieszymy sie,bo dostanie moja corcia jako wygrana -zestaw ksiazek pasujacy do jej wieku-a i wszystko dzialo sie w dzien dziecka,czyli prezent zaliczony:D:smile_jump:



Tinka niezly slodki klocuszek z Hani:usmiech: akiedy Wam sie konczy rehabilitacja?

Odnośnik do komentarza

witam - ja na chwilke
Patrycjo jeszcze niewiadomo ile potrwa. Pod koniec czerwca znow wizyta u lekarza i powie co dalej.

Czytalam Twoje wypowiedzi o gondolach z "moja" kolezankaz grudniowek. nie bede nic komentowac, napisze tylko tyle , ze Ann moderatorka napisala u nas na forum upomnienie dla niej, a ona to jeszcze skomentowal. Szkoda slow.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

u nas słońce ale chyba mimo wszystko będzie padać bo jakieś chmury wiszą...

Tinka nie zdążyłam przeczytać tych postów o gondoli bo zostały skasowane ale czytałam komentarz tej "grudniówki" na posta Ann. Rzeczywiście szkoda słów ale ta dziewczyna ma tendencje do kłótni i sporów-kiedys też się z nią ścięlam na jakimś watku-już nie pamiętam na jakim. Lubi chyba tworzyć problem tam gdzie go nie ma. A slowa o tym jak nazwała Patrycję swiadczą o niej samej. W kazdym razie Patrycja-jestem z Tobą :Śmiech:

my dzisiaj idziemy na kolejne szczepienie z Weroniką-zobaczymy jak będzie tym razem.

No i mamy dzisiaj kolejną rocznicę slubu a mężuś musi dlużej w pracy zostać i pewnie zjawi się późnym wieczorem-ale cóż, takie zycie.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

tinka_20

Patrycjo jeszcze niewiadomo ile potrwa. Pod koniec czerwca znow wizyta u lekarza i powie co dalej.



no to kciuki zacisniete,zeby lekarz na wizycie powiedzial,ze juz sa nie potrezbne(no wzglednie ze juz za mala chwilke koniec)::):



brzydkiej pogody ciag dalszy,narazie jest pochmurno i wieje wiatrem,
zeby tylko nie padalo,bo inaczej znow bede uwieziona w przyslowiowych czterech scianach
´sloneczko wroc :D

Odnośnik do komentarza

no i po szczepieniu :D
usłyszałam tylko głośne "a" trwające jakies 2 sekundy i to wszystko :Śmiech: także Weruśka zuch dziewczyna-bo jak słyszalam inne drące się w niebogłosy dzieci to aż mi sie żal robiło...
moje dziecko pochwalone przez lekarza, że tylko i wyłącznie na piersi tak dużo przybiera na wadze i że w ogóle bardzo ładnie wygląda :D
pochwalona też za trzymanie główki :D
po prostu ja już nic nie mogę dodać bo jeszcze przechwalę :Oczko:
no a tak na marginesie to Weruśka waży 6920g!!!!! i ma ile? 3 miesiące.... o Boże co to będzie za kolejne 3..... :o_noo:

jak wracałysmy ze szczepienia to myślałam, że mi głowę urwie-tak strasznie wieje; a jak zimno jest, brrrr...

Tinka
gratuluję nagrody :brawo:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

witajcie

ja tak szybko; pędzę zaraz z Weruśką do ortopedy; pogoda do d... raz pada deszcz a raz słonce ale nie chce mi sie wychodzic z domu. Jak wrócę to się odezwę i mam nadzieję, że ktoś coś napisze bo ostatnio mało nas tutaj.

pa :bye:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Witajcie
ja juz pomału się stresuję!!:o_noo:
robie prania rzeczy dla dzidziusia, przemeblowaliśmy naszą sypialnię i mamy zamiar zrobić na ścianie jakies fajne szablony:)
w poniedziałek ide na usg, dowiemy sie ile waży nasz szkrab:)i jak się ma:36_1_11:
tinka GRATULACJE!!!:brawo:
ANYA życzę Wam duzo miłości, radości z dzieci i spełnienia marzeń!!
miłego dzionka

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

ja już jestem a do czytania prawie nic......

jedynie Marzycielka się odezwała. Oj pamiętam jak jeszcze nie tak dawno ja prałam i prasowalam tony ubranek :Śmiech: teraz tez oczywiscie piorę i prasuję-żeby nie było, że nie :Oczko: ale jak jeszcze dzidzia w brzusiu to co innego :Śmiech: jak zrobicie już te szablony na ścianie to pokaż nam. Weruśka też zamieszkuje z nami w sypialni no i prędzej czy później wyeksmituje nas :Oczko:

Patrycja co u Ciebie? Zawsze piszesz jako pierwsza a dzisiaj...? Pewnie pogodę masz piękną i spacerujesz z dzieciaczkami :Oczko:

Tinka pewnie w pracy więc wybaczę :D

Maka usprawiedliwiona bo jest u rodziców :Śmiech:

A nasza Jagusia gdzie się podziewa?????? Najpierw to każe nam się meldować codziennie a sama odzywa się tak rzadko....
oj chyba będzie kara :Oczko:

No i tak w ogóle to wciąż brak Majeczki, Ileene i Migotki.....

My po badaniu; jest lepiej z lewym bioderkiem ale dalej musimy ćwiczyć na żabkę i kontrola za 3 miesiące. Także nie jest źle.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Anya fajnie,ze z bioderkie coraz lepiej:)

Marzycielka coraz blizej:smile_jump:ale teraz to sie masz fajnie,przygotowania trwaja-fajnie::): ja juz nie prasuje:D ale te pierwsze ciuszku u mnie tez piekni wyprasowane byly,czekaly na malego dzidziulca,a teraz mamusia zrobila sie wygodna i nie prasuje,no chyba ze taki ciuch co wymaga prasowania:D

Tinka ale Ci fajnie- zaraz bedziesz mila dwa i pol miesiaca wakacji:usmiech:

ja zostalam sama w domku:( Mazus za godzinke z minutkmai wsiada w samolot i leci sobie do Pl
nawet go nie odprowadzilysmy,bo pada jak cholera:(
ale juz w sobote,bez wzgledu na pogode czekamy na naszego mezczyzne na dworcu centralnym,bo na lotnisko nam sie nie oplaca jechac:D
mysle zrobic karpatke,jak maz wroci:smile_jump:chyba bo ostatnio moje plany kulinarskie,zostaja tylko planami bez realizacji:D
to juz drugi raz podczas naszego malzenstwa jak jestesmy osobno,tak dlugo na trzy dni,az dwie noce,dwa poranki:(
to sie wyzalilam:oczko:

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane, wreszcie do Was dotarłam!
Ja jakoś ostatnio nie mogę się pozbierać, ciągle jakieś zaległości. Wczoraj byłam przy kompie ale pisałam pracę i wolałam do Was nie zaglądać. Nie obraźcie sie ale wiedziałam że jak wejdę to szybko nie wyjdę. A tak wogóle to pogoda fatalna, dzisiaj wyjrzało trochę słoneczka więc wzięłam się za pranie, zebrało sie trochę tego. A teraz popołudniu się zdołowałam bo Mateusz zaczął marudzić że go ucho boli i nie wiem co o tym mysleć. Już dwa razy miał zapalenie ucha, drugi to niby powikłania po ospie. Boję się, nikt mu nie sprawdzał trzeciego migdała a to chyba za ciekawie nie wygląda. A jutro znowu do szkoły. Czasem mam już dość.
No ale koniec marudzenia.

Tinka współczuję tych nocek, niestety pogadac możemy ale pomóc z Hanią to nie za bardzo na odległość, ale chęci są. No i gratuluję wygranej w konkursie!
Anya ktoś coś o jakiejś karze mówił??? Chyba mi się przywidziało!
Współczuję przeżyć z piersiami, dobrze że Damianek juz duży i mądry chłopczyk. Dużo miłości i zrozumienia z okazji rocznicy Wam życzę!
Marzycielka mimo wszystko zazdroszczę Ci ch przygotowań. To taki szczególny czas. Ja torbę spakowałam juz miesiąc wcześniej, ciuchy były przygotowane dwa miesiące wcześniej. Nie mogłam się doczekać.
Patrycja właśnie zdałam sobie sprawę, że my z moim mężęm podczas 5 lat małżeństwa roztaliśmy sie tylko dwa razy i za każdym razem był to pobyt w szpitalu i powrót w powiekszonym składzie. Choć wraca bardzo późno do domu to śpię spokojniej jak jest obok. Więc życzę żeby te kilka dni szybko przeleciało i nich wraca do swoich kobietek no i na karpatkę. Wrzuć zdjęcie obowiązkowo to sprawdzimy czy dotrzymujesz słowa :smile:

A teraz już uciekam od Was, mam jeszczę trochę sprzątania, no i praca czeka, napisałam wczoraj aż 6 stron :( Ale, ale nie marudzę, nie lubię ściągać z innych prac, to moje twórcze wypociny. Przez kolejne dni znowu będę Was zaniedbywać - szkoła, szkoła, szkoła, ale wakacje juz blisko to może trochę wreszcie odpoczne.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

niby fajnie, ale........wiecie ja się coraz bardziej stresuje:o_noo: niby wczoraj przestawiliśmy meble w naszej sypialni i kącik dla małego tez zrobiliśmy, ale jak dziś wstałam to stwierdziłam, że coś nie tak......wiec zaczęłam znowu wymyślać....a może łóżko nasze tu, a tam łóżeczko, a moze komoda tam, a komputer tu......i tak w kółko!!nie wiem czemu mąż ma jeszcze tyle cierpliwości :36_11_20::angel1: ale ja bym na jego miejscu nie wytrzymała!! :nerw::sofunny:
na dodatek boli mnie........chyba spojenie łonowe??byłam u gina i niby tak ma byc bo macica się rozszerza.ale ja ledwo chodzę!!!czy Wy tez tak miałyscie??obawiam sie, ze będę musiała iść do szpitala wcześniej niż mi sie zdaje::(:::(:::(:
Patrycja współczuje rozłąki z mężem. odkąd jesteśmy ze sobą ponad 4 lata nigdy się nie rozstalismy, nawet na jeden dzień!!więc nie wyobrazam sobie tej tęsknoty, którą przeżywasz:o_noo:

torby jeszcze nie mam spakowanej.....

jak szablony będą gotowe to oczywiście wkleję fotkę:)

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

No nie zalamujcie mnie z wyjazdami Waszych mezow:)))))):no1::no1::no1:. Naprawde tak pilnie siedza w domu???

Moj dwa razy do roku jezdzi na turnieje siatkarsie na 4 dni i czasem jeszcze wycieczka z pracy. Teraz np. na Boze Cialo jada z pracy na wycieczke na 4 dni do Zakpoca, a ja znow(no jest mama) z Hania zostajemy same.Z jednej strony przykro mi ze jedzie, ale z drugiej nie hce go ograniczac jak ma mozliwosc.
Teraz jak jest Hania to czas szybko leci i dzieki temu czas sie nie dluzy....

Marzycielko wierze, ze sie stresujesz bo ja tez tak mialam. Ze juz pod koniec dzialy sie ze mna rozne rzeczy, ale tak na 2-3 tygodnie przed porodem bylam o dziwo spokojna.Moja rada spakuj w wolnej chwili torbe, bo jak sie zacznie cos dziac, to potem bedziesz sie dodatkowo stresowac, ze nie jestes gotowa. Ja tez odkladalam pakowanie torby, jakby dzieki temu mialam uniknac porodu, ale wkolo wszyscy namawiali i torba sobie stala i czekala, a Hania i tak wyszla 1 dzien po terminie....tak wiec glowa do gory i zobaczysz jak potem z tego wszystkiego bedizesz sie smiala...

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...